-
Data: 2016-02-14 22:03:08
Temat: Re: raspberry pi + ds18b20 = problem
Od: tomek <t...@a...ma.kota.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
> Ma ktos pomysl co tu mozna jeszcze zrobic?
>
Heh, walczylem z tym problemem caly weekend i w koncu problem
rozwiazalem. Dziekuje wszystkim za porady i sugestie.
A wiec najpierw chcialem wyeliminowac problem zasilania na dlugich
kablach. Znazlem w googlach informacje ze DSa mozna karmic 5V
niezaleznie od tego, ze na lini danych jest podciaganie do 3v3. Zatem,
tak zrobilem, zostawilem opornik miedzy 3v3 portu Pi i linia danych,
natomiast zasilanie DSa podlaczyem bezposrednio do wydajnego zasilacza
5v. Bledy byly nadal ale jakies zjadliwsze, przynajmniej system widzial
wszystkie uklady. Mimo wszystko zalamka, wiec po wypaleniu paru petow,
zlapalem lutownice zeby caly ten interes rozmontowac i zapomieniec na
jakis czas o temacie. Wylutowujac DSa cos mi syknelo jakby grot do wody
wlozyc...oooo se pomyslalem... Bylem na tyle zapobiegliwy, ze DSy z
przewodami polaczylem stosujac kawaleczki plytki uniwersalnej gdzie
sciezki sa bardzo blisko siebie. Wiec se mysle - woda mi sie
skondensowala na tych mikroskopijnych przerwach miedzy sciezkami. Szybko
powylutowywalem wszystkie 3 czujniki z tych kawaleczkow plytek i
przewody polutowalem bezposrednio do nozek DSow. I eureka. Wszystko
zabanglalo.
Pozostal mi jeszcze jeden DS ktory mial dzialac na najkrotszym kablu w
ukladzie. Pewny sukcesu dolutowalem i tego egzemplarza. Odpalam system a
tam kupa. Ta sama historia z debilnymi adresami i znikanie czujnikow.
Odlutowalem ten czwarty DS - wszystko znowu dziala. I tak kilka razy
poprawialem luty, zmienialem miejscami, bez skutu. Czwarty DS uparl sie
ze nie bedzie dzialac i juz. W koncu skrocilem kabel tego 4 DSa do
minimum, czyli odcialem jakies 2 metry. I zadzialalo. Dziala juz z 5
godzin wiec chyba juz sie nie rozjedzie.
Poprzednia sytuacja z naglym zaprzestaniem widzenia ukladow byla
zdecydowanie spowodowana zawilgoceniem plytek do ktorych byl wlutowany
czujnik. Ku przestrodze - nigdy tak nie robcie, zlutowac na ryja i
bedzie dzialac. Mimo wszystko chyba osiągnolem granice funkcjonowania
1-wire w mojej architekturze rozgwiazdy. Te 2 metry kabelka to bylo byc
albo nie byc calego systemu.
Pozdrawiam i dziekuje wszystkim za zainteresowanie tematem i wartosciowe
porady
tomekp
Następne wpisy z tego wątku
- 14.02.16 23:25 Budyń
- 15.02.16 09:12 s...@g...com
Najnowsze wątki z tej grupy
- Thunderbird i dysk...
- opornosc falowa
- Bateria 9V 6F22, alkaliczna v cynkowa, samorozładowanie, bateria wysokiej trwałości do miernika
- Tani zakup z ali?
- w czasach LED komary mają ciężko
- walizka z kodami
- Rejestrator temperatur - termopara, siec
- Router LTE z możliwością zmian MTU
- Fajny film widziałem...
- Jaka ładowarka sieciowa do Iphona?
- Taśma izolacyjna do prac elektrycznych
- Recenzja 3.1A ;) w 6 gniazdach...
- Re: Recenzja 3.1A ;) w 6 gniazdach...
- Re: Recenzja 3.1A ;) w 6 gniazdach...
- Re: Recenzja 3.1A ;) w 6 gniazdach...
Najnowsze wątki
- 2025-07-25 Warszawa => Konsultant Wiodący SAP PP <=
- 2025-07-25 Re: Brawo !!! Osy chronione w Niemczech. Za usunięcie gniazda grozi mandat
- 2025-07-25 cudzoziemiec bez biletu
- 2025-07-25 Gdynia => Sales Executive / KAM <=
- 2025-07-25 Inżynierzy z prawomocnym...
- 2025-07-25 Łódź => Mainframe (z/OS, Assembler) Developer <=
- 2025-07-25 Warszawa => Inżynier oprogramowania .Net <=
- 2025-07-25 Kraków => Senior Fullstack Engineer (Low-Code Platform) <=
- 2025-07-25 Skrobanie
- 2025-07-25 Lublin => Konsultant ds. Wdrożeń ERP (moduł FK) <=
- 2025-07-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2025-07-25 Re: Boeing Bad Dream (Koszmar) Liner rozbity w Delhi ...
- 2025-07-24 Re: Wypadek kolejowy na stacji Wiesiółka- analiza tragicznego zdarzenia z czerwca 2001 roku.
- 2025-07-23 Re: Tysiące wypadków na niebezpiecznych przejazdach kolejowych a Polskie Linie Kolejowe nic nie robią odlat, bo kierowca pociągu nie ginie
- 2025-07-23 Re: Tysiące wypadków na niebezpiecznych przejazdach kolejowych a Polskie Linie Kolejowe nic nie robią odlat, bo kierowca pociągu nie ginie