W dniu 25.03.2025 o 15:20, J.F pisze:
> On Tue, 25 Mar 2025 14:42:19 +0100, _Master_ wrote:
>> W dniu 25.03.2025 o 12:09, J.F pisze:
>>> Trudno powiedzieć - pewnie zasięg i żywotność też.
>>>
>>> Aż się w końcu okazało, że prąd lepszy.
>>
>> Decyzją polityczną
>
> Nie - po prostu lepszy.
> Szczególnie odkąd w regionie się pojawiłu elektrownie i prąd był
> dostępny.
>

Historycznie lepszy ale wtedy nie było baterii tylko mówimu o trakcji
elektrycznej


> Teraz to polityczną decyzją usiłują wprowadzić lokomotywy na wodór.
> No cóz - widać nie dało się wszystkich politycznie umotywować, aby
> zelektryfikowali brakujące linie :-)
> A diesle jednak kopcą i smrodzą.

Chcesz dyskutować o 100 latach rozwoju motoryzacji? ;-)


>
>>>> Sprężone powietrze nie śmierdzi, nie jest toksyczne a problem sprawności
>>>> i ekonomiki można załatwić POLITYCZNIE
>>> Troche gorzej z zasięgiem...
>> Ale taniej w zakupie a to poważna wada elektryków
>
> Zależy, czy komu zasięgu wystarczy :-)

Dlatego decyzja o zakupie elektryka powinna być uzależniona od tego czy
komu zasięgu wystarczy. I od niczego więcej.

A jeśłi politycznie promujemy pojazdy ekologiczne to WSZYSTKIE: LPG,
elektryki, na sprężone powietrze...

do góry

On Tue, 25 Mar 2025 16:30:30 +0100, _Master_ wrote:
> W dniu 25.03.2025 o 15:20, J.F pisze:
>> On Tue, 25 Mar 2025 14:42:19 +0100, _Master_ wrote:
>>> W dniu 25.03.2025 o 12:09, J.F pisze:
>>>> Trudno powiedzieć - pewnie zasięg i żywotność też.
>>>>
>>>> Aż się w końcu okazało, że prąd lepszy.
>>>
>>> Decyzją polityczną
>>
>> Nie - po prostu lepszy.
>> Szczególnie odkąd w regionie się pojawiłu elektrownie i prąd był
>> dostępny.
>>
> Historycznie lepszy ale wtedy nie było baterii tylko mówimu o trakcji
> elektrycznej

I to jest własnie lepsze ... na kolei, tramwajach, metrze.

>> Teraz to polityczną decyzją usiłują wprowadzić lokomotywy na wodór.
>> No cóz - widać nie dało się wszystkich politycznie umotywować, aby
>> zelektryfikowali brakujące linie :-)
>> A diesle jednak kopcą i smrodzą.
>
> Chcesz dyskutować o 100 latach rozwoju motoryzacji? ;-)

Szwedzi zakładają trakcję na autostradzie :-)

>>>>> Sprężone powietrze nie śmierdzi, nie jest toksyczne a problem sprawności
>>>>> i ekonomiki można załatwić POLITYCZNIE
>>>> Troche gorzej z zasięgiem...
>>> Ale taniej w zakupie a to poważna wada elektryków
>>
>> Zależy, czy komu zasięgu wystarczy :-)
>
> Dlatego decyzja o zakupie elektryka powinna być uzależniona od tego czy
> komu zasięgu wystarczy. I od niczego więcej.

A zasięg pneumatyka mały, bardzo mały :-)

> A jeśłi politycznie promujemy pojazdy ekologiczne to WSZYSTKIE: LPG,
> elektryki, na sprężone powietrze...

Ale dlaczego LPG?

J.

do góry

W dniu 25.03.2025 o 16:36, J.F pisze:

> Szwedzi zakładają trakcję na autostradzie :-)

Nic z tego nie będzie. To już wymyślono i nazywa się trolejbus i
sprawdza się w mieście.

> A zasięg pneumatyka mały, bardzo mały :-)

Ale może komuś wystarczy a w sumie z małą ceną zakupu i eksploatacji
BĘDZIE ZADOWOLONY

> Ale dlaczego LPG?

LPG jest mniej szkodliwe dla środowiska. Powoduje mniej SMOGU i powinno
być ZALECANE/Promowane w miastach.

Oczywiście jeśli zależy nam na powietrzu i szybkim efekcie bo przecież
LUDZIE UMIERAJĄ


Ale że mamy CZAS. To promujemy elektryki które za dekady może stanieją i
będą nimi powszechnie ludzie jeździć w Polsce ;-)

do góry

W dniu 25-03-2025 o 15:20, J.F pisze:

>>>> Sprężone powietrze nie śmierdzi, nie jest toksyczne a problem sprawności
>>>> i ekonomiki można załatwić POLITYCZNIE
>>> Troche gorzej z zasięgiem...
>> Ale taniej w zakupie a to poważna wada elektryków
>
> Zależy, czy komu zasięgu wystarczy :-)

I czy na pewno taniej w zakupie.....
Tzn. ile prądu trzeba zużyć żeby sprężyć to powietrze?
Nie przypadkiem więcej, niż przy naładowaniu baterii na ten sam dystans?

do góry

W dniu 26.03.2025 o 06:58, Cavallino pisze:
> I czy na pewno taniej w zakupie.....

W zakupie też kosztuje pojazd.

myślisz że będzie tak samo drogi jak elektryk?

do góry

W dniu 26.03.2025 o 06:58, Cavallino pisze:
> Tzn. ile prądu trzeba zużyć żeby sprężyć to powietrze?

Nigdy nie twierdziłem że "tankowanie" będzie tańsze.

Być może drożej. Tylko że dostąpność takiego "łądowania" jest
POWSZECHNA. Od każdego CPNu z kompresorem, warszatu czy domowego kompresora.

Czyli w gruncie rzeczy można wykorzystać już istniejące urządzenia.

Co jest kolejnym argumentem w dyskusji nad pojazdami zeroemisyjnymi do
miasta i łatwością ich upowszechnienia.

do góry

On Wed, 26 Mar 2025 07:51:05 +0100, _Master_ wrote:
> W dniu 26.03.2025 o 06:58, Cavallino pisze:
>> Tzn. ile prądu trzeba zużyć żeby sprężyć to powietrze?
>
> Nigdy nie twierdziłem że "tankowanie" będzie tańsze.
>
> Być może drożej. Tylko że dostąpność takiego "łądowania" jest
> POWSZECHNA. Od każdego CPNu z kompresorem, warszatu czy domowego kompresora.

Absolutnie nie.
Bo "kompresor co jest wszędzie" ma 10 atm, a ty potrzebujesz 100, 200,
500.

No i silnik w takim zwykłym kompresorze ma powiedzmy 2kW.
To ile będziesz się ładował, aby potem móc godzinę jechac powoli,
z mocą 10kW ?

> Czyli w gruncie rzeczy można wykorzystać już istniejące urządzenia.

Do pompowania opon w tym pojeździe :-)

> Co jest kolejnym argumentem w dyskusji nad pojazdami zeroemisyjnymi do
> miasta i łatwością ich upowszechnienia.

Tylko dla ignorantów.


J.

do góry

W dniu 26-03-2025 o 11:17, J.F pisze:

>> Być może drożej. Tylko że dostąpność takiego "łądowania" jest
>> POWSZECHNA. Od każdego CPNu z kompresorem, warszatu czy domowego kompresora.
>
> Absolutnie nie.
> Bo "kompresor co jest wszędzie" ma 10 atm, a ty potrzebujesz 100, 200,
> 500.
>
> No i silnik w takim zwykłym kompresorze ma powiedzmy 2kW.
> To ile będziesz się ładował, aby potem móc godzinę jechac powoli,
> z mocą 10kW ?

No jak to ile?
5h tankowania powietrza na pół godziny jazdy.
O ile taka ilość powietrza w ogóle wystarczy na pół godzimy jazdy....
Obstawiam, że raczej na kilka minut.

No i nie 5h, bo kompresor nie jest przystosowany do ciągłej pracy, więc
albo się szybciej zepsuje, albo przerwie pracę na dłuższy czas aż się
nie schłodzi....

do góry

W dniu 26.03.2025 o 11:40, Cavallino pisze:
> 5h tankowania powietrza na pół godziny jazdy.

Czyli gdyby jechać max 70 km/h to zasięg 35 km

Czyli tyle samo co w małych elektrykach gdy ładujesz małym prądem aby
nie degradować bateryjki.

Czyli jeden pies.... ;-)

Ale bateryjki lepsze bo DROŻSZE ;-)

A afrykańskie dzieci wydobywają lit a utylizacją zużytych bateryjek
zajmą się nasze wnuki.
Ekologia MAĆ...

Widzisz że wszystko zależy od woli politycznej i propagandy ;-)

do góry

https://francuskie.pl/citroen-i-technologia-hybrid-a
ir-ofensywa-technologiczna-w-sluzbie-srodowiska/

To nie jest żadne szurostwo tylko inny sposób ekologicznego poruszania się.

Tak wiem nie przebiło się bo decydenci powiedzieli że wolą bateryjki.

do góry