Pan Grzegorz Kurczyk napisał:

>> E tam od razu w samotności. Więcej optymizmu. Jak się duża drużyna
>> rozpadnie, to z zawodników można porobić choćby czwórki brydżowe.
>
> Hehe.. fajnie powiedziane :-) Tyle, że koszt dobrania takiej "czwórki
> do brydża" może przewyższyć koszt zakupu nowych zawodników ;-)

Gdzie te koszty, w czym trudność? Jeśli w UPS-ie pracowało od nowości
16 akumulatorów w szeregu, to bez żadnej licytacji można brać dowolne
czwórki i oddelegować do pracy przy napięciu 48V.

> Choć z drugiej strony zakup paczki nowych akumulatorów z tej samej
> serii też niczego nie gwarantuje :-(

W ogóle nowe akumulatory niczego nie gwarantują. Opisałem konkretny
przypadek UPS-a kupionego razem z fabryką UPS-ów. Jeden się tam ostał.
A dokumentacji żadnej. Chodził jakoś, ale akumulatory były wiekowe.
Więc kupiłem nowe. No i teraz mam sprawne akumulatory, ale ten UPS
działa tak, że trudno na nim polegać. Więc pewnie w końcu wydam nakaz
rozwiązania zgromadzenia.

--
Jarek