eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2009-01-04 00:19:44
    Temat: Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
    Od: The_EaGle <t...@h...com>

    Jako że spadł śnieg postanowiłem po ponad miesiącu od odstawienia
    motocykla spróbować go odpalić. Niestety nie udało mi się. Rozrusznik
    ładnie kręci, ssanie załączone i dupa. Próbowałem także i bez ssania i
    tez nic.
    Może coś zamarzło ? Tylko co? W baku mam 3/4 stanu , przed wstawieniem
    nic nie kombinowałem z gaźnikiem - ponieważ uznałem że będę do moto
    wracał nawet w zimie.

    Są jakieś magiczne sztuczki których nie opanowałem :) aby przywrócić do
    życia moto? :) Acha dodam że czerwony magiczny przycisk jest na ON :P

    Pozdrawiam
    Rafał
    CBF500 06'


  • 2. Data: 2009-01-04 07:23:06
    Temat: Re: Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
    Od: "Hinek" <h...@a...pl.invalid>


    Użytkownik "The_EaGle" <t...@h...com> napisał
    >
    > Są jakieś magiczne sztuczki których nie opanowałem :) aby przywrócić do życia
    > moto? :) Acha dodam że czerwony magiczny przycisk jest na ON :P
    >
    >
    Jesli masz garaz - wez termodmuchawe i podgrzej silnik przez godzinke.
    Nie pomoze to -> gazniki (spuscic z komor plywakowych) i swiece
    (wymienic)
    Pozdr

    --
    Hinek
    Deauville i inne..


  • 3. Data: 2009-01-04 09:12:22
    Temat: Re: Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
    Od: "szmergiel" <g...@g...pl>


    Użytkownik "The_EaGle" <t...@h...com> napisał w wiadomości
    news:gjovat$hqs$1@news.telbank.pl...
    > Jako że spadł śnieg postanowiłem po ponad miesiącu od odstawienia
    > motocykla spróbować go odpalić. Niestety nie udało mi się. Rozrusznik
    > ładnie kręci, ssanie załączone i dupa. Próbowałem także i bez ssania i tez
    > nic.
    > Może coś zamarzło ? Tylko co? W baku mam 3/4 stanu , przed wstawieniem
    > nic nie kombinowałem z gaźnikiem - ponieważ uznałem że będę do moto wracał
    > nawet w zimie.
    >
    > Są jakieś magiczne sztuczki których nie opanowałem :) aby przywrócić do
    > życia moto? :) Acha dodam że czerwony magiczny przycisk jest na ON :P

    U mnie to samo, ale przy takich mrozach to normalne. Po spuszczeniu paliwa z
    komory plywakowej tez nie pali, swieca zalana. Ssanie czy bez ssania nie
    odpalil. Myslalem zeby postawic karnister z paliwem kolo kaloryfera zeby sie
    troche nagrzalo, a potem zalac i wtedy:) ale chyba raczej poczekam na
    ocieplenie.


    --
    pozdro
    KTM 640 Enduro
    Krosno Odrzańskie/Szczecin
    http://www.bikepics.com/members/luckylukepl/
    http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
    http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat



  • 4. Data: 2009-01-04 09:57:42
    Temat: Re: Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
    Od: "Jasio" <b...@g...pl>


    Użytkownik "The_EaGle" <t...@h...com> napisał w wiadomości
    news:gjovat$hqs$1@news.telbank.pl...

    > Są jakieś magiczne sztuczki których nie opanowałem :) aby przywrócić do
    > życia moto? :) Acha dodam że czerwony magiczny przycisk jest na ON :P
    >


    Zobacz czy zalałeś świece. Jeżeli są mokre i jest na nich iskra to wygrzej
    je nad palnikiem kuchenki gazowej. Ostatecznie zapalniczką też możesz, ale
    będą okopcone i niekoniecznie da to ten sam efekt. Pokręć trochę
    rozrusznikiem z wyjętymi świecami - pomoże to Ci pozbyć się nadmiaru paliwa,
    które możesz mieć w cylindrze.
    Aha, może sobie potem strzelić z wydechu - to niespalone paliwo w układzie
    wydechowym.
    A jeśli świece kiepskiej jakości, mogą już nie działać tak dobrze.

    --
    Jasio
    vfr vx etz
    Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.


  • 5. Data: 2009-01-04 09:58:34
    Temat: Re: Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
    Od: "Wieslaw" <j...@o...eu>

    Czesc,

    mialem kidys bardzo podobny problem - moto stalo 4 miesiace nie odpalane.
    Probowalme go odpali i nic nie pomagalo. To znaczy, nie mogadlamo krecenie,
    odplanie na pych. Wezwalem na pomoc mechanika i okazalo sie ze zatkaly sie
    gazniki. Po prostu paliwo odarowywuja jesli moto stoi dluzy czas a syf osadza
    sie na gaznikach. Po zamontowaniu przeczysconych gaznikow moto odpalilo od
    pierwszego razu. Czyszczenie gaznikow kosztowalo mnie 50 zl. Byl to moto gs500.
    Mechanik powiedzi mi ze jak chce trzymac moto dluzej to musi sie wyplaic
    wszytkie paliwo - ma byc suchy.


    Teraz mam honde cbr1000rr i zeby uniknac tego probblem chodze ja odplac co
    klika dni - mimo ze stoi na mrozie pod plandeka odpala za kazdym razem.
    Oczywiscie akumulator wyjmuje z niej i trzymam w cieplym miejscu. A wiec radze
    nie zapominac o moto, ale chodzic do niego i od czasu do czasu go odpalic.
    Bo to przeciez chyba tez cieszy jaki wiedac jak maszyna chodzi.

    Wieslaw


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2009-01-04 09:59:22
    Temat: Re: Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
    Od: Marek B <r...@n...net.pl>

    Witam

    szmergiel pisze:
    > U mnie to samo, ale przy takich mrozach to normalne. Po spuszczeniu paliwa z
    > komory plywakowej tez nie pali, swieca zalana. Ssanie czy bez ssania nie
    > odpalil.

    Ja podchodzę do swojej ondy powolutku, na początku jakieś czułe słówka,
    później odłączam ładowarkę aku też delikatnie, następnie kranik
    grzecznie odkręcam i na boczek kładę aby zalać gaźnik, po tych
    zabiegach, ciągle z nią rozmawiając, dwa razy manetkę odkręcam, wyciągam
    ssanie i naciskam czerwony guziczek na max 1,5 sekundy i oczywiście ona
    odpowiada bez zająknięcia ;-)

    Wszystko to po 7 tygodniach przerwy dlatego nie chce mi się sprzęta
    zmieniać bo i tak padło by na ten sam model.

    --
    pozdrawiam
    Marek
    crf250x


  • 7. Data: 2009-01-04 10:08:03
    Temat: Re: Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    Wieslaw pisze:

    > Teraz mam honde cbr1000rr i zeby uniknac tego probblem chodze ja odplac co
    > klika dni

    Znaczy boisz sie ze ci paliwo wtryskiwacze zatka ? Bo gaznikow to to
    chyba raczej nie ma.


    --
    Kuczu
    LOUD PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C
    http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/


  • 8. Data: 2009-01-04 10:44:21
    Temat: Re: Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
    Od: "marvin" <m...@w...pl>

    Uzytkownik "The_EaGle" napisal...

    > Jako że spadł śnieg postanowiłem po ponad miesiącu od odstawienia
    > motocykla spróbować go odpalić. Niestety nie udało mi się. Rozrusznik
    > ładnie kręci, ssanie załączone i dupa. Próbowałem także i bez ssania i tez
    > nic.
    > Są jakieś magiczne sztuczki których nie opanowałem :) aby przywrócić do
    > życia moto? :) Acha dodam że czerwony magiczny przycisk jest na ON :P

    Czesc,
    Jak masz pod reka puszke to sprobuj sie podpiac pod akumulator. Ze swoich
    doswiadczen wiem, ze w takich sytuacjach warto wspomoc aku w motocylku (mimo
    tego ze wydaje sie ze kreci ok). Lepiej sprobowac najprostszego rozwiazania
    zanim zaczniesz robierac polowe sprzeta :) Aha, no i oczywiscie nie krecimy
    do zjarania rozrusznika tylko 2-3 razy, jak nie pali to trzeba szukac dalej.

    Pozdrawiam
    marvin
    xj600s


  • 9. Data: 2009-01-04 18:38:04
    Temat: Re: Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
    Od: ww <s...@o...eu>

    The_EaGle pisze:

    > Są jakieś magiczne sztuczki których nie opanowałem :) aby przywrócić do
    > życia moto? :) Acha dodam że czerwony magiczny przycisk jest na ON :P


    Mi kiedyś CB500 odmówiła posłuszeństwa z dnia na dzień. Nie było iskry,
    wymiana świec i czyszczenie styków i przewodów WN nic nie dały. Pomogło
    przeczyszczenie wszystkich przewodów elektrycznych i styków, o ile
    dobrze pamiętam była to kostka w okolicach siedzenia po lewej stronie.
    Pozdrawiam
    W.W.


  • 10. Data: 2009-01-04 18:39:01
    Temat: Re: Zimowe latanie i problemy... Hondzia CBF500
    Od: ww <s...@o...eu>

    The_EaGle pisze:
    >
    > Są jakieś magiczne sztuczki których nie opanowałem :) aby przywrócić do
    > życia moto? :) Acha dodam że czerwony magiczny przycisk jest na ON :P

    Mi kiedyś CB500 odmówiła posłuszeństwa z dnia na dzień. Nie było iskry,
    wymiana świec i czyszczenie styków i przewodów WN nic nie dały. Pomogło
    przeczyszczenie wszystkich przewodów elektrycznych i styków, o ile
    dobrze pamiętam była to kostka w okolicach siedzenia po lewej stronie.
    Pozdrawiam
    W.W.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: