eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2009-01-09 09:45:27
    Temat: impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
    Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl>

    od jakiegos czasu probowalem znalezc jakis prosty i tani sposob zasilania
    led'ow mocy , ktory mialby wysoka sprawnosc.

    podsumuje w skrocie do czego doszedlem :

    lm2576 - zle. za mala czestotliwosc przelaczania, potrzeba duzej cewki
    nawijanej grubym drutem. wprawdzie cewka moze sie mocno grzac i byc mala,
    ale wtedy ciezko zrobic oprawke do LED'a tak zeby cieplo z tej cewki nie
    migrowalo.
    poza tym sam lm2576 sie grzeje.
    kolejna wada - za mala czestotliwosc przelaczania x2, przy obwodzie bez
    zrodla pradowego (prosty obwod z feedbackiem podpietym pod wyjscie przez
    dzielnik) potrzeba wyjsciowego kondensatora filtruacego, inaczej nie ma
    regulacji, tj. pojemnosc diody nie wystarcza zeby lm'ka miala jakies
    pojecie o rzeczywistym napieciu wyjsciowym. 1uF wystarcza.
    i kolejna wada - kiepsko nawinieta cewka piszczy. glosno piszczy.

    lm2596s - w obudowie do montazu powierzchniowego - lepiej.
    czesotliwosc dosc wysoka zeby nie trzeba bylo uzywac kondensatora
    wyjsciowego - oszczednosc miejsca (w latarkach, lampkach do roweru itd.
    miejsce jest na wage zlota). rowniez kondensator wejsciowy moze byc
    mniejszy.
    cewka moze byc mniejsza, nie piszczy, nie grzeje sie. sam lm2596 tez sie nie
    grzeje.
    zakladajac ze lampka bedzie zasilna napieciem 6-20V (tak mniej wiecej ile da
    sie z rowerowego dynama wycisnac) zrezygnowalem z zabezpieczajacej diody
    impulsowej.

    wstepnie postanowilem nie kombinowac, i po prostu mierzylem prad plynacy do
    LED'a oraz wejsciowy i regulowalem potencjometrem precyzyjnym obrotowym
    dzielnik napiecia. LED byl na sporym radiatorze, wiec wspolczynnik
    temperaturowy olewalem. uzywalem leda 1W cree , przulutowanego bezposrednio
    do miedzianej plytki z 'motylkiem' z zelaza jako dodatkowym chlodzeniem.

    rezultaty (nie mam oscyloskopu wiec zadowolilem sie szybkim testem) :
    da sie calkiem plynnie regulowac prad leda. dodalem malutki kondensatorek
    (100pF na wyjscie, ale nie byl w sumie potrzebny (przydal sie pozniej),
    poprawial 'zakres' regulacji.
    nic sie nie grzalo , nie piszczalo itd.
    oczywiscie pierwsze co chcialem sprawdzic to jak wspolczynnik temperaturowy
    led'a wplynie na prad, w koncu to nie stabilizator pradu.
    ustawilem wiec prad na 350mA i podgrzewalem radiator zapalniczka. przy okolo
    40C prad wzrosl do 410mA, przy 45C - 430mA.

    w sumie mam juz podobne lampki dzialajace, i z racji rozmiarow radiatora nie
    nagrzewaja sie ponad 30C , wiec wydaje sie to nie byc problemem jednak np.w
    lampce do roweru rozmiary sa istotne, a i sloneczko moze przygrzac,
    przeszedlem wiec do drugiej fazy projektu.

    jako ze czolowym problemem obwodu jest dla mnie sprawnosc, odrzucilem
    pomysly bocznika i pomiaru spadku na nim, zwlaszcza ze zeby osiagnac 1.24V
    spadku potrzeba sporego bocznika na ktorym traciloby sie sporo mocy.

    nawinalem wiec uzwojenie pomocnicze na cewke, 1:1 , cienkim drutem.

    wstepne proby z podlaczaniem drugiego led'a do tego uzwojenia wykazaly ze
    plynie w nim prad i ze jest uzalezniony od pradu :) jaka jest
    charakterystyka (czy liniowo zalezny i jak wplywa nasycenie rdzenia etc) -
    to juz zostawiam lepiej wyekwipowanym eksperymentatorom, mi wystarczylo to
    ze zaleznosc jest i jest dodatnia.

    sygnal impulsowy z tak powstalego transformatora wyprostowalem - z braku
    laku - zlaczem b-c tranzysotra bd139.
    sumowanie tak uzyskanego sygnalu 'pradu' z sygnalem 'napiecia' z dzielnika
    jest trikowe i zwieksza ilosc elementow. zdaje sie tez ze nasycenie rdzenia
    (uzylem jakiejs taniej cewki zelaznej z zasilacza atx) wplywalo rowniez na
    prace ukladu. sam sygnal z uzwojenia pierwotnego (sygnal pradu) zdaje sie
    nie wystarczac zeby zapewnic dobre sprzezenie zwrotne, chociaz jest w
    stanie zaswiecic 20mA diode LED . nie do konca rozumiem dlaczego, z braku
    oscyloskopu nie moglem tego zbadac. mozliwe ze to kwestia zbyt malego
    przelozenia transformatora (1:1) , lub za duzej pojemnosci tranzystora
    bd139, albo faktu prostowania tylko jednpolowkowego i uzywania kondensatora
    tylko 100pF.
    tak czy siak sumujac sygnal 'napieciowy' z 'pradowym' udalo sie uzyskac dosc
    stabilna stabilizacje pradu , co widac na zalaczonych fotkach :

    http://83.12.255.234/curious/photos.practical/pulse_
    LED_driver/1-open.jpg
    obwod 'otwarty' - sterujacy LED'em
    http://83.12.255.234/curious/photos.practical/pulse_
    LED_driver/2-closed.jpg
    obwod 'zwarty' - prad plynie tylko przez amperomierz i kable

    powiedzmy ze to byl tylko szybki test, obwod wymaga wielu poprawek, ale sama
    idea zdaje sie dzialac :)

    pozdrawiam

    --
    --


  • 2. Data: 2009-01-09 10:29:42
    Temat: Re: impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
    Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>


    > http://83.12.255.234/curious/photos.practical/pulse_
    LED_driver/1-open.jpg
    > obwod 'otwarty' - sterujacy LED'em
    > http://83.12.255.234/curious/photos.practical/pulse_
    LED_driver/2-closed.jpg
    > obwod 'zwarty' - prad plynie tylko przez amperomierz i kable

    Miernik wygląda okropnie.

    zyga


  • 3. Data: 2009-01-09 11:44:18
    Temat: Re: impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Piotr,

    Friday, January 9, 2009, 10:45:27 AM, you wrote:

    > od jakiegos czasu probowalem znalezc jakis prosty i tani sposob zasilania
    > led'ow mocy , ktory mialby wysoka sprawnosc.

    http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic614543.html#31
    78309

    Napięcie na boczniku: 0.35V.

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)


  • 4. Data: 2009-01-09 12:24:31
    Temat: Re: impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
    Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl>

    RoMan Mandziejewicz wrote:

    > Hello Piotr,
    >
    > Friday, January 9, 2009, 10:45:27 AM, you wrote:
    >
    >> od jakiegos czasu probowalem znalezc jakis prosty i tani sposob zasilania
    >> led'ow mocy , ktory mialby wysoka sprawnosc.
    >
    > http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic614543.html#31
    78309
    >
    > Napięcie na boczniku: 0.35V.
    >
    > [...]
    >

    no i ? moj obwod nie jest kopia tegoz, nie ciaza na nim prawa autorskie,
    i jest o te 0.1W wydajeniejszy.
    --
    --


  • 5. Data: 2009-01-09 12:43:15
    Temat: Re: impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Piotr,

    Friday, January 9, 2009, 1:24:31 PM, you wrote:

    >>> od jakiegos czasu probowalem znalezc jakis prosty i tani sposob zasilania
    >>> led'ow mocy , ktory mialby wysoka sprawnosc.
    >> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic614543.html#31
    78309
    >> Napięcie na boczniku: 0.35V.
    > no i ? moj obwod nie jest kopia tegoz, nie ciaza na nim prawa autorskie,

    A czy ktokolwiek Ci to zarzuca? Pokazuję Ci tylko, że da się to zrobić
    inaczej - znacznie prościej i lepiej.

    > i jest o te 0.1W wydajeniejszy.

    A skąd ta pewność? Używasz przy 150 kHz rdzenia proszkowego - mam
    spore obawy, że tracisz na nim więcej niż te 0.1W. Na dokładkę używasz
    układu z kluczem bipolarnym, ze stosunkowo wysokim napięciem drop-out
    i co za tym idzie - z żenująco niską sprawnością dla małych napięć -
    popatrz na wykres sprawności LM2596 ze strony 5 PDFa i porównaj z
    wykresem sprawności ze strony 5 PDFa LM2675.
    W przypadku diody 1W, z prądem 350 mA zastosowałbym wręcz LM2671,
    który ma jeszcze o parę % wyższą sprawność.

    Acha - sprawność mojego układu przy zasilaniu 6V i obciążeniu jedną
    diodą LuxeonIII (3.45V@700mA) wynosi 78% - z uwzględnieniem wszystkich
    źródeł strat, łącznie z bocznikiem. Takiej sprawności nie osiągnie
    LM2596 nawet teoretycznie i bez bocznika.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)


  • 6. Data: 2009-01-09 15:00:24
    Temat: Re: impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
    Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl>

    RoMan Mandziejewicz wrote:

    > Hello Piotr,
    >
    > Friday, January 9, 2009, 1:24:31 PM, you wrote:
    >
    >>>> od jakiegos czasu probowalem znalezc jakis prosty i tani sposob
    >>>> zasilania led'ow mocy , ktory mialby wysoka sprawnosc.
    >>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic614543.html#31
    78309
    >>> Napięcie na boczniku: 0.35V.
    >> no i ? moj obwod nie jest kopia tegoz, nie ciaza na nim prawa autorskie,
    >
    > A czy ktokolwiek Ci to zarzuca? Pokazuję Ci tylko, że da się to zrobić
    > inaczej - znacznie prościej i lepiej.
    >
    >> i jest o te 0.1W wydajeniejszy.
    >
    > A skąd ta pewność? Używasz przy 150 kHz rdzenia proszkowego - mam
    > spore obawy, że tracisz na nim więcej niż te 0.1W. Na dokładkę używasz
    > układu z kluczem bipolarnym, ze stosunkowo wysokim napięciem drop-out
    > i co za tym idzie - z żenująco niską sprawnością dla małych napięć -
    > popatrz na wykres sprawności LM2596 ze strony 5 PDFa i porównaj z
    > wykresem sprawności ze strony 5 PDFa LM2675.
    > W przypadku diody 1W, z prądem 350 mA zastosowałbym wręcz LM2671,
    > który ma jeszcze o parę % wyższą sprawność.

    jak w/w pisalem, jest to zaledwie praktyczna proba sprawdzajaca czy obwod o
    podanej konstrukcji w ogole ma szanse dzialac (dziala),
    czyli prototyp zlozony z 'czesci ktore byly pod reka' .

    przy uzyciu odpowiednich elementow nie trace mocy na boczniku, i o to
    chodzi.


    > Acha - sprawność mojego układu przy zasilaniu 6V i obciążeniu jedną
    > diodą LuxeonIII (3.45V@700mA) wynosi 78% - z uwzględnieniem wszystkich
    > źródeł strat, łącznie z bocznikiem. Takiej sprawności nie osiągnie
    > LM2596 nawet teoretycznie i bez bocznika.

    jak wyzej idea mojego obwodu nie jest zastosowany rdzen czy stabilizator,
    uzylem ukladu o wyzszej czestotliwosci przelaczania co bylo ryzykowne
    (straty na pojemnosciach zlacz tranzystorow przy przelaczaniu), i tylko
    dlatego uzywalem lm2596.

    jest tu szerokie pole do popisu jesli chodzi o udoskonalanie tegoz obwodu.

    generalnie celem mojego eksperymentu bylo sprawdzenie czy uda sie w ogole
    uzyskac i wykorzystac sprzezenie zwrotne przy pomocy cewki skoro nie ma na
    wyjsciu kondensatora filtrujacego, i czy prostowanie sygnalu sprzezenia
    zwrotnego w ogole sie uda (maly prad, lipny rdzen, duza czestotliwosc,
    lipny polprzewodnik do prostowania) oraz czy uda sie uzyc tego sygnalu bez
    wprowadzania duzych pojemnosci (i co za tym idzie ekstra elementow
    zewnetrznych)

    docelowo mysle wlasnie takie obwody bedzie sie stosowac w ukladach diod mocy
    przy pradach 1-5A , a nie takie z bocznikiem , zwlaszcza ze moj obwod nie
    wymaga zmiany bocznika jesli zmienimy typ diody , lub bedziemy
    chcieli 'przestawic sie' na mniejszy badz wiekszy prad :) a to juz obniza
    koszt masowej produkcji.




    --
    --


  • 7. Data: 2009-01-09 16:47:18
    Temat: Re: impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Piotr,

    Friday, January 9, 2009, 4:00:24 PM, you wrote:

    [...]

    > docelowo mysle wlasnie takie obwody bedzie sie stosowac w ukladach diod mocy
    > przy pradach 1-5A , a nie takie z bocznikiem , zwlaszcza ze moj obwod nie
    > wymaga zmiany bocznika jesli zmienimy typ diody , lub bedziemy
    > chcieli 'przestawic sie' na mniejszy badz wiekszy prad :) a to juz obniza
    > koszt masowej produkcji.

    Jasne - zmiana jednego rezystora Twoim zdaniem jest droższa i bardziej
    skomplikowana niż nawijanie dwóch uzwojeń na rdzeniu toroidalnym. Ręce
    opadają.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)


  • 8. Data: 2009-01-09 17:19:34
    Temat: Re: impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:

    > no i ? moj obwod nie jest kopia tegoz, nie ciaza na nim prawa autorskie,

    Dla nas ciążą ;)

    A nie można tego zrobić tak, jak robi się w diodach laserowych?

    Mirek.


  • 9. Data: 2009-01-09 17:26:11
    Temat: Re: impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
    Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl>

    Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:

    > od jakiegos czasu probowalem znalezc jakis prosty i tani sposob zasilania
    > led'ow mocy , ktory mialby wysoka sprawnosc.

    patrze jeszcze na ceny stabilizatorow (te ktore uzylem dostalem po 4
    zlote...)
    i z tego co widze 'rzezbienie' ma sredni sens przy cenach za stabilizator
    tyle co za procesor...

    jesli chodzi o cene to pic16f628 mozna dostac po 4-5 zeta,
    ma 8 wyjsc I/O 25mA = 200mA przy zasilaniu bezposrednio z wyjsc, i 200mA na
    wyjscie przy kluczowaniu (1600mA)
    uzycie dobrego mosfeta do sterowania led'ami to dolozenie kosztu typu
    1-2pln...

    oprocz tego ma przerwania wyzwalane komparatorem ktore moze obudzic procesor
    z trybu 'sleep' (co daje marginalne oszczednosci, ale zakladajac ze
    procesor moze tez 'badac' stan baterii i probowac je oszczedzac np. w
    trybie lampy awaryjnej generujacej okazyjne blyski to zawsze ciutke wiecej)

    praktycznie tez z racji ze procesor ma duzo pamieci mozna w ogole
    zrezygnowac z 'badania' jaki prad plynie faktycznie, i pozwolic procesorowi
    decydowac na podstawie jedynie napiecia zasilania i temperatury diody
    (ktora mozna 'zgadywac' po okresleniu komparatorem przekroczenia zadanego
    napiecia przewodzenia zlacza) wybierajac decyzje z pre-programowanej
    tabeli.

    z drugiej strony ilosc czesci zwieksza koniecznosc stosowania stabilizatora
    napiecia i blokowania zaklocen dla procesora . z drugiej strony procek
    startuje juz od 3.3V , co przy instalacjach 'rowerowych' jest dosc wazne...

    --


  • 10. Data: 2009-01-09 17:49:47
    Temat: Re: impulsowy driver LED - zrodlo pradowe - sukces!
    Od: Name <e...@a...info>

    Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:
    > Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:
    >
    >> od jakiegos czasu probowalem znalezc jakis prosty i tani sposob zasilania
    >> led'ow mocy , ktory mialby wysoka sprawnosc.
    >
    > patrze jeszcze na ceny stabilizatorow (te ktore uzylem dostalem po 4
    > zlote...)
    > i z tego co widze 'rzezbienie' ma sredni sens przy cenach za stabilizator
    > tyle co za procesor...
    >
    > jesli chodzi o cene to pic16f628 mozna dostac po 4-5 zeta,

    Albo PIC16F785, który zawiera praktycznie całą analogówkę do zbudowania
    przetwornicy impulsowej.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: