W dniu 12.11.2013, 12:47, a...@p...pl pisze:

> jak dzwonic na miedzynarodowe 800.....aby bylo to rzeczywiscie
> bezplatne?

Z abonamentowego Play-a jest bezpłatnie. Sprawdzone osobiście z użyciem
numeru pomocy technicznej Apple.

do góry

Dnia 2013-11-14 20:13, Użytkownik Duke napisał:
> W dniu 12.11.2013, 12:47, a...@p...pl pisze:
>
>> jak dzwonic na miedzynarodowe 800.....aby bylo to rzeczywiscie
>> bezplatne?
>
> Z abonamentowego Play-a jest bezpłatnie. Sprawdzone osobiście z użyciem
> numeru pomocy technicznej Apple.
>
Poważnie? Szok!

A na forum telepolis ktoś kiedyś pisał AFAIR, że 00800 z gluta (choć nie
wiem prepaid czy abo) kosztuje 4 PLN z taktem 30/30 (a 5,32 z dziewicy).
Dlaczego? Jest to numer międzynarodowy, ale nie jest to
wietnamski/chiński/etc. z ichniej promocji za 0,29, nie jest to nr
europejski za 2 PLN ani satelitarny za 10 PLN. Wniosek - to reszta
świata za 4 PLN :-P.


Przemek

do góry

W dniu 14.11.2013, 22:13, Przemysław Kowalik pisze:

> A na forum telepolis ktoś kiedyś pisał AFAIR, że 00800 z gluta (choć nie
> wiem prepaid czy abo) kosztuje 4 PLN z taktem 30/30 (a 5,32 z dziewicy).


Owszem, tak było. Ale się zmieniło. Można o tym poczytać na firmowym
forum Play-a.

do góry

On 14 Nov 2013 05:24:47 GMT, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
wrote:

>Pan A.L napisał:
>
>>> jak dzwonic na miedzynarodowe 800.....aby bylo to rzeczywiscie
>>> bezplatne? Czy z linii TP pobiora jakas oplate? A da sie dzwonic
>>> voipen np. via sipbroker.com lub innego na taki numer aby nie
>>> ponosic kosztow? W halonet.pl biora 10gr/min
>>
>> Nie da sie. Co wiecej, wielu posiadaczy amerykanskich numerow 800
>> (i pokrewnych) blokuje polaczenia przychodzace spoza USA.
>
>"Międzynarodowe 800" i po prostu "800", to dwie różnie rzeczy. W tym
>pierwszym przypadku "800" jest jak gdyby kodem kraju, wybiera się to
>np. przez 00-800... lub +800... W Ameryce, to się w ogóle o istnieniu
>czegoś takiego ludziom nie mówi, bo i po co. Ale np. w Europie jest
>używane.

no to jak taki Amerykanin (np. Niemiec mieszkajacy w USA) ma zadzwonic
np. na 00800 podawane na niemieckich stronach www i dodzwonic sie np.
na infolinie?

--
ThinkXtra

do góry

On Sat, 16 Nov 2013 14:58:39 +0100, Duke <c...@m...com> wrote:

>W dniu 14.11.2013, 22:13, Przemysław Kowalik pisze:
>
>> A na forum telepolis ktoś kiedyś pisał AFAIR, że 00800 z gluta (choć nie
>> wiem prepaid czy abo) kosztuje 4 PLN z taktem 30/30 (a 5,32 z dziewicy).
>
>
>Owszem, tak było. Ale się zmieniło. Można o tym poczytać na firmowym
>forum Play-a.

ja bym nie ryzykowal z zadnej komorki aby pozniej sie nie zdziwic.

--
ThinkXtra

do góry

a...@p...pl napisał:

>>>> jak dzwonic na miedzynarodowe 800.....aby bylo to rzeczywiscie
>>>> bezplatne? Czy z linii TP pobiora jakas oplate? A da sie dzwonic
>>>> voipen np. via sipbroker.com lub innego na taki numer aby nie
>>>> ponosic kosztow? W halonet.pl biora 10gr/min
>>>
>>> Nie da sie. Co wiecej, wielu posiadaczy amerykanskich numerow 800
>>> (i pokrewnych) blokuje polaczenia przychodzace spoza USA.
>>
>> "Międzynarodowe 800" i po prostu "800", to dwie różnie rzeczy. W tym
>> pierwszym przypadku "800" jest jak gdyby kodem kraju, wybiera się to
>> np. przez 00-800... lub +800... W Ameryce, to się w ogóle o istnieniu
>> czegoś takiego ludziom nie mówi, bo i po co. Ale np. w Europie jest
>> używane.
>
> no to jak taki Amerykanin (np. Niemiec mieszkajacy w USA) ma zadzwonic
> np. na 00800 podawane na niemieckich stronach www i dodzwonic sie np.
> na infolinie?

Może po prostu wybiera 00800... i się łączy? Nie twierdzę, że w USA mają
w tym względzie BMT, tylko że raczej się tego nie używa, więc i świadomości
w narodzie brak. To duży kraj, samoobsługowy niejako.

--
Jarek

do góry

W dniu sobota, 16 listopada 2013 20:46:09 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> > no to jak taki Amerykanin (np. Niemiec mieszkajacy w USA) ma zadzwonic
>
> > np. na 00800 podawane na niemieckich stronach www i dodzwonic sie np.
>
> > na infolinie?

> Może po prostu wybiera 00800... i się łączy? Nie twierdzę, że w USA mają
>
> w tym względzie BMT, tylko że raczej się tego nie używa, więc i świadomości
>
> w narodzie brak. To duży kraj, samoobsługowy niejako.

Ależ skądże, infolinia 00800 jest bardzo popularna w Ameryce.
Skąd takie niusy o nieużywaniu jej?

Ircys

do góry

i...@p...pl napisał:

>>> no to jak taki Amerykanin (np. Niemiec mieszkajacy w USA) ma zadzwonic
>>> np. na 00800 podawane na niemieckich stronach www i dodzwonic sie np.
>>> na infolinie?
>> Może po prostu wybiera 00800... i się łączy? Nie twierdzę, że w USA
>> mają w tym względzie BMT, tylko że raczej się tego nie używa, więc
>> i świadomości w narodzie brak. To duży kraj, samoobsługowy niejako.
>
> Ależ skądże, infolinia 00800 jest bardzo popularna w Ameryce.
> Skąd takie niusy o nieużywaniu jej?

Kol. A.L. mieszka w USA od 30 lat, a nie do końca był świadom jej istnienia.
Z tym "bardzo popularna", to ja bym był bardzo ostrożny. Działa, bo działa,
ale po co właściwie ktoś miałby tam wykręcać takie numery?

--
Jarek

do góry

W dniu sobota, 16 listopada 2013 21:27:24 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> >>> no to jak taki Amerykanin (np. Niemiec mieszkajacy w USA) ma zadzwonic
>
> >>> np. na 00800 podawane na niemieckich stronach www i dodzwonic sie np.
>
> >>> na infolinie?
>
> >> Może po prostu wybiera 00800... i się łączy? Nie twierdzę, że w USA
>
> >> mają w tym względzie BMT, tylko że raczej się tego nie używa, więc
>
> >> i świadomości w narodzie brak. To duży kraj, samoobsługowy niejako.
>
> >
>
> > Ależ skądże, infolinia 00800 jest bardzo popularna w Ameryce.
>
> > Skąd takie niusy o nieużywaniu jej?
>
>
>
> Kol. A.L. mieszka w USA od 30 lat, a nie do końca był świadom jej istnienia.
>
> Z tym "bardzo popularna", to ja bym był bardzo ostrożny. Działa, bo działa,
>
> ale po co właściwie ktoś miałby tam wykręcać takie numery?

Infolinia 00800 jest nie po to aby było free (free jest tylko dodatkiem)
cały sens tej infolinii to dodzwonienie się do właściwej firmy.
Takie infolinie stosują firmy np. Siemens. Infolinia działa całą dobę
i w czasie gdy dzień jest w Azji to rozmowa przekierowana jest na tamten
odział, gdy dzień wstaje w Europie to na tamten i tak dalej.
I człowieczek który chce się dodzwonić do tej firmy z Ameryki, Europy
i innych części świata nie patrzy na numer lokalny tylko "kręci" infolinię.

Nie umiem wytłumaczyć dlaczego kolega AL żyje już 30 lat w nieświadomości
oczywistości.

Ircys

do góry

Czy aby w Stanach nie wybiera się obowiązkowo numeru kierunkowego "ich" kraju czyli
"1" przed właściwym kierunkowym?
Przykładowo 1-321-7654321 ?

do góry