W jaki sposób dokonuje się aktualizacji na (dużych) serwisach www?
Chodzi mi o to, aby jak najmniej odczuli to odwiedzający serwis www.
Teoretycznie można dać komunikat coś w rodzaju "Przepraszamy, trwa
aktualizacja serwisu www.". W praktyce jednak przy wielu serwisach nie
widzę tego. A więc radzą sobie z tym inaczej.

Jak takie aktualizacje przeprowadzać właściwie? Najlepiej bez "czasowego
wyłączenia" serwisu www na czas przełączania się na nowszą wersję.

--
Peter

do góry

W dniu 06.12.2010 02:12, Peter May pisze:
> W jaki sposób dokonuje się aktualizacji na (dużych) serwisach www?
> Chodzi mi o to, aby jak najmniej odczuli to odwiedzający serwis www.
> Teoretycznie można dać komunikat coś w rodzaju "Przepraszamy, trwa
> aktualizacja serwisu www.". W praktyce jednak przy wielu serwisach nie
> widzę tego. A więc radzą sobie z tym inaczej.
>
> Jak takie aktualizacje przeprowadzać właściwie? Najlepiej bez "czasowego
> wyłączenia" serwisu www na czas przełączania się na nowszą wersję.
>

Na wielu serwisach w nocy (koło 4-5) widzę komunikaty w stylu 'Przerwa
techniczna, zapraszamy później'. Ciężko powiedzieć czy to aktualizacja
czy backup, ale jednak przerwy występują i nie słyszałem od znajomych
żeby ktoś na to narzekał ;)

W scenariuszu z load balancingiem, możesz odpinać serwer z klastra,
wrzucać tam soft i wpinać go z powrotem. Ale i tak będziesz miał moment,
w którym na jednym serwerze będzie stara wersja, a na innym nowa...
Jeżeli wersje są kompatybilne, to nic strasznego się nie stanie, gorzej
jak nie są ;)

do góry

W dniu 2010-12-06 09:26, Krzysztof Magosa pisze:
> W dniu 06.12.2010 02:12, Peter May pisze:
>> W jaki sposób dokonuje się aktualizacji na (dużych) serwisach www?
>> Chodzi mi o to, aby jak najmniej odczuli to odwiedzający serwis www.
>> Teoretycznie można dać komunikat coś w rodzaju "Przepraszamy, trwa
>> aktualizacja serwisu www.". W praktyce jednak przy wielu serwisach nie
>> widzę tego. A więc radzą sobie z tym inaczej.
>>
>> Jak takie aktualizacje przeprowadzać właściwie? Najlepiej bez "czasowego
>> wyłączenia" serwisu www na czas przełączania się na nowszą wersję.
>>
>
> Na wielu serwisach w nocy (koło 4-5) widzę komunikaty w stylu 'Przerwa
> techniczna, zapraszamy później'. Ciężko powiedzieć czy to aktualizacja
> czy backup, ale jednak przerwy występują i nie słyszałem od znajomych
> żeby ktoś na to narzekał ;)

No ja też nie narzekam :-)

> W scenariuszu z load balancingiem, możesz odpinać serwer z klastra,
> wrzucać tam soft i wpinać go z powrotem. Ale i tak będziesz miał moment,
> w którym na jednym serwerze będzie stara wersja, a na innym nowa...
> Jeżeli wersje są kompatybilne, to nic strasznego się nie stanie, gorzej
> jak nie są ;)

No to w wersji z load balancingiem wygląda to nieco lepiej :-)

--
Peter

do góry

On Mon, 06 Dec 2010 02:12:41 +0100, Peter May wrote:

> W jaki sposób dokonuje się aktualizacji na (dużych) serwisach www?
> Chodzi mi o to, aby jak najmniej odczuli to odwiedzający serwis www.
> Teoretycznie można dać komunikat coś w rodzaju "Przepraszamy, trwa
> aktualizacja serwisu www.". W praktyce jednak przy wielu serwisach nie
> widzę tego. A więc radzą sobie z tym inaczej.
>
> Jak takie aktualizacje przeprowadzać właściwie? Najlepiej bez "czasowego
> wyłączenia" serwisu www na czas przełączania się na nowszą wersję.

Zależy co się aktualizuje :-) A w skrajnym przypadku, takim jak Twitter czy
Facebook, używa się BitTorrenta do propagacji zmian :-)


--
Michał Gancarski

Sieeeaaaaaaaaaaa!

do góry

W dniu 2010-12-06 11:13, Michał Gancarski pisze:
> On Mon, 06 Dec 2010 02:12:41 +0100, Peter May wrote:
>
>> W jaki sposób dokonuje się aktualizacji na (dużych) serwisach www?
>> Chodzi mi o to, aby jak najmniej odczuli to odwiedzający serwis www.
>> Teoretycznie można dać komunikat coś w rodzaju "Przepraszamy, trwa
>> aktualizacja serwisu www.". W praktyce jednak przy wielu serwisach nie
>> widzę tego. A więc radzą sobie z tym inaczej.
>>
>> Jak takie aktualizacje przeprowadzać właściwie? Najlepiej bez "czasowego
>> wyłączenia" serwisu www na czas przełączania się na nowszą wersję.
>
> Zależy co się aktualizuje :-) A w skrajnym przypadku, takim jak Twitter czy
> Facebook, używa się BitTorrenta do propagacji zmian :-)

Fakt. Zależy co się aktualizuje. Czasem są to drobiazgi (np. CSS czy
JavaScript), a czasem mogą to być zmiany już na poziomie bazy danych.
Wtedy pozostaje albo wyłączyć na chwilę serwis www, albo robić na kopii
roboczej. Tyle, że wtedy kopia robocza musi mieć te same dane, co
pierwotna wersja bazy.

Nie jestem mocny w tej materii, ale zapoznanie się z tym pomoże mi nieco
ogarnąć tzw. aktualizacje.

--
Peter

do góry

W dniu 06.12.2010 02:12, Peter May pisze:
> W jaki sposób dokonuje się aktualizacji na (dużych) serwisach www?
> Chodzi mi o to, aby jak najmniej odczuli to odwiedzający serwis www.


To bardzo ogólne pytanie, zależy mocno od technologii. Np. w JEE instalowana
wersja jest jednym plikiem i zostaje przez serwer aplikacyjny transakcyjnie
podmieniona z wersją poprzednią. W prostych serwerach np. Apache na systemie
Unix dobrym pomysłem jest stworzenie linka pomiędzy katalogiem serwera i
katalogiem wersji aplikacji. Instalacja polega wówczas na wgraniu nowej
wersji do nowego katalogu (z numerem wersji w nazwie), usunięciu i założeniu
od nowa linka symbolicznego. Powórt do poprzedniej wersji w razie problemów
jest podobnie łatwy.

do góry

W dniu 2010-12-06 12:06, William Bonawentura pisze:
>
> W dniu 06.12.2010 02:12, Peter May pisze:
>> W jaki sposób dokonuje się aktualizacji na (dużych) serwisach www?
>> Chodzi mi o to, aby jak najmniej odczuli to odwiedzający serwis www.
>
>
> To bardzo ogólne pytanie, zależy mocno od technologii. Np. w JEE
> instalowana wersja jest jednym plikiem i zostaje przez serwer
> aplikacyjny transakcyjnie podmieniona z wersją poprzednią. W prostych
> serwerach np. Apache na systemie Unix dobrym pomysłem jest stworzenie
> linka pomiędzy katalogiem serwera i katalogiem wersji aplikacji.
> Instalacja polega wówczas na wgraniu nowej wersji do nowego katalogu (z
> numerem wersji w nazwie), usunięciu i założeniu od nowa linka
> symbolicznego. Powórt do poprzedniej wersji w razie problemów jest
> podobnie łatwy.

W toku dyskusji zawsze coś wychodzi. Mi chodzi o właśnie serwery www
oparte o Apache-a.

--
Peter

do góry

On Mon, 06 Dec 2010 16:06:20 +0100, Peter May wrote:

[...]

> W toku dyskusji zawsze coś wychodzi. Mi chodzi o właśnie serwery www
> oparte o Apache-a.

Najlepiej chyba jednak rozpatrywać przypadki indywidualnie. Np. jeśli w
Wordpressie nie zmieniasz struktury danych (typów postów itp.), a jedynie
tworzysz nowy temat, to wystarczy testować nowy jednocześnie stary
pozostawiając dla odwiedzających, a gdy już wszystko będzie OK, to kliknąć
w adminie na nowy temat jako właściwy :-) Nie trzeba nawet niczego kaswoać,
zawsze można wrócić do starego. Co innego np. z upgradem. Tutaj warto
wpierw zrobić pełny backup bazy i katalogu z Wordpressem.

Myślę, że ciężko o jeden przepis.


--
Michał Gancarski

Sieeeaaaaaaaaaaa!

do góry

Peter May <p...@o...pl> napisał(a):

>
> Fakt. Zależy co się aktualizuje. Czasem są to drobiazgi (np. CSS czy
> JavaScript), a czasem mogą to być zmiany już na poziomie bazy danych.
> Wtedy pozostaje albo wyłączyć na chwilę serwis www, albo robić na kopii
> roboczej. Tyle, że wtedy kopia robocza musi mieć te same dane, co
> pierwotna wersja bazy.
>
> Nie jestem mocny w tej materii, ale zapoznanie się z tym pomoże mi nieco
> ogarnąć tzw. aktualizacje.
>
Jak takie małe pliczki jak .css czy JS to renejmujesz stare i
wgrywasz szybko nowe. Stare wersje używane są przez tych co weszli
gdy były stare a nowi już pobiorą nowe wersje tych plików.
Co do baz danych to tylko kamikadze nie robi przerw.

Andrzej.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2010-12-07 09:39, NKAB - pisze:

> Jak takie małe pliczki jak .css czy JS to renejmujesz stare i
> wgrywasz szybko nowe. Stare wersje używane są przez tych co weszli
> gdy były stare a nowi już pobiorą nowe wersje tych plików.
> Co do baz danych to tylko kamikadze nie robi przerw.

Jak masz wszystko na transakcjach i kontrolujesz też integralność
mechanizmami bazodanowymi to czemu nie? (Oczywiście jeśli to nie jest
system bankowy).

do góry