eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming › C is number one (znowu)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 21. Data: 2020-05-16 17:02:39
    Temat: Re: C is number one (znowu)
    Od: g...@g...com

    W dniu sobota, 16 maja 2020 10:05:00 UTC+2 użytkownik slawek napisał:
    > Maciej Sobczak <s...@g...com> Wrote in message:
    > > Majowy news dla fanów tabelek:"May Headline: Programming language C is back in
    the number one spot"https://www.tiobe.com/tiobe-index/To w sumie ciekawe zjawisko.--
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com
    >
    >
    > 1. Błędem jest rozdzielanie C, C++ i C#

    Z jakiego punktu widzenia rozdzielanie trzech odrębnych języków miałoby być błędem?

    > 2. Tiobe podaje "popularność" - nie "użyteczność"

    podaje nawet dość wąsko rozumianą popularność, którą można by nazwać "popularnością w
    sensie TIOBE".

    Podobnie np. mistrzostw świata w piłce nożnej nie wygrywa drużyna, która jest
    najlepsza, tylko ta, której uda się wygrać.

    Ale wszyscy się godzą na takie reguły zabawy.


  • 22. Data: 2020-05-16 23:32:32
    Temat: Re: C is number one (znowu)
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>

    > 1. Błędem jest rozdzielanie C, C++ i C#

    Jeżeli C i C# ma być razem, to jeszcze razem z Javą i JavaScriptem.
    Bo naprawdę nie widzę powodu, żeby C# miał być bliżej C, niż Java (pomijam zbieżność
    nazw).

    > 2. Tiobe podaje "popularność" - nie "użyteczność"

    Nie. TIOBE opiera się na statystykach wyszukiwarek. Czyli lepszą pozycję ma ten
    język, którego użytkownicy klikają w wyszukiwarkach więcej zapytań. Korelacja tego z
    popularnością jakaś może i jest, ale równie dobrze można by było to skojarzyć z
    ilością problemów, które ludzie muszą rozwiązywać. Kiepski język ze słabą własną
    dokumentacją przełoży się na więcej zapytań.

    Niemniej, jest to najbardziej znany (i cytowany) indeks. Natomiast jego wartość, jak
    i nasza dyskusja na jego temat, mają charakter wyłącznie rekreacyjny.

    Np. nadal nie wiadomo (bo już to omawialiśmy), dlaczego nie ma tam Wolframa. A, już
    wiadomo - bo Wolfram ma taki odjechany system dokumentacji, że ktoś musiałby być
    idiotą, żeby informacji szukać w zwykłej wyszukiwarce. Podobnie można wytłumaczyć
    wysoką pozycję języka C - bo książka "Wysokie C" nie jest na chomiku, więc wszyscy
    szukają w guglu, czemu im się main nie kompiluje. Itd.
    Ot, takie tam luźne rozważania w przymusowej izolacji. ;-)

    Inne rekreacyjne rozważania z tego regionu to następujący cytat:

    https://www.w3schools.com/whatis/whatis_fullstack_js
    .asp

    "Programming in C will slowly decline.
    Programming in JavaScript will be more important."

    Czy aby na pewno?

    Emocje jak przed wyborami. :-)

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com


  • 23. Data: 2020-05-17 22:26:03
    Temat: Re: C is number one (znowu)
    Od: g...@g...com

    W dniu sobota, 16 maja 2020 23:32:34 UTC+2 użytkownik Maciej Sobczak napisał:

    > > 2. Tiobe podaje "popularność" - nie "użyteczność"
    >
    > Nie. TIOBE opiera się na statystykach wyszukiwarek.

    No, nie do końca:

    "The ratings are based on the number of skilled engineers world-wide, courses and
    third party vendors."

    Czyli lepszą pozycję ma ten język, którego użytkownicy klikają w wyszukiwarkach
    więcej zapytań. Korelacja tego z popularnością jakaś może i jest, ale równie dobrze
    można by było to skojarzyć z ilością problemów, które ludzie muszą rozwiązywać.
    Kiepski język ze słabą własną dokumentacją przełoży się na więcej zapytań.
    >
    > Niemniej, jest to najbardziej znany (i cytowany) indeks. Natomiast jego wartość,
    jak i nasza dyskusja na jego temat, mają charakter wyłącznie rekreacyjny.
    >
    > Np. nadal nie wiadomo (bo już to omawialiśmy), dlaczego nie ma tam Wolframa. A, już
    wiadomo - bo Wolfram ma taki odjechany system dokumentacji, że ktoś musiałby być
    idiotą, żeby informacji szukać w zwykłej wyszukiwarce.

    TIOBE mogłoby tak bardzo pomóc w wypromowaniu Wolframa, że Stephen Wolfram musiałby
    być idiotą, żeby nie udostępniać inżynierom swojej TIOBE odjechanej dokumentacji do
    uwzględnienia w statystykach.
    Hmmm...

    > Podobnie można wytłumaczyć wysoką pozycję języka C - bo książka "Wysokie C" nie
    jest na chomiku, więc wszyscy szukają w guglu, czemu im się main nie kompiluje. Itd.

    Raczej jest tak, że ludzie po prostu generują ruch, próbując rozwiązywać praktyczne
    problemy. I o ile system dokumentacji Wolframa nie jest na tyle odjechany, żeby
    tłumaczyć mętne sformułowania problemów w języku naturalnym na język Wolframa, raczej
    bym małą popularność na TIOBE tłumaczył... małą popularnością.

    > Ot, takie tam luźne rozważania w przymusowej izolacji. ;-)

    Trochę mi to zapachniało życzeniowym myśleniem...

    Ale - ciekawostka - profesor Shriram Krishnamurthi w podobny sposób próbował ostatnio
    wyjaśnić małą popularność Racketa:

    https://mobile.twitter.com/ShriramKMurthi/status/126
    1268107164897280

    > Inne rekreacyjne rozważania z tego regionu to następujący cytat:
    >
    > https://www.w3schools.com/whatis/whatis_fullstack_js
    .asp
    >
    > "Programming in C will slowly decline.
    > Programming in JavaScript will be more important."
    >
    > Czy aby na pewno?
    >
    > Emocje jak przed wyborami. :-)

    Ale przecież już jest po wyborach ;p


  • 24. Data: 2020-05-18 21:26:42
    Temat: Re: C is number one (znowu)
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>

    > > Nie. TIOBE opiera się na statystykach wyszukiwarek.
    >
    > No, nie do końca:
    >
    > "The ratings are based on the number of skilled engineers world-wide, courses and
    third party vendors."

    Zdumiewające, bo dokładnie następnym zdaniem jest to:

    "Popular search engines such as Google, Bing, Yahoo!, Wikipedia, Amazon, YouTube and
    Baidu are used to calculate the ratings."

    Ciekawe, w jaki sposób "are used".

    > TIOBE mogłoby tak bardzo pomóc w wypromowaniu

    TIOBE nie zajmuje się promowaniem. To nie jest platforma marketingowa. I ludzie
    raczej tam wchodzą pojarać się, gdzie jest ich ulubiony język, a nie po to, żeby
    sobie ulubiony język znaleźć.

    > Stephen Wolfram musiałby być idiotą

    Wystarczy, że jest narcyzem. Ale technicznie - skoro TIOBE nie zajmuje się
    promowaniem, to nie musi być ani idiotą, ani narcyzem.

    No i skoro dokumentacja i tak jest dostępna publicznie, to niby jak jeszcze miałby ją
    "udostępniać"?

    > I o ile system dokumentacji Wolframa nie jest na tyle odjechany, żeby tłumaczyć
    mętne sformułowania problemów w języku naturalnym na język Wolframa

    Właśnie do tego służy WolframAlpha.

    A o co chciałbyś zapytać?

    Chociaż może coś jest w tym, co piszesz. Np. ja widziałem ludzi, którzy wklejają w
    gugla komunikaty ze swojego kompilatora i patrzą, co wyszło. I przeklejają do swoich
    programów to, co znaleźli. I tak w kółko. Może w ten sposób te statystyki w
    wyszukiwarkach rosną - to by trochę tłumaczyło górną część indeksu.

    > > Emocje jak przed wyborami. :-)
    >
    > Ale przecież już jest po wyborach ;p

    Kiedyś była taka piosenka: "Już za rok matura...".
    Zawsze jest jakieś "przed". :-)

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com


  • 25. Data: 2020-06-04 11:59:26
    Temat: Re: C is number one (znowu)
    Od: g...@g...com

    W dniu sobota, 30 maja 2020 08:03:17 UTC+2 użytkownik slawek napisał:

    > > > 1. Błędem jest rozdzielanie C, C++ i C#Jeżeli C i C# ma być razem, to jeszcze
    razem z Javą i JavaScriptem.
    >
    >
    > I tu się zgodzę - Java też. Czyli razem C, C++, C#, Java,
    > Objective-C i C--.

    Oraz oczywiście Ć.

    Ale to wszystko zależy od tego, w jakim celu dokonuje się klasyfikacji.
    W przypadku TIOBE cel wydaje się czysto rozrywkowy, więc każda klasyfikacja jest
    równie dobra co każda inna, o ile tylko udaje się utrzymać oglądalność.

    > Co prawda C jest !OOP ale każdy program w C jest programem w C++.

    Niezbyt klarowny jest dla mnie ten tok rozumowania.
    C nie jest OOP, ale ponieważ "każdy program w C jest programem w C++" a "C++ jest
    OOP", to "C jest OOP"?

    > (Prawie każdy, trzeba trochę się wysilić aby to popsuć.)

    Nieprzesadnie się trzeba wysilać.

    A jak się używa sensownych rozszerzeń GCC to już w ogóle się nie trzeba wysilać.

    > Ale ECMA Script (JS) oddzielnie. Bo inne podejście do typów, nie
    > było klas, inne rozumienie funkcji. Być może JS liczyć razem z
    > Pythonem i Ruby.

    Ostatnio sobie odświeżyłem prezentację Richa Hickeya "Are we there yet?"

    https://www.infoq.com/presentations/Are-We-There-Yet
    -Rich-Hickey/

    Podobała mi się jego perspektywa, z której Smalltalk, Java, C#, Python, Ruby, Scala
    itp. to jedno i to samo ("single-dispatch stateful object-oriented
    garbage-collected")


    PS. w czerwcu Rust wszedł do Top 20, z rewelacyjnym wynikiem 0.64% (czyli tylko 0.01%
    mniej niż Classic Visual Basic). Oczywiście trzymamy kciuki.


  • 26. Data: 2020-07-02 00:02:39
    Temat: Re: C is number one (znowu)
    Od: g...@g...com

    W dniu środa, 1 lipca 2020 11:45:22 UTC+2 użytkownik slawek napisał:

    > > Niezbyt klarowny jest dla mnie ten tok rozumowania.C nie jest OOP, ale ponieważ
    "każdy program w C jest programem w C++" a "C++ jest OOP", to "C jest OOP"?
    >
    >
    > Ależ to proste, mój drogi Wastonie...
    >
    > 1. Kiedy powstało C nie było znane OOP, samo C nie jest do OOP.
    > 2. C++ jest kompatybilne wstecz z C. Jest nawet coś takiego jak
    > extern "C".

    Akurat coś takiego jak extern "C" świadczy o tym, że C++ nie jest kompatybilne
    wstecz. (Podobnie, wszystkie języki oferujące FFI zgodne z C nie są "kompatybilne
    wstecz" z C).

    > 3. C++ jest głównym nurtem OOP. Patrz choćby GoF.
    > 4. Z powyższego nie wynika że C jest OOP. Bo C++ tym różni się (i
    > nie tylko tym) od Javy i C# iż jest multi-paradygmatowe: da się
    > nie używać w C++ OOP.
    >
    > 5. Ale można robić OOP w C, tyle że jest to niewygodne. Robiłem.
    > Trik w deklaracjach struct i możliwościach void*.
    >
    > Takie cuś działa nawet chyba z K&R ;)
    >
    > struct MyClass; // bez definicji pól, to będzie dopiero w implementacji
    > typedef struct MyClass* MyClass;
    >
    > MyClass obj = MyClass_create();
    > obj->method();
    > DELETE(obj)
    >
    >
    >
    > Innymi słowy, twoj błąd to próba wnioskowania:
    >
    > "Mój pies jest czarny, pies to zwierzę, więc każde zwierzę jest
    > czarne."
    >
    > Z faktu iż to błędne nie przestaje jednak wynikać że pies to
    > zwierzę! Ani to że wszystkie koty są białe!

    Tyle że to nie jest moje rozumowanie, tylko Twoje, drogi Sherlocku.
    Bo to Ty używasz go, żeby uzasadnić, że C, C++, C#, Java i Objectve-C powinny
    figurować jako jedna pozycja na TIOBE.


  • 27. Data: 2020-07-04 07:54:53
    Temat: Re: C is number one (znowu)
    Od: g...@g...com

    W dniu czwartek, 2 lipca 2020 19:17:54 UTC+2 użytkownik slawek napisał:

    > > Bo to Ty używasz go, żeby uzasadnić, że C, C++, C#, Java i Objectve-C powinny
    figurować jako jedna pozycja na TIOBE.
    >
    > Ja uważam że... patrz wyżej. Czyli że TIOBE nie jest robione tak
    > jakbym ja to robił. Ty możesz mieć swoje zdanie, ja mam swoje. Ja
    > ciebie nie przekonam, ba, nawet nie chcę przekonywać, bo i po co?
    > Ty też mnie nie przekonasz,

    Tutaj nie chodzi o przekonywanie.
    Chodzi o uzasadnienie swoich przekonań.
    I pod tym względem wypadasz naprawdę słabo.

    > zwłaszcza iż nie jesteś dla mnie
    > autorytetem, nie masz argumentów, a do tego masz mniejsze niż ja
    > doświadczenie i staż.

    W powtarzaniu klas w gimnazjum to na pewno.

    > Niemniej jednak jeżeli zsumować wyniki C, C++ i C# to zarówno Java
    > jak i Python po prostu zostają daleko w tyle. I to jest fakt
    > który każdy może sam sprawdzić.

    Czyli jednak za "Twoim zdaniem" stoi fanbojstwo, życzeniowe myślenie i przekonanie,
    że im język bardziej popularny, tym lepsiejszy.

    W sumie mnie to nie dziwi.

    BTW jak zsumujesz wyniki C, Javy i Pythona, to zarówno C++ jak i C# też pozostają
    daleko w tyle. Podobnie jak zsumujesz C, Pythona i VisualBasic.

    Pytanie tylko co z tego.


  • 28. Data: 2020-07-06 23:33:07
    Temat: Re: C is number one (znowu)
    Od: g...@g...com

    W dniu poniedziałek, 6 lipca 2020 10:40:40 UTC+2 użytkownik slawek napisał:

    > > Ty też mnie nie przekonasz,Tutaj nie chodzi o przekonywanie.Chodzi o
    uzasadnienie swoich przekonań.I pod tym względem wypadasz naprawdę słabo.
    >
    > Ależ ja nawet nie chcę cię przekonywać! Bo, szczerze, po co
    > miałbym to robić?

    Napiszę raz jeszcze: nie chodzi o przekonywanie.

    > Co do uzasadniania... Nie mam potrzeby uzasadniania wszystkiego
    > wszystkim. A już i zwłaszcza rzeczy oczywistych trolom.
    > Ziew.

    Tzn. tego, że C, C++ i C# to ten sam język?

    > > Czyli jednak za "Twoim zdaniem" stoi fanbojstwo, życzeniowe myślenie i
    przekonanie, że im język bardziej popularny, tym lepsiejszy.
    >
    > No popacz... ciągle piszę w Fortranie (które to teraz miejsce na
    > TIOBE?), nieobcy mi np. Jean (o nim TIOBE nawet nie wie)
    > itd.
    >
    > Ale masz rację: do /niektórych/ rzeczy potrzebny jest język
    > popularny. Aby nie być leśnym dziadkiem, bo programiści tani, bo
    > akurat już jest i bo silenie się na hipsterską orginalność nie
    > zawsze ma sens.

    ?

    > > BTW jak zsumujesz wyniki C, Javy i Pythona, to zarówno C++ jak i C# też pozostają
    daleko w tyle. Podobnie jak zsumujesz C, Pythona i VisualBasic.Pytanie tylko co z
    tego.
    >
    > Python wyraźnie jest różny od C/C++ co do "filozofii"

    C też jest wyraźnie różny od C++ co do filozofii.
    C# jest również wyraźnie różny od C i C++ co do filozofii.

    > Co do sumowania: tak, można zsumować C#, Iron Python i Visual
    > Basic - wszystkie są .NET - więc miałoby to jakiś
    > sens.

    Może, gdyby TIOBE dotyczył platform, a nie języków programowania.
    Ale dotyczy języków programowania.

    > Z mojego punktu widzenia C++, PHP, Python i ECMA Script oraz Java
    > i VB niemal się nie różnią. Ten sam paradygmat można stosować,
    > wklepanie kodu w każdym z nich - mając architekturę - to raczej
    > takie mechaniczne jakby jest ;)
    >
    > Te "zupełnie inne" to - według mnie - Forth, Mathematica, Haskell,
    > Verilog, Simulink itd. Każdy osobno inny.

    No i super.
    A coś fajnego w nich zrobiłeś, czy tylko znasz z nazwy?

    > > W powtarzaniu klas w gimnazjum to na pewno.
    >
    > Nie ukończyłem jeszcze gimnazjum. Nawet nie zaczęłem do takowego
    > uczęszczać.
    >
    > Przemyśl to sobie, najlepiej dwa razy,

    Sądząc po poziomie rozmowy, to bym wnioskował, że nie mogłeś przejść przez
    podstawówkę i w końcu się poddałeś.

    Co wygrałem?
    Kolejne subskrypcje w portalach randkowych?


  • 29. Data: 2020-07-07 08:52:57
    Temat: Re: C is number one (znowu)
    Od: g...@g...com

    W dniu wtorek, 7 lipca 2020 01:53:27 UTC+2 użytkownik slawek napisał:
    > > No i super.A coś fajnego w nich zrobiłeś, czy tylko znasz z nazwy?
    >
    > Cośtam zrobiłem w Mathematicy, poszło z IF > 5 czy jakoś tak...

    Ale można znaleźć do tego jakiś link, czy wiedzą o tym tylko Twoi pluszowi
    przyjaciele?


  • 30. Data: 2020-07-07 12:14:19
    Temat: Re: C is number one (znowu)
    Od: g...@g...com

    W dniu wtorek, 7 lipca 2020 10:31:34 UTC+2 użytkownik slawek napisał:

    > > Ale można znaleźć do tego jakiś link
    >
    >
    > Zawsze możesz puścić w net skan swojego świadectwa maturalnego.
    > Plus fotki obu stron swojej aktywnej karty kredytowej, koniecznie
    > z aktualnym pin.

    Lol.

    Większość pracowników akademickich, jakich znam, nie boi się publikować swojego
    dorobku naukowego pod własnym nazwiskiem.

    Dlatego raczej z rezerwą podchodzę do przechwałek usenetowych sławków o ich listach
    filadelfijskich

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: