Czy w Erze jest dla abonamentowców jakiś bezpłatny numer do sprawdzania ile
jeszcze pozostało nam tzw. "bezpłatnych minut", coś jak w Orange *200 ?

--

pozdrawiam,
Mariusz

do góry

MariuszM pisze:
> Czy w Erze jest dla abonamentowców jakiś bezpłatny numer do sprawdzania
> ile jeszcze pozostało nam tzw. "bezpłatnych minut", coś jak w Orange *200 ?
>
nie ma,

602963 w/g cennika

badz darmo na www przez iBOA.

do góry

>> Czy w Erze jest dla abonamentowców jakiś bezpłatny numer do sprawdzania
>> ile jeszcze pozostało nam tzw. "bezpłatnych minut", coś jak w Orange *200
>> ?
>>
> nie ma,
>
> 602963 w/g cennika
>
> badz darmo na www przez iBOA.

To są jednak badziewiaki.
Przez internet można sobie podejrzeć, ale tylko spis połączeń i trzeba
samemu sobie podliczać minuty, dziękuję bardzo za taką usługę.
Robią to celowo, ale wychodzą na tym jak Zabłocki na mydle. Dla mnie jest to
kolejny argument, żeby się z nimi pożegnać.

--

pozdrawiam,
Mariusz

do góry

W telefonie możesz sprawdzić ile juz przegadałes. Jedyna niedogodność to
taka ze trzeba z nowym okresem rozliczeniowym wyzerować te dane.

do góry

>W telefonie możesz sprawdzić ile juz przegadałes. Jedyna niedogodność to
>taka ze trzeba z nowym okresem rozliczeniowym wyzerować te dane.

Tak? To jak rozpoznać które minuty w rejestrze pochodzą z 1000 minut do Ery
i na stacjonarne i są wydzwaniane ze "strefy", ile minut z minut
weekendowych, a ile z minut abonamentowych? Jak mi znajdziesz aplikacje
która potrafi rozpoznać czy dzwonię właśnie ze strefy i czy numer na który
dzwonię jest akurat w Erze to i tak nie przekonasz mnie, ze nie powinien tej
usługi udostępniać za darmo operator. Wybór jest prosty, konkurencja to ma.
Czyli jak to było?
Takie rzeczy to tylko nie w Erze.

--

pozdrawiam,
Mariusz

do góry

MariuszM pisze:
> To są jednak badziewiaki.
> Przez internet można sobie podejrzeć, ale tylko spis połączeń i trzeba
> samemu sobie podliczać minuty, dziękuję bardzo za taką usługę.
> Robią to celowo, ale wychodzą na tym jak Zabłocki na mydle. Dla mnie
> jest to kolejny argument, żeby się z nimi pożegnać.

W Plusie też tak jest, co mnie wnerwiło niesamowicie. Płacę za to, że
sprawdzam saldo!! Myślałem, że każdy operator stosuje tą zasadę, ale
widzę, że Orange wyróżnia się tu na plus. Oczywiście w E-BOK można za
darmo, ale to najpierw trzeba się zalogować, przewertować parę zakładek
itd. Jednak pre-paidy są uczciwszym rozwiązaniem.
--
_____________________________| TOMASZEK |____________________________
| TEL: (0)882733602 *naprawy i modernizacje komputerów*diagnostyka* |
| *dojazd*PŁACISZ TYLKO ZA EFEKTY, NIE ZA CZAS PRACY* ***WARSZAWA***|
\----------| e-mail: d...@g...com |----------/

do góry

>W telefonie możesz sprawdzić ile juz przegadałes. Jedyna niedogodność to
> taka ze trzeba z nowym okresem rozliczeniowym wyzerować te dane.


dokładnie tak sobie poradzilem z tą niedogodnością

do góry

> Tak? To jak rozpoznać które minuty w rejestrze pochodzą z 1000 minut do
> Ery i na stacjonarne i są wydzwaniane ze "strefy", ile minut z minut
> weekendowych, a ile z minut abonamentowych? Jak mi znajdziesz aplikacje
> która potrafi rozpoznać czy dzwonię właśnie ze strefy i czy numer na który
> dzwonię jest akurat w Erze to i tak nie przekonasz mnie, ze nie powinien
> tej usługi udostępniać za darmo operator. Wybór jest prosty, konkurencja
> to ma.
> Czyli jak to było?


a to masz pecha :)

ja mam 170min za 50zł brutto

i nie mam bonudow, chociaz chcialem, ale w zwiazku z tym, ze nie panowałbym
na tym
zrezygnowalem i dodatkowo mam VoIP-a, to jedyna metoda kontrolingu

niestety era robi to celowo

do góry

"amir" napisał:

> to jedyna metoda kontrolingu

Metoda czego?! ;->
Bo powiało grozą...

JoteR

do góry

JoteR pisze:

> "amir" napisał:
>
>> to jedyna metoda kontrolingu
>
> Metoda czego?! ;->
> Bo powiało grozą...

tak jak w tym dowcipie :
- dzien dobry, chcialbym kupic episkopat
- chyba epidiaskop ?
- prosze mnie nie poprawiac, w szkole bylem prymasem !

W.

do góry