Drewniane maszyny
http://woodgears.ca/machines.html

Porady jak zrobić drewniany zegar:
http://www.youtube.com/watch?v=FEL71yn1Cno&NR=1
Program do generowania kół zębatych:
http://woodgears.ca/gear_cutting/template.html

Drukarka 3d dla ubogich:
http://www.youtube.com/watch?v=4wTydnYmDrM
http://www.youtube.com/user/fabathome#p/a/u/1/7Uk_Ov
MxHyM
http://www.fabathome.org/?q=node/2


WM

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "WM " <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hu8f91$htg$1@inews.gazeta.pl...

> Porady jak zrobić drewniany zegar:
> http://www.youtube.com/watch?v=FEL71yn1Cno&NR=1

Od 300 lat produkują w Szwarcwaldzie.
To jest lepiej opisane w podręcznikach zegarmistrzowskich.

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

do góry

Krzysztof Tabaczyński <k...@w...pl> napisał(a):
> Od 300 lat produkują w Szwarcwaldzie.

To były zegary z kukułką, drewnianą miały obudowę a nie koła zebate.
http://en.wikipedia.org/wiki/Cuckoo_clock

Te wycinane ze sklejki są zupełnie inne.
Popatrz na ich profesjonalny wygląd kół zębatych
http://www.youtube.com/watch?v=k8xbyNAjTCQ&feature=r
elated

> To jest lepiej opisane w podręcznikach zegarmistrzowskich.
>

Co podręcznik zegarmistrza pomoże, przy takim wymyślnym wahadle?
Tu potrzeba trochę wyobraźni i dużo własnych doświadczeń:
http://www.youtube.com/watch?v=1aWh6KyclhE&feature=r
elated

Pozdrawiam WM


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "WM " <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hu8q95$noi$1@inews.gazeta.pl...
> Krzysztof Tabaczyński <k...@w...pl> napisał(a):
>> Od 300 lat produkują w Szwarcwaldzie.
>
> To były zegary z kukułką, drewnianą miały obudowę a nie koła zebate.
> http://en.wikipedia.org/wiki/Cuckoo_clock


"c. Zegary ścienne szwarcwaldzkie
Zegary szwarcwaldzkie są najlżejszym typem zegarów ściennych długich.
Jak sama nazwa wskazuje, są one produkowane w Szwarcwaldzie w Niemczech.
Wytwarzanie tych zegarów zapoczątkowano w r. 1640, a zatem już przeszło
300 lat temu. Tamtejsi górale w owych czasach mieli trudne warunki bytu,
dlatego w zimie szukali jakiegoś uzupełniającego zajęcia i na podstawie
wzoru z Szwajcarii albo może z Czech rozpoczęli "chałupnicze
majsterkowania".
Pierwotny zegar szwarcwaldzki składał się z trzech drewnianych kół,
kolebnika
- jako prototypu wahadła i jednej tylko wskazówki. Wskazówka minutowa
nastała, jak wiemy, z końcem w. XVII (1-29), jednak w zegarach
szwarcwaldzkich zastosowano ją dopiero w połowie XVIII stulecia, a zamiast
wskazówki minutowej umieszczano poniżej wskazówkę kwandransową.
Dawniejsze zegary szwarcwaldzkie chodziły po jednym nakręceniu tylko
12 godzin. Dopiero gdy wprowadzono krążek i zastosowano cięższy obciążnik,
uzyskano rezerwę chodu zegara wynoszącą ponad 24 godziny.
Ponieważ wszystkie części wykonywano z drewna, przeto do ich wyrobu używano
tylko zwyczajnej piłki, noża i pilnika, Dopiero około r. 1740 zastosowano do
zębników
pręciki stalowe, tworząc tzw. zazębienie palcowe, a zamiast kolebnika
wprowadzono
wahadło, które umieszczano przed tarczą. Koła mosiężne wprowadzono około r.
1787.
Mechanizm bicia dodano około r. 1730. Dzwonki stosowano tylko szklane,
a dopiero później wprowadzono metalowe.
Zegary szwarcwaldzkie rozpowszechniły się szeroko, gdyż były tanie i
wytrzymałe
na trudne warunki pracy w ubogich pomieszczeniach miejskich i wiejskich."

Wawrzyniec Podwapiński "Zegarmistrzostwo" tom 6, Niepokalanów 1956.

>
> Te wycinane ze sklejki są zupełnie inne.
> Popatrz na ich profesjonalny wygląd kół zębatych
> http://www.youtube.com/watch?v=k8xbyNAjTCQ&feature=r
elated
>
>> To jest lepiej opisane w podręcznikach zegarmistrzowskich.
>>
>
> Co podręcznik zegarmistrza pomoże, przy takim wymyślnym wahadle?
> Tu potrzeba trochę wyobraźni i dużo własnych doświadczeń:
> http://www.youtube.com/watch?v=1aWh6KyclhE&feature=r
elated

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

do góry

Krzysztof Tabaczyński <k...@w...pl> napisał(a):
> Pierwotny zegar szwarcwaldzki składał się z trzech drewnianych kół,
> kolebnika

Ciekawe jakie to były koła? Pewnie z wbitymi kołeczkami?

> > Co podręcznik zegarmistrza pomoże, przy takim wymyślnym wahadle?
> > Tu potrzeba trochę wyobraźni i dużo własnych doświadczeń:
> > http://www.youtube.com/watch?v=1aWh6KyclhE&feature=r
elated
>

Znalazłem informację o tym latającym wahadle:
http://en.wikipedia.org/wiki/Flying_pendulum_clock

Pełne 'wahnięcie' prawie 10 sek:
http://www.youtube.com/watch?v=XTxnFPDeb2U
Ciekawe jak to ustrojstwo było dokładne?

Pozdrawiam WM

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry