eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2015-05-06 18:48:39
    Temat: Re: Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2015-05-06 18:41, JanT.KRK wrote:
    > po jaką cholerę geodeci kupowaliby odbiorniki GPS po paręnaście tysięcy,
    > pomiar wykonywaliby przez pół godziny i całą sesję wysyłali do
    > "ośrodka obliczeniowego" i po dwóch dniach mieliby dane "do trzech"
    > miejsc po przecinku z takim dziwnym dopiskiem, że współrzędne
    > określone są z błędem średnim +- 5 cm

    Nie wiem. Byc może z tych samych przyczyn co audiofile kupujące kable do
    prodiża za paredziesiąt tysięcy w celu słuchania gramofonu.

    > - i jeszcze za możliwość
    > wykorzystania danych oraz stacji referencyjnej muszą płacić -
    > skoro to wszystko można zrobić gps samochodowym?

    Dlatego padło pytanie: czy istnieje stały błąd pomiaru uśrednionych
    pozycji GPS. Może trzeba uśredniać nie godziny a dni. A jesli po takim
    uśrednieniu błąd istnieje- to dlaczego i gdzie można znaleźć informacje
    o aktualnym bładzie w mojej okolicy?

    > a z dokładnością do metra to można krokami i na drugim brzegu rzeki.

    A u Ciebie jak widać zamiast odpowiedzi wyłacznie działanie na logikę
    "przeciez miliony geodetów nie mogą się mylić". No więc *dlaczego*
    kupują odbiorniki GPS za parenascie tysięcy? Żeby pracować offline
    różnicowo z referencją? To chyba nie wymaga kilkunastu tysięcy tylko
    prostego logowania czas/miejsce. Czy się mylę?


  • 12. Data: 2015-05-06 18:55:10
    Temat: Re: Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2015-05-06 18:26, J.F. wrote:
    >> Kiedyś głupio zapytalem geodety z jaką dokladnoscią są ustawiane takie
    >> znaczniki to po 5 minutach wykładu okazało się że z nijaką. Tzn. nie
    >> wiadomo.
    > Tym bardziej nie mamy jak sprawdzic rzeczywistej dokladnosci :-)

    > Ale od czasu wprowadzenia pomiarow satelitarnych, nie tylko GPS, wiele
    > systemow koordynat mapowych uleglo korekcji lub zmianie :-)

    Czyżby oznaczało to że całe pokolenia geodetów robiły fuszerkę?

    >> Przypuszczam że tak wiedza tajna nie jest.
    > Z duza dokladnoscia to jednak moze byc na granicy tajnosci.

    Co to jest duża dokładnośc? 1m to dużo?

    > Czesc jawna jest tutaj
    > http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU2012000
    1247

    A w środku opis xmla...

    > Ja tam nie wiem, ale tasma miernicza ma podzialke do milimetra (chyba ze
    > nie ma), to te trzy miejsca wydaja sie usprawiedliwione :-)

    W warunkach in vitro :) W terenie krzaki nie stanowią problemu dla
    dokładności promilowej.

    > Osobiscie to jestem bardzo ciekaw jakie sa dokladnosci poziomic
    > uzywanych w teodolitach/niwelatorach.
    > I na ile mozna wierzyc np oficjalnej wysokosci polskich Rysow.
    >
    > Bo GPS pokazuje istotnie inna, i teraz pytanie - na ile to kwestia
    > grawitacji, a na ile dokladnosci pomiarowej.

    A z ciekawości na ile inną? Bo wczoraj słyszalem że Everest opadł o
    kilka cm. Jak to sie obecnie mierzy?


  • 13. Data: 2015-05-06 19:04:05
    Temat: Re: Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości
    On 2015-05-06 18:41, JanT.KRK wrote:
    >> po jaką cholerę geodeci kupowaliby odbiorniki GPS po paręnaście
    >> tysięcy,
    >> pomiar wykonywaliby przez pół godziny i całą sesję wysyłali do
    >> "ośrodka obliczeniowego" i po dwóch dniach mieliby dane "do trzech"
    >> miejsc po przecinku z takim dziwnym dopiskiem, że współrzędne
    >> określone są z błędem średnim +- 5 cm

    >Nie wiem. Byc może z tych samych przyczyn co audiofile kupujące kable
    >do prodiża za paredziesiąt tysięcy w celu słuchania gramofonu.

    Widac inna skala trudnosci to podzielic dzialke w miescie na 4, a inna
    to wytyczyc autostrade przez las...

    >> a z dokładnością do metra to można krokami i na drugim brzegu
    >> rzeki.
    >A u Ciebie jak widać zamiast odpowiedzi wyłacznie działanie na logikę
    >"przeciez miliony geodetów nie mogą się mylić". No więc *dlaczego*
    >kupują odbiorniki GPS za parenascie tysięcy? Żeby pracować offline
    >różnicowo z referencją? To chyba nie wymaga kilkunastu tysięcy tylko
    >prostego logowania czas/miejsce. Czy się mylę?

    O ile pamietam reklamowki:
    - odbiorniki sa jednak lepsze, stosuja nieco inne metody pomiaru
    (fazowe czy jakos tak) i osiagaja lepsze dokladnosci,
    - maja gotowe funkcje do pracy roznicowej/referencyjnej. Co z tego, ze
    mozesz sobie sam program napisac - geodeci to geodeci, nie
    informatycy.
    - no i taki drobiazg - zapamietuja nie tylko pozycje, ale z ktorych
    satelitow obliczona.
    Dzieki temu stacja referencyjna moze uwzglednic blad tych samych
    satelitow.

    A moze po prostu zwykly biznes - Trimble sprzedaje dobre odbiorniki,
    drogie, ale z marka, klient zadluza sie, ale kupuje, cene przerzuca
    na swoich klientow - i wszyscy sa zadowoleni - tzn Trimble i geodeci
    :-)

    J.






  • 14. Data: 2015-05-06 19:16:09
    Temat: Re: Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2015-05-06 19:04, J.F. wrote:
    > O ile pamietam reklamowki:
    > - odbiorniki sa jednak lepsze, stosuja nieco inne metody pomiaru (fazowe
    > czy jakos tak) i osiagaja lepsze dokladnosci,

    Gdyby inne metody pomiaru dawały lepszą dokładnośc - miałbyś je dzisiaj
    w każdej komórce. Wniosek: mam je w mojej komórce. Ponadto lepsze - to
    znaczy że maja mniejszy bład dynamiczny?ja też mogę uśredniając pomiary.
    Interesuje mnie błąd gruby pochodzący z miejsca gdzie nie mam dostępu.

    > - maja gotowe funkcje do pracy roznicowej/referencyjnej. Co z tego, ze
    > mozesz sobie sam program napisac - geodeci to geodeci, nie informatycy.

    A czyli 0 problemu.

    > - no i taki drobiazg - zapamietuja nie tylko pozycje, ale z ktorych
    > satelitow obliczona.

    A czyli 0 problemu.

    W efekcie może sie okazać że w środku siedzi ten sam scalak co w moim
    telefonie. No może antena trochę lepsza. Hmm...


  • 15. Data: 2015-05-06 19:22:18
    Temat: Re: Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
    Od: Artur Miller <n...@n...com>

    W dniu 2015-05-06 o 18:44, JanT.KRK pisze:
    > W dniu 2015-05-05 o 22:59, ToMasz pisze:
    >> ja wykazałem błąd geodetów o całą klatkę schodową, ale powiedziano mi
    >> że linie podziału działek"dociąga" się do naturalnych granic.
    >
    > oto następny specjalista - nie wie o czym mówi ale mówi
    > czyżby ... na prezydenta?
    >

    a Ty z pisu? zamiast jojczeć, ze bzdury gadają, powiedz cos mądrego...
    bo na razie to "mam dowody, ale ich nie pokażę"...

    @


  • 16. Data: 2015-05-06 20:41:58
    Temat: Re: Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości
    On 2015-05-06 19:04, J.F. wrote:
    >> O ile pamietam reklamowki:
    >> - odbiorniki sa jednak lepsze, stosuja nieco inne metody pomiaru
    >> (fazowe
    > czy jakos tak) i osiagaja lepsze dokladnosci,

    >Gdyby inne metody pomiaru dawały lepszą dokładnośc - miałbyś je
    >dzisiaj w każdej komórce. Wniosek: mam je w mojej komórce.

    Niekoniecznie. Ta inna metoda moze wymagac bardziej skomplikowanego
    sprzetu, pradozernego, oblozonego patentami.
    No dobra, pierwszy powod nie jest juz istotny, ale reszta pozostaje.

    >Ponadto lepsze - to znaczy że maja mniejszy bład dynamiczny?ja też
    >mogę uśredniając pomiary. Interesuje mnie błąd gruby pochodzący z
    >miejsca gdzie nie mam dostępu.

    To nie tylko usrednianie. Zobacz np
    http://www.trimble.com/gps_tutorial/sub_phases.aspx

    Kiepsko objasnili o co chodzi ... ale skoro tak sie wysilili, to moze
    to jednak zaleta ?

    Ktora np pomaga bardziej przy pomiarze referencyjnym, albo przy
    chodzeniu ze stale wlaczonym odbiornikiem w czasie sesji, wiec
    niekoniecznie masz to w komorce.

    >> - maja gotowe funkcje do pracy roznicowej/referencyjnej. Co z tego,
    >> ze
    >> mozesz sobie sam program napisac - geodeci to geodeci, nie
    >> informatycy.
    >A czyli 0 problemu.

    Niby zero, ale dopoki sie nie pojawi taki program na komorke, to mozna
    kasowac po 10 k$ :-)
    A kto ma go napisac - ambitny student czy zwolniony pracownik firmy ?
    :-)

    >> - no i taki drobiazg - zapamietuja nie tylko pozycje, ale z ktorych
    >> satelitow obliczona.
    >A czyli 0 problemu.

    100% problemu.
    Popularny chipset da ci informacje o pozycji i sile sygnalu z
    satelity.
    Ale nic nie ujawni na temat tego jak te pozycje policzyl.

    A taki geodezyjny moze zapisze ze "policzono na podstawie sygnalu z
    satetow nr 1, 5, 7, 12, 15, 21, 23, sygnal z satelitow 18 i 25
    odrzucono, bo za bardzo odstawaly od sredniej".
    A majac taka informacje mozna przeliczyc pozycje ze stacji
    referencyjnej uzywajac tych samych satelitow.

    >W efekcie może sie okazać że w środku siedzi ten sam scalak co w moim
    >telefonie. No może antena trochę lepsza. Hmm...

    Antena jak najbardziej lepsza. Gdzie masz antene w swojej komorce ?
    Nawet nie wiesz. Wiec dochodzi 5cm niepewnosci :-)

    A tak z ciekawostek:
    a) jeden ze starych i tanich chipsetow przetwarzal sygnaly z
    czestotliwoscia niecalych 5MHz. Jak oni uzyskali precyzje lepsza niz
    ~60m ? Cud.
    czy obecne chipsety do komorek maja wieksza predkosc ... troche
    watpie. Skoro 5MHz wystarcza, to po co podnosic :-)


    b) kiedys zlapalem cos takiego
    https://groups.google.com/forum/#!topic/pl.rec.gps/C
    lvkjdatuJQ

    http://jfox.republika.pl/gps/neste_140220.zip

    o 19:47:55 Zulu (czyli UTC) nastapilo zaparkowanie pod niewielkim
    daszkiem stacji Neste i tankowanie ... a pozycja jak widac plynie
    sobie dalej - o ~170m.

    Pare minut pozniej wyjechalem najblizsza droga na ulice Bardzka, a
    odbiornik potrzebowal jeszcze minuty aby wrocic do precyzji.
    Jesli dobrze widze, to PDOP i HDOP caly czas na poziomie kilku
    metrow.

    11 satelitow w zasiegu, sygnal calkiem silny.
    Nawigacja Lark Freebird 35.7 lub 35.8. Z trybem samochodowym - tzn
    zatrzaskuje pozycje na postoju ...

    I tyle mozna wierzyc GPS :-(

    Przyjmujemy ze porzadny odbiornik tak nie dziala, czy zapraszamy
    znajomego geodete pod daszek ?
    Bo jak mawial tow Stalin - zaufanie jest dobre, ale kontrola lepsza
    :-)

    J.


  • 17. Data: 2015-05-06 20:56:22
    Temat: Re: Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2015-05-06 20:41, J.F. wrote:
    >>> O ile pamietam reklamowki:
    >>> - odbiorniki sa jednak lepsze, stosuja nieco inne metody pomiaru (fazowe
    >> czy jakos tak) i osiagaja lepsze dokladnosci,
    >> Gdyby inne metody pomiaru dawały lepszą dokładnośc - miałbyś je
    >> dzisiaj w każdej komórce. Wniosek: mam je w mojej komórce.
    >
    > Niekoniecznie.

    Czekaj bo się nie zrozumieliśmy. Wątpie żebym miał pomiar fazowy, ale
    nie wątpię że mam bardzo nowoczesny. Ponieważ pomiar fazowy jest w
    stanie zejśc do mm to mnie to mało obchodzi, interesuje mnie gruby błąd.
    W zasadzie powinienem postawić odbiornikna dachu i poczekać z rok żeby
    ocenić pływanie pozycji na długim odcinku. I chyba tak zrobie ze zwykłej
    ciekawości :P

    >>> - maja gotowe funkcje do pracy roznicowej/referencyjnej. Co z tego, ze
    >>> mozesz sobie sam program napisac - geodeci to geodeci, nie informatycy.
    >> A czyli 0 problemu.
    > Niby zero, ale dopoki sie nie pojawi taki program na komorke, to mozna
    > kasowac po 10 k$ :-)
    > A kto ma go napisac - ambitny student czy zwolniony pracownik firmy ? :-)

    Śjakiś nerd. Co to za różnica.

    >>> - no i taki drobiazg - zapamietuja nie tylko pozycje, ale z ktorych
    >>> satelitow obliczona.
    >> A czyli 0 problemu.
    > 100% problemu.
    > Popularny chipset da ci informacje o pozycji i sile sygnalu z satelity.
    > Ale nic nie ujawni na temat tego jak te pozycje policzyl.

    Ale on chyba liczy tak samo.

    > A taki geodezyjny moze zapisze ze "policzono na podstawie sygnalu z
    > satetow nr 1, 5, 7, 12, 15, 21, 23, sygnal z satelitow 18 i 25
    > odrzucono, bo za bardzo odstawaly od sredniej".
    > A majac taka informacje mozna przeliczyc pozycje ze stacji referencyjnej
    > uzywajac tych samych satelitow.

    IMHO to jest dalej osiągalne, informacja o tym które satelity brały
    udział w pomiarach są dostępne. Gdybamy jednak co w "centrum
    referencyjnym" się znajduje, może jakiś brodaty matematyk liczy na kartce.

    > I tyle mozna wierzyc GPS :-(

    Mam starego rikaline, jeszcze z wyjściem po UART. Nigdy nie aproksymowal
    pozycji, jak zrobiłeś stop, to był natychmiastowy stop. Mam też innego
    na bluetooth, zachowuje się mniej więcej podobnie. Natomiast GPS w mojm
    starym telefonie wykazuje bezwładność. Jakies 3-4 sekundy sobie płynie.
    IMHO zależyod odbiornika.

    > Przyjmujemy ze porzadny odbiornik tak nie dziala, czy zapraszamy
    > znajomego geodete pod daszek ?
    > Bo jak mawial tow Stalin - zaufanie jest dobre, ale kontrola lepsza :-)

    Jak juz mowiłem chodzi o moralne zwycięstwo :P


  • 18. Data: 2015-05-06 21:02:25
    Temat: Re: Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Sebastian Biały pisze:
    > On 2015-05-05 22:46, sundayman wrote:
    >> Google cię zbanowało ?
    >> http://www.gartrip.de/long.htm
    >
    > Tą i kilka innych widziałem. Na zadnej nie ma informacji czy istnieje
    > błąd pozycjonowania w postaci stalego offsetu, lub przynajmniej
    > pływającego offsetu w dłuższym okresie czasu.
    >

    Jak masz punkt o dokładnie znanych współrzędnych to możesz te parametry
    wyznaczyć, na dokładność GPS wpływ ma przede wszystkim jonosfera.

    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 19. Data: 2015-05-06 23:21:47
    Temat: Re: Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
    Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>

    W dniu 2015-05-06 o 20:56, Sebastian Biały pisze:

    > W zasadzie powinienem postawić odbiornikna dachu i poczekać z rok żeby
    > ocenić pływanie pozycji na długim odcinku. I chyba tak zrobie ze zwykłej
    > ciekawości :P

    Może lepiej na 11 lat cyklu słonecznego? A jeszcze lepiej uśrednić za
    trzy takie cykle? Tylko czy sąsiad już nie zabierze ziemi przez
    zasiedzenie? :P
    Moim zdaniem geodeta - za punkt bierze ~50zł, ale być może za mniej niż
    200zł nie przyjedzie. Albo mapka geodezyjna i pomiar taśmą mierniczą od
    charakterystycznych punktów. Chociaż ostatnio, będąc w starostwie, jakiś
    gość przede mną gadał z urzędniczką - twierdził, że transformator na
    mapce jest w innym miejscu niż w rzeczywistości... Ciekawe jak bardzo innym.

    --
    Michał


  • 20. Data: 2015-05-06 23:25:01
    Temat: Re: Dokładność GPSa siedzącego kilka godzin w jednym miejscu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości
    On 2015-05-06 20:41, J.F. wrote:
    >>>> O ile pamietam reklamowki:
    >>>> - odbiorniki sa jednak lepsze, stosuja nieco inne metody pomiaru
    >>>> (fazowe
    >>> czy jakos tak) i osiagaja lepsze dokladnosci,
    >>> Gdyby inne metody pomiaru dawały lepszą dokładnośc - miałbyś je
    >>> dzisiaj w każdej komórce. Wniosek: mam je w mojej komórce.
    >> Niekoniecznie.

    >Czekaj bo się nie zrozumieliśmy. Wątpie żebym miał pomiar fazowy, ale
    >nie wątpię że mam bardzo nowoczesny. Ponieważ pomiar fazowy jest w
    >stanie zejśc do mm to mnie to mało obchodzi, interesuje mnie gruby
    >błąd.

    Ale ja o zaletach geodezyjnego odbiornika, za duze pieniadze :-)

    Czy w komorkach jest GPS dobry czy pradooszczedny ... zdania sa
    podzielone :-)

    >>>> - no i taki drobiazg - zapamietuja nie tylko pozycje, ale z
    >>>> ktorych
    >>>> satelitow obliczona.
    >>> A czyli 0 problemu.
    >> 100% problemu.
    >> Popularny chipset da ci informacje o pozycji i sile sygnalu z
    >> satelity.
    >> Ale nic nie ujawni na temat tego jak te pozycje policzyl.
    >Ale on chyba liczy tak samo.

    Jak satelitow odbieranych jest wiecej niz 4, to mozna liczyc na wiele
    sposobow :-)
    W popularnym protokole NMEA o sposobie obliczen nie ma nic.

    >> A taki geodezyjny moze zapisze ze "policzono na podstawie sygnalu z
    >> satetow nr 1, 5, 7, 12, 15, 21, 23, sygnal z satelitow 18 i 25
    >> odrzucono, bo za bardzo odstawaly od sredniej".
    >> A majac taka informacje mozna przeliczyc pozycje ze stacji
    >> referencyjnej
    >> uzywajac tych samych satelitow.

    >IMHO to jest dalej osiągalne, informacja o tym które satelity brały
    >udział w pomiarach są dostępne.

    IMO - w NMEA nie ma.

    >Gdybamy jednak co w "centrum referencyjnym" się znajduje, może jakiś
    >brodaty matematyk liczy na kartce.

    Takie centrum mozna sobie kupic, matematyk sie tam nie zmiesci :-)

    >> I tyle mozna wierzyc GPS :-(
    >Mam starego rikaline, jeszcze z wyjściem po UART. Nigdy nie
    >aproksymowal pozycji, jak zrobiłeś stop, to był natychmiastowy stop.

    Tryb samochodowy pewnie.
    Uczciwy odbiornik jednak troche plywa.

    Ale ja nie o tym. Tu przyczyna byl daszek na stacji. Naprawde malutki.
    Ale ... 11 satelitow odbieranych. Swietne warunki do policzenia bledu
    pomiaru.
    A jednak odbiornik nadal meldowal wysoka, kilkumetrowa dokladnosc
    pomiaru (HDOP), mylac sie jednoczesnie o kilkaset.

    >Mam też innego na bluetooth, zachowuje się mniej więcej podobnie.
    >Natomiast GPS w mojm starym telefonie wykazuje bezwładność. Jakies
    >3-4 sekundy sobie płynie. IMHO zależyod odbiornika.

    Automapa ma wsrod parametrow opoznienie odczytu z odbiornika.
    Domyslnie ustawione na 1.3s ... i wydaje sie dosc dobra wartoscia :-)

    Ale powyzej tez nie o to chodzi - po wyjechaniu spod daszka jeszcze
    przez minute poprawial dokladnosc rzeczywista - bo meldowal oczywiscie
    ciagle bardzo wysoka.

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: