eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2019-09-25 19:08:49
    Temat: Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Znaczenie ma wiek w przypadku kiedy bog Bog, albo jakis inny bog, zabiera sily a
    zostawia checi.


  • 22. Data: 2019-09-25 22:26:50
    Temat: Re: Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 25.09.2019 11:07, Queequeg wrote:
    > Silnik działa jak nowy, to najważniejsze.

    Nic dziwnego skoro tam są trzy silniki od kosiarek do wyboru...Ale sam
    też się przymierzam do Yarisa dla żony ;-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 23. Data: 2019-09-27 02:21:53
    Temat: Re: Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie?
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>

    W dniu 2019-09-24 o 13:43, Bolko pisze:
    > Chcę kupić auto na 10 lat.
    > Jakie roczniki brać pod uwagę tak żeby auto się nie rozpadło?
    Jak by mi dziad nie wymusił pierwszeństwa, to dalej bym jeździł swoim
    ukochanym V70 I gen z 1998r. Miał więc 23 lata jak poległ. Doskonale się
    sprawował, zero rdzy. Wpakowałem w niego kupę kasy, bo po prostu
    chciałem mieć auto w idealnym stanie. Kawał dobrego, bezpiecznego
    samochodu. Teraz mam V70 II polift i to już nie to samo. Owszem,
    nowocześniejszy, szybszy, jeszcze bezpieczniejszy, ale modułów
    elektronicznych tyle, co w samolocie pasażerskim. Tylko w samolocie są
    certyfikowane i się raczej nie psują, a tu małe chińskie rączki
    poskładały cyną bezołowiową i nie znasz dnia, ani godziny.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 24. Data: 2019-09-27 12:24:55
    Temat: Re: Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie?
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Mateusz Bogusz <m...@o...pl> wrote:

    >> Silnik działa jak nowy, to najważniejsze.
    >
    > Nic dziwnego skoro tam są trzy silniki od kosiarek do wyboru...

    Demon prędkości to nie jest, i w sumie nie miał być :)

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 25. Data: 2019-09-27 21:17:48
    Temat: Re: Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie?
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-09-25 09:19, Mateusz Bogusz wrote:
    > On 25.09.2019 07:54, Jacek wrote:
    >> Kilka lat temu kupiłem poleasingowego rodzynka z przebiegiem 98 tys.
    >> Znacznie później, jak szukałem czegoś w instrukcji to wypadł z niej
    >> wydruk z serwisu: gdy auto miało rok zanotowano przebieg 89 tys.
    >> Jak rozumiem przez następne dwa lata było bardzo oszczędzane i
    >> przejechało tylko 9 tys. km. Sprzedawca, od którego miałem auto
    >> tłumaczył, że "auto miało stłuczkę i czekało na części, dlatego tak
    >> mały przebieg".
    >> Tak więc i wśród rodzynków bywają spleśniałe.
    >
    > Dlatego powtarzam że rozwiązaniem problemu z cofaniem liczników, jest
    > usunięcie liczników z samochodów. Po co one? Dzienny od biedy wystarczy
    > żeby Ci co mają LPG mieli jakiś wskaźnik ;-)
    >
    > Samochód jak się kupuje, to powinno się oglądać stan a nie licznik. Ile
    > problemów by to rozwiązało.
    >

    Liczniki mają sens, ale .. dla właściciela.


  • 26. Data: 2019-09-27 21:30:32
    Temat: Re: Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie?
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-09-25 11:36, m4rkiz wrote:
    > On 2019-09-25 09:19, Mateusz Bogusz wrote:
    >> Samochód jak się kupuje, to powinno się oglądać stan a nie licznik. Ile
    >> problemów by to rozwiązało.
    >
    > Tyle że w praktyce multum podzespołów można sprawdzić tylko na zasadzie
    > "na oko wygląda dobrze"
    >
    > np. łożyska kół, albo mają wyczuwalny luz albo nie
    >
    > tylko nawet jak nie mają wyczuwalnego luzu to i tak wolałbym żeby auto
    > miało przejechane 50 a nie 500 tysięcy, bo prawdopodobieństwo że zaraz
    > będzie je trzeba wymienić jest diametralnie inne
    >
    > podobnie ze zużyciem masy innych elementów - bardzo niewiele (jak np.
    > hamulce) daje się ocenić w sposób z którym pogodzi się statystyczny
    > sprzedający (a potencjalny kupujący będzie gotów ponieść koszty takiej
    > inspekcji)
    >
    > często są oczywiście wyraźne objawy że coś wymaga lub zaraz będzie
    > wymagać naprawy bądź wymiany, ale ocena zużycia części w większości
    > przypadków opiera się jedynie na przebiegu i rodzaju eksploatacji

    Za historię samochodu należy płacić.


  • 27. Data: 2019-09-27 21:33:15
    Temat: Re: Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie?
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-09-25 16:09, s...@g...com wrote:
    > W dniu środa, 25 września 2019 02:19:19 UTC-5 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
    >> On 25.09.2019 07:54, Jacek wrote:
    >>> Kilka lat temu kupiłem poleasingowego rodzynka z przebiegiem 98 tys.
    >>> Znacznie później, jak szukałem czegoś w instrukcji to wypadł z niej
    >>> wydruk z serwisu: gdy auto miało rok zanotowano przebieg 89 tys.
    >>> Jak rozumiem przez następne dwa lata było bardzo oszczędzane i
    >>> przejechało tylko 9 tys. km. Sprzedawca, od którego miałem auto
    >>> tłumaczył, że "auto miało stłuczkę i czekało na części, dlatego tak mały
    >>> przebieg".
    >>> Tak więc i wśród rodzynków bywają spleśniałe.
    >>
    >> Dlatego powtarzam że rozwiązaniem problemu z cofaniem liczników, jest
    >> usunięcie liczników z samochodów. Po co one? Dzienny od biedy wystarczy
    >> żeby Ci co mają LPG mieli jakiś wskaźnik ;-)
    >>
    >> Samochód jak się kupuje, to powinno się oglądać stan a nie licznik. Ile
    >> problemów by to rozwiązało.
    >>
    >
    > Nie. Po prostu licznik powinien pelnic swoja role a nie byc swoista lampka na
    choince ktora sobie sami zaprogramujemy.
    >
    > Starczy EPROM. I zerowanie pojedynczych komorek w takt przejezdzanych km.

    Licznik jest dla właściciela. Właściciel sam sobie zdecyduje jaki chce mieć.

    >
    > Przebieg auta jest wazny. Nie jest jedynym atrybutem po ktorym mozna ocenic jego
    stan ale jest wazny.
    >
    > Nie widze powodu aby z tego rezygnowac. Ale widze pole do poprawy, przebieg
    powinien byc po prostu wiarygodnie odnotowywany. I pomalu w tym kierunku idziemy.
    >

    A ja myślę, że powinien dać się odczytać po przelaniu na konto
    właściciela odpowiedniej kwoty.


  • 28. Data: 2019-10-01 21:32:47
    Temat: Re: Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie?
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    On 2019-09-25 22:26, Mateusz Bogusz wrote:
    >> Silnik działa jak nowy, to najważniejsze.
    >
    > Nic dziwnego skoro tam są trzy silniki od kosiarek do wyboru...Ale sam
    > też się przymierzam do Yarisa dla żony ;-)

    moja jeździ do pracy, też 15 letnią, 1.0 68 kuni, pseudoautomat, też nic
    się nie dzieje ciekawego, ale kupiona była rok temu od pierwszej
    właścicielki z przebiegiem 42k

    jak dla mnie to to autko jest na tyle lekkie że jeździ się zaskakująco
    dynamiczne do okolic 80km/h, nie powiem że to to samo co stilo 2.4 ale
    jeżeli ktoś się nie boi mieć 4k rpm to zdecydowanie nie ustępuje żadnym
    zwykłym samochodom, nawet na autostradę da się wyjechać bez strachu

    jak nie zgnije (a nie zanosi się bo blacharsko wygląda perfekcyjnie poza
    jednym elementem - tą dokładaną blacha pod tylnym zderzakiem - to będzie
    jeździła u mnie kolejne 15 lat

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: