Pan Robert Wańkowski napisał:

>> w stosunku do jednej wtyczki wkładanej w gniazdko jest to przerost
>> formy nad treścią.
> Ale w warunkach bojowych, gdzie jest jedna wolna ręka, trociny się sypią,
> to taka wajha do odłącznia klawiatury u mnie będzie mile widziana.

No to przedłużacz USB z przeciętą jedną żyłą i mechanicznym wyłącznikiem.
Może być zaadaptowana dźwignia włącznika od krajzegi. Tak sobie myślę, że
jednak najlepiej przerywać linię +5V. Można to też zrobić w samym pececie,
na kabelku łączącym płytę główną ze śledziem USB.

--
Jarek

do góry

"Jarosław Sokołowski"
> Może być zaadaptowana dźwignia włącznika od krajzegi. Tak sobie myślę, że
> jednak najlepiej przerywać linię +5V.

Tak zrobię! Może nie włącznik od krajegi :-) ale jakiś astabilny przycisk.

Robert

do góry

Pan Robert Wańkowski napisał:

>> Może być zaadaptowana dźwignia włącznika od krajzegi. Tak sobie myślę,
>> że jednak najlepiej przerywać linię +5V.
>
> Tak zrobię! Może nie włącznik od krajegi :-) ale jakiś astabilny przycisk.

Z gotowców, to są jeszcze klawiatury bezprzewodowe. One mają często
po prostu wyłącznik zasilania jako przesuwany hebel pod spodem.

--
Jarek

do góry

> Fn + F11 blokuje i odblokowuje klawiaturę.

A nieprawda. W moim laptopie to robi za NUM LOCK on/off

do góry

użytkownik Robert Wańkowski napisał:

> Ale w warunkach bojowych, gdzie jest jedna wolna ręka, trociny się sypią, to
> taka wajha do odłącznia klawiatury u mnie będzie mile widziana.
>


Zrobic upgrade do klawiatury gumowej?

do góry