W dniu 2012-11-14 19:43 Big Jack napisał(a):

>> Jedna jaskółka wiosny nie czyni. To jest info sprzed 5 lat. Od tego
>> czasu, pomimo znacznej obniżki cen, jakoś nie widzę "płyt" na
>> pedrive'ach.
>
> Dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem :D Ale już mówi się o
> zmierzchu płyty CD. Tak więc co w jej miejsce?

Wszystkie pliki (muzyka/filmy) trzymane w chmurze i wszechobecny dostęp
do internetu. Już teraz żaden fizyczny nośnik nas nie ogranicza jeżeli
chodzi o jakość nagrania (a o tym była mowa na początku wątku w
nawiązaniu do biednej płyty CD 44100/16/stereo).

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry

Dnia Wed, 14 Nov 2012 13:03:57 +0000, Cezar napisał(a):
> Chyba sobie zartujesz. Juz w tej chwili w krajach rozwinietych
> *wiekszosc* muzyki sprzedaje sie w formie cyfrowej.

Ale jak liczone ? w $, w tranzakcjach, w utworach, w MB ?

Normalnie sprzedawane, czy np przez Apple/iTunes ?

> Do sprzedazy muzyki na pamieciach nie dojdzie nigdy. To zbedny krok.

No ... ciagle jeszcze rower/taksowka/samolot/pociag jest szybsze niz
internet ... przy duzej ilosci danych :-)

J.

do góry

On 14/11/2012 20:55, J.F. wrote:
> Dnia Wed, 14 Nov 2012 13:03:57 +0000, Cezar napisał(a):
>> Chyba sobie zartujesz. Juz w tej chwili w krajach rozwinietych
>> *wiekszosc* muzyki sprzedaje sie w formie cyfrowej.
>
> Ale jak liczone ? w $, w tranzakcjach, w utworach, w MB ?

http://money.cnn.com/2012/01/05/technology/digital_m
usic_sales/index.htm


>
> Normalnie sprzedawane, czy np przez Apple/iTunes ?

Apple/google/7digital itp.

>
>> Do sprzedazy muzyki na pamieciach nie dojdzie nigdy. To zbedny krok.
>
> No ... ciagle jeszcze rower/taksowka/samolot/pociag jest szybsze niz
> internet ... przy duzej ilosci danych :-)
>

dyskusjne. NIe wliczasz kosztów nośnika, transportu oraz czasu
potrzebnego do przekopiowania z/na nośnik przenośny.
Moze przy bardzo małych odległosciach to moze byc prawdziwe.

c.

do góry

Użytkownik "Cezar" napisał w wiadomości grup
On 14/11/2012 20:55, J.F. wrote:
> Dnia Wed, 14 Nov 2012 13:03:57 +0000, Cezar napisał(a):
>>> Chyba sobie zartujesz. Juz w tej chwili w krajach rozwinietych
>>> *wiekszosc* muzyki sprzedaje sie w formie cyfrowej.
>
>> Ale jak liczone ? w $, w tranzakcjach, w utworach, w MB ?

>http://money.cnn.com/2012/01/05/technology/digital_
music_sales/index.htm

Czyli ciagle nie wiadomo, a pytam - bo branza muzyczna wydaje sie
ciagle byc w dobrej formie.
Byc moze elektroniczna sprzedaz utworu po 1-2$ swietnie uzupelnia
sprzedaz plyt po 10-20$.

Choc prawde mowiac ... bardzo dawno zadnej plyty nie kupilem ..


>>> Do sprzedazy muzyki na pamieciach nie dojdzie nigdy. To zbedny
>>> krok.
>> No ... ciagle jeszcze rower/taksowka/samolot/pociag jest szybsze
>> niz
>> internet ... przy duzej ilosci danych :-)

>dyskusjne. NIe wliczasz kosztów nośnika, transportu oraz czasu
>potrzebnego do przekopiowania z/na nośnik przenośny.
>Moze przy bardzo małych odległosciach to moze byc prawdziwe.

Odwrotnie - przy duzych. Samolot szybko leci, a plyt moze pomiescic
miliony :-)

A swoja droga ... jakie lacza ma microsoft, jesli w ciagu dwoch dni
setki milionow uzytkownikow chca pobrac grube megabajty upgradu.

J.

do góry

Użytkownik "Cezar" <c...@t...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:k804s0$jsj$1@solani.org...
>
>
> On 14/11/2012 05:15, sofu wrote:
> ...
>> Myślę, że niedługo przyjdzie taki czas, że zamiast obracających się
>> płyt, w sprzedaży pojawią się np. pamięci typu flash z danymi tak, że
>> problemy tego typu znikną zupełnie.
>> ...
>
> Chyba sobie zartujesz. Juz w tej chwili w krajach rozwinietych *wiekszosc*
> muzyki sprzedaje sie w formie cyfrowej.
> Do sprzedazy muzyki na pamieciach nie dojdzie nigdy. To zbedny krok.
>
> c.

-------------

Wiem, ze przez Internet można kupować muzykę, ale gdy się ją fizycznie chce
kupic ze sklepu to raczej nie ma alternatywy chyba ze sie bedzie chodziło z
własnymi kartami pamięci albo pendrive

j.

do góry

"Luke" <l...@l...net> wrote in message
news:50a3a052$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2012-11-14 06:15, Użytkownik sofu napisał:
>
>> To powoduje, że teoretycznie (i praktycznie też) system odczytu audio
>> jest bardziej podatny na przekłamania i potrzebę korygowania danych
>> czyli zastępowania nieodczytanych danych w sztuczny sposób przez jakieś
>> tam algorytmy z wcześniej pozyskanych próbek.
>
> Komputer potrafi zgrać dane z płyty CD-audio bez przekłamań, a jeśli
> gdzieś płyta jest mocno zarysowana, to podać dokładnie w której
> sekundzie jest podejrzany fragment, w którym napęd zastosował jakąś
> interpolację lub korekcję (i w większości przypadków błąd jest
> niesłyszalny).

Komputer wydaje polecenie czytnikowi. Czytnik zwraca dane.
W jaki sposób komputer ma posiąść wiedzę o tym, co robi kontroler napędu? (->
ATAPI)

> A na audiofilską modłę to nie będzie nigdy, bo wszystkie dane cyfrowe
> zawierają jitter ;)

Jaki jest wpływ "jitter" po podwojeniu częstotliwości kwantyzacji?

do góry

W dniu 2012-11-15 08:35, J.F pisze:
> A swoja droga ... jakie lacza ma microsoft, jesli w ciagu dwoch dni
> setki milionow uzytkownikow chca pobrac grube megabajty upgradu.
>
Tutaj trzeba się dowiadywać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Akamai

--
Pozdrawiam
Piotrek

do góry

On 15.11.2012 19:23, PcmOl wrote:
>> Komputer potrafi zgrać dane z płyty CD-audio bez przekłamań, a jeśli
>> gdzieś płyta jest mocno zarysowana, to podać dokładnie w której
>> sekundzie jest podejrzany fragment, w którym napęd zastosował jakąś
>> interpolację lub korekcję (i w większości przypadków błąd jest
>> niesłyszalny).
>
> Komputer wydaje polecenie czytnikowi. Czytnik zwraca dane.
> W jaki sposób komputer ma posiąść wiedzę o tym, co robi kontroler
> napędu? (-> ATAPI)
>
Przecież masz specjalny error code na "uncorrectable error".

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

> Wiem, ze przez Internet można kupować muzykę, ale gdy się ją fizycznie
> chce kupic ze sklepu to raczej nie ma alternatywy chyba ze sie bedzie
> chodziło z własnymi kartami pamięci albo pendrive
>

"Fizyczne" sklepy z muzyką wktótce padną. Moze jeszcze pociągną kilka
lat - to wszstko. To jest nieuniknione.
To raport artykuł n/t sprzedazy CD w jednej z nawiekszej sieci sklepow z
muzyka w UK:
http://www.guardian.co.uk/business/2012/jan/03/hmv-f
all-uk-music-sales

c.

do góry