eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNaprawa LCD skopometru Fluke › Naprawa LCD skopometru Fluke
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!n
    peer02.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media
    .com!nx01.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-0
    1.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not
    -for-mail
    Date: Wed, 11 Aug 2010 18:29:42 +0200
    From: Andgro <b...@a...com>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Naprawa LCD skopometru Fluke
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 73
    Message-ID: <4c62cff7$0$22799$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.24.146.188
    X-Trace: 1281544183 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 22799 83.24.146.188:1058
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:593505
    [ ukryj nagłówki ]

    Pisze żeby się podzielić wrażeniami po naprawie wyświetlacza do modelu
    196 w ScopemeterRepair.com (aukcja jest na eBay ale można tez zamawiać
    bezpośrednio w firmie).
    Jeśli chodzi o kontakt i naprawę - bez zastrzeżeń. Pełen profesjonalizm,
    konkretnie, rzeczowo. Dziś odebrałem wyświetlacz i pięknie działa,
    żadnych linii poziomych czy pionowych - jak nowy. Żaden rodzimy magik od
    naprawy lcd się nie podjął, a większość stwierdziła że to jest
    ABSOLUTNIE NIENAPRAWIALNE, bo... (i tu następował opis technologii
    klejenia szkła do taśmy przewodzącej). A jednak okazuje sie że jest
    naprawialne.

    Krótka historia: serwis Fluke nie serwisuje tych wyświetlaczy, bo
    twierdzi ze nie ma części zamiennych (modułu lcd) sam moduł jest
    niestety włoskiej produkcji, więc można się spodziewać trwałości
    adekwatnej do produktów pochodzących z tego kraju... I rzeczywiście
    okazuje się, że uszkodzenia LCD to bardzo częsta usterka w skopometrach
    Fluke, bodaj podstawowa. Polski serwis co prawda naprawy odmówił, ale za
    to łaskawie zaproponował odkupienie urządzenia jako niesprawnego złomu,
    na części. Oczywiście nie skorzystałem z tej "niezwykle ponętnej
    propozycji".
    Podobno w USA zamienniki wyświetlaczy są jednak do kupienia we Fluke,
    ale koszt to prawie 1000$. Oczywiście zupełnie bez sensu, bo cały
    działający skopometr można kupić taniej na eBay.

    Ale żeby nie było tak miło, historia miała tez swoje perypetie. Otóż
    naprawa była dokonana szybko, i NIESTETY wyświetlacz odesłano FedExem.
    Gdyby był wysłany USPS-em wprawdzie szedłby odrobinę dłużej, ale nie
    miałbym potem jakichś pierdół do wypełniania i ogólnie zawracania
    gitary, tylko po to żeby ze mnie ściągnąć za to 22% VAT. Po prostu
    zapłaciłbym VAT w okienku na poczcie bez żadnych ceregieli, jak parę
    razy wcześniej.
    Ale to jeszcze nie wszystko!
    Otwieram karton. W środku moje pudełeczko, w którym wysłałem
    wyświetlacz. W środku mój wyświetlacz w gąbce antystatycznej. Borę do
    reki i.... nogi mi sie dosłownie ugięły w kolanach. Jakiś ch..j na Cargo
    na Okęciu (wybaczcie słownictwo, ale nic innego nadającego sie do
    sytuacji mi nie przychodzi do głowy) rozmontował ten wyświetlacz w
    poszukiwaniu cholera wie czego pod szkłem. Dosłownie! Blaszki
    porozginane, podświetlacz nie dokręcony (a więc był odkręcany). Widać,
    że rozmontowali żeby zobaczyć, czy w środku czegoś (czego do cholery???)
    nie ma. Okolice zaczepów poharatane. Tak jakby ktoś rozkręcił na kawałki
    zegarek na rękę i to kombinarkami. PO CO? Jakim trzeba być idiotą żeby
    wpaść na taki pomysł? Co za debili tam zatrudniają? Zniszczenie
    prywatnej własności pod przykrywką przepisów celnych! Szkoda że nie
    można dodawać załączników na grupie, pokazałbym fotki, bo mam cała
    dokumentację fotograficzną.

    Położyłem to przed sobą na stole i kombinuję co teraz zrobić? Odesłać do
    naprawy? Znowu zapłacę 180$ i znowu jakiś półmózg pod urzędnicza czapką
    go rozwali na wjeździe do Polski. Szukać sprawiedliwości? Gdzie? Urząd
    Celny to państwo w państwie, robią co chcą, można im naskoczyć "na
    pukiel". Znana sprawa nie od dziś. FedEx? Oczywiście sie wywinie, powie
    że to nie oni, tylko celnicy, i ... patrz wcześniejsza myśl. Więc, myślę
    sobie, pal sześć, poskładam to, może przeżył. Im szybciej, tym lepiej,
    no jak sie jakiś kurz dostanie między kontakty to już będzie koniec.
    Wziąłem szczypce, docisnąłem lekko płytkę i pozaginałem wszystkie
    mocowania ramki. Dokręciłem moduł podświetlający, włożyłem do Fluke,
    włączyłem. DZIAŁA. Uff.

    Wnioski na przyszłość i rady dla innych:
    - żądać wysłania USPS-em a mnie żadną poczta kurierską. Z kurierami
    ZAWSZE miałem więcej problemów niż ze zwykłą pocztą. Nawet za przesyłkę
    nigdy nie mają wydać, choć wiedzą że wiozą paczkę za pobraniem.
    - prosić, żeby wysyłający wpisał deklarowaną wartość na poziomie 20-30
    USD, wtedy taka paczka nie podlega nie tylko cleniu (tu jest limit 150
    EUR) ale także naliczeniu VAT, a więc żaden nadgorliwy patafian nie
    będzie macał tego w swoich kowalskich łapach.

    --

    Pozdrawiam,

    A. Grodecki

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: