Dzień dobry

Na początku chciałabym zaznaczyć, że czytałam archiwum grupy jak
również wiele innych stron internetowych.
Jestem na etapie kupowania lustrzanki cyfrowej. Kwota jaką obecnie
dysponuję to 3500 zł.
Mój wybór padł na dwa konkretne modele -
Nikon D90 + obiektyw AF-S DX 18-105 G ED VR
Canon EOS 40D + obiektyw EF-S 17-85 IS
Canon ma 10 mln pikseli (prawdziwa efektywność to chyba 8 megapixeli),
a Nikon 12,3 miliona pikseli. Oba mają matrycę CMOS.
Aparat będę zamawiała w jednym ze sklepów internetowych.
Do tej pory fotografowałam aparatem kompaktowym.
Nie mogę zdecydować się, który z aparatów wybrać. Jestem amatorką,
lubię fotografować, kiedyś robiłam zdjęcia Zenitem swojego taty więc
ustawienia przysłony, czasu itp. nie są mi straszne. Lubię zdjęcia
dobre jakościowo, ostre i kontrastowe.
Problemem dla mnie jest też wybór systemu. Na początku chcę kupić
któryś z wyżej wymienionych zestawów.
Interesuje mnie, który z systemów będzie tańszy ewentualnie w
późniejszej rozbudowie (dokupienie obiektywu stałoogniskowego 50mm do
zdjęć portretowych). Fotografia różna od zdjęć rodzinnych, po
fotografie miasteczka itp.
Interesuje mnie również, który z aparatów ma skuteczniejszy system
ustawiania ostrości (lepszy autofocus), który popełnia mniej błędów
również w trudnych warunkach oświetleniowych. Ostatnio fotografowałam
kompaktem swoje dziecko na szkolnym balu (przygaszone światła i
kolorofony dyskotekowe) i powiem szczerze, że dużo zdjęć było
nieostrych.
W którym z aparatów wychodzą ładniejsze zdjęcia w formacie jpg i raw.
Na jednym z forów przeczytałam, że Nikon D90 ma problemy z ustawianiem
ostrości, że autofocus często się myli (chyba na optyczne.pl).
Wyświetlacz LCD w Canonie z tego co czytałam jest dużo gorszy niż w
Nikonie. Live View posiadają oba modele.
Wizjery chyba mają podobne, Nikona większy (jestem okularnicą :) ale
to chyba nie powinno mieć dużego znaczenia). Nie mam możliwości
porównania tych aparatów w rzeczywistości więc korzystam z Państwa
pomocy i doświadczenia.
Który aparat wybrać?

Pozdrawiam
Ivonka

do góry

i...@g...com pisze:

> Canon ma 10 mln pikseli (prawdziwa efektywność to chyba 8 megapixeli),
> a Nikon 12,3 miliona pikseli.

Ta różnica nie ma znaczenia - i tu i tam bardzo dużo. W zupełności
wystarczy. Potrzebny do kompletu będzie też dobry obiektyw. Tu musisz
poczekać na rady użytkowników tych systemów.


> Do tej pory fotografowałam aparatem kompaktowym.
> Nie mogę zdecydować się, który z aparatów wybrać. Jestem amatorką,
> lubię fotografować, kiedyś robiłam zdjęcia Zenitem swojego taty więc
> ustawienia przysłony, czasu itp. nie są mi straszne. Lubię zdjęcia
> dobre jakościowo, ostre i kontrastowe.

To dobrze, że masz doświadczenia z Zenithem. Robienie zdjęć tymi
aparatami niewiele się różni, poza tym, że możesz poza trybem manualnym
(jak w zenicie) skorzystać z ustawień półautomatycznych (w Zenicie
światłomierz wskazywał ci, że prześwietlasz lub niedoświetlasz, a tu
aparat dobierze parametry - niekoniecznie właściwe, ale zawsze właściwie
- do wskazań światłomierza).
Jeśli zależy ci na ostrych i kontrastowych zdjęciach, to w wielu
wypadkach będziesz zmuszona do ręcznego wywoływania rawów
(raw.fotosite.pl - stąd możesz pobrać rawy z różnych aparatów i
zobaczyć, czy cię to kręci) lub w wersji "na lenia" wyostrzać i podnosić
kontrast jotpegów w Picasie ;)



Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
pawelek_79
poczta.onet.pl
Znany także jako Pawel_W: pawel79w[Shift+2] gmail.com

do góry

i...@g...com pisze:
> Canon EOS 40D + obiektyw EF-S 17-85 IS

To jest kijowy obiektyw.

> Canon ma 10 mln pikseli (prawdziwa efektywność to chyba 8 megapixeli),

Nie ma czegoś takiego bez powiązania z obiektywem (o sorry, jest, ale
dotyczy to tylko jednej marki, której tu nie wymieniono)

> Który aparat wybrać?

Wybierz przede wszystkim obiektyw, a do tego body - i raczej kup droższy
obiektyw, a tańsze body.
Między seriami dwu i trzycyfrowymi canona nie ma różnic w jakości obrazu
poza oczywiście tymi wynikającymi z różnych rozdzielczości.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/chciałbym kiedyś napisać coś takiego, co z miejsca rozśmieszyłoby mnie/

do góry

Janko Muzykant wrote:

> Między seriami dwu i trzycyfrowymi canona nie ma różnic w jakości obrazu
> poza oczywiście tymi wynikającymi z różnych rozdzielczości.

Między 450D i 40D też nie?
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

> Między 450D i 40D też nie?

Różnice są, ale drobne, nawet pomiędzy 400d i 40d, które mają tę samą
rozdzielczość (ale różne matryce!). Raczej nie warto nimi zaprzątać uwagi
pytającej.

Jeśli zmieści się w budżecie, to polecam zestaw 450d + EF-S 17-55 IS.

do góry

Mateusz Ludwin pisze:
>> Między seriami dwu i trzycyfrowymi canona nie ma różnic w jakości
>> obrazu poza oczywiście tymi wynikającymi z różnych rozdzielczości.
>
> Między 450D i 40D też nie?

Drobne i wyłapywane przy obróbce rawów.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/żeby choć Adam z Ewą obalili skrzynkę jabłek - oni zeżarli tylko po
połówce!/

do góry

kurdybanek wrote:
>> Między 450D i 40D też nie?
>
> Różnice są, ale drobne, nawet pomiędzy 400d i 40d

Ale 450D i 40D...

> Jeśli zmieści się w budżecie, to polecam zestaw 450d + EF-S 17-55 IS.

A ja nie, bo ten aparat ma koszmarną ergonomię.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

> A ja nie, bo ten aparat ma koszmarną ergonomię.

Ergonomię to ma całkiem niezłą, tylko rozmiary haniebnie małe ;) Ale właśnie
może kobiecie pasować, to musi sama sprawdzić. Zwłaszcza, że taki 40d to już
kawał cegły jest. A dodaj do tego jeszcze wspomniany obiektyw.

do góry

kurdybanek wrote:
>> A ja nie, bo ten aparat ma koszmarną ergonomię.
>
> Ergonomię to ma całkiem niezłą, tylko rozmiary haniebnie małe ;) Ale właśnie
> może kobiecie pasować, to musi sama sprawdzić. Zwłaszcza, że taki 40d to już
> kawał cegły jest. A dodaj do tego jeszcze wspomniany obiektyw.

No to ja bym kupił D60 + 50/1.4G + 18-105. D40 był dużo, dużo wygodniejszy od
350D. A ten 18-105 jest świetny, poza dośc dużą dystorsją praktycznie nie ma wad.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

> No to ja bym kupił D60 + 50/1.4G + 18-105. D40 był dużo, dużo wygodniejszy
od
> 350D. A ten 18-105 jest świetny, poza dośc dużą dystorsją praktycznie nie
ma wad.

Co do korpusików, się nie zgodzę, zwłaszcza, że 450d dużo fajniejszy jest od
350d w obsłudze.
Co do 18-105 się nie wypowiadam, bo nie mam pojęcia.

do góry