Tomasz Nidecki wrote:
> PS KROLESTWO ZA MODERATORA! 8]

mozecie przestac? zaczyna mnie to drażnić.


--
Mati (m...@m...net)
One man can make a difference
-- Wilton Knight, Knight of the Phoenix (Knight Rider)

do góry

Tako rzecze Mateusz Papiernik:
> Tomasz Nidecki wrote:
>> PS KROLESTWO ZA MODERATORA! 8]
>
> mozecie przestac? zaczyna mnie to drażnić.

No właśnie, przydałby się moderator, żeby wycinać te wszystkie
narzekania na brak moderacji.

--
Igor Wawrzyniak | PGP public key: https://crypto.eu.org/key.asc
Odpowiadając przez e-mail zamień "spam-me-plenty" na "igor"

do góry

Użytkownik "Mateusz Papiernik" <m...@m...net> napisał w wiadomości
news:l1cusb.k4g.ln@212.244.86.3...
> Tomasz Nidecki wrote:
> > PS KROLESTWO ZA MODERATORA! 8]
>
> mozecie przestac? zaczyna mnie to drażnić.
Z mojej strony radością. I tak przestałem liczyć na jakąkolwiek sensowną
odpowiedz czy podpowiedż. Chyba rzeczywiście "NTG" :-)

Vizvary II Istvan

do góry

Vizvary II Istvan <v...@p...onet.pl> wrote:
> Dla mnie jest to główny dowód na to, że tu chodzi o jakieś zakłócenia lub
> jakieś wąskie gardło pojawiajace się okresowo gdzieś..

Spróbuj wyizolować to "gdzieś". Np. wyeliminuj kraj łącząc się do
swojego serwisu regularnie i sprawdzając (notując) przepustowość
przy ściąganiu jakiegoś pliku.

Potem spróbuj poprosić kogoś w Stanach, najlepiej z tego miejsca, z którego
zwykle ściągają (a najlepiej to z kilku różnych), o to samo -- ale konkretnie
się umówić, żebyś wiedział, że to jest robione i miał z tego jakieś logi.

Po czymś takim można będzie więcej powiedzieć.

> A może jeszcze inaczej: serwis (costam.com.pl - IP z zakresu 62.129.... )
> patrząc za pomocą visualroute z Virginii widoczny jest przez 25 HOPów [...]
> Ten sam serwis pod inną nazwą (costam.net - IP z zakresu 213.180...) z
> Virginii widoczny jest przez 8 HOPów [...]

Jeżeli istotnie światłowody są grube ;) to nie ma większego znaczenia
(no, oprócz ilości punktów, w których się może coś popsuć). Istotniejsze
są czasy i (uchowaj przed) straty. Co też niestety nie jest w pełni
miarodajne.

> jednoczesnie stanowczo
> odmawia mozliwość zmiany IP, nawet gdybym zrezygnował z nazwy costam.net.

Zmiana IP na inną klasę nie jest możliwa. Po prostu GTS ma przydzielone
swoje, ATM swoje. A różne ilości hopów (czyli jakby bram po drodze) to
efekt tego, że mają łączność ze światem przez różnych providerów. W zasadzie
nie powinno to mieć znaczenia.

> Czy ma konsultant racje ? Czy rzeczywiście nie ma to żadnego znaczenia ? Mi
> jako laikowi trudo w to uwierzyć.I nie mogę sprawdzić, bo serwis jest
> poindeksowany wszędzie na costam.com.pl.

Wiesz... jeżeli tak bardzo Ci to dopiekło, to costam.com.pl jest przecież
Twoje (jak przypuszczam), więc nie powinieneś mieć żadnego problemu
w zmianie jego IP na takie samo, które jest na costam.net -- indeksy sobie
zostaną, a serwis będzie obsługiwany przez szybsze wg Ciebie łącze.
(Choć z ciekawości bym spróbował znaleźć przyczynę problemu, dla Ciebie
może to nie być takie interesujące i może Ci bardziej zależeć na usunięciu
problemu.)

p.

PS I to jest problem polskiego Internetu, a przynajmniej jako moderator
bym to puścił.

PPS Propozycję głosowania nad moderowaniem zgłoszę niedługo na pnng.

--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ -- polska wersja quizu dla nerdów ;)

do góry

Użytkownik "Piotr KUCHARSKI" <c...@s...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bsugl2$io0$1@absolut.sgh.waw.pl...
> Spróbuj wyizolować to "gdzieś". Np. wyeliminuj kraj łącząc się do
> swojego serwisu regularnie i sprawdzając (notując) przepustowość
> przy ściąganiu jakiegoś pliku.

Dzięki. Próbuję trochę jeszcze pobadać logi ( chociaż będzie trudno, raptem
50-do 100 sztuk programów pobranych dziennie - za mało do prawdziwej
statystyki). Może dam radę pobadać przepustowość (czy też raczej widoczność,
bo jedyny sposób co znam , to przez visualroute). Raczej na klientów nie mam
co liczyć - absolutnie przypadkowi od Afganistanu przez Bahrajn, Kuweit do
USA). Ci to przyjdą, pobierają oprogramowanie i tyle ich widzę.

Cała sprawa dlatego mnie wkurza, że poprzednio serwis chodził bardzo
stabilnie i każde odchylenie od sredniej statystycznej było wyjasniane (o
awarii zasilania w NY wiedziałem wczesniej niż usłyszałem w telewizorze -
Amerykanie nie przyszli zgodnie z rozkładem więc coś się stało. Śledztwo
lokalne wykazało, że tym razem to nie pies nasikał na skretkę 5ej klasy) .
Niektóre zakłócenia powstawały z ewidentnej winy lokalnego ISP, inne
zakłócenia wskazywały na LODMANA, jeszcze inne na IT. Tego nowego providera
wybrałem własnie dlatego, że serwis próbny costam.net działał bez zbędnych
pośredników - Verio, Deutsche Telekom, ATM i koniec. A gdy właściwą nazwę
przeniosłem do nich to znowu : Verio, Sprnt-INNET, wędrówka po Europie ze
Sprintlinkiem, GTE, IT i dopiero jestesmy w domu.
Nic. Zobaczymy.
Vizvary II Istvan

do góry

Użytkownik Vizvary II Istvan napisał:

> Użytkownik "Piotr KUCHARSKI" <c...@s...waw.pl> napisał w wiadomości
> news:bsugl2$io0$1@absolut.sgh.waw.pl...
>
>>Spróbuj wyizolować to "gdzieś". Np. wyeliminuj kraj łącząc się do
>>swojego serwisu regularnie i sprawdzając (notując) przepustowość
>>przy ściąganiu jakiegoś pliku.
>
>
> Dzięki. Próbuję trochę jeszcze pobadać logi ( chociaż będzie trudno, raptem
> 50-do 100 sztuk programów pobranych dziennie - za mało do prawdziwej
> statystyki). Może dam radę pobadać przepustowość (czy też raczej widoczność,
> bo jedyny sposób co znam , to przez visualroute). Raczej na klientów nie mam
> co liczyć - absolutnie przypadkowi od Afganistanu przez Bahrajn, Kuweit do
> USA). Ci to przyjdą, pobierają oprogramowanie i tyle ich widzę.
>
Umiesc na stronie info, że prosisz o to, by pobierający w miarę możności
i w imię czegośtam sprawdził kilka razy o różnych godzinach/z różnych
komputerów jeśli może i wysłał Ci statystykę. Znam przypadek kiedy to
pomogło ...

Zadowolony user moze nawet cos napisze ;)
Pozdrawiam
Michał

do góry

Użytkownik "Michał Dwużnik" <Michal.Dwuznik@_nospam_cern.ch> napisał w
wiadomości news:bt18q2$r0r$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Umiesc na stronie info, że prosisz o to, by pobierający w miarę możności
> i w imię czegośtam sprawdził kilka razy o różnych godzinach/z różnych
> komputerów jeśli może i wysłał Ci statystykę. Znam przypadek kiedy to
> pomogło ...
>
> Zadowolony user moze nawet cos napisze ;)

Boję się, że mają co innego na głowie, niż moja statystyka. Zwykle chełm
zreszta. Może inaczej - "czy miałeś kiedyś kłopot w przeszlości z
dostepnością do serwisu?". W zasadzie 1 czy 2 przypadki już wystarczaja.
Jesli rzeczywiście są jakieś zakłócenia, któryś może napisze. Tym bardziej,
że dosyć często piszą listy o licencję, przy okazji można ich się zapytać
czy sa zadowoleni z samego serwisu.
Myśl!

Vizvary II Istvan

do góry

Użytkownik "Vizvary II Istvan" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bt1emf$t0u$1@news.onet.pl...


> Myśl!

To znaczy nie Ciebie chcę zachęcić do myslenia (raczej dziekuje za pomysł)
to miało być "Niezła myśl" albo cos w tym rodzaju., tylko niezbyt mi wyszło

Vizvary II Istvan

do góry

Użytkownik Vizvary II Istvan napisał:
>
>>Myśl!
> To znaczy nie Ciebie chcę zachęcić do myslenia (raczej dziekuje za pomysł)
> to miało być "Niezła myśl" albo cos w tym rodzaju., tylko niezbyt mi wyszło
>
> Vizvary II Istvan
>
Zrozumiałem :)
A cóż to za software jeśli można spytać ?

Pozdrawiam
Michał

do góry

Użytkownik "Michał Dwużnik" <Michal.Dwuznik@_nospam_cern.ch> napisał w
wiadomości news:bt283b$f60$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Vizvary II Istvan napisał:
> >
> >>Myśl!
> > To znaczy nie Ciebie chcę zachęcić do myslenia (raczej dziekuje za
pomysł)
> > to miało być "Niezła myśl" albo cos w tym rodzaju., tylko niezbyt mi
wyszło
> >
> > Vizvary II Istvan
> >
> Zrozumiałem :)
> A cóż to za software jeśli można spytać ?

Nic wielkiego, tyle, że póki co jedyny na świecie (szczerze mówiąc nie mam
pojęcia dlaczego). To jest taki program, który potrzebne jest wtedy, gdy
dostaniesz maila podpisanego lub zaszyfrowanego w standardzie S/MIME a
odbierasz programem pocztowym nie znającym standardu S/MIME. Właściwy mail
pojawia się jako plik załaczony o nazwie "smime.p7m". To co my oferujemy to
jest taki program wykonywaly, który te maile rozszyfruje lub tylko rozkoduje
i pokazuje. Największą organizajcą stosującą ten standard to armia
amerykanska a część posługuje się platformą webową Exchange'a server (OWA),
więc zamiast maila, zobaczy ten niby-załacznik. No to przychodzą i
pobieraja. Część już zna program i po prostu pobiera. Poza nimi do nas
trafiają Ci, którzy szukają mozliwości otwarcia plików o rozszerzeniu .p7m w
poszukiwarkach lub polegają na sugestii automatu wbudowanego w XP (żeby
zobaczyli w serwisie http:/filext.com).

Vizvary II Istvan

do góry