eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 1. Data: 2017-07-16 18:02:04
    Temat: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    Robiłem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
    w swoim Pasku. Wymieniłem tylko uszczelki dookoła tłoczka.

    No i teraz, tłoczek skubaniec, nie chce się za ch*ja pana wkręcić
    tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca ręcznego :-)

    Używam narzędzia pożyczonego ze sklepu aby go obracać
    przy stosowaniu jednocześnie nacisku ale się skubaniec kręci
    ale nie chce wchodzić w cylinderek.

    Czy tam jest jakaś tajna sztuczka aby to złożyć spowrotem?
    Sam zacisk nie był zdjęty, jest wciąż wiszący na kablu od ręcznego
    i przewodzie hamulcowym - tłoczek ze starymi uszczelkami
    wypchałem z cylinderka po prostu naciskając nogą pedał
    hamulca aż tłoczek sobie wyszedł. A teraz nie umiem go wsadzić :-)

    Ktoś umie pomóc zanim odkręcę cały ten zacisk i założę nowy? :-)
    Wolałbym tego uniknąć, bo byłaby to duża porażka, he he....


  • 2. Data: 2017-07-16 18:16:56
    Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sun, 16 Jul 2017 11:02:04 -0500, Pszemol napisał(a):

    > Robiłem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
    > w swoim Pasku. Wymieniłem tylko uszczelki dookoła tłoczka.
    >
    > No i teraz, tłoczek skubaniec, nie chce się za ch*ja pana wkręcić
    > tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca ręcznego :-)
    >
    > Używam narzędzia pożyczonego ze sklepu aby go obracać
    > przy stosowaniu jednocześnie nacisku ale się skubaniec kręci
    > ale nie chce wchodzić w cylinderek.

    Ale to wiesz że w hamulcu z jednej strony samochodu kręcić trzeba w jedną,
    a z drugiej strony w drugą stronę? :)

    > Czy tam jest jakaś tajna sztuczka aby to złożyć spowrotem?

    Jak już będziesz pewien że kręcisz w dobrą stronę, to jeszcze możesz
    spróować pomóc sobie dźwignią hamulca ręcznego.
    W jakimś aucie też tak miałem że ciężko szło.

    > Ktoś umie pomóc zanim odkręcę cały ten zacisk i założę nowy? :-)
    > Wolałbym tego uniknąć, bo byłaby to duża porażka, he he....

    Zawsze możesz go wyjąć, wyciągnąć nawet uszczelkę tłoczka i sobie na stole
    przećwiczyć w warunkach kiedy będzie lepiej widać.

    Zwróć też uwagę na elementy wewnątrz tłoczka i ich stan - tam czasami
    potrafi być całkiem skomplikowany mechanizm - sprężynki, sprzęgiełko,
    łożysko.
    Jak tam coś nie gra to może być przyczyną raz że obcierania hamulca po
    złożeniu, a dwa to właśnie problemów z jego złożeniem


  • 3. Data: 2017-07-16 19:06:38
    Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 16 Jul 2017 11:02:04 -0500, Pszemol

    > Ktoś umie pomóc zanim odkręcę cały ten zacisk i założę nowy? :-)
    > Wolałbym tego uniknąć, bo byłaby to duża porażka, he he....

    https://www.youtube.com/user/PaintballOO7/search?que
    ry=break

    :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 4. Data: 2017-07-16 20:08:05
    Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <m...@o...pl>

    W dniu 2017-07-16 o 18:02, Pszemol pisze:
    > Robiłem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
    > w swoim Pasku. Wymieniłem tylko uszczelki dookoła tłoczka.
    >
    > No i teraz, tłoczek skubaniec, nie chce się za ch*ja pana wkręcić
    > tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca ręcznego :-)
    >
    > Używam narzędzia pożyczonego ze sklepu aby go obracać
    > przy stosowaniu jednocześnie nacisku ale się skubaniec kręci
    > ale nie chce wchodzić w cylinderek.
    >
    > Czy tam jest jakaś tajna sztuczka aby to złożyć spowrotem?
    > Sam zacisk nie był zdjęty, jest wciąż wiszący na kablu od ręcznego
    > i przewodzie hamulcowym - tłoczek ze starymi uszczelkami
    > wypchałem z cylinderka po prostu naciskając nogą pedał
    > hamulca aż tłoczek sobie wyszedł. A teraz nie umiem go wsadzić :-)
    >
    > Ktoś umie pomóc zanim odkręcę cały ten zacisk i założę nowy? :-)
    > Wolałbym tego uniknąć, bo byłaby to duża porażka, he he....


    Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka poszło bez problemu.
    Za to trafiłem na inny, standardowy u mnie problem pt. brak konkretnego
    narzędzia. W skutek czego będę musiał jeszcze raz wyrzucić zacisk na stół.

    http://www.youtube.com/watch?v=gwMyQsoQC-s - to sobie obejrzyj, imo
    bardzo sensowny manual.

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 5. Data: 2017-07-16 20:37:36
    Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
    > Dnia Sun, 16 Jul 2017 11:02:04 -0500, Pszemol napisał(a):
    >
    >> Robiłem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
    >> w swoim Pasku. Wymieniłem tylko uszczelki dookoła tłoczka.
    >>
    >> No i teraz, tłoczek skubaniec, nie chce się za ch*ja pana wkręcić
    >> tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca ręcznego :-)
    >>
    >> Używam narzędzia pożyczonego ze sklepu aby go obracać
    >> przy stosowaniu jednocześnie nacisku ale się skubaniec kręci
    >> ale nie chce wchodzić w cylinderek.
    >
    > Ale to wiesz że w hamulcu z jednej strony samochodu kręcić trzeba w jedną,
    > a z drugiej strony w drugą stronę? :)

    Nie wiedziałem! Poważnie mówisz???

    Jeśli tak, to by to wiele tłumaczyło :-))))

    >> Czy tam jest jakaś tajna sztuczka aby to złożyć spowrotem?
    >
    > Jak już będziesz pewien że kręcisz w dobrą stronę, to jeszcze możesz
    > spróować pomóc sobie dźwignią hamulca ręcznego.
    > W jakimś aucie też tak miałem że ciężko szło.

    Hamulec ręczny będzie wypychał tłoczek z cylinderka, a mi chodzi o
    wypchnięcie go tam głęboko :-)

    >> Ktoś umie pomóc zanim odkręcę cały ten zacisk i założę nowy? :-)
    >> Wolałbym tego uniknąć, bo byłaby to duża porażka, he he....
    >
    > Zawsze możesz go wyjąć, wyciągnąć nawet uszczelkę tłoczka i sobie na stole
    > przećwiczyć w warunkach kiedy będzie lepiej widać.

    Tak, bez uszczelki nie miałbym też oporu ciśnienia wypychania płynu przez
    odkręcony odpowietrzacz :-)

    > Zwróć też uwagę na elementy wewnątrz tłoczka i ich stan - tam czasami
    > potrafi być całkiem skomplikowany mechanizm - sprężynki, sprzęgiełko,
    > łożysko.
    > Jak tam coś nie gra to może być przyczyną raz że obcierania hamulca po
    > złożeniu, a dwa to właśnie problemów z jego złożeniem

    Po wyjęciu tłoczka tam sterczał tylko nagwintowany czpień.
    Ale faktycznie nie zwróciłem uwagi czy to był prawy czy lewy gwint... Dałeś
    mi zagwozdkę!



  • 6. Data: 2017-07-16 20:57:54
    Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** Marcin "Kenickie" Mydlak pisze tak:

    > Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka poszło bez
    > problemu.

    Faktycznie niezardzewiały tłoczek da się wkręcić naciskiem ręki
    bez kręcenia tą większą śrubą. Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze
    smarem. Harmonijka nie może przy wkładaniu wyleźć z rowka w zacisku.


    http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-
    1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fl
    uids-grease-info-picture-4.jpg
    http://bmwe32.masscom.net/sean750/caliper/UseBrakeGr
    easeOring.jpg
    http://cdn4.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-Z3
    /01-BRAKES-Brake_Pads_Replacement/images_small/pic10
    .jpg
    http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403

    --
    Piter

    http://piterpro.private.pl/xnews/


  • 7. Data: 2017-07-16 21:31:16
    Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Myjk" <m...@n...op.pl> wrote in message
    news:km2igvaezwi2.dlg@myjk.org...
    > Sun, 16 Jul 2017 11:02:04 -0500, Pszemol
    >
    >> Ktoś umie pomóc zanim odkręcę cały ten zacisk i założę nowy? :-)
    >> Wolałbym tego uniknąć, bo byłaby to duża porażka, he he....
    >
    > https://www.youtube.com/user/PaintballOO7/search?que
    ry=break
    >
    > :P

    Dzięki, ale jak już chcesz pomagać, to dowiedz się,
    że 'break' to przerwa a hamulec to 'brake' :-))

    :-P


  • 8. Data: 2017-07-16 22:09:38
    Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Marcin "Kenickie" Mydlak" <m...@o...pl> wrote in message
    news:okga26$nrc$1@mx1.internetia.pl...
    > Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka poszło bez problemu.
    > Za to trafiłem na inny, standardowy u mnie problem pt. brak konkretnego
    > narzędzia. W skutek czego będę musiał jeszcze raz wyrzucić zacisk na stół.

    Ja się nawet za te klamry w środku nie zabierałem bo właśnie nie mam
    takich długich szczypców do C-klipsów. Wymieniłem z zestawu naprawczego
    tylko uszczelkę pod tłok i zewnętrzną osłonę gumową tłoczka, tą charmoszkę.

    I znam Twój ból jeśli chodzi o narzędzia - od dawna już nie musiałem
    niczego kupować bo do swoich Nissanów, Toyoty, Hondy, Acury miałem
    już komplet i nic mnie tam nie mogło zaskoczyć - dopiero zakup tego
    Passata pokazał że nie mam narzędzi :-) Musiałem rozdziewiczyć nasadkę
    numer 13mm z mojego zestawu, użyć nieparzystych imbusów, w Hondzie
    tylko 6 lub 8mm używali a Passat nagle chce 7mm do bolca w przednim
    zacisku...

    Ale dziś mnie już położył na łopatki tylny zacisk i śrubki od prowadnic.
    Honda ma tak zrobioną prowadnicę że wpasowuje się w ucho zacisku,
    i sama prowadnica z gumową charmoszką nie obraca się przy zakręcaniu
    lub odkręcaniu śruby zacisku - niczego nie trzeba przytrzymywać...
    A Passacie nie dość że ta śrubka ma bardzo mikroskopijną główkę 13mm
    z której nasadki normalne zlatują, i trzeba płaską grzechotką ją obsłużyć,
    to na dodatek samą prowadnicę z łbem 6-kątnym trzeba trzymać drugim
    kluczem bo szkopski inżynier nie wpadł na pomysł aby w uchu zacisku
    zrobić nacięcie które zapobiegnie obracaniu się prowadnicy...
    Jak już Szkop nie jest pomysłowy to przynajmniej od kolegi Japończyka
    mógł odgapić i nauczyć się jak sobie ułatwiać obsługę auta...

    > http://www.youtube.com/watch?v=gwMyQsoQC-s
    > - to sobie obejrzyj, imo bardzo sensowny manual.

    Na moje oko wygląda, że to jest lewy zacisk i nagwintowany
    jest prawy gwint. Niedobrze... Czyli coś innego robiłem źle :-(
    Doszedłem do 24:25 i tyle mam. Gorzej, że u mnie jakoś ten
    tłoczek nie chciał wejść na ten gwintowany czpień...
    Mam dokładnie takie samo narzędzie pożyczone jakie pokazuje
    w 25:15 ale nie mam tłoczka na tyle schowanego aby to
    narzędzie użyć. Dziwne że wszystkie te uszczelki, tłoczek
    wciskał na chama bez żadnego smarowania, bez zwilżenia
    płynem nawet, mógł przyszczypać/uciąć tą osłonę przeciwpłyłową.

    No nic, powalczę jeszcze raz. Dzięki.

    Swoją drogą w 28:05 minucie pokazuje takie blaszki jakie znam
    z Hondy - w moim Pasku nie ma takich blaszek ani w przednich
    ani tylnych zaciskach! Czy te blaszki były zawsze montowane czy
    on je sobie jakoś skombinował? Muszę je chyba dokupić!


  • 9. Data: 2017-07-16 22:19:17
    Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
    news:XnsA7B4CB18571E1dayrider@localhost.net...
    > na ** p.m.s ** Marcin "Kenickie" Mydlak pisze tak:
    >
    >> Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka
    >> poszło bez problemu.
    >
    > Faktycznie niezardzewiały tłoczek da się wkręcić naciskiem ręki
    > bez kręcenia tą większą śrubą.

    Rano robiłem prawą stronę, bo tam nie uszkodziłem osłony,
    i bez remontu tłoczka wszystko wkręciło się ładnie do środka
    obracając tylko z lekkim naciskiem do środka.
    Potem zająłem się lewą stroną i tłoczek nie chciał się schować.
    W ogóle.

    > Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze smarem.

    Hm... nie bardzo rozumiem dlaczego takie zalecenie?
    Tłoczek i wnętrze zalane są płynem hamulcowym, po co smar?
    Jeśli chodzi Ci o ułatwienie instalacji to wystarczy zwilżyć
    płynem chyba aby uzyskać poślizg...

    > Harmonijka nie może przy wkładaniu wyleźć z rowka w zacisku.

    To jest oczywiste.

    > http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-
    1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fl
    uids-grease-info-picture-4.jpg

    Śliczna pasta!
    Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
    w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)

    Oni chyba nie sa w Europie!

    > http://bmwe32.masscom.net/sean750/caliper/UseBrakeGr
    easeOring.jpg

    Tak... w tej literaturze w której czytałem o remoncie zacisku
    pisano że ta pasta jest zbędna, wystarczy zwilżyć płynem DOT-3/4.
    Ciekawe jaka tu jest teoria za tą pastą, wiesz?

    > http://cdn4.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-Z3
    /01-BRAKES-Brake_Pads_Replacement/images_small/pic10
    .jpg
    > http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403

    Tak, mam takie narzędzie właśnie pożyczone ze sklepu z częściami.
    Problem jest niestety taki, że po obu stronach klocki zjechane do
    zera, i tłoczki wysunięte tak bardzo że nie dało się tego narzędzia
    nałożyć między palce zacisku a tłoczek - trzeba było tylko tą środkową
    częścią narzędzia (ze zdjętą tacką) kręcić i próbować przeć ręką.
    Z prawej weszło a w moim lewym zacisku jest coś skopane.
    Może dziś wieczorem otworzę go jeszcze raz - teraz szkoda mi całej
    niedzieli marnować na hamulce :-)


  • 10. Data: 2017-07-16 23:43:46
    Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Pszemol"

    ... Gorzej, że u mnie jakoś ten
    tłoczek nie chciał wejść na ten gwintowany czpień...
    ---
    Tak czpień :-)))

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: