eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Pomoc dla policjantów z Gogolina
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 71. Data: 2019-09-13 16:48:59
    Temat: Re: Pomoc dla policjantów z Gogolina
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 12-09-2019 o 21:00, Irek.N. pisze:
    > W dniu 2019-09-12 o 20:28, Cavallino pisze:
    >>> Niekoniecznie, zależy od długości drogi z której wyjechałeś.
    >>
    >> W sensie, że chcesz być już w ruchu cofając z bramy, tylko dlatego że
    >> przejechałeś kilka metrów?
    >> No nie - nadal się włączasz.
    >
    >
    > Dobrze piszesz, tylko że jeżeli droga po której cofam ma ponad 20 metrów
    > długości (nie że cofam 20 metrów), to już jesteś włączony do ruchu

    Jakaś podstawa prawna na moment, od którego przestajesz się włączać do
    ruchu?


    i
    > fakt, że jedziesz tyłem niewiele zmienia.

    Zmienia wszystko:

    Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

    3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi
    ruchu


  • 72. Data: 2019-09-13 16:51:01
    Temat: Re: Pomoc dla policjantów z Gogolina
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 12-09-2019 o 21:20, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:qle2mg$dsi$4$C...@n...chmurka.net...
    > W dniu 11-09-2019 o 18:55, J.F. pisze:
    >>>>> Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam,
    >>>>> tylko wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie
    >>>>> zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?
    >>
    >>> Ty.
    >>
    >>> Oj ...obaj maja ustapic pierwszenstwa :-)
    >
    >> Nie - ten cofający musi ustąpić WSZYSTKIM, zwłaszcza będącym w ruchu.
    >> Z kilku powodów, ale włączanie się do ruchu jest głównym z nich.
    >
    > A jak cofalem przez 100m ?
    > Ma ustapic "innym uczestnikom ruchu" i nie trzeba tu mieszac właczania.

    Tyle że ma to zrobić zarówno przy włączaniu, jak i cofaniu, więc po co
    dzielić włos na czworo?
    >
    > Ale jak ten na stopie tez cofa ? :-)

    To wina obopólna, bo obaj złamali ten sam przepis.


  • 73. Data: 2019-09-13 17:01:33
    Temat: Re: Pomoc dla policjantów z Gogolina
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.09.2019 o 16:20, RadoslawF pisze:

    >> Czyli nie masz argumentu.
    >
    > Mam.
    > Ty nie masz i chcesz obowiązek sprawdzenia mojego zrzucić na mnie.

    Ty się powołujesz na przepis, ty szukaj czy jeszcze jest.

    > Możesz wierzyć lub nie wierzyć, bo sprawdzic jak rozumiem nie możesz
    > lub nie potrafisz.

    Nie chce mi się - twój argument, ty szukaj.


    --
    Shrek


  • 74. Data: 2019-09-14 11:32:25
    Temat: Re: Pomoc dla policjantów z Gogolina
    Od: RadoslawF <u...@d...invalid>

    W dniu 2019-09-13 o 17:01, Shrek pisze:

    >>> Czyli nie masz argumentu.
    >>
    >> Mam.
    >> Ty nie masz i chcesz obowiązek sprawdzenia mojego zrzucić na mnie.
    >
    > Ty się powołujesz na przepis, ty szukaj czy jeszcze jest.

    Łżesz.
    Nie powołuje się, twierdzę że niedawno był.

    >> Możesz wierzyć lub nie wierzyć, bo sprawdzic jak rozumiem nie możesz
    >> lub nie potrafisz.
    >
    > Nie chce mi się - twój argument, ty szukaj.

    Chcesz potwierdzenia szukaj.


    Pozdrawiam


  • 75. Data: 2019-09-14 12:00:00
    Temat: Re: Pomoc dla policjantów z Gogolina
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Irek.N. t...@j...taki.jest ...

    > Teraz tak, wyjeżdżam z bramy tyłem i cofam na skrzyżowanie, na
    > skrzyżowaniu skręcam jadąc tyłem w drogę podporządkowaną. Jeżeli na
    > tej drodze ktoś jechał i się nie zatrzymał - mamy kolizję. Kto
    > winny?
    >
    > Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko
    > wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie
    > zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

    A te kolizje to sa jak ty cofasz czy juz stanałes a ten ktos w ciebie
    wjechał?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
    swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
    Frank Herbert


  • 78. Data: 2019-09-14 12:00:01
    Temat: Re: Pomoc dla policjantów z Gogolina
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Irek.N. t...@j...taki.jest ...

    > Jak dla mnie, to było tak, że kobieta nie zauważyła, skręcała zbyt
    > powoli - ale to nie wykroczenie tylko słabość kierowcy.

    Ona go chyba tez zauwazyła i zgłupiała. Ani nie zahamowała w pore ani nie
    przyspieszyła w pore... po prostu czekała co sie stanie.
    A ten na moto chyba zrobił to samo... mogł hamowac, mogł połozyc moto,
    mogł probowac ja ominac...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
    swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
    Frank Herbert


  • 76. Data: 2019-09-14 12:00:01
    Temat: Re: Pomoc dla policjantów z Gogolina
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik p...@g...com ...

    > https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-
    uderzyl-w-samocho
    > d-kto-zawinil,968617.html
    >
    > jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)
    >
    > JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc
    > kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

    Jak dla mnie to tego z moto widac jednak sporo wczesniej.
    Chociaz dziwie sie ze on nie zareagował i nie hamował...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
    liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
    Winston Churchill


  • 77. Data: 2019-09-14 12:00:01
    Temat: Re: Pomoc dla policjantów z Gogolina
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik mk4 m...@d...nul ...

    > Durne tłumaczenie. Powinna mieć tego świadomość i odczekać tyle czasu,
    > żeby coś będące za znakiem zmieniło pozycje i stało się widoczne.

    Wszystko zalezy od skali tego przekroczenia.
    Bo jaby jechał 150 to jak długo musiałaby tam stac...?
    Ale przyznaje ze w tym przypadku wyglada na to ze moto wcale nie
    zapierdalało i ze było je widac.

    ale czemu motocyklista nie hamował...?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
    wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...


  • 79. Data: 2019-09-14 12:07:08
    Temat: Re: Pomoc dla policjantów z Gogolina
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 13 Sep 2019 16:51:01 +0200, Cavallino napisał(a):
    > W dniu 12-09-2019 o 21:20, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
    >> W dniu 11-09-2019 o 18:55, J.F. pisze:
    >>>>>> Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam,
    >>>>>> tylko wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie
    >>>>>> zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?
    >>>
    >>>> Ty.
    >>>> Oj ...obaj maja ustapic pierwszenstwa :-)
    >>
    >>> Nie - ten cofający musi ustąpić WSZYSTKIM, zwłaszcza będącym w ruchu.
    >>> Z kilku powodów, ale włączanie się do ruchu jest głównym z nich.
    >>
    >> A jak cofalem przez 100m ?
    >> Ma ustapic "innym uczestnikom ruchu" i nie trzeba tu mieszac właczania.
    >
    > Tyle że ma to zrobić zarówno przy włączaniu, jak i cofaniu, więc po co
    > dzielić włos na czworo?

    Po to, zebym sie nie musial zastanawiac, czy w czasie cofania jestem
    wlaczajacy sie do ruchu czy uczestnikiem uruchu.
    Bo to nie ma znaczenia - wystarczy, ze cofam.

    Zaraz ... cofajacy ma ustapic wszytkim uczestnikom ruchu.
    A stojacy na stopie ma ustapic jadacym droga glowna.

    Wina obopolna, czy jest jakas hierarchia waznosci pierwszenstwa ? :-)

    Hierarchii w tym przypadku w zasadzie moge sie dopatrzec ... ale
    dochodzi kolejny niuans - jesli jeden pojazd stoi na stopie, to ten
    drugi cofajac nie narusza literalnej definicji ustapienia
    pierwszenstwa :-)

    J.


  • 80. Data: 2019-09-14 12:12:28
    Temat: Re: Pomoc dla policjantów z Gogolina
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 13 Sep 2019 16:48:59 +0200, Cavallino napisał(a):
    > W dniu 12-09-2019 o 21:00, Irek.N. pisze:
    >> W dniu 2019-09-12 o 20:28, Cavallino pisze:
    >>>> Niekoniecznie, zależy od długości drogi z której wyjechałeś.
    >>>
    >>> W sensie, że chcesz być już w ruchu cofając z bramy, tylko dlatego że
    >>> przejechałeś kilka metrów?
    >>> No nie - nadal się włączasz.
    >>
    >>
    >> Dobrze piszesz, tylko że jeżeli droga po której cofam ma ponad 20 metrów
    >> długości (nie że cofam 20 metrów), to już jesteś włączony do ruchu
    >
    > Jakaś podstawa prawna na moment, od którego przestajesz się włączać do
    > ruchu?

    Skoro jedziesz po drodze publicznej, to juz jestes wlaczony ...

    Tak na dobra sprawe, to sie zastanawiam, czy byles wylaczony, jesli od
    jazdy w przod przeszedles do jazdy w tyl bez zbednej zwloki.
    Niby zatrzymanie wystapilo ... ale czy ono nie bylo "z warunkow ruchu
    drogowego" ?
    Wszak wiadomo, ze nie da sie zmienic kierunku bez chwilowego
    osiagniecia predkosci 0.

    J.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: