eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Prawo do naprawy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 31. Data: 2024-02-05 10:46:52
    Temat: Re: Prawo do naprawy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 3 Feb 2024 02:05:17 +0100, PeJot wrote:
    > W dniu 29.01.2024 o 11:43, J.F pisze:
    >> On Mon, 29 Jan 2024 11:26:30 +0100, Marek wrote:
    >>> https://www.instagram.com/reel/C2okjoLRQqX/?igsh=MnN
    3Z3Z1NnI1Zmxq
    >>
    >>> Czy coś się zmieniło, że zaczęto produkować pralki z rozbieranym
    >>> bębnem a nie klejonym?
    >>> Bęben z napędem bezpośrednim więc zakładam, że to jakiś współczesny
    >>> model...
    >>
    >> Unia jakies przepisy wydała, ale trochę wątpie ...
    >> moze producentowi łatwiej skręcic na uszczelkę niz skleić?
    >>
    >> A dobrze zrobiona pralka ... łozyska wytrzymuja kilkanascie lat.
    >
    > O ile jakiś niewyżyłowany model, co to wiruje >> 1000 rpm.
    >
    > Swoją drogą, mam Amicę z ok. 2002 roku. Łożyska bębna i silnika
    > zmienione, szczotki w silniku szeregowym też zmienione, aktualnie 3
    > pasek w eksploatacji, pewnie 4 albo 5 pompa.

    A u mnie gorjenie podobnie stara bez napraw.
    Ale pierze tak raz na tydzien.

    > I nadal części są dostępne a serwis się opłaca.

    Hm, kupiłem ci ja kiedys rodzicom lodowkę mastercook.
    Firma zbankrutowała.
    Popsuł sie termostat.
    Termostaty kosztują/wały 30-40 zl.
    ale do MC 130.

    Namawiali mnie w sklepie na przedłużoną gwarancje.
    Nie dopłaciłem, bo powiedziałem, ze jak 5 lat nie przepracuje, to
    zadnego więcej sprzętu MC. termostat padł chyba po 7.

    A jakbym dopłacił ... zakład padł, więc i gwarant upadł.
    Ale moze to była gwarancja ze sklepu? Sklep nie padł ...

    Choc Neonet właśnie upada ...

    > ATSD, czyżby konstrukcja pralki osiągnęła absolutne apogeum i nic nie da
    > się wymyśleć poza sztucznym pompowaniem klasy energetycznej ?

    Suszarki ... ultradzwiękowe ... na CO2

    ona kiedys cos o AGD nakręciła - były jakies szafy odswiezające
    ubrania.
    https://www.youtube.com/@pierogizkimchi/videos


    A tu np przeprowadzka po koreansku
    https://youtu.be/Ggk6QlQtZhg?t=110

    > Mnie się np. marzy, żeby pralka czy zmywarka sama sobie dozowała chemię.

    Chyba do zrobienia, ale z drugiej strony dobiera się czasem do prania.
    Poza tym i tak trzeba by czasem ładować.

    J.


  • 32. Data: 2024-02-05 14:28:43
    Temat: Re: Prawo do naprawy
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 05.02.2024 o 10:46, J.F pisze:
    > On Sat, 3 Feb 2024 02:05:17 +0100, PeJot wrote:
    >> W dniu 29.01.2024 o 11:43, J.F pisze:
    >>> On Mon, 29 Jan 2024 11:26:30 +0100, Marek wrote:
    >>>> https://www.instagram.com/reel/C2okjoLRQqX/?igsh=MnN
    3Z3Z1NnI1Zmxq
    >>>
    >>>> Czy coś się zmieniło, że zaczęto produkować pralki z rozbieranym
    >>>> bębnem a nie klejonym?
    >>>> Bęben z napędem bezpośrednim więc zakładam, że to jakiś współczesny
    >>>> model...
    >>>
    >>> Unia jakies przepisy wydała, ale trochę wątpie ...
    >>> moze producentowi łatwiej skręcic na uszczelkę niz skleić?
    >>>
    >>> A dobrze zrobiona pralka ... łozyska wytrzymuja kilkanascie lat.
    >>
    >> O ile jakiś niewyżyłowany model, co to wiruje >> 1000 rpm.
    >>
    >> Swoją drogą, mam Amicę z ok. 2002 roku. Łożyska bębna i silnika
    >> zmienione, szczotki w silniku szeregowym też zmienione, aktualnie 3
    >> pasek w eksploatacji, pewnie 4 albo 5 pompa.
    >
    > A u mnie gorjenie podobnie stara bez napraw.
    > Ale pierze tak raz na tydzien.
    >
    >> I nadal części są dostępne a serwis się opłaca.
    >
    > Hm, kupiłem ci ja kiedys rodzicom lodowkę mastercook.
    > Firma zbankrutowała.
    > Popsuł sie termostat.
    > Termostaty kosztują/wały 30-40 zl.
    > ale do MC 130.
    >
    > Namawiali mnie w sklepie na przedłużoną gwarancje.
    > Nie dopłaciłem, bo powiedziałem, ze jak 5 lat nie przepracuje, to
    > zadnego więcej sprzętu MC. termostat padł chyba po 7.
    >
    > A jakbym dopłacił ... zakład padł, więc i gwarant upadł.
    > Ale moze to była gwarancja ze sklepu? Sklep nie padł ...
    >
    > Choc Neonet właśnie upada ...
    >
    >> ATSD, czyżby konstrukcja pralki osiągnęła absolutne apogeum i nic nie da
    >> się wymyśleć poza sztucznym pompowaniem klasy energetycznej ?
    >
    > Suszarki ... ultradzwiękowe ... na CO2

    A co do suszarnia. Jaka jest różnica między normalną suszarką od tej z
    pompą ciepła? Co podgrzewa wsad? A obu przypadkach to samo, różnica
    tylko w sposobie skroplenia wody?


    >
    > ona kiedys cos o AGD nakręciła - były jakies szafy odswiezające
    > ubrania.
    > https://www.youtube.com/@pierogizkimchi/videos
    >
    >
    > A tu np przeprowadzka po koreansku
    > https://youtu.be/Ggk6QlQtZhg?t=110

    W ten sam sposób wwoziłem meble, ale tylko 4 piętro.

    >
    >> Mnie się np. marzy, żeby pralka czy zmywarka sama sobie dozowała chemię.
    >
    > Chyba do zrobienia, ale z drugiej strony dobiera się czasem do prania.
    > Poza tym i tak trzeba by czasem ładować.
    >

    Pralka sama zamówi, tylko wetknąć kartridż.


    Robert


  • 33. Data: 2024-02-05 14:35:14
    Temat: Re: Prawo do naprawy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    > Namawiali mnie w sklepie na przedłużoną gwarancje.
    > Nie dopłaciłem, bo powiedziałem, ze jak 5 lat nie przepracuje,
    > to zadnego więcej sprzętu MC. termostat padł chyba po 7.

    Tak trochę off-topic, ale niezupełnie. Staram się kupować u takich,
    co oferują przedłużoną gwarancję, ale nie korzystam z tej propozycji.
    Zakładam, chyba słusznie, że ludzie potrafią działać racjonalnie.
    Księgowi na pewno zapytali wcześniej inżynierów, ile toto wytrzyma
    -- i z taką ofertą przedłużenia wystąpili.

    Jarek

    --
    Dżentelmen to ktoś taki, kto umie grać na akordeonie, ale tego nie robi.


  • 34. Data: 2024-02-05 20:00:39
    Temat: Re: Prawo do naprawy
    Od: PeJot <s...@n...pl>

    W dniu 05.02.2024 o 14:35, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan J.F napisał:
    >
    >> Namawiali mnie w sklepie na przedłużoną gwarancje.
    >> Nie dopłaciłem, bo powiedziałem, ze jak 5 lat nie przepracuje,
    >> to zadnego więcej sprzętu MC. termostat padł chyba po 7.
    >
    > Tak trochę off-topic, ale niezupełnie. Staram się kupować u takich,
    > co oferują przedłużoną gwarancję, ale nie korzystam z tej propozycji.
    > Zakładam, chyba słusznie, że ludzie potrafią działać racjonalnie.
    > Księgowi na pewno zapytali wcześniej inżynierów, ile toto wytrzyma
    > -- i z taką ofertą przedłużenia wystąpili.

    MSZ przedłużona gwarancja to zwyczajna polisa ubezpieczeniowa opłacana
    przez kupującego i jako taka nie ma nic wspólnego z realną żywotnością
    ustrojstwa.


    --
    P. Jankisz
    Sygnaturka zastępcza


  • 35. Data: 2024-02-05 20:13:31
    Temat: Re: Prawo do naprawy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan PeJot napisał:

    >>> Namawiali mnie w sklepie na przedłużoną gwarancje.
    >>> Nie dopłaciłem, bo powiedziałem, ze jak 5 lat nie przepracuje,
    >>> to zadnego więcej sprzętu MC. termostat padł chyba po 7.
    >>
    >> Tak trochę off-topic, ale niezupełnie. Staram się kupować u takich,
    >> co oferują przedłużoną gwarancję, ale nie korzystam z tej propozycji.
    >> Zakładam, chyba słusznie, że ludzie potrafią działać racjonalnie.
    >> Księgowi na pewno zapytali wcześniej inżynierów, ile toto wytrzyma
    >> -- i z taką ofertą przedłużenia wystąpili.
    >
    > MSZ przedłużona gwarancja to zwyczajna polisa ubezpieczeniowa opłacana
    > przez kupującego i jako taka nie ma nic wspólnego z realną żywotnością
    > ustrojstwa.

    Może się mylę, ale wydaje mi się, że każdy kombinuje tak, by dochód był
    największy. Najlepiej równy przychodowi. Zrobienie lodówki, która nie
    zepsuje się przez pięć lat, to nie jest rocket science. Sprzedaż "polis",
    które nigdy nie będą realizowane, to czysty zysk. Biorąc pod uwagę, ile
    zwykle chcą za to przedłużenie, biznes o wiele lepszy niż przy oszczędzaniu
    na jakości wyrobu.

    Jeśli ktoś czuje, że lepiej niż w branży FMCG sprawdzi się w ubezpieczeniach
    -- to tam też jest wiele możliwości, by wykazać się talentem.

    --
    Jarek


  • 36. Data: 2024-02-06 09:35:58
    Temat: Re: Prawo do naprawy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 2 Feb 2024 20:08:46 +0100, PeJot wrote:
    > W dniu 02.02.2024 o 17:33, J.F pisze:
    >> On Fri, 2 Feb 2024 15:59:22 +0100, PeJot wrote:
    >>> W dniu 02.02.2024 o 10:13, J.F pisze:
    >>>> On Wed, 31 Jan 2024 15:33:55 +0100, PeJot wrote:
    >>>>> W dniu 29.01.2024 o 11:43, J.F pisze:
    >>>>>> On Mon, 29 Jan 2024 11:26:30 +0100, Marek wrote:
    >>>>>>> https://www.instagram.com/reel/C2okjoLRQqX/?igsh=MnN
    3Z3Z1NnI1Zmxq
    >>>>>>
    >>>>>>> Czy coś się zmieniło, że zaczęto produkować pralki z rozbieranym
    >>>>>>> bębnem a nie klejonym?
    >>>>>>> Bęben z napędem bezpośrednim więc zakładam, że to jakiś współczesny
    >>>>>>> model...
    >>>>>>
    >>>>>> Unia jakies przepisy wydała, ale trochę wątpie ...
    >>>>>> moze producentowi łatwiej skręcic na uszczelkę niz skleić?
    >>>>>
    >>>>> Producentowi ma być taniej, a nie łatwiej.
    >>>>
    >>>> Jak jest łatwiej, to jest i taniej :-)
    >>>>
    >>>> Tylko kiedys zastąpili skręcany bęben sklejanym, a teraz wyszło
    >>>> odwrotnie?
    >>>
    >>> Wystarczy, że kleje podrożały,
    >>
    >> troche wątpię, aby istotnie (*).
    >>
    >> Za to ... oni kleili, czy raczej zgrzewali?
    >
    > Technologia raczej nie ma znaczenia, choć zgrzewanie faktycznie tu
    > bardziej pasuje.
    >
    >> A to duza maszyna potrzebna.
    >
    > I specjalizowana.

    No własnie - technologia ma znaczenie o tyle, ze trzeba zainwestowac
    mniej lub wiecej.

    Co prawda do produkcji uszczelki chyba tez trzeba maszyne ...
    uszczelka w plynie i skrecic?

    >>> albo za dużo było braków w procesie
    >>> klejenia. Bęben skręcany odrzucony przez KJ można poprawić.
    >>
    >> Nie wiadomo czy warto.
    >> Na przemiał, i znów do wtryskarki :-)
    >
    > Nie bardzo. Najpierw i tak trzeba by zdemontować stalowy bęben.

    Sie zamontowało, to się i zdemontuje.

    > Przemiał
    > to też koszty, a i zmielonego tworzywa nie można za dużo dodać do
    > maszyny.

    A jakiego procenta braków sie spodziewasz ? 1% ?

    > A utylizacja przemiału to też problem, chyba że masz tego
    > naprawdę duże ilości.

    Seryjną produkcje zakładamy. 1000 pralek dziennie?

    A utylizacja ... sprzedasz, jako surowiec, pójdzie chocby na
    mydelniczki.

    J.


  • 37. Data: 2024-02-06 09:39:10
    Temat: Re: Prawo do naprawy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 5 Feb 2024 14:35:14 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >> Namawiali mnie w sklepie na przedłużoną gwarancje.
    >> Nie dopłaciłem, bo powiedziałem, ze jak 5 lat nie przepracuje,
    >> to zadnego więcej sprzętu MC. termostat padł chyba po 7.
    >
    > Tak trochę off-topic, ale niezupełnie. Staram się kupować u takich,
    > co oferują przedłużoną gwarancję, ale nie korzystam z tej propozycji.
    > Zakładam, chyba słusznie, że ludzie potrafią działać racjonalnie.
    > Księgowi na pewno zapytali wcześniej inżynierów, ile toto wytrzyma
    > -- i z taką ofertą przedłużenia wystąpili.

    Niekoniecznie - pomysł mógł być z marketingu.

    Poprzednia lodówka działała ... 40 lat.
    Wiec 5 lat "przedłuzonej gwarancji" na lodówke, to jakby śmiech ..

    J.


  • 38. Data: 2024-02-06 09:41:14
    Temat: Re: Prawo do naprawy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 5 Feb 2024 20:00:39 +0100, PeJot wrote:
    > W dniu 05.02.2024 o 14:35, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> Pan J.F napisał:
    >>
    >>> Namawiali mnie w sklepie na przedłużoną gwarancje.
    >>> Nie dopłaciłem, bo powiedziałem, ze jak 5 lat nie przepracuje,
    >>> to zadnego więcej sprzętu MC. termostat padł chyba po 7.
    >>
    >> Tak trochę off-topic, ale niezupełnie. Staram się kupować u takich,
    >> co oferują przedłużoną gwarancję, ale nie korzystam z tej propozycji.
    >> Zakładam, chyba słusznie, że ludzie potrafią działać racjonalnie.
    >> Księgowi na pewno zapytali wcześniej inżynierów, ile toto wytrzyma
    >> -- i z taką ofertą przedłużenia wystąpili.
    >
    > MSZ przedłużona gwarancja to zwyczajna polisa ubezpieczeniowa opłacana
    > przez kupującego i jako taka nie ma nic wspólnego z realną żywotnością
    > ustrojstwa.

    Ma o tyle, ze ubezpieczyciel się spodziewa, że większość sprzętów to
    przetrzyma i nie będzie płacił odszkodowania.

    W przypadku lodówki, pralki, zmywarki - to nie jest takie głupie
    spodziewanie.


    J.


  • 39. Data: 2024-02-06 09:47:19
    Temat: Re: Prawo do naprawy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 5 Feb 2024 20:13:31 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan PeJot napisał:
    >>>> Namawiali mnie w sklepie na przedłużoną gwarancje.
    >>>> Nie dopłaciłem, bo powiedziałem, ze jak 5 lat nie przepracuje,
    >>>> to zadnego więcej sprzętu MC. termostat padł chyba po 7.
    >>>
    >>> Tak trochę off-topic, ale niezupełnie. Staram się kupować u takich,
    >>> co oferują przedłużoną gwarancję, ale nie korzystam z tej propozycji.
    >>> Zakładam, chyba słusznie, że ludzie potrafią działać racjonalnie.
    >>> Księgowi na pewno zapytali wcześniej inżynierów, ile toto wytrzyma
    >>> -- i z taką ofertą przedłużenia wystąpili.
    >>
    >> MSZ przedłużona gwarancja to zwyczajna polisa ubezpieczeniowa opłacana
    >> przez kupującego i jako taka nie ma nic wspólnego z realną żywotnością
    >> ustrojstwa.
    >
    > Może się mylę, ale wydaje mi się, że każdy kombinuje tak, by dochód był
    > największy. Najlepiej równy przychodowi. Zrobienie lodówki, która nie
    > zepsuje się przez pięć lat, to nie jest rocket science. Sprzedaż "polis",
    > które nigdy nie będą realizowane, to czysty zysk. Biorąc pod uwagę, ile
    > zwykle chcą za to przedłużenie, biznes o wiele lepszy niż przy oszczędzaniu
    > na jakości wyrobu.

    No dokładnie, tylko ... kto oferuje tę gwarancję ?
    Bo może być tak, ze ubezpieczyciel dogadał się ze sklepem,
    albo ktos w sklepie sam, i producent nic o tym nie wie.

    Z drugiej strony ... producent moze robic sprzęty o trwałosci np 4 i 8
    lat, i dostarczac odpowiednio tym co kupili dłuższą gwarancję, i nie.

    J.


  • 40. Data: 2024-02-06 15:58:37
    Temat: Re: Prawo do naprawy
    Od: PeJot <s...@n...pl>

    W dniu 06.02.2024 o 09:35, J.F pisze:

    >
    > No własnie - technologia ma znaczenie o tyle, ze trzeba zainwestowac
    > mniej lub wiecej.
    >
    > Co prawda do produkcji uszczelki chyba tez trzeba maszyne ...
    > uszczelka w plynie i skrecic?
    >
    >>>> albo za dużo było braków w procesie
    >>>> klejenia. Bęben skręcany odrzucony przez KJ można poprawić.
    >>>
    >>> Nie wiadomo czy warto.
    >>> Na przemiał, i znów do wtryskarki :-)
    >>
    >> Nie bardzo. Najpierw i tak trzeba by zdemontować stalowy bęben.
    >
    > Sie zamontowało, to się i zdemontuje.

    Czas i kasa.
    >
    >> Przemiał
    >> to też koszty, a i zmielonego tworzywa nie można za dużo dodać do
    >> maszyny.
    >
    > A jakiego procenta braków sie spodziewasz ? 1% ?

    Nie ma znaczenia, decyduje ekonomia technologii.
    >
    >> A utylizacja przemiału to też problem, chyba że masz tego
    >> naprawdę duże ilości.
    >
    > Seryjną produkcje zakładamy. 1000 pralek dziennie?
    >
    > A utylizacja ... sprzedasz, jako surowiec, pójdzie chocby na
    > mydelniczki.

    Można się zdziwić, ale takiego przemiału tworzywa, gdzie jest sporo
    włókna szklanego, jakoś nikt nie chce.

    --
    P. Jankisz
    Sygnaturka zastępcza

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: