wybaczcie że 2x ale zależy mi strasznie na czasie, kończy mi się urlop

Cześć wszystkim.
Mam problem z mocą w tym silniku. Nie jestem specem z mechaniki ale jakieś
pojęcie mam. Dobra zaczynając, chodzi o to że od tygodnia jestem
właścicielem w/w bestii i muszę powiedzieć że ciut się rozczarowałem gdyż
nie jest jakimś demonem prędkości. Od razu chciał bym zaznaczyć że cudów
się nie spodziewałem po 3konnym 4t ale sądzę że coś jest na rzeczy gdyż
40km/h robi całkiem żwawo ale od 40-50 zajmuje mu to trochę sporawo +/-
1km :[

jeśli chodzi o to co przy nim zrobiłem to na pierwszy strzał poszedł filtr
powietrza, ku mojemu zdziwieniu blokady brak. jedynie przewód który
wpuszcza spaliny ( tak wiem jest to blokada. ale nawet po wypięciu
przewodu nie ma poprawy ani w mocy ani v-max ie)

modół zap. jest odblokowany gdyż z góry toczy się slimaczym tempie +60,
raz udało mi się 70 pojechać ale zaraz po puszczeniu gazu na liczniku
pojawiło się 55 Very Happy

wydech. tu odkręciłem go przy cylindrze lecz nie widać było ani zwężki
anie nic co mogło by go mulić nawet się pokusiłem by tłumik rozwiercić w
nadziei na lepszę osiągi i kicha. nic nie dało. może jedynie że jest
minimalnie głośniejszy (prawie nie słuchać różnicy)

próbowałem też zlokalizować pierścień który zapobiega wchodzeniu paska na
wyższy poziom (wariatora chyba... nie wiem) lecz zrezygnowałem jak go
widziałem nic w tym stylu.

na koniec gaźnik... nie widać było blokady na uszczelce kolektora, ani
magicznej złotej śrubce o której wszyscy mówią że blokuje iglice.

Dla mnie naprawdę dziwny jest gaźnik gdyż przepustnica z iglicą pozostają
bez ruchu a jedyne co się rusza to ta (okrągła klapka) przepustnica od
powietrza... zwariowałem już 3x przy tym skuterze więc jeśli ktoś
orientuje się co może być przyczyną niech mnie zbawi Confused

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/