Witam,

Przed przystąpieniem do nowego projektu chciałbym poznać różne punkty
widzenia mojego problemu - może będą lepsze :)

Projekt:

Generator impulsów prądowych 10 - 100 A , szerokość impulsu 5-50 ms,
przerwa pomiędzy impulsami 1000ms .
Zasilanie na czas impulsu z dostatecznie dużych kondensatorów
naładowanych do 300 - 320 V. U na obciążeniu 100 - 150V
Przyjmuje że kondensatory będą doładowane pomiędzy impulsami.

Projekt w sumie średnio trudny , ale czasu nie za dużo wiec nie ma czasu
na próby.

Kształt impulsu musi niestety być zbliżony do prostokąta.

Z racji mocy wszelkie liniowe regulatory na starcie odpadają, więc
uśmiecham się szeroko do kolegi Romana o jakieś sugestie ( wiadomo jakie).

Jak na razie skłaniam się ku zwykłemu step-down z prawdopodobnie IGBT
zamiast mosfeta ( niestety one nie są ZTCW aż tak szybkie ) z tą różnicą
że feedback byłby z pomiaru prądu - nie napięcia.
Żadna izolacja galwaniczna nie jest wymagana.

Może jest to jakaś idea - może jestem kompletnie w błędzie - nie wiem.

Wszelkie komentarze bardzo mile widziane - zwłaszcza te krytyczne i z
innym podejściem do tematu.

Pozdrawiam

Górski Adam

do góry

Hello Górski,

Tuesday, November 23, 2010, 11:35:13 AM, you wrote:

> Przed przystąpieniem do nowego projektu chciałbym poznać różne punkty
> widzenia mojego problemu - może będą lepsze :)
> Projekt:
> Generator impulsów prądowych 10 - 100 A , szerokość impulsu 5-50 ms,
> przerwa pomiędzy impulsami 1000ms .
> Zasilanie na czas impulsu z dostatecznie dużych kondensatorów
> naładowanych do 300 - 320 V. U na obciążeniu 100 - 150V
> Przyjmuje że kondensatory będą doładowane pomiędzy impulsami.
> Projekt w sumie średnio trudny , ale czasu nie za dużo wiec nie ma czasu
> na próby.
> Kształt impulsu musi niestety być zbliżony do prostokąta.
> Z racji mocy wszelkie liniowe regulatory na starcie odpadają, więc
> uśmiecham się szeroko do kolegi Romana o jakieś sugestie ( wiadomo jakie).
> Jak na razie skłaniam się ku zwykłemu step-down z prawdopodobnie IGBT
> zamiast mosfeta ( niestety one nie są ZTCW aż tak szybkie ) z tą różnicą
> że feedback byłby z pomiaru prądu - nie napięcia.
> Żadna izolacja galwaniczna nie jest wymagana.

Step-down oznacza ograniczenie prędkości narastania i opadania zboczy
przez dławik - będzie to bliskie trapezowi a nie prostokątowi.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

>> Przed przystąpieniem do nowego projektu chciałbym poznać różne punkty
>> widzenia mojego problemu - może będą lepsze :)
>> Projekt:
>> Generator impulsów prądowych 10 - 100 A , szerokość impulsu 5-50 ms,
>> przerwa pomiędzy impulsami 1000ms .
>> Zasilanie na czas impulsu z dostatecznie dużych kondensatorów
>> naładowanych do 300 - 320 V. U na obciążeniu 100 - 150V
>> Przyjmuje że kondensatory będą doładowane pomiędzy impulsami.
>> Projekt w sumie średnio trudny , ale czasu nie za dużo wiec nie ma czasu
>> na próby.
>> Kształt impulsu musi niestety być zbliżony do prostokąta.
>> Z racji mocy wszelkie liniowe regulatory na starcie odpadają, więc
>> uśmiecham się szeroko do kolegi Romana o jakieś sugestie ( wiadomo jakie).
>> Jak na razie skłaniam się ku zwykłemu step-down z prawdopodobnie IGBT
>> zamiast mosfeta ( niestety one nie są ZTCW aż tak szybkie ) z tą różnicą
>> że feedback byłby z pomiaru prądu - nie napięcia.
>> Żadna izolacja galwaniczna nie jest wymagana.
>
> Step-down oznacza ograniczenie prędkości narastania i opadania zboczy
> przez dławik - będzie to bliskie trapezowi a nie prostokątowi.

W sumie akceptowalne jeżeli czas narastania byłby w granicach 10 %
Najistotniejsze jest żeby przez 70% czasu prąd był stabilny

Adam

do góry

W dniu 11/23/2010 13:20, Górski Adam pisze:
>
>>> Przed przystąpieniem do nowego projektu chciałbym poznać różne punkty
>>> widzenia mojego problemu - może będą lepsze :)
>>> Projekt:
>>> Generator impulsów prądowych 10 - 100 A , szerokość impulsu 5-50 ms,
>>> przerwa pomiędzy impulsami 1000ms .
>>> Zasilanie na czas impulsu z dostatecznie dużych kondensatorów
>>> naładowanych do 300 - 320 V. U na obciążeniu 100 - 150V
>>> Przyjmuje że kondensatory będą doładowane pomiędzy impulsami.
>>> Projekt w sumie średnio trudny , ale czasu nie za dużo wiec nie ma czasu
>>> na próby.
>>> Kształt impulsu musi niestety być zbliżony do prostokąta.
>>> Z racji mocy wszelkie liniowe regulatory na starcie odpadają, więc
>>> uśmiecham się szeroko do kolegi Romana o jakieś sugestie ( wiadomo
>>> jakie).
>>> Jak na razie skłaniam się ku zwykłemu step-down z prawdopodobnie IGBT
>>> zamiast mosfeta ( niestety one nie są ZTCW aż tak szybkie ) z tą różnicą
>>> że feedback byłby z pomiaru prądu - nie napięcia.
>>> Żadna izolacja galwaniczna nie jest wymagana.
>>
>> Step-down oznacza ograniczenie prędkości narastania i opadania zboczy
>> przez dławik - będzie to bliskie trapezowi a nie prostokątowi.
>
> W sumie akceptowalne jeżeli czas narastania byłby w granicach 10 %
> Najistotniejsze jest żeby przez 70% czasu prąd był stabilny
>
> Adam
>
Zna może ktoś jakiś dedykowany kontroler czy trzeba na piechotę ?

Adam

do góry

Hello Górski,

Tuesday, November 23, 2010, 1:20:37 PM, you wrote:


>>> Przed przystąpieniem do nowego projektu chciałbym poznać różne punkty
>>> widzenia mojego problemu - może będą lepsze :)
>>> Projekt:
>>> Generator impulsów prądowych 10 - 100 A , szerokość impulsu 5-50 ms,
>>> przerwa pomiędzy impulsami 1000ms .
>>> Zasilanie na czas impulsu z dostatecznie dużych kondensatorów
>>> naładowanych do 300 - 320 V. U na obciążeniu 100 - 150V

[...]

>> Step-down oznacza ograniczenie prędkości narastania i opadania zboczy
>> przez dławik - będzie to bliskie trapezowi a nie prostokątowi.
> W sumie akceptowalne jeżeli czas narastania byłby w granicach 10 %
> Najistotniejsze jest żeby przez 70% czasu prąd był stabilny

0.5ms, minimalna różnica napięć 150V, max. prąd 100A czyli mamy
maksymalną indukcyjność 750uH - sporo :(
A teraz minimalną indukcyjność musimy przyjąć dla 10A i zaczynają
wychodzić nam bzdury - nie ma tak dużych rdzeni...

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello Górski,

Tuesday, November 23, 2010, 2:35:06 PM, you wrote:

[...]

>>>> że feedback byłby z pomiaru prądu - nie napięcia.
>>>> Żadna izolacja galwaniczna nie jest wymagana.
>>> Step-down oznacza ograniczenie prędkości narastania i opadania zboczy
>>> przez dławik - będzie to bliskie trapezowi a nie prostokątowi.
>> W sumie akceptowalne jeżeli czas narastania byłby w granicach 10 %
>> Najistotniejsze jest żeby przez 70% czasu prąd był stabilny
> Zna może ktoś jakiś dedykowany kontroler czy trzeba na piechotę ?

Tylko na piechotę. Tu sam pomiar prądu jest niebanalny.

Ale i tak na razie nie wyobrażam sobie indukcyjności, która podołałaby
sprzecznościom tego projektu.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 11/23/2010 15:49, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Górski,
>
> Tuesday, November 23, 2010, 1:20:37 PM, you wrote:
>
>
>>>> Przed przystąpieniem do nowego projektu chciałbym poznać różne punkty
>>>> widzenia mojego problemu - może będą lepsze :)
>>>> Projekt:
>>>> Generator impulsów prądowych 10 - 100 A , szerokość impulsu 5-50 ms,
>>>> przerwa pomiędzy impulsami 1000ms .
>>>> Zasilanie na czas impulsu z dostatecznie dużych kondensatorów
>>>> naładowanych do 300 - 320 V. U na obciążeniu 100 - 150V
>
> [...]
>
>>> Step-down oznacza ograniczenie prędkości narastania i opadania zboczy
>>> przez dławik - będzie to bliskie trapezowi a nie prostokątowi.
>> W sumie akceptowalne jeżeli czas narastania byłby w granicach 10 %
>> Najistotniejsze jest żeby przez 70% czasu prąd był stabilny
>
> 0.5ms, minimalna różnica napięć 150V, max. prąd 100A czyli mamy
> maksymalną indukcyjność 750uH - sporo :(
> A teraz minimalną indukcyjność musimy przyjąć dla 10A i zaczynają
> wychodzić nam bzdury - nie ma tak dużych rdzeni...
>

Dziwne - zawsze myślałem że istotna jest f przełączania do wyznaczenia
indukcyjności. Jestem w błędzie ?

Adam

do góry

W dniu 11/23/2010 15:49, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Górski,
>
> Tuesday, November 23, 2010, 1:20:37 PM, you wrote:
>
>
>>>> Przed przystąpieniem do nowego projektu chciałbym poznać różne punkty
>>>> widzenia mojego problemu - może będą lepsze :)
>>>> Projekt:
>>>> Generator impulsów prądowych 10 - 100 A , szerokość impulsu 5-50 ms,
>>>> przerwa pomiędzy impulsami 1000ms .
>>>> Zasilanie na czas impulsu z dostatecznie dużych kondensatorów
>>>> naładowanych do 300 - 320 V. U na obciążeniu 100 - 150V
>
> [...]
>
>>> Step-down oznacza ograniczenie prędkości narastania i opadania zboczy
>>> przez dławik - będzie to bliskie trapezowi a nie prostokątowi.
>> W sumie akceptowalne jeżeli czas narastania byłby w granicach 10 %
>> Najistotniejsze jest żeby przez 70% czasu prąd był stabilny
>
> 0.5ms, minimalna różnica napięć 150V, max. prąd 100A czyli mamy
> maksymalną indukcyjność 750uH - sporo :(
> A teraz minimalną indukcyjność musimy przyjąć dla 10A i zaczynają
> wychodzić nam bzdury - nie ma tak dużych rdzeni...
>
Chyba jednak najpierw przyjdzie pogłębić wiedzę.

Adam

do góry

>>>> Przed przystąpieniem do nowego projektu chciałbym poznać różne punkty
>>>> widzenia mojego problemu - może będą lepsze :)
>>>> Projekt:
>>>> Generator impulsów prądowych 10 - 100 A , szerokość impulsu 5-50 ms,
>>>> przerwa pomiędzy impulsami 1000ms .
>>>> Zasilanie na czas impulsu z dostatecznie dużych kondensatorów
>>>> naładowanych do 300 - 320 V. U na obciążeniu 100 - 150V

>>> Step-down oznacza ograniczenie prędkości narastania i opadania zboczy
>>> przez dławik - będzie to bliskie trapezowi a nie prostokątowi.
>> W sumie akceptowalne jeżeli czas narastania byłby w granicach 10 %
>> Najistotniejsze jest żeby przez 70% czasu prąd był stabilny
>
> 0.5ms, minimalna różnica napięć 150V, max. prąd 100A czyli mamy
> maksymalną indukcyjność 750uH - sporo :(
> A teraz minimalną indukcyjność musimy przyjąć dla 10A i zaczynają
> wychodzić nam bzdury - nie ma tak dużych rdzeni...
>

Tak, zgadza się. Widzę że o prostokącie należy zapomnieć. Sam czas
narastania jest spory.

No niestety na początku musi być około 150V różnicy żeby kondensatory
pozostawały jeszcze w akceptowalnych rozmiarach.

Nie rozumiem dla czego przy 10A L musi być znacznie większe - mógłbyś mi
to wyjaśnić ? Przy takim samym L czas narastania byłby 50us

Adam

do góry