eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaA po cholere to wysokie napiecie › Re: A po cholere to wysokie napiecie
  • Data: 2015-02-27 16:41:54
    Temat: Re: A po cholere to wysokie napiecie
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hello J.F.,

    Friday, February 27, 2015, 4:18:38 PM, you wrote:

    >>> Naiwnym jest sądzić, że istotnym źródeł zakłóceń na falach długich
    >>> są wzmacniacze klasy D (a niech będzie, że wzmacniacze). Gdyby tak
    >>> było, to by było słychać muzykę, a nie brrr, bzzz, wrrr, chrrr...
    >>W stanie wojennym wprowadzono obowiązek transmitowania przez
    >>radiowęzły i studenckie studia radiowe programu I PR, nadawanego
    >>wtedy na falach długich tylko i wyłącznie.
    >>Tranzystorowe wzmacniacze miały niesymetryczne wyjścia i na tyle
    >>szerokie pasmo generowanych harmonicznych, że próba nadawania PR1 na
    >>cały kampus kończyła się totalnym sprzężeniem całego systemu i
    >>przekształcenie go w zagłuszarkę...
    > Zaraz zaraz ... sugerujesz ze
    > a) odbiornik (superheterodynowy) odbiera sygnal AM na 227kHz,
    > b) audio jest wzmacniane,
    > c) wzmacniacze generuja multum harmonicznych (*)
    > d) harmoniczne maja multum czestotliwosci, wcale niekoniecznie
    > trafiajacych w 227kHz, skoro powielaja czestotliwosc audio
    > e) odbiornik wylapuje te harmoniczne
    > f) zamienia na audio, przekazuje do wzmaczniacza i system sie zapetla
    > i piszczy.

    Świerszczy raczej niż piszczy. To się wzbudzało na granicy pasma
    akustycznego. Gotowało końcówki we wzmacniaczach :(

    > Cos mi sie nie chce wierzyc, z uwagi na d).

    Opisuję rzeczywiste zjawisko. Sprawiało kłopot, bo rektorat naciskany
    przez aktyw i SB naciskał na nadawanie PR1 a nam się końcówki paliły :(

    > Przedzej:
    > a) odbiornik (superheterodynowy) odbiera sygnal AM na 227kHz,
    > a1) detektor filtruje zwyklym kondensatorem i troche w.cz. przepuszcza
    > a2) ale to jest 465kHz

    > b) audio z w.cz. jest wzmacniane i pchane w kable,
    > e) odbiornik wylapuje te w.cz
    > f) zamienia na audio, przekazuje do wzmaczniacza i system sie zapetla
    > i piszczy.
    > zaraz ... dlaczego piszczy ? Powinien sie poziom w.cz.
    > ustabilizowac.

    To nie było stabilne. Mocno zależne od treści.

    > Niezaleznie od przypadku mamy jednak podstawowe pytanie: a dlaczego
    > sie to nie dzieje w kazdym radiu, gdzie przeciez jest odbiornik
    > wlasciwy, wzmacniacz, glosnik, i wszystko blisko anteny odbiornika.

    Ale nie ma wielkiej anteny nadawczej w postaci okablowania całego
    kampusu wokół.

    > (*) a te wzmacniacze to kiedy kupione ? Spodziewalbym sie ze przed
    > 1981, wiec moze na 2N3055, a moze jeszcze na lampach :-)

    Chyba nawet jakieś KD50x... 2N3055 to byłby wkład dewizowy.

    > A to nie byl szybki tranzystor

    Doprawdy? W przetwornicach miał czas wyłączania poniżej 2us jeśli
    stosowałem układ zapobiegający głębokiemu nasyceniu.



    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: