> Skóra też potrafi zmieniać swój kolor - anemia, sinica, opalenizna,
> mróz, żółtaczka.
> Poza tym problem, o którym mówisz może występować przy świetle
> mieszanym. Wtedy ustawiasz balans bieli na rodzaj światła, które
> oświetla twarz. Przy jednorodnym świetle, po ustaleniu balansu bieli,
> kolory powinny być takie same (poza skrajnymi przypadkami, ale to
> naprawdę skrajnymi).
>
> Pozdrawiam,


> Paweł W.
>

problem bierze sie stad , ze rozne powierzchnie absorbuja rozny kolor
swiatla w roznym stopniu.
tak wiec wzajemne proporcje w skladzie widmowym swiatla odbitego od
przedmiotow np bialego i rozowego oswietlanych np swiatlem neonowym
beda inne niz w przypadku oswietlania np swiatlem zarowym
oznacza to , ze sprowadzajac jeden z kolorow do barwy oryginalnej
drugi bedzie jednak sie nieco roznil od oryginalu.
o ile zbalansujymy w obu przypadkach biel , kolor rozowy bedzie sie
miedzy soba nieznacznie roznil.

balans bieli to nic innego jak zadaníe takich samych proporcji w
skladnikach RGB niech to bedzie np 50 , 50 , 50.
balansowac mozna w ten sposob kazdy odcien szarosci czyli np 30 ,
30 , 30 itp.

a ja szukam programu , w ktorym moplbym zdefiniowac dowolnie wzajemne
proporcje w skladnikach RGB pipety - niech to bedzie no 50 , 40 , 36 -
jak dla skory ludzkiej ( liczby przylkladowe w przyblizeniu).
Pozwoliloby to na uzyskanie serii zdjec o identycznym zabarwieniu
wybranego elementu - niekoniecznie bieli.
Pomijam fakt , ze nie na kazdym zdjeciu znajduje sie bialy elemnet ,
na ktorym mozna wygodnie przeprowadzic balans.