Witam wszystkich!

Chcialbym Was poprosic o opinie nt w/w sprzetow. Nosze sie z zamiarem
kupna jednego z nich, ale jeszcze sie nie zdecydowalem.
Naczytalem sie o nich sporo, a niedlugo przyjdzie czas zakupow i chcialbym
poznac opinie osob, ktore mialy okazje jezdzic nimi i moga cos na temat
jazdy po miescie i w trasie powiedziec.

Spotkalem sie z opiniami:
- najpierw jest CBR, a potem dlugo dlugo nic i w koncu R6...
- prowadzenie CBR jest jak bajka, a R6 jest toporna i ciezko sie tym
normalnie poruszac...

Wole jednak zapoznac sie z Waszymi opiniami za ktore z gory wielkie
dzieki!

pzdr

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry

Użytkownik "stachmen" <stachmen@_NOSPAM_wp.pl> napisał w wiadomości
news:6728809389af3bc1eb5e7bf986c916f9$1@grupy.scigac
z.pl...
> Witam wszystkich!
>
> Chcialbym Was poprosic o opinie nt w/w sprzetow. Nosze sie z zamiarem
> kupna jednego z nich, ale jeszcze sie nie zdecydowalem.
> Naczytalem sie o nich sporo, a niedlugo przyjdzie czas zakupow i chcialbym
> poznac opinie osob, ktore mialy okazje jezdzic nimi i moga cos na temat
> jazdy po miescie i w trasie powiedziec.
>
> Spotkalem sie z opiniami:
> - najpierw jest CBR, a potem dlugo dlugo nic i w koncu R6...
> - prowadzenie CBR jest jak bajka, a R6 jest toporna i ciezko sie tym
> normalnie poruszac...

R6 toporna? Tego typu gadki to mozna sobie miedzy bajki wlozyc. Natomiast ja
i tak bym wybral Honde, bo robią niezniszczalne silniki. Wystarczy zobaczyć
ile CBRek lata w stuncie, a ile R6 - to chyba wystarczający argument za CBR.

--
Drzewo
www.moto-opinie.info - opinie na temat opon, kasków i akcesoriów do
motocykla

do góry

Dzieki za info :)
Przyjme kazdy racjonalny argument - takze ten o awaryjnosci.
Co do stuntu - nie jestem tym kompletnie zainteresowany :) a co do
awaryjnosci - planuje zrobic powazna trase turystyczna po Europie tym moto
i nie chce mi sie martwic niczym mechanicznym w trasie, a jedynie wyborem
odpowiedniego piwka :)
uprzedzajac - tak tak, wiem, ze mowi sie o tym, ze na scigaczach nie da
sie jezdzic wiecej jak 200km, bo plecy bola, ale to juz inna bajka, ktora
nie podlega dyskusji tutaj :)

Jeszcze raz wielkie dzieki za opinie Drzewo! :)







Drzewo napisal


> Użytkownik "stachmen" <stachmen@_NOSPAM_wp.pl> napisał w wiadomości
> news:6728809389af3bc1eb5e7bf986c916f9$1@grupy.scigac
z.pl...
>> Witam wszystkich!
>>
>> Chcialbym Was poprosic o opinie nt w/w sprzetow. Nosze sie z zamiarem
>> kupna jednego z nich, ale jeszcze sie nie zdecydowalem.
>> Naczytalem sie o nich sporo, a niedlugo przyjdzie czas zakupow i chcialbym
>> poznac opinie osob, ktore mialy okazje jezdzic nimi i moga cos na temat
>> jazdy po miescie i w trasie powiedziec.
>>
>> Spotkalem sie z opiniami:
>> - najpierw jest CBR, a potem dlugo dlugo nic i w koncu R6...
>> - prowadzenie CBR jest jak bajka, a R6 jest toporna i ciezko sie tym
>> normalnie poruszac...

> R6 toporna? Tego typu gadki to mozna sobie miedzy bajki wlozyc. Natomiast ja
> i tak bym wybral Honde, bo robią niezniszczalne silniki. Wystarczy zobaczyć
> ile CBRek lata w stuncie, a ile R6 - to chyba wystarczający argument za CBR.

> --
> Drzewo
> www.moto-opinie.info - opinie na temat opon, kasków i akcesoriów do
> motocykla


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry

W dniu piątek, 18 stycznia 2013 19:49:42 UTC+1 użytkownik stachmen napisał:
> mowi sie o tym, ze na scigaczach nie da
> sie jezdzic wiecej jak 200km,


Da sie, da sie, scigaczem robi sie w sprzyjajacych warunkach 290 km w godzine, mysle
ze tyle kazdy kierownik wytrzyma w siodle.


--
pzdr.,
primuss
FZ6n

do góry

Sorki,
male doprecyzowanie:
mialem na mysli 200km (kilometrów) na jeden raz, względnie bez przerwy np.
trasa poza miastem (nieautostrada) ;-)
ps. pomijam koniecznosc odwiedzenia stacji benzynowej ;-)









p...@g...com napisal

> W dniu piątek, 18 stycznia 2013 19:49:42 UTC+1 użytkownik stachmen napisał:
>> mowi sie o tym, ze na scigaczach nie da
>> sie jezdzic wiecej jak 200km,


> Da sie, da sie, scigaczem robi sie w sprzyjajacych warunkach 290 km w
godzine, mysle ze tyle kazdy kierownik wytrzyma w siodle.


> --
> pzdr.,
> primuss
> FZ6n


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry

W dniu 2013-01-18 23:53, p...@g...com pisze:

> Da sie, da sie, scigaczem robi sie w sprzyjajacych warunkach 290 km w godzine,
> mysle ze tyle kazdy kierownik wytrzyma w siodle.

Taa.. da sie. Gdzie? i Czym? i z jakimi sklonnosciami samobojczymi? i z
jaka iloscia paliwa na taka (290km) mth potrzebna?
Jak te co lataja 300+* pala wtedy 14+l/100 a rzadko maja zbiorniki
wieksze niz 21l.

*-gps/faktyczne a nie pobozne zyczenie uzyszkodnika+producenta licznika.

--
Pozdr!
Rogal
990 Adv.R
http://www.rogal.riders.pl

--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

W dniu sobota, 19 stycznia 2013 21:58:18 UTC+1 użytkownik Grzegorz Rogala napisał:
> W dniu 2013-01-18 23:53, p...gmail.com pisze:

> > Da sie, da sie, scigaczem robi sie w sprzyjajacych warunkach 290 km w godzine,
> > mysle ze tyle kazdy kierownik wytrzyma w siodle.

> Taa.. da sie. Gdzie? i Czym? i z jakimi sklonnosciami samobojczymi? i z
> jaka iloscia paliwa na taka (290km) mth potrzebna?
> Jak te co lataja 300+* pala wtedy 14+l/100 a rzadko maja zbiorniki
> wieksze niz 21l.
> *-gps/faktyczne a nie pobozne zyczenie uzyszkodnika+producenta licznika.


Zawsze mozna jeszcze pociagnac wache z camelback'a dodatkowym wezykiem do zbiornika
:)

--
pzdr.,
primuss
FZ6n

do góry

Dnia 19.01.2013 p...@g...com <p...@g...com> napisał/a:
> W dniu sobota, 19 stycznia 2013 21:58:18 UTC+1 użytkownik Grzegorz Rogala napisał:
>> W dniu 2013-01-18 23:53, p...gmail.com pisze:
>
>> > Da sie, da sie, scigaczem robi sie w sprzyjajacych warunkach 290 km w godzine,
>> > mysle ze tyle kazdy kierownik wytrzyma w siodle.
>
>> Taa.. da sie. Gdzie? i Czym? i z jakimi sklonnosciami samobojczymi? i z
>> jaka iloscia paliwa na taka (290km) mth potrzebna?
>> Jak te co lataja 300+* pala wtedy 14+l/100 a rzadko maja zbiorniki
>> wieksze niz 21l.
>> *-gps/faktyczne a nie pobozne zyczenie uzyszkodnika+producenta licznika.
>
>
> Zawsze mozna jeszcze pociagnac wache z camelback'a dodatkowym wezykiem do zbiornika
:)
>
O i to jest słuszna koncepcja, to ile do takiego camelback'a wachy wejdzie?

--
kakmaratgmaildotcom

do góry

Panowie!

Spokojnie :) Wrocmy do meritum tego tematu - a mianowicie - opinie na
temat w/w sprzetow :)

pzdr





kakmar napisal

> Dnia 19.01.2013 p...@g...com <p...@g...com>
napisał/a:
>> W dniu sobota, 19 stycznia 2013 21:58:18 UTC+1 uĹźytkownik Grzegorz Rogala
napisał:
>>> W dniu 2013-01-18 23:53, p...gmail.com pisze:
>>
>>> > Da sie, da sie, scigaczem robi sie w sprzyjajacych warunkach 290 km w
godzine,
>>> > mysle ze tyle kazdy kierownik wytrzyma w siodle.
>>
>>> Taa.. da sie. Gdzie? i Czym? i z jakimi sklonnosciami samobojczymi? i z
>>> jaka iloscia paliwa na taka (290km) mth potrzebna?
>>> Jak te co lataja 300+* pala wtedy 14+l/100 a rzadko maja zbiorniki
>>> wieksze niz 21l.
>>> *-gps/faktyczne a nie pobozne zyczenie uzyszkodnika+producenta licznika.
>>
>>
>> Zawsze mozna jeszcze pociagnac wache z camelback'a dodatkowym wezykiem do
zbiornika :)
>>
> O i to jest słuszna koncepcja, to ile do takiego camelback'a wachy wejdzie?



--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry

W dniu 21-01-2013 10:20, stachmen pisze:
> Panowie!
>
> Spokojnie :) Wrocmy do meritum tego tematu - a mianowicie - opinie na
> temat w/w sprzetow :)
W druga strone - czym jezdziles wczesniej albo z czego sie masz zamiar
przesiasc na R6/CBR?



--
pozdr
Rogal
990 Adv.R
http://www.rogal.riders.pl

--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry