eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaCzym wywiercić otwory › Re: Czym wywiercić otwory
  • Data: 2016-02-12 17:38:15
    Temat: Re: Czym wywiercić otwory
    Od: bartekltg <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 12.02.2016 15:00, r...@g...com wrote:
    > W dniu piątek, 12 lutego 2016 02:01:06 UTC+1 użytkownik Konrad
    > Anikiel napisał:
    >> W dniu czwartek, 11 lutego 2016 20:20:54 UTC+1 użytkownik
    >> r...@g...com napisał:
    >>> Chciałbym się was poradzić w jednej sprawie. Otóż chodzi oto ze
    >>> robię zabezpieczenie do mebli w warsztacie () lubię zabawy z
    >>> metalem. W ziołem z warsztatu ojca płaski 2mm grubości
    >>> płaskownik. I tu pojawia się problem bo tego płaskownika za huja
    >>> nie da sie przewiercić! Próbowałem twierdzić 3 rodzajami wierteł.
    >>> wiertło kobaltowe wyszło zwycięsko w tego pojedynku ale nie
    >>> przewierciło płaskownika na wylot lecz tylko zostawiło malutką
    >>> kropkę podobną do tej jaką możną punktakiem zrobić. wiertło po
    >>> prostu nie wierciło. n\a początku próbowałem małymi obrotami ze
    >>> zwykłą siłą nacisku. zdołało tylko zrobić ten punkcik. potem
    >>> próbowałem wiercić naciskając wiertłem na metal całym ciałem,
    >>> nadal nic. podobną sytuacje miałem jak chwiałem wywiercić otwór w
    >>> rękojeści w nożu. nie chciało za huja iść. myślałem że to wina
    >>> moja, ale przed wierceniem w tym płaskowniku wierciłem większym
    >>> wiertłem w dużo grubszej stali i szło jak w masło. Tak się
    >>> zastanawiam czy aby to nie jest płaskownik z tej samej stali co
    >>> nóż. może ktoś wie jak wywiercić otwór w tak twardej stali jak te
    >>> co robi się noże?
    >>
    >> Twój stary potajemnie czołgi buduje, zajumałeś mu kawałek pancerza
    >> i się dziwisz że twardy. Panzerfaustem spróbuj!
    >
    > nie mój stary nie buduje czołgów. po prowstu jest mechanikiem i w
    > swoim warsztacie ma mnóstwo żelastwa bo często resztki z pracy
    > przywozi. widać akurat ten kawałek był hartowany, bo dzisiaj
    > zmieniłem na grubszy płaskownik i poszło jak w masło.

    Sprawdź, czy jakiś odłamek (kto to wie, co się na poligonie
    czołgowym dzieje) nie uszkodził ośrodka poczucia humoru.

    Do stali hartowanej chyba trzeba by podejść wiertłem
    z węglika spiekanego. Dość drogie. Albo przynajmniej
    takim z 'płytką z węglika'.

    Kobaltowe też kobaltowemu nierówne, tych HSSów sporo gatunków
    w różnych jakościach.

    pzdr
    bartekltg



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: