-
Data: 2018-01-18 17:04:02
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżę po Tadżykistanie #2
Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 18-01-2018 o 07:37, Shrek pisze:
>>
>> A teraz pytanie... co w związku z tym?
>
> Że opinia biegłego jest warta tyle co słowo prawnika _zawsze_ będzie
> drugi, co wystawi odwrotną.
Więc zatoczyliśmy krąg i jesteśmy w punkcie wyjścia. Padło parę
sformułować wartych tyle samo co wypicie kawy przed TV :-)
Mój wniosek jest inny: trzeba czytać opinie biegłych a także bzdurne
wypowiedzi na forum choćby po to aby prowokowały do głębszego
zainteresowania się:
a) przepisami
b) kruczkami prawnymi, wytrychami, którymi trzeba będzie umieć się
posłużyć w przypadku kolizji, bo dzień później może być za późno
Takie właśnie dyskusje sprowokowały mnie do skorzystania z kursu
doskonalenia techniki jazdy z przeważającą ilością teorii przepisów i
postępowań w różnych przypadkach kolizji. Po tym kursie postrzegam nieco
inaczej ruch na drogach.
> Tym niemniej jak się wczytasz, ten biegły i instruktor jednak nawet jak
> nie postuluje całkowitego odebrania pierwszeństwa pieszym, to za takim
> rozwiązaniem argumentuje i je popiera. Jako koleś od szeroko rozumianego
> ruchu drogowego, powinen znać statystyki i wiedzieć, że gada od rzeczy.
Mnie zastanowiło coś innego. Gdyby wprowadzić w PL taki przepis jak
obowiązuje w niektórych krajach: zatrzymanie się przed przejściem gdy
pieszy pojawi się w jego okolicy, niezależnie od jego intencji, to czy
byłoby u nas mniej czy więcej potrąceń (niekoniecznie wypadków). Obawiam
się, że statystyki mogłyby być odwrotne niż w tamtych krajach.
Humorystycznie, przypomniała mi się sytuacja gdy w Berlinie kupiłem
jakąś większą gabarytowo rzecz. Wyszedłem z nią z marketu, zatrzymałem
się w pewnej odległości od przejścia (jakieś 1.5m może) czekając na
kumpla, który jeszcze nie wylazł stamtąd, a który to miał mi pomóc
zanieść zakup to auta. Nie zwracałem na nic uwagi poza gapieniem się na
wyjście ze sklepu. Przejście dla pieszych guzik mnie obchodziło, nawet
nie byłem odwrócony w jego stronę. Po pewnym czasie stwierdziłem iż
jestem odpowiedzialny za zakorkowanie się ulicy :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Fiat 125p wer. pikup - w PRL moszna było, w III Reczy [pospolitej] nie moszna
- Pożar salonu z chińskimi elektrykami
- ZŁOMNIK o pracy w TVN TURBO, nowych przepisach i współczesnej motoryzacji. Turbo Taryfa!
- Samo rozładowywanie baterii trakcyjnej w elektryku.
- Będziemy się znowu zrzucać na elektryki...
- Dwukabinowy Citroen - dziwadło pod zabudowę spec
- Czy dopłaty do używanych elektryków z Niemiec będą również do czterokołowców lekkich?
- IZERA CD.
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Opel? Ale jaki Opel?? A może nie Opel?
- IZERA - A może jedna Tusk nie ZDOŁA tego ZAORAĆ
- Koniecznie potrzebuję kampera...
- naprawa zamka
- Jaką kamerkę samochodową polecacie?
Najnowsze wątki
- 2024-05-20 Fiat 125p wer. pikup - w PRL moszna było, w III Reczy [pospolitej] nie moszna
- 2024-05-19 Pożar salonu z chińskimi elektrykami
- 2024-05-18 LED
- 2024-05-19 ceny nieruchomości
- 2024-05-18 Szczecin => UX/UI Designer <=
- 2024-05-18 Warszawa => Mid PHP Developer (Laravel) <=
- 2024-05-18 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2024-05-18 Warszawa => Mid/Senior QA Engineer <=
- 2024-05-18 Ulm => Solution Architect (sichere Kommunikation und IoT-Loesungen <=
- 2024-05-18 Katowice => Head of Virtualization Platform Management and Operating S
- 2024-05-18 Warszawa => SAP WM Consultant / Execution <=
- 2024-05-18 Wrocław => Consultant/Implementer Comarch ERP XL <=
- 2024-05-18 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-05-18 Warszawa => Account Manager (Recruitment Services) <=
- 2024-05-18 Łódź => Salesperson - CRM Systems <=