eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJak zrobic panorame wnetrza? › Re: Jak zrobic panorame wnetrza?
  • Data: 2015-01-18 00:43:00
    Temat: Re: Jak zrobic panorame wnetrza?
    Od: Chocobo <b...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-18 o 00:02, Piotr Kosewski pisze:

    > Reklama ma wspierać sprzedaż. Po to ją wymyślono. Zdjęcia mają zachęcić
    > jak najwięcej osób do obejrzenia lokalu, a nie odstraszać.
    > Klient przyjedzie na miejsce i wyrobi sobie opinię. Trudno mi sobie
    > wyobrazić, żeby ładne zdjęcia kogoś przekonały do niekorzystnego zakupu
    > mieszkania (za setki tysięcy złotych).

    Do zakupu nie skłonią, ale jak 5 razy zaproponujesz mieszkania które na
    zdjęciach są super, a w rzeczywistości nie, to klient może się poczuć
    robiony w balona i zdenerwować, czasem zakończyć współpracę.

    > Z kolei łatwo mogę sobie wyobrazić sytuację, gdy brzydkie zdjęcie
    > (lub pokazujące jakiś brzydki detal) odstraszny zainteresowanego, który
    > - tak jak sobie wymarzyłeś - nawet nie pojedzie obejrzeć na żywo. I być
    > może straci okazję życia na wspaniały lokal z pięknym widokiem za oknem.
    > Zastanawiałeś się nad tym kiedykolwiek?


    Zastanawiałem. Nie ma złotego środka. Moim zdaniem jednak lepiej by
    klient wiedział zawczasu również o wadach i jeśli coś jest z mieszkaniem
    co je dyskwalifikuje, to szkoda czasu trzech osób na niepotrzebne
    wizyty. Ale oczywiście wszystko jest zależne od sytuacji.


    >> Tam akurat chyba nie ma zdjęć wnętrz i w takich lokalizacjach ludzie nie
    >> kupują na podstawie zdjęć :)
    > A w jakichś lokalizacjach kupują? To chyba bardzo są bogaci. Ja na
    > podstawie zdjęć nie kupiłbym nawet chleba przez internet.

    W przypadku tańszych mieszkań zdjęcia zachęcają do wizyty. W przypadku
    droższych, nie mają specjalnie znaczenia.

    >> To zależy. Jeśli zdjęcia są dla zamawiającego developera, to może tak.
    >> Klient kupujący chciałby mieć konkrety. Po to, żeby nie marnować czasu
    >> na wizyty w lokalach które zostały ładnie zareklamowane.
    > Rok temu kupiłem mieszkanie i jakoś zupełnie do mnie nie trafia
    > ta logika. Starałem się dużo jeździć, krążyłem na rowerze po okolicach
    > inwestycji, zagadywałem tubylców i tak dalej. Przyznaję: z 15 dni
    > urlopu mi na to poszło, ale ze 20 lat będę spłacał kredyt, więc sądzę,
    > że było warto. A Ty mi tu mówisz, że mógłbym odrzucić jakiś wariant, bo
    > mi się nie spodobała panorama wnętrza.
    > Sorry, ale dla mnie to jest po prostu niepoważne...

    Nie szkodzi. Dla ciebie może być niepoważne. Masz swoją logikę. Błąd
    jaki popełniasz polega na tym, że wydaje ci się, że każdy ma taką samą.
    Naprawdę ludzie szukają różnych rzeczy, różne są dla nich ważne i każdy
    zupełnie inaczej do tego podchodzi.

    >> http://prntscr.com/5tnagi zdjęcie pojedyncze
    >> http://prntscr.com/5tnawt zlepek
    > Tyle tu opowiadasz o dbaniu o klienta, a pokazujesz fotkę, na której
    > nie widać prawie nic.
    > 1/3 kadru zajmują jakieś meble, które kupujący i tak by pewnie wymienił.
    > 1/3 kadru to prześwietlone okna, a już przyznałeś się, że jest klejone.
    > To czemu nie wyrównałeś ekspozycji? Za drzewem jest huta lub cmentarz?

    Nie widać co jest za drzewem :) To nie ma znaczenia zwłaszcza w tym
    kontekście o którym rozmawiamy. Mam inne zajęcia niż dopieszczanie na
    maks zdjęć, sprzedają się mieszkania fotografowane komórką - to nie jest
    główny cel pracy. To nie są oczywiście jedyne zdjęcia i na innych widać
    mieszkanie z różnych kątów. W przykładzie chodziło mi nie o to byś się
    zastanawiał nad ekspozycją, tylko nad kątem i tym co widać na w tym
    przypadku chyba 20mm (crop), a tym co widać na panoramie.


    >> Nie jest idealny, ale daje lepsze pojęcie.
    > Lepsze pojęcie dałby mi konkretny widok z okna i plan podłogi - rzeczy,
    > z którymi (jako klient) musiałbym żyć.

    I oczywiście byś to dostał. Nie jest jednak moim celem przedstawianie tu
    oferty a porównanie panoramy i niepanoramy.
    Co więcej odnosząc się nieco do akapitu z początku. Jeden klient ma w
    nosie wystrój, bo sobie wyobraża gołe ściany i planuje generalny
    remont. Ale inny patrzy na to co jest, ponieważ chce się wprowadzić i
    mieszkać. A ty znów bierzesz wszystko tylko pod swój punkt widzenia.


    > No ale to fakt. Pierwsze zdjęcie nadawało się tylko do sprzedaży sofy.
    > Ale nawet bez klejenia dałoby się zrobić dziesiątki różnych zdjęć,
    > z których każde pokazywałoby mieszkanie lepiej niż to klejone...

    Zawsze da się coś zrobić lepiej. Pytanie tylko, czy zarabia się na
    sprzedaży zdjęć, czy lokali.
    W 90% przypadków mieszkania są tak zasyfione lub zabałaganione, że
    wyciąganie czegoś większego niż telefon i tak jest bezcelowe, a ty
    mówisz, o wyrównywaniu ekspozycji :)
    Do tego klient przeglądając ogłoszenie ogląda kilka, kilkanaście zdjęć.
    Portale też mają limity. Mało komu się chce przeglądać więcej, warto
    więc jak najwięcej umieścić na kilku tylko zdjęciach.

    A tak z ciekawości bo zaintrygowałeś mnie tymi kilkudziesięcioma
    znacznie lepszymi ujęciami. Masz jakieś portfolio którym chciałbyś się
    pochwalić?

    marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: