begin Marcin Wojtczuk quotation:

> Wchodzę na polska.irc.pl i widzę:

Mam prośbę o zakończenia tego bezsensownego wątku.
Ja swoją pomyłkę zrozumiałem a to co zostało w nim napisane powinno
każdego wyedukować w dziedzinie wątpliwości co do statusu IRCnetu.

--
[ FastViper ] [ http://boo.pl/~fastviper ]

do góry

I stało się tak, że Robert napisał(a):

> może. Ale weź na przykład innych operatorów. Czy np. nask może dać
> dostęp do netu tylko mieszkańcom miast ? Nie. Tu też są regulacje
> ustawowe. W końcu ty także jako obywatel tego państwa masz pewne prawa.

Dostęp jak dostęp, ale domeny zdarza mu się rejestrować w oparciu o dość,
um, arbitralnie ustalone zasady.

--
Jarek Hirny * http://agnus.eu.org * fidonet:2:480/96.666 * icq:92898666
____________________________________________________
___________________

do góry

Aguirre <-...@t...pl> wrote:
> To, że IRC
> funkcjonuje na sprzęcie uczelni wynika braku właściwej kontroli
> nad wykorzystaniem infrastruktury informatycznej i pracą adminów.
> Innymi słowy - jest to karygodna samowola pracowników
> a nie dobra wola uczelni.

Kłamiesz. Celowo albo demagogicznie. W dodatku to są dość poważne
zarzuty, których nie radziłbym publicznie wyrażać bez poparcia
dobrymi dowodami.

Bo np. o warszawa.irc.pl dyrekcja Centrum Informatycznego SGH doskonale
wie, usługa ma zezwolenie i to *jest* dobra wola uczelni, że udostępnia
się ją ,,społeczeństwu''. Ja zaś mam pełne prerogatywy do decydowania
o tym, w jaki sposób usługa ta jest udostępniana (jak zresztą do wszystkich
usług sieciowych na SGH).

A teraz uprzejmie proszę o przeprosiny.

I (ponownie) o zakończenie wątku.

p.

do góry

Tomasz Wroblewski <a...@S...pl> wrote:
: "Krzysztof Zietara" <t...@s...net.pl> naprodukował(a) co następuje:
: > Czy sugerujesz, że jeżeli prowadzę stronę o hodowli psztymucli i nie
: jest
: > ona dostępna dla ludzi wchodzących z nieparzystych IP (bo takie mam
: hopla
: > artystyczne, nieparzyste IP źle wyglądają w statystykach), to ktoś może
: mnie
: > za to pozwać?
: A co powiesz na blokadę nieparzystych IP na usenecie? Albo NASK delegujący
: domeny w/g tych kryteriów?

Been there, done that.

http://groups.google.com.pl/groups?selm=6ft86b%24msj
%241%40okapi.ict.pwr.wroc.pl

--
_________
(_ _' __) Tomasz R. Surmacz, Work: (071) 3202636, tsurmacz#ict.pwr,wroc.pl
| (__ \ PGP key fingerp%rrt#: 8cC6.9a-29#4F@88:a3#Aa0178^55f0:F0*91A8:61
|__(____/ All it said, in small, alarming letters was a single word: PANIC

do góry

On Tue, 7 May 2002 15:14:32 +0000 (UTC), "Aguirre" <-...@t...pl> wrote
in article <ab8m07$rvd$1@news.tpi.pl>:

[...]
> Co więcej - nie sadzę, aby koszty utrzymania IRC-a w jakis
> znaczacy sposób uszczuplały tę pulę - chodzi mi jednak o zasady.
> Obecnie z funduszy przeznaczonych na naukę finansowana jest
> w sposób niejawny działalnosć serwisu o charakterze rozrywkowym.

Ba - żeby to jednego! Uczelnie utrzymują ośrodki wczasowe(!) dla
swoich pracowników. A przecież wczasy to rozrywka. Z okazji świąt
kościelnych (sic!) świeckie uczelnie (nie wiem, czy wszystkie, ale
niektóre na pewno) kupują cukierki, owoce i inne produkty, nie będace
materiałami naukowymi ani dydaktycznymi, i rozdają je *dzieciom*
pracowników, czyli osobom w żaden sposób nie zaangażownym w procesy
naukowe ani dydaktyczne, stanowiące cel działania uczelni. Czasem
uczelnie urządzają też dla w/w dzieci bale, na których pojawiają się
aktorzy poprzebierani bynajmniej nie za pracowników naukowych, ale za
wróżki, świętych Mikołajów itp. Zgroza. Ale mało tego. Uczelnie mają
całe sieci bibliotek i wprawdzie w tych większych są - pewno dla
niepoznaki - jakieś książki naukowe, ale w mniejszych (takich
w akademikach, na przykład) króluje _beletrystyka_. Tak, tak.
Romansidła, kryminały, sf i inna ruja i poróbstwo. A przecież jest tyle
wartościowych książek traktujących o zaletach kapitalizmu... ;) Ale to
wszystko jeszcze nic! Pod płaszczykiem zajęć wf studenci oddają się
takim rozrywkom, jak jazda konna, tańce, aerobik, pływanie. W jednym
z akademików PW jest basen! Co to ma wspólnego z działalnością
edukacyjną i naukową?!
A niedawno byłam w klubie 'Park' na dorocznym 'święcie SGH', na które
dostali zaproszenia wszyscy pracownicy Uczelni. Były sałatki, owoce,
kiełbaski z grilla, zimne napoje (w tym piwo) bez żadnych ograniczeń.
Impreza trwała podobno do 24.00. Rektor też był, ale *nie* wygłosił
żadnej mowy. Nawet się dziwiłam, ale teraz widzę, że gdyby coś
powiedział, to charakter rozrywkowy tej imprezy stałby się jawny, a tak
- można było udawać, że nad tymi kiełbaskami i przy piwie odbywają się
służbowe spotkania ;)


> A co tu udowadniać ? Jesli główne serwery IRC w Polsce
> sa urzadzeniami będacymi własnoscia uczelni a działalnosć
> uczelni jest finansowana głównie z budżetu (KBN ?) to w
> jakims stopniu kupione zostały za moje podatki. Z tego
> samego zródła opłacane sa łacza oraz pensje administratorów.

Hmm, a mnie się wydawało, że studenci płacą uczelniom jakieś
pieniądze za różne takie... egzaminy, na przykład. Studia zaoczne.
Podyplomowe. Że uczelnie robią ekspertyzy i badania dla różnych firm
i dostają za to pieniądze... Że uczelniane zespoły badawcze
rejestrują patenty i za ich wykorzystanie też płynie jakaś kasa...
A tu się okazuje, że tak naprawdę to Ty wszystko finansujesz ze
swoich podatków?

[...]
> Ponieważ IRC nie ma nic wspólnego z działalnoscia edukacyjna
> i naukowa możliwe jest tylko jedno racjonalne rozwiazanie:
[...]
...poubierać wszystkich pracowników i studentów w jednakowe, szare
mundurki. Przydzielić miskę ryżu dziennie na głowę. Niezadowolonych
przeszeregować do zamiatania ulic. Korzystanie z Internetu powiązać
z działalnością edukacyjna i naukową w racjonalny sposób, np.:
- studenci, którzy uzyskają średnią ocen 5,0 otrzymają prawo do
wysłania w następnym semestrze 5 maili, 5 postingów, obejrzenia
5 dokumentów html w WWW, ściągnięcia 5 plików przez ftp oraz spędzenia
5 minut na IRC-u (z uprawnieniami operatora kanału);
- studenci, którzy uzyskają średnią ocen 4,5 otrzymają prawo do
wysłania w następnym semestrze 3 maili, 3 postingów, obejrzenia
3 dokumentów html w WWW, ściągnięcia 3 plików przez ftp oraz spędzenia
3 minut na IRC-u (jako pełnoprawny użytkownik);
- studenci, którzy uzyskają średnią ocen 4,0 otrzymają prawo do
wysłania w następnym semestrze 1 maila (do dziekana, z obietnicą poprawy
wyników w następnym semestrze), 1 postingu (na pl.test - zawsze należy
najpierw przetestować swój czytnik), obejrzenia 1 dokumentu html w WWW
(netykiety), ściągnięcia 1 pliku przez ftp (z serwera uczelni) oraz
spędzenia 1 minuty na IRC-u (na kanale moderowanym, bez prawa głosu
i bez prawa zmiany nicka);

[studenci, którzy uzyskają średnią ocen poniżej 4,0 zostają
przeszeregowani do zamiatania ulic]

- pracownicy uzyskają prawo do zamiany naród pieniężnych, jeśli jakieś
otrzymają, na 'czas internetowy' w relacji 100 zł = 1 godz. korzystania
z Internetu w sposób dowolnie wybrany (przy włączonych filtrach
'rodzinnych', skonfigurowanych przez pełnomocnika rektora ds.
Internetu).

Nina
--
Antonina Liedtke ____________________________ ______ _ ___
<n...@h...pl>>>;->>>>>> ____________________ \`.,'/ _____ / |/ <_>__ ___ _
http://akson.sgh.waw.pl/~aliedt/ ____________ /_ _\ ____ / / / _ Y . `/
"You can logoff, but you can never leave" _____ \/ _____ /_/|_/_/_//_\_,_/

do góry

On Wed, 8 May 2002 21:06:56 +0000 (UTC), Aguirre <-...@t...pl>
wrote:

> własnością administratorów lecz uczelni. Władze uczelni z reguły
> nie mają pojęcia, że ich infrastruktura jest wykorzystywana
> do celów niezgodnych ze statutem a administratorzy zamiast pracą
> na rzecz swego pracodawcy zajmują się pierdołami.

ICKJ?!?! Gdyby nie władze różnych uczelni, prawdopodobnie
miałbyś dziś w Internecie głównie strony o zarabianiu kasy,
trochę innego WWW i kilka czatów. Popatrz sobie, gdzie są
największe ftp-y z mirrorami, gdzie jest spora ilość
newsserwerów, gdzie są ircservery, serwery czasu, gdzie były
pierwsze listy dyskusyjne i masa innego stuffu. Tak się składa,
że nie wszyscy myślą tokiem rozumowania godnym psa ogrodnika.
Ale rzeczywiście to może być trudne do objęcia przez niektóre
rozumki.

> A jeśli osobom zarządzającym uczelniami coś zaświta,
> to zazwyczaj formalnie zakazują tego rodzaju dzialności.

Czy mi się wydaje, czy Ty masz te osoby za bandę głąbów żyjących
we własnym sosie? Każdego mierzysz własną miarką?

> Niewłaściwe finansowanie a przez to nielegalne utrzymywanie
> jednej z bardziej popularnych usług rozrywkowych w sieci jest
> niewątpliwie ważnym problemem polskiego internetu.

Problemem polskiego Internetu jest banda łosi, której, tylko
dlatego że płacą swojemu providerowi, ewentualnie jeszcze
dlatego że płacą podatki, wydaje się, że wszystko powinno być
poukładane wedle ich widzimisię...

Żegnam pana...

r ,,przepraszam, nie zdzierżyłem''.
--
____________________________________________________
________
robert rędziak :: 1.0654205607477 j.w.g. :: rekin.plukwa.net

p l u k w a z o n e s u p p o r t t e a m

do góry

"Tomasz Surmacz" <t...@s...ict.pwr.wroc.pl> naprodukował(a) co
następuje:
> : > nie jest ona dostępna dla ludzi wchodzących z nieparzystych IP (bo
> : > takie mam hopla artystyczne, nieparzyste IP źle wyglądają w
> : > statystykach), to ktoś może mnie za to pozwać?
> : A co powiesz na blokadę nieparzystych IP na usenecie? Albo NASK
> : delegujący domeny w/g tych kryteriów?
>
> Been there, done that.
>
>
http://groups.google.com.pl/groups?selm=6ft86b%24msj
%241%40okapi.ict.pwr.wro
c.pl

O, proszę! :) Ale "zredukować obciążenie" różni się trochę od "bo takie mam
hopla artystyczne".

Avis

do góry

On Wed, 8 May 2002 21:05:16 +0000 (UTC), "Aguirre" <-...@t...pl> wrote
in article <abbn5k$9oa$1@news.tpi.pl>:

[...]
> Ponieważ jednak
> - jak na razie - uczelnie o których mówimy są państwowe
> to mogą rozporządzać swoją własnością wyłącznie do celów
> statutowych (inaczej: do pełnienia swojej misji).
> Uogólniając - statutowa działalność wyższych uczelni
> państwowych to np.: edukacja, badania i świadczenie usług.
> Może jeszcze coś pominąłem, ale na pewno prowadzenie
> publicznych serwisów rozrywkowych (jak IRC) - w dodatku
> za darmo nie jest w przypadku tych instytucji legalne.

A może zadałbyś sobie trochę trudu i wpisał w wyszukiwarkę "misja
+szkoła +główna +handlowa"? Dowiedziałbyś sie wtedy, że:
//-----
| Realizując swoją Misję, Szkoła łączy najlepsze tradycje z zadaniami
| dnia dzisiejszego i wyzwaniami przyszłości, inspirując przemiany
| w gospodarce.
[...]
| SGH od początku swojego istnienia wykazuje wrażliwość na problemy
| życia obywatelskiego. Reagowanie na wyzwania współczesności ułatwia
| nawiązywanie więzi z podmiotami otoczenia społecznego.
//-----
...oraz wielu innych ciekawych rzeczy, dostępnych na stronie:
http://www.sgh.waw.pl/info/ogolne/misja/

Nina
--
Antonina Liedtke ____________________________ ______ _ ___
<n...@h...pl>>>;->>>>>> ____________________ \`.,'/ _____ / |/ <_>__ ___ _
http://akson.sgh.waw.pl/~aliedt/ ____________ /_ _\ ____ / / / _ Y . `/
"You can logoff, but you can never leave" _____ \/ _____ /_/|_/_/_//_\_,_/

do góry

Więc Tue, 7 May 2002 21:57:13 +0000 (UTC),
Paweł 'Róża' Różański <r...@p...onet.pl> pisze:

>> Chyba, że chcesz aby przetłumaczyć Ci znaczenie słowa konto, na
>> podstawie konta w banku - Twoje pieniądze też są pieniędzmi banku
>> bo je tam zdeponowałeś? Jesteś pewien? ...to zacznij myśleć.

> LOL! Powiedz jeszcze, że te pieniądze _leżą_ w banku tak, jak je
> oddałeś. Proponuję poczytać trochę makroekonomii, będzie jasne, do
> czego służą banki. W skrócie: oddajesz te pieniądze bankowi na
> określonych warunkach, a on w tym czasie robi z nimi co chce (zwł.
> pożycza innym na wyższy procent). Czyli analogia kompletnie
> nietrafiona.

Ok, ok. Nie kombinuj za dużo... Jak sie za daleko patrzy, to się nie
widzi tego co blisko... :P

--
Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak Choose life, choose scene!
<b...@t...one.pl> > S y m p h o n y 2 0 0 2 <
[RLU:#146065, GG:#3218485] Artistic Extremists Gathering
<symphony(at)amiga(dot)org> => http://www.symphony.vdb.pl

do góry

Więc Wed, 8 May 2002 16:59:31 +0000 (UTC),
miab <m...@s...pl> pisze:

>> Przepis? Nie wystarczy Ci to, że uczelnie pozwalają ludziom
>> spoza nich na korzystanie ze *swoich* zasobów? Uważasz, że
>> korzystanie z nieswoich dóbr jest prawem?!

> Udostepnianie zasobow uczelnianych na rzecz podatnikow ktorzy
> na nia loza jest jej zasr... obowiazkiem.(jezeli tak zadecydujo owi
> podatnicy)

Nie prawda. Idź jako zwykły obywatel do jakiejś szkoły i sprobój
wejść za sale gimnastyczną sobie poćwiczyć... ;) Już to widzę...


> Nie potrzebuje zadnych dowodow jako ze wszystkie pieniadze
> ktorymi dysponuje uczelnia sa wlasnoscia podatnikow.

Ależ szkoły mogą prowadzić jakąś działalność. W tym świetle
powstałe przychody (które są zwracane do Min. Ośw.) równowarzą
koszty związane z ircd (na przykład). I co? I nic. As wypadł
z rękawa, bo nie ma jak powiedzieć że straty? ;) No - nie ma.


>>3. Uczelnia może udostępniać swoje
>> zasoby komukolwiek zechce i na zasadach, jakie ustali.

> Uczelnia musi udostepniac swoje zasoby na zasadach jakie
> ustali dla niej wlasciciel czyli podatnik.

Nie. Władze szkoły.


> A mnie i kazdemu podatnikowi(i tylko nam) wszystko do owych
> zasad i dlatego dostep do IRCNetu jest prawem jezeli tak ustali
> podatnik.

A wyobraź sobie, że później ircd się przenosi gdzie indziej, dla
dotychczasowego ircd automagicznie kasuje się C:line / N:line ...
A z tego Twojego 'ircd_do_ktorego_mam_prawo' robi się kolejny
samotny serwerek... A na przeniesionym (na ktorym równie automagicznie
się zrobiły wpisy do ircnetu) masz info, że trzeba płacić 100pln/miesiąc.

Jak bardzo gul by Ci strzelił? Jeśli ciągle jesteś za 'bo mam prawo',
to chciałbym zobaczyć jak strzela Ci po takim info; ten w/w gul.

--
Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak Choose life, choose scene!
<b...@t...one.pl> > S y m p h o n y 2 0 0 2 <
[RLU:#146065, GG:#3218485] Artistic Extremists Gathering
<symphony(at)amiga(dot)org> => http://www.symphony.vdb.pl

do góry