eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaLaboratoria metrologiczne, wzorcowanie, nadzór nad urządzeniami pomiarowymi i wszystko polane sosem ISO 9001 › Re: Laboratoria metrologiczne, wzorcowanie, nadzór nad urzšdzeniami pomiarowymi i wszystko polane sosem ISO 9001
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "kogutek" <s...@g...pl>
    Newsgroups: pl.sci.inzynieria
    Subject: Re: Laboratoria metrologiczne, wzorcowanie, nadzór nad urzšdzeniami
    pomiarowymi i wszystko polane sosem ISO 9001
    Date: Fri, 4 Feb 2011 16:41:41 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 50
    Message-ID: <iiha85$iem$1@inews.gazeta.pl>
    References: <iicg9d$nt0$1@inews.gazeta.pl> <iifm51$a5i$1@inews.gazeta.pl>
    <h...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1296837701 18902 172.20.26.242 (4 Feb 2011 16:41:41 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 4 Feb 2011 16:41:41 +0000 (UTC)
    X-User: sok_marchwiowy
    X-Forwarded-For: 188.33.143.144
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.inzynieria:27618
    [ ukryj nagłówki ]

    J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):

    > On Fri, 4 Feb 2011 01:52:33 +0000 (UTC), kogutek wrote:
    > >zwariować moze każdy bo to choroba a nie stan umyslu od urodzenia. jak nie
    > >wiesz po co to sie robi to ci wytłumacze. chodzi o to że znak co go jutro
    > >zrobicie ma pasowac do słupka zrobionego przez kogoś innego 15 lat temu.
    >
    > Ale slupki chyba nie sa unormowane i znaki mocuje sie roznymi
    > opaskami. Do slupkow, do latarni, do betonowych slupow.
    >
    > Kula w plot tym razem, musisz inny przyklad wymyslec :-)
    >
    > J.
    >
    Nie masz doświadczenia z produkcją to możesz nie wiedzieć. Przy produkcji nie
    istnieje pojęcie ze coś jest nieopisane, czemuś nie odpowiada, nie spełnia
    warunkow itd. Nie wiem ale dam sobie fiuta pociać talarki że slupki są
    unormowane. Jest glebokośc wkopywania, ile ma wystawać, średnica, grubość
    ścianki, jak ma otwory do mocowania to rozstaw ilość i średnica otworów,
    rodzaj i sposób zabezpieczenia antykorozyjnego, kolor farby nawierzcniowej,
    jak ma paski to szerokość i odstęp oraz kolor. Dodatkowo w normie będzie
    opisany sposób badania parametrow i odchylki wymiarowe. No i z czego ma być
    zrobiony. Na bank to wszystko jest. Oczywiście może ktoś poiedzieć ze
    stosowanie norm nie jest obligatoryjne. I będzie mial rację. Ale jesli do
    wprowadzenia do obrotu potrzebny jest CE ( nie wiem jak znaki albo slupki) to
    nie da sie go wystawić bez powolywnia na normy. Nawet jakąś najprostszą
    maszynową. A w niej są odchyłki od wymiarow i momenty dokrecania śrub. Znak
    jeśli nie podpada pod CE to na pewno jako element bezpieczeństwa podchodzi pod
    inne szczegółowe przepisy. I tam dopiero może być jazda bez trzymanki. Popatrz
    na to z innej strony. Każdy moze zalożyc firmę robiącą znaki drogowe. Ale
    spzredać je moze tylko czlowiek królika. Cena jest niczym nie limitowana.
    Jedynym kryterium jest ile trzeba doliczyć zeby na szeroko pojęte rozdawnictwo
    było. Nikt nie kontroluje zakupów poza tym czy ceny mieszczą się w tych z
    przetargu. To zakładaja takie firmy ludze krolika. Od razu są to zaklady pracy
    chronionej korzystające ze wszystkich dostępnych dopłat. Zatrudnieni w nich
    ludzie, nie lcząc martwych dusz, zarabiają najniższą krajową i tyrają u
    jakiegoś pociotka poslą albo wojewody od switu do nocy. Rotacja duża bo malo
    kto wytrzymuje w takich warunkach. I nagle zonk. Potrzebne ISO bo w unijnych
    przepisach tak stoi. To niech chuje płacą za wszystko z górnej pólki a nie
    placzą ze ktoś ich ze skóry obiera. Słyszalęm kiedyś taką opowieść, W tramwaju
    dwie staruszki mówily. Nie znam ich i nie poznam w czasie okazania. Byl
    ustawion przetrg. Ten co mial wygrać przy wódce się wygadał o warunkach. Inny
    był na tyle trzeźwy ze zapamiętał. Spełnial warunki żeby wziąć udzial w
    pzretargu. I zlożyl ofertę. Taką zeby wygrać. I wygrał. Babcie mowily ze to
    był najlepszy rok w jego życiu bo calą kasę miał dla siebe i z nikm się nie
    podzielił. A kszty związane z realizacja zlecenia to bły jaieś drobne
    pieniązde. Ale czy można wierzyc babciom w tramwaju.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: