eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMały kondensator tantalowy › Re: Mały kondensator tantalowy
  • Data: 2016-08-29 04:32:29
    Temat: Re: Mały kondensator tantalowy
    Od: "HF5BS" <h...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:734477684.20160828100344@pik-net.pl.invalid...
    > Dławik, który przy podanym prądzie nominalnym ma 50% indukcyjności
    > początkowej też wyrzucisz? To wyrzucisz większość dławików mocy.

    To niech w danych podają w takim razie indukcyjność przy prądzie
    znamionowym, a w drodze łaski, np. dodatkowe oznaczenie, ile to jest przy
    tym małym, ja chcę mieć dławik, nie transduktor. No, współczynnik, żeby nie
    zgadywać.

    > Witaj w świecie elementów rzeczywistych i się przyzwyczajaj a nie

    Ależ ja wiem, że istnieje zależność między napięciem, a pojemnością. Ale, to
    niech podają np. tak: 25v/3u/3, gdzie ostatnia cyfra to mnożnik,
    określający, ile wzrośnie pojemność, gdy napięcie będzie po prostu małe.

    > marudź. Jeśli potrzebujesz naprawdę małych elementów, to musisz iść na

    Ja po prostu nie chcę zgadywać. Nie mam na to ani chęci, ani energii.

    > kompromis. Coś za coś - w przypadku kondensatorów monolitycznych
    > tracisz na pojemności, w przypadku dławików mocy - na indukcyjności.

    Wiem, że się rdzeń nasyca, a układ dąży do powiększenia energii, co ma
    konsekwencje, przynajmniej tak mi na "elektrze" gadali. Chciałbym jednak
    wiedzieć, że dławik, któremu zapodają prąd, jakiś-tam, podając indukcyjność;
    tak, żebym bez zgadywania, czy pomiarów wiedział, ile tego jest przy prądzie
    nominalnym, jeśli zapodają dla np. połowy prądu, bądź gdy zapodają dla
    pełnego prądu, ile będzie przy połowie, jakiś współczynnik, lub jego
    oznaczenie, tak, abym sobie choćby mógł dobrać pod kątem spodziewanego
    zachowania w układzie. Skąd mam mieć pewność, że wszystkie kondensatory,
    dławiki, jakie są produkowane na świecie, od Argentyny po Chiny, od Japonii
    po Norwegię, od Korei Północnej po USA, że jak mają podane nominalne
    10u/25v, to przy nominalnym będzie 5, czy 3, czy ile w ogóle, że wszystkie
    będą mieć tyle samo? Jeśli sobie będę załóżmy, montować mostek Wiena, czy
    generator z przesuwnikiem fazowym, nie chciałbym być niemiło zaskoczony, że
    mi częstotliwość pojedzie gdzieś totalnie w maliny. Jak sąsiadce naprawię
    radio stołowe, to jej w sumie wisieć będzie, czy basów w głośniku będzie
    mieć 25 %, czy 20, najpewniej nawet nie zauważy. Ale, gdzie wartość elementu
    może decydować o parametrach układu, już tak fajnie nie będzie. I o tym
    marudzę, żeby nie trzeba było do każdego pierdulamentu ściągać tony
    "dataszitów". Mając jakiś współczynnik, czy choćby jego numer z
    najpopularniejszych, czy analogicznie z dławikiem, będę w stanbie tak dobrać
    elementy, warunki ich pracy, że wyrobię się z podostrajaniem całości. Powiem
    nawet, gdyby to się bujało w zakresie tak 20-30% nawet, to uznam po prostu,
    że taka jego uroda i zaprzestaję kwękania, poradzę sobie z taką odchyłką.
    Ale, jeśli mi się z 10 mikro ma zrobić 3, to zdecydowanie za dużo dla mnie.

    Tyle na razie, pozdrawiam, za błędy przepraszam... Idę spać, bo późno jest.

    --
    Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
    (C) Ferdek Kiepski
    (dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
    i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: