eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingO Mathematice › Re: O Mathematice
  • Data: 2020-06-23 22:05:50
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 23 czerwca 2020 21:15:17 UTC+2 użytkownik Maciej Sobczak napisał:
    > > > Sugerujesz, że Wolfram jest własnością Wolframa i przez to jest gorszy? Tak ten
    fragment zrozumiałem.
    > >
    > > O, znowu to nic nie znaczące hasło, "gorszy".
    >
    > To w końcu jest przez to gorszy, czy nie jest (albo jest, ale nie przez to)?

    Ale pod jakim względem?

    > > Na dzień dzisiejszy nisze, które próbował zagospodarować Wolfram, coraz lepiej
    wypełnia Python i Jupyter.
    >
    > I jednocześnie próbuje zagospodarować kolejne nisze. Które, zapewne, będą w
    przyszłości coraz lepiej wypełniane przez Python i coś tam.
    > Pytanie teraz, czy chcę być w pierwszym wagoniku tego rollercoastera, czy w którymś
    kolejnym. Podobno w pierwszym lepiej widać i są większe emocje.
    > (chociaż może w pierwszym bilety są droższe)
    > (nie wiem, nie jechałem)

    Tu nie idzie o "jazdę w wagonikach rollercoastera".
    Tu idzie o "narzędzia do myślenia".

    > > Nawet pomimo wszystkich swoich wad, i pomimo tego, że Wolfram wiele rzeczy już od
    dawna ma zrobione dużo lepiej.
    >
    > Czyli pomimo wad Pythona i pomimo, że Wolfram jest lepszy, to jednak Python jest
    lepszy?

    Lepszy do czego?

    > > I wcale nie chodzi o ilość sensownie działających implementacji, tylko właśnie o
    kwestię własności.
    >
    > A co jeśli kogoś te filozoficzne rozważania o własności nie obchodzą i, no właśnie,
    po prostu chce mieć lepszy produkt?

    To niech sobie kupi produkt i go sobie używa.

    > > > Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby napisać drugi - wyrok w sprawie
    Google/Oracle wskazał już, że API języka nie podlega ochronie.
    > > > Więc wszystko się zgadza.
    > >
    > > To nie ma znaczenia.
    > >
    > > Może gdyby ktoś rzeczywiście napisał taki interpreter, to zaczęłoby mieć, ale na
    razie nie ma.
    >
    > Czyli Wolfram jest własnością Wolframa, bo nikomu więcej nie chciało się
    interpretera napisać?
    > Czyli filozoficzny problem własności sprowadza się do tego, że komuś się nie
    chciało? I dlatego Wolfram jest gorszy? Bo komuś poza Wolframem (i na kogo Wolfram
    nie ma wpływu) się nie chciało?
    >
    > O, rany.
    >
    > A ile różnych interpreterów Pythona używasz?
    > Tzn. CPython na Linuksie i CPython na Windowsie i CPython w domu i CPython w
    szkole, to się nie liczy jako "używam 4".
    > I to, że raz w życiu odpaliłeś Jython (czy jak mu tam), żeby sprawdzić, czy w ogóle
    działa, też się nie liczy jako "używam 2".

    Ja Pythona raczej staram się nie używać.
    Zazwyczaj używam Scheme'u, i jak na razie korzystam z Guile'a, Chickena, Gambita,
    Cheza, Kawy i Racketa. To by było 6.
    No, raz jeszcze użyłem Stalina, ale doświadczenia z nim miałem raczej średnie.

    > > To nie jest właściwa odpowiedź.
    >
    > To w końcu Wolfram jest lepszy czy gorszy?

    Pod jakim względem?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: