eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingOpen Source czyli kolonializm intelektualny › Re: Open Source czyli kolonializm intelektualny
  • Data: 2018-11-12 20:51:34
    Temat: Re: Open Source czyli kolonializm intelektualny
    Od: g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 12 listopada 2018 19:32:03 UTC+1 użytkownik Queequeg napisał:

    > >> > Jeżeli nie masz nic do powiedzenia na jakiś temat, to zawsze
    > >> > możesz się powstrzymać od zabierania głosu w dyskusji.
    > >>
    > >> Myślę że tę uwagę powinieneś w pierwszej kolejności skierować do siebie.
    > >
    > > Jakieś konkrety?
    >
    > Twój post (ten, na który odpowiadałem).

    Co z nim?

    > >> A ja mam. Bo właśnie takie osobniki jak fir (troll, a do tego wyjątkowy
    > >> kretyn) i szyk (człowiek zwyczajnie psychicznie chory) są jednym z
    > >> powodów, dla którego ludziom nie chce się tu dyskutować na temat.
    > >
    > > Mnie się nie chce czytać postów, których jedyną funkcją jest
    > > wyrażenie braku szacunku dla współdyskutantów.
    >
    > Fir, jak rozumiem, jest Twoim zdaniem pełen szacunku dla współdyskutantów?
    >
    > Z chamem niestety nie można kulturalnie. Wielu próbowało.

    Nawet jeżeli ktoś zachowuje się względem mnie chamsko,
    to nie oznacza, że ja się powinienem chamsko względem niego
    zachowywać. Moje zachowanie świadczy wyłącznie o mnie.

    (A w moim doświadczeniu fir akurat nie jest osobą,
    która tu przychodzi po to, żeby obrażać innych)

    > >> Jak fir chce sobie podyskutować z szykiem na tematy UFO, to są do tego
    > >> odpowiednie grupy. I tyle. Ja tu nie dyskutuję o szydełkowaniu. Po coś
    > >> istnieje podział na grupy i z jakiegoś powodu grupy mają określone nazwy,
    > >> nieprawdaż? Inaczej możnaby stworzyć jedną grupę pl.smietnik i wrzucać tam
    > >> wszystko, od programowania po UFO.
    > >
    > > Podział na grupy nie służy temu, żeby ludziom nie wolno było dyskutować
    > > na dowolne tematy, tylko temu, żeby łączyć ze sobą ludzi o wspólnych
    > > zainteresowaniach.
    > >
    > > Czy się mylę?
    >
    > Mówi Ci coś określenie "NTG"? Jak myślisz, czemu służy?

    Kojarzy mi się z latami 90. i początkiem usenetu w Polsce, kiedy
    ludzie dopiero odkrywali różne fora, na których można się było
    wymieniać poglądami i doświadczeniami. Pewnie jeżeli ktoś zadał
    na pl.comp.lang.c pytanie o Pythona, to miało sens poinformowanie
    go, że lepiej takie pytanie zadać na pl.comp.lang.python.

    Teraz okoliczności są zupełnie inne. Poza garstką niedobitków
    pies z kulawą nogą tu nie zagląda. Pewnie sporo ruchu komunikacyjnego
    "pożarł" facebook, no i niewątpliwie rzeczy techniczne raczej się
    załatwia przez StackOverflow. W październiku na tej grupie pojawiły
    się dwa nowe wątki. Kiedyś potrafiło się pojawiać po kilka dziennie.
    W tej sytuacji bieganie w kółko i krzyczenie "nie ta grupa, nie ta grupa"
    nie ma najmniejszego sensu.

    Na tegorocznym StrangeLoop Evan Czaplicki (twórca języka Elm)
    miał bardzo ładną prezentację o kulturze dyskusji w Internecie
    (niestety, jak można się spodziewać, również w języku, którym
    posługuje się CIA i rząd Amerykański, ale jeśli dla kogoś to
    nie jest problemem, to polecam z całego serca)

    https://www.youtube.com/watch?v=o_4EX4dPppA

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: