> Witam,
> Chciałem wszystkich ostrzec przed zamawianiem czegokolwiek w firmie Foto-Net
> w Sopocie.


Ja zamówiłem tydzień temu w lider24/bluefoto C85 1.8. Wg zapewnień na
stronie sklepu i aukcjach allegro obiektyw miał byc dostępny w 4 dni.
Na drugi dzień dostałem maila z informacją że jak wpłacę gotówkę to
obiektyw dostanę w 4 dni a jak chcę zapłacić przy odbiorze to muszę
czekać 1,5 tygodnia. Niestety chcemy tanio, mamy ceneo więc sklep mający
w ofercie sprzęt o 0,05 % taniej ma szanse utrzymać się na rynku. Chyba
już nikogo nie dziwi brak sprzętu na półkach. Byłem w foto net podpinać
kilka razy obiektyw i nigdy nic nie kupiłem poniewaz ten sam sprzęt
mogłem kupić sporo taniej w sieci. W 3M mamy Media Markt w którym 70-300
potrafi kosztować 300zł więcej od elki 70-200, mamy foto net z cenami
średnio 10-15% wyższymi od ceneo w dodatku czynny w godzinach pracy
większości fotografów :) No i mamy cyfrowe.pl gdzie ceny są średno
wyższe o kilkaset zł od rynkowych, ale i są takie kwiatki jak 17-85 w
100% wyższej cenie. W ostatnim czasie ceny dosyć często się zmieniajż,
nie wyobrażam sobie żeby sklep mający kilka tys pozycji był w stanie na
bieżąco kontrolować ceny i dostępność towaru


Tomek

do góry

Witam Pani Tomku.

> Ja zamówiłem tydzień temu w lider24/bluefoto C85 1.8. Wg zapewnień na
> stronie sklepu i aukcjach allegro obiektyw miał byc dostępny w 4 dni.
> Na drugi dzień dostałem maila z informacją że jak wpłacę gotówkę to
> obiektyw dostanę w 4 dni a jak chcę zapłacić przy odbiorze to muszę
> czekać 1,5 tygodnia.

Zwracam uwagę, ze to działanie niezgodne z prawem i conajmniej dziwne.
Jeśli sklep wymusza płatność z góry słabo to wygląda. Pozwoliłem sobie
poszukać opinii w sieci na temat tego nowego sklepu, oto na co natrafiłem:
http://www.cyberfoto.pl/hyde-park/104834-opinie-o-sk
lepie-lider24.htm
faktem jest, maja tanio. Bardzo tanio a w niektórych przypadkach
niemożliwie tanio. Ale ja nie oceniam. Nie oni pierwsi i nie ostatni.
Nie pierwszy i nie ostatni świeży sklep pojawia się, pozycjonuje na
ceneo i znika po roku.

> Niestety chcemy tanio, mamy ceneo więc sklep mający
> w ofercie sprzęt o 0,05 % taniej ma szanse utrzymać się na rynku. Chyba
> już nikogo nie dziwi brak sprzętu na półkach. Byłem w foto net podpinać
> kilka razy obiektyw i nigdy nic nie kupiłem poniewaz ten sam sprzęt
> mogłem kupić sporo taniej w sieci.

No cóż, sprzęt jednak u nas był od ręki, miło nam, że na coś się
przydaliśmy.

> W 3M mamy Media Markt w którym 70-300
> potrafi kosztować 300zł więcej od elki 70-200, mamy foto net z cenami
> średnio 10-15% wyższymi

No tutaj akurat lekka przesada.

> od ceneo w dodatku czynny w godzinach pracy
> większości fotografów :) No i mamy cyfrowe.pl gdzie ceny są średno
> wyższe o kilkaset zł od rynkowych, ale i są takie kwiatki jak 17-85 w
> 100% wyższej cenie. W ostatnim czasie ceny dosyć często się zmieniajż,
> nie wyobrażam sobie żeby sklep mający kilka tys pozycji był w stanie na
> bieżąco kontrolować ceny i dostępność towaru

I tu ma Pan rację, stąd nieporozumienia tym bardziej, że w większości
przypadków kontrola opiera się o awaryjne firmy zewnętrzne i suma błędów
gotowa. Cyfrowe.pl oferuje spory pakiet usług dodanych, warsztaty etc.
ceny mają faktycznie dość wysokie ale zawsze można porozmawiać w sklepie
na temat cen. My jak i oni mamy spory odestek klientów, którzy
przychodzą się pobawić a kupują gdzie indziej. Spory odsetek również
takich co po takich zakupach wracają jednak bogatsi o przykre
doświadczenia z konkretną stratą finansową.

Irek

do góry

W dniu 2010-03-13 23:37, foto-net pisze:
> My jak i oni mamy spory odestek klientów, którzy
> przychodzą się pobawić a kupują gdzie indziej.

Chciałem nie ruszać tego wątku, ale to stwierdzenie przełamało
mój opór. Ponad rok temu chciałem u Was kupić D700+S24-70 lub N24-70.
Zadzwoniłem, żeby się zapytać czy będę mógł "przestrzelić" taki
zestaw na swojej karcie, żeby móc sobie wyrobić jakieś zdanie
nt. różnic między Nikonem a Sigmą na pełnej klatce przed zakupem.
Usłyszałem, że nie będę mógł tego zrobić, bo nie chcecie, żeby
na aparacie licznik zdjęć coś pokazywał... Trudno - cena była dobra
(niższa niż u trójmiejskiej konkurencji), ale moja noga nie stanęła
w Waszym sklepie, bo tak drogiego kota w worku nie kupię.

Oczywiście konkurencja okazała się absolutnie bezproblemowa w tej
kwestii i dwa dni później stałem się posiadaczem wyżej wymienionego
zestawu, w cenie jeszcze niższej (rozmowa), oczywiście po ponad
półgodzinnej "zabawie" i ocenianiu szkła. Następnie tele i lampę +
statyw kupiłem też tam - wszystko sobie obejrzałem, rozpakowałem
i sprawdziłem. Nie dzwoniłem już do Was, bo nie chciałem robić problemu.

Faktycznie - kupują gdzie indziej, ale nie bawią się u Was, bo nie mogą.

Miłego dnia.
Keyser

do góry

> Oczywiście konkurencja okazała się absolutnie bezproblemowa w tej
> kwestii i dwa dni później stałem się posiadaczem wyżej wymienionego
> zestawu, w cenie jeszcze niższej (rozmowa), oczywiście po ponad
> półgodzinnej "zabawie" i ocenianiu szkła. Następnie tele i lampę +
> statyw kupiłem też tam - wszystko sobie obejrzałem, rozpakowałem
> i sprawdziłem. Nie dzwoniłem już do Was, bo nie chciałem robić problemu.
>


Z jednej strony to dobrze ze nie sprzedają sprzętu z przebiegiem. Płacę
kilka tys i chce mieć nowy sprzęt a nie po próbach kilkunastu osób. Z
drugiej strony kazdy sklep powinien miec demo


Tomek

do góry

Keyser Soze uprzejmy(a) byl(a) napisac:
> W dniu 2010-03-13 23:37, foto-net pisze:
>> My jak i oni mamy spory odestek klientów, którzy
>> przychodzą się pobawić a kupują gdzie indziej.
>
> Chciałem nie ruszać tego wątku, ale to stwierdzenie przełamało
> mój opór. Ponad rok temu chciałem u Was kupić D700+S24-70 lub N24-70.
> Zadzwoniłem, żeby się zapytać czy będę mógł "przestrzelić" taki
> zestaw na swojej karcie, żeby móc sobie wyrobić jakieś zdanie
> nt. różnic między Nikonem a Sigmą na pełnej klatce przed zakupem.
> Usłyszałem, że nie będę mógł tego zrobić, bo nie chcecie, żeby
> na aparacie licznik zdjęć coś pokazywał... Trudno - cena była dobra
> (niższa niż u trójmiejskiej konkurencji), ale moja noga nie stanęła
> w Waszym sklepie, bo tak drogiego kota w worku nie kupię.
>
> Oczywiście konkurencja okazała się absolutnie bezproblemowa w tej
> kwestii i dwa dni później stałem się posiadaczem wyżej wymienionego
> zestawu, w cenie jeszcze niższej (rozmowa), oczywiście po ponad
> półgodzinnej "zabawie" i ocenianiu szkła. Następnie tele i lampę +
> statyw kupiłem też tam - wszystko sobie obejrzałem, rozpakowałem
> i sprawdziłem. Nie dzwoniłem już do Was, bo nie chciałem robić problemu.
>
> Faktycznie - kupują gdzie indziej, ale nie bawią się u Was, bo nie mogą.
>
> Miłego dnia.
> Keyser

Witam, dziękuję za opinię, to co Pan opisuje jest dość dziwne,
zważywszy, że jeżeli chodzi o aparat mamy na sklepie zestawy demo a z
obiektywami nigdy nie ma problemu i każdy klient przed zakupem ma
możliwość sprzęt sprawdzić. Zapewne pytał Pan o możliwość wykonania
zdjęć testowych na aparacie nowym. Takiej możliwości faktycznie nie ma
ponieważ przy tej klasie sprzętu zasadą jest, że klient dostaje
egzemplarz nowy i sprawdza go przy zakupie. Jakość optyki można zbadać
na egzemplarzu demo - mało tego zestaw sigmy można nawet wypożyczyć.
Jeżeli nie miał Pan pełnej informacji w tej kwestii przepraszam, zbadam
sprawę i poinstruuję pracowników.

Irek

do góry

Tomek uprzejmy(a) byl(a) napisac:
>
> Z jednej strony to dobrze ze nie sprzedają sprzętu z przebiegiem. Płacę
> kilka tys i chce mieć nowy sprzęt a nie po próbach kilkunastu osób. Z
> drugiej strony kazdy sklep powinien miec demo
>
>

Dokładnie o to chodzi. W tej kwestii znam przypadek z Gdańska z
Medisona, gdzie klient kupił Nikona D3 "nowego" z przebiegiem 20 tys
klapnięć. Dlatego przyjęliśmy proste zasady - do testów i zabawy jest demo.

Irek

do góry

W dniu 2010-03-14 10:26, foto-net pisze:

> Witam, dziękuję za opinię, to co Pan opisuje jest dość dziwne,
> zważywszy, że jeżeli chodzi o aparat mamy na sklepie zestawy demo a z
> obiektywami nigdy nie ma problemu i każdy klient przed zakupem ma
> możliwość sprzęt sprawdzić.

Według mnie jasno wyraziłem się wtedy nt. chęci zakupu takiego zestawu,
otrzymałem odpowiedź, że nie mogę tego "przestrzelić", a nie ma
w sklepie egzemplarza demo D700, co uniemożliwiało mi testy na pełnej
klatce wybranych przeze mnie szkieł. Nie mam drugiego body FF Nikona,
więc opcja wypożyczenia nie była przydatna, zwłaszcza, że Nikkora bym
i tak nie mógł wypożyczyć.


> Zapewne pytał Pan o możliwość wykonania
> zdjęć testowych na aparacie nowym. Takiej możliwości faktycznie nie ma
> ponieważ przy tej klasie sprzętu zasadą jest, że klient dostaje
> egzemplarz nowy i sprawdza go przy zakupie.

Zrozumiałe. Ale ja chciałem (i kupiłem) taki zestaw.
Można było podjąć próbę założenia, że kupię, zwłaszcza
że pamiętam, że to sygnalizowałem i chciałem wybrać
między dwoma szkłami do body, a nie wybrać CZY kupię.


> Jeżeli nie miał Pan pełnej informacji w tej kwestii przepraszam, zbadam
> sprawę i poinstruuję pracowników.

Temat jest stary (grudzień 2008) i pewnie nikt nic nie pamięta,
a na sklepie może faktycznie jakoś nie było demo D700. Jedyne o co
mam żal, to że zostawiono mnie z tym w ciągu słownie 1 minuty rozmowy
telefonicznej, bez podania innych możliwości (np. że demo będzie
za tydzień). Krótko i sucho - "nie da się". Nie tego się spodziewałem
po prostu.


Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
Keyser

do góry

> Temat jest stary (grudzień 2008) i pewnie nikt nic nie pamięta,
> a na sklepie może faktycznie jakoś nie było demo D700. Jedyne o co
> mam żal, to że zostawiono mnie z tym w ciągu słownie 1 minuty rozmowy
> telefonicznej, bez podania innych możliwości (np. że demo będzie
> za tydzień). Krótko i sucho - "nie da się". Nie tego się spodziewałem
> po prostu.

Pozostaje przeprosić, pracownik zostanie pouczony za udzielenie
niepełnej informacji. Są wyczuleni na słowo testy, jak widac nawet po
watku powyżej, wielu przychodzi, bawi się i kupuje gdzie indziej. Przed
zakupem nawet zachęcamy do sprawdzenia sprzętu, zrozumiałe.
Mamy pełną klatkę demo, jako, że sam fotografuję użyczam swojego
prywatnego aparatu o ile nie pracuje. O ile z obiektywami nie ma
problemu zwykle, popularne modele staram się mieć, w przypadku sigmy
nawet kilka sztuk by każdy mógł sobie wybrać dobry egzemplarz (bez
szkody dla produktu) bo rożnie bywa z różnym body, o tyle z korpusami
jest problem. Nie chce robić macanej wystawki i potem udawać, że
sprzedaję nowe, jak nowe nie są. Niestety dystrybutorzy nie dają nam
wsparcia, co oznacza, że zawsze takie demo musimy kupować sami a przy
takiej rotacji sprzętu to się po prostu nie opłaca. Tym bardziej w
trójmieście gdzie jest zbyt mało potencjalnych klientów by zamortyzować
taki zakup ilością sprzedanych sztuk, w sytuacji gdy na korpusie
praktycznie się nie zarabia. Uzupełniamy to za to warsztatami, tu są
spore plany na przyszłość o których poinformuję.
Mnie też marzyło by się mieć pełną półkę demo całego asortymentu, ale
niestety po prostu mnie na to nie stać i nie wiem czy w europie jest
sklep który ma takie praktyki, nawet w dużej metropolii. I tak jesteśmy
zadowoleni, że jest wypożyczalnia i ludzie mają z tego pożytek, nawet
tacy co do mnie przychodzą protestować a kupują gdzie indziej i jak
widać nie maja oporów by mówić to wprost. Ich prawo. My musimy znaleźć
złoty środek.

Irek

do góry