-
21. Data: 2009-01-14 01:41:26
Temat: Re: Po co są te głupie filtry AA?
Od: "basti78" <b...@o...pl>
no efekt ciekawy, nie powiem
ale to jedno zdjecie, jak bedzie przy normalnym uzytkowaniu? ;)
takie przeróbki mi się kojażą z tuninkiem ;) gdyby to było takie banalne to
takiego nikona by wykosiło kilku domorosłych optyków ;)))
nie powiem, zastanawiające, ale jestem ciekawy efektu w różnych warunkach
oświetleniowych, scenach itepe
--
Sebastian
-
22. Data: 2009-01-14 01:41:26
Temat: Re: Po co są te głupie filtry AA?
Od: "basti78" <b...@o...pl>
no efekt ciekawy, nie powiem
ale to jedno zdjecie, jak bedzie przy normalnym uzytkowaniu? ;)
takie przeróbki mi się kojażą z tuninkiem ;) gdyby to było takie banalne to
takiego nikona by wykosiło kilku domorosłych optyków ;)))
nie powiem, zastanawiające, ale jestem ciekawy efektu w różnych warunkach
oświetleniowych, scenach itepe
--
Sebastian
-
23. Data: 2009-01-14 01:43:42
Temat: Re: Po co są te głupie filtry AA?
Od: Radio Erewan <r...@g...com>
Dnia Wed, 14 Jan 2009 00:19:30 +0000 (UTC), l...@l...localdomain
napisał(a):
> Lustrzankowy AF, oddzielony od tego filtra lustrem i migawką, potrzebuje
> tego filtra? Jak?
Czujnik AF w studni nie potrzebuje filtra, ale jest wyregulowany dla
zestawu optycznego, w którego skład wchodzi płytka równoległościenna przed
matrycą. Nie chce mi się zastanawiać, czy ostry obraz bez tego filtra
wypada przed czy za matrycą, jednak różnica jest.
Pozdrawiam
--
Radosław "Radio Erewan" Przybył; http://www.fototv.pl
-
24. Data: 2009-01-14 05:31:25
Temat: Re: Po co są te głupie filtry AA?
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Radio Erewan wrote:
> Nie chce mi się zastanawiać, czy ostry obraz bez tego
> filtra wypada przed czy za matrycą, jednak różnica jest.
Przed, zdaje sie. :) W dodatku roznica grubosci wzgledem oryginalnego
filtra wymusi rekalibracje nie tylko AF, ale byc moze niezaleznie matowki.
k,
-
25. Data: 2009-01-14 06:04:55
Temat: Re: Po co są te głupie filtry AA?
Od: "JR" <j...@w...pl>
Użytkownik <l...@l...localdomain> :
>> Czemu?
>> Żelatynowy ciągle jestem.
>
> Twierdzenie Shannona i takie tam. Żeby nie aliasowało, to rozdzielczość
> matrycy musi być co najmniej dwa razy większa od rozdzielczości
> obiektywu.
> Jak łatwo wywnioskować, zamiast zwiększać rozdzielczość matrycy czy dawać
> filtr AA można równie dobrze użyć mydlatego obiektywu ;)
>
> Na filmie generalnie nie masz tego problemu, bo:
> 1) Emulsje mają 150-350lpmm (z tego co kojarzę), dużo więcej niż szkło.
> 2) Ziarno jest na tyle nieregularne, że pewnie jakby wyskoczyło coś,
> to i tak ciężko by było to zauważyć.
>
aleś się zagalopował -- dziecko ery cyfrowej :)
dla żelatyny (pozbawionej regularnej struktury), to oczywiste
Bayer bajerem -- bez AA może wyskoczyć kolorowa morka,
ale i na Foveonie też można niespodzianki trafić --
interferencje/zdudnienia na lumie...
--
pzdr.
JR
-
26. Data: 2009-01-14 06:55:50
Temat: Re: Po co są te głupie filtry AA?
Od: Marx <M...@n...com>
No to czekamy na aparat z autobracketingiem filtra AA.
Bedzie to wyboru: zwykle zdjecie, lub ostrzejsze z ewentualną morą.
Marx
-
27. Data: 2009-01-14 07:16:30
Temat: Re: Po co są te głupie filtry AA?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Mateusz Ludwin pisze:
> Co w ogóle daje ten filtr? Chroni przed jakimiś artefaktami, czy co?
> Przecież tu jest tyle detali, co w FF.
Świat nie dorósł do braku filtra.
Podobnie jak do body bez jpg i programów tematycznych.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/być bohaterem czy być bohaterem Kieślowskiego - oto jest pytanie/
-
28. Data: 2009-01-14 08:02:42
Temat: Re: Po co są te głupie filtry AA?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Tue, 13 Jan 2009, conik wrote:
>
>> w sciankach srednioformatowych lowpass jest zdejmowalny a more mozna
>> usunac programowo....
>
> A weź.
> Kolejny od rzeczy niewykonalnych :]
> Chcesz RĘCZNIE usuwać morę wszedzie tam gdzie wystąpi?
> Bo automatycznie z definicji się nie da - obrazy zawierające elementy
> zarówno o mniejszej (niż piksele na matrycy) gęstości szczegółów
> ("częstotliwości przestrzennej") jak i większej są *nierozróżnialne*.
przesadzasz... miałem aparat bez AA i mora mnie nie zabiła...
-
29. Data: 2009-01-14 08:25:15
Temat: Re: Po co są te głupie filtry AA?
Od: Waldemarrr <m...@n...mojej.stronie>
> Można tanio sprawdzić. 6Mpx lustrzanki tanie są. :)
Mam 300D w rezerwie, chce mi ktos wymontowac filtr? ;-)
Waldek
--
www.waldek.sewera.pl
-
30. Data: 2009-01-14 18:13:25
Temat: Re: Po co są te głupie filtry AA?
Od: j...@a...at
On 13 Jan., 21:59, Mateusz Ludwin <n...@s...org> wrote:
> Gość usunął filtr z S5, to jest crop ze zdjęcia 10Mpix:
>
> http://www.bloomoose.de/images/RPP_portrait.jpg
>
> Co w ogóle daje ten filtr? Chroni przed jakimiś artefaktami, czy co?
> Przecież tu jest tyle detali, co w FF.
> --
> Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
>
> Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
leica nie ma w swoich leicach i mimo niezbyt pojemnych matryc
rozdzielczosc obrazu jest zajebista - stare obiektywy wyrabiaja jak za
dawnych dobrych analogowych czasow.