eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmPotrzebna porada w sprawie umowy › Re: Potrzebna porada w sprawie umowy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin1!goblin.
    stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.new
    s.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.misc.telefonia.gsm
    References: <j2czdk0sss2h.8e68p81l5jvr$.dlg@40tude.net>
    <qldv0h$1127$1@gioia.aioe.org>
    <kz549z5eljcc$.179cos8o2t8ut.dlg@40tude.net>
    <5d7c03dc$1$525$65785112@news.neostrada.pl>
    <1sdrt3wf7xxcl.6s4cl71xzygg$.dlg@40tude.net>
    <5d7c2150$0$17343$65785112@news.neostrada.pl>
    <qlm2g2$11gp$1@gioia.aioe.org>
    <5d7fe1a4$0$17354$65785112@news.neostrada.pl>
    <5d800380$0$17362$65785112@news.neostrada.pl>
    Subject: Re: Potrzebna porada w sprawie umowy
    Date: Tue, 17 Sep 2019 00:26:56 +0200
    Organization: Pueruania
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Lines: 101
    Message-ID: <5d800c48$1$511$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.151.39.26
    X-Trace: 1568672840 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 511 83.151.39.26:25759
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia.gsm:1091620
    [ ukryj nagłówki ]


    "Eneuel Leszek Ciszewski" 5d800380$0$17362$6...@n...neostrada.pl

    > Startowałem jakimś innym w Plusie -- kosztował fortunę. :)
    > (i telefon, i inicjacja nieseksualna, i minuty -- netu nie
    > było, ale SMS można było wysłać tak, by odebrano go m@ilem
    > jako m@il)

    Albo odwrotnie -- słać m@il tak, by był odbierany jako SMS.
    Po ponad 20 latach -- nie pamiętam.

    -=-

    Jako kilkuletnie dziecko kleiłem różne telefony stacjonarne wygrzebywane
    ze śmietnika -- czyli kasowane w państwowych firmach. (tak mi zostało do
    ~30 roku życia) W domu była jedna linia telefoniczna, ale kilka ;)
    równolegle podłączonych aparatów. (zwykle tylko 4 -- po jednym dla
    każdego domownika; poza tymi były aparaty testowe i inne wynalazki)

    Były niewykrywalne podsłuchy, nagrywanie rozmów telefonicznych,
    głośne gadanie telefonów... Były rozwiązania bezprzewodowe
    i przewodowe -- preferowałem przewodowe, choć za te groziły
    kary, ponoć włącznie z utratą linii telefonicznej.
    (aparat musiał mieć ważna homologację!)

    Sąsiad (daleki sąsiad) pracował kiedyś w ówczesnej Telekomunikacji,
    więc mówił mi, czym ryzykuje ten, ;) kto to i owo ,,przerabia''.

    Nawet buchnąłem (w okolicy ul. Krakowskiej) kłąb prawdziwego
    wielożyłowego przewodu napowietrznego (wówczas kupno raczej
    było trudne) aby to i owo podłączyć w domu...

    Na pewno ówczesna Telekomunikacja wybaczyła mi -- toż
    wykorzystałem zbożnie, ;) do telefonów... ;)


    Mój telefon zazwyczaj ;) nie miał dzwonka -- nie był mi
    potrzebny, w co chyba nie każdy potrafi uwierzyć. :)


    Dziś też nie rzucam się jak opętany, gdy usłyszę jakąś
    melodyjkę telefoniczną -- najpierw zastanowię się nad
    tym, czy czekam na czyjś telefon... ;)

    > -=-

    > Dopiero teraz -- więcej mych numerów GSM nie pamiętam,
    > za wszystkie opłaty serdecznie żałuję, obiecuję poprawę
    > i proszę o rozgrzeszenie...

    -=-

    Nr tej domowej linii początkowo wyglądał tak:

    6385

    później dodano 3 przed numerami, więc było tak:

    36385

    a później zmieniono na jakiś inny i znów na inny...
    Gdzieś mam wizytówki ze swymi zdjęciami, na których
    mam ten ostatni nr telefonu z tamtego domu...
    (chyba zaczynał się cyfrą 7)

    W połowie lat dziewięćdziesiątych ubw. ów dom został
    sprzedany, ale bez linii telefonicznej. ;)


    To były czasy!!!!


    Nawet niektórym dygnitarzom kazano czekać na linie telefoniczne!!!
    Po ulewnym deszczu nawet nie chciano przyjmować zgłoszeń usterek...

    - Toż padło. Trzeba poczekać, aż ziemia wyschnie...
    - Mamy podłączenie napowietrzne.
    - Ale kilka domów dalej linia schodzi pod ziemię.
    Są na pewno zalane studzienki. Trzeba zaczekać...

    Jak zgłaszaliśmy telefoniczne usterki? -- telefonicznie. ;)
    Nawet był numer telefonu ,,bura napraw'' czy jakoś tak/podobnie.

    -=-

    Na tej linii nawet MoDem chadzał -- łącząc terminal stojący
    u mnie z ogromnym komputerem (SM4 -- radziecką kopią PDP 11/40)
    z dawnych lat. W tamtym czasie łączność nie miała impulsywnego ;)
    charakteru, ale i szybkość nie była zawrotna -- 300 bitów na sekundę.

    -=-

    Ale gdy tylko startowano z telekomunikowaniem -- ponoć napraszano się...
    Aparaty dawano za darmo... Tłumaczono ludziskom do czego służy telefon...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: