eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPoziom RMS audio, płyta CD a dynamika dźwięku › Re: Poziom RMS audio, płyta CD a dynamika dźwięku
  • Data: 2018-05-10 13:27:04
    Temat: Re: Poziom RMS audio, płyta CD a dynamika dźwięku
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5af41be5$0$682$65785112@news.neostrada.pl...
    >>Może dobrze brzmieć. Ale nie gównianym kodekiem typu X-ing.
    >
    > O ile pamietem, to w MP3 odtwarzanie jest dobrze ustandaryzowane.
    > Wiec kazdy odtwarzacz powinien brzmiec tak samo, nawet ten za $10.
    > Chyba, ze ta kwota juz nie pozwala zrobic porzadnie :-)

    Ale dekodowanie, to też różne algorytmy. Niestety, kodek MP3 jest kodekiem
    niezupełnym, jak to roboczo określam.
    Więc i tu można spieprzyć koncertowo.

    > Natomiast kodowanie/kompresja to wyzsza szkola jazdy, i tu jest dowolnosc
    > wieksza.

    Niewątpliwie, ta strona ma znaczenie. Zresztą, nie każdy kodek MP3 nadaje
    się równie dobrze, do każdego bitrate i "góry", czyli, przy ilu kHz jest
    obcięcie pasma. Wszechwychwalany LAME, przy niskich bitrate daje rezultaty
    wręcz żałosne, chu^Hałowe. Za to przy wyższych, mało co lepsze. Przy niskich
    bitrate znakomicie sprawuje się, choćby przez przewidywalność rezultatów,
    kodek wbudowany w Windows, już od czasów W98/NT4, w którym pięknie mi się
    kodowało swoje empecze. Także stary Fraunhoffer spisuje się dzielnie.
    Jako przykład dekodowania - pamiętacie starego Napstera? Miał wbudowany
    odtwarzacz MP3, oraz chyba własny kodek do grania. Wystarczył jakiś
    niewielki problem z zakodowaną treścią, a odtwarzacz potrafił zrobić sieczkę
    z utworu. Ale już WinAmp radził sobie dobrze. Więc obie strony mają
    znaczenie, wcale się nie zdziwię, jeśli ich odchyły się skompensują i da to
    rezultat lepszy, niż inny, sprawny kodek. Co do zakodowania, czasem mniej
    się traciło na utworze, gdy się zdekodowało i ponownie zakodowało czymś
    porządnym, kosztem niewiele większego "szmerania", uzyskiwało się stabilne
    granie i nie krzaczenie na odtwarzaczach z różnymi kodekami. Pamiętajmy,
    X-ing, tak bardzo szybki, jak i chuj^H^Hałowy. Szkoda, bo Audiocatalyst-em
    bardzo wygodnie mi się robiło płytki (znacznie wygodniej, niż EAC). A tenże
    X-ing-a używał.

    --
    Pies może złamać serce tylko raz,
    kiedy jego własne przestaje bić...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: