eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTO-220 bez radiatora, ale w obudowie › Re: TO-220 bez radiatora, ale w obudowie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin2!goblin.
    stu.neva.ru!aioe.org!.POSTED.Z6a0VooJBtidcIDQDHmkyQ.user.gioia.aioe.org!not-for
    -mail
    From: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: TO-220 bez radiatora, ale w obudowie
    Date: Mon, 26 Aug 2019 23:10:44 +0200
    Organization: Aioe.org NNTP Server
    Lines: 122
    Message-ID: <qk1hsi$1647$1@gioia.aioe.org>
    References: <0...@t...no1>
    <5d5f98e1$0$31100$65785112@news.neostrada.pl>
    <qjo7kq$is7$1@gioia.aioe.org>
    <a...@t...no1>
    <qjoekf$1ib5$1@gioia.aioe.org>
    <4...@t...no1>
    NNTP-Posting-Host: Z6a0VooJBtidcIDQDHmkyQ.user.gioia.aioe.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Complaints-To: a...@a...org
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:60.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/60.8.0
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:745236
    [ ukryj nagłówki ]

    Queequeg wrote:

    > Hmm. Gdzie tak piszą?

    Na przykład w nocie aplikacyjnej AN-1140 International Rectifier.

    "IR defines what can be called the "ultimate current" for power packages on
    discrete products. This ultimate current represents the largest current
    any given
    package can withstand under the most forgiving of setups for heat
    management.
    The bench setup used in measuring the ultimate current at International
    Rectifier
    is full immersion of parts in a nucleated-boiling inert fluid. Nucleated
    boiling can
    be a very effective means of removing heat from hot objects."

    > No tak... ma sens. Ja zwykle używam MOSFETów impulsowo (takie akurat
    > miałem do tej pory zastosowania) :) Choć przymierzam się do zrobienia tego
    > układu, a tu już jest sterowany liniowo: http://danyk.cz/avr_aku_en.html

    Do takich zastosowań polecam FQA11N90:

    https://pl.mouser.com/ProductDetail/on-semiconductor
    /fqa11n90-f109/?qs=0lQeLiL1qyZsZX6WOR1JQA%3D%3D&coun
    trycode=PL&currencycode=PLN

    Jest stosunkowo tani i ma świetne parametry w zakresie liniowym (figure
    9.). Zrobiłem sobie z nich sztuczne obciążenie 900V/100A (12 sztuk, sam
    radiator tunelowy waży 5 kilo, do tego ponad 800m^3/h chłodzenia
    wymuszonego).

    > Więc jak oni liczą ten "Continuous Drain Current"?

    Przy najmniejszym możliwym napięciu dren-źródło, nieskończenie dobrym
    radiatorze, w pełni wysterowanej bramce i maksymalnej temperaturze
    złącza (150-175 stopni dla obudów epoksydowych i krzemu).

    > "Another mosfet died. This one failed with only 2.5-3.5V at about
    > 2.4-2.5A. So that probably explains the missing dc line in the SOA curve.
    > This mosfet will fail at above 2A at all voltages below 20V. The dc curve
    > is a flat line at about 2A till 20V, and falls sharply after that to 400mA
    > at 40V."
    >
    > Dobrze rozumiem, że on go upalił pracując w zakresie liniowym?

    Sprawa jest dość złożona. MOSFET to równoległe połączenie elementarnych
    komórek, a one nie są idealnie jednakowe. Niby problemu nie ma, bo w
    wielu książkach piszą, że MOSFETy można łączyć równolegle. Ma się tak
    dziać z powodu dodatniego współczynnika zależności rezystancji kanału
    od temperatury. Im komórka cieplejsza, tym większą ma rezystancję
    i bierze na siebie niej prądu. Z jakiegoś powodu jednak w tych samych
    książkach nie piszą o tym, że napięcie progowe spada z temperaturą,
    choć dowcip polega na tym, że wykres V_TH(T) zazwyczaj jest w
    datasheecie zaraz obok R_DS(T). Przy równoległym połączeniu bramek
    komórek elementarnych do wspólnego wyprowadzenia napięcie bramek będzie
    z konieczności jednakowe w każdej komórce, więc więcej prądu popłynie
    jednak komórkami gorącymi. I teraz od konkretnej konstrukcji tranzystora
    zależy, który z tych współczynników dominuje (i w jakim zakresie
    parametrów). Tranzystory dopuszczone do pracy liniowej są bezwzględnie
    stabilne (kosztem pogorszenia innych parametrów), w impulsowych nie jest
    to z kolei istotne, bo z samego sposobu użycia wynika, że tranzystor ma
    możliwie szybko przelecieć przez triodowy obszar charakterystyki i
    pracować albo w pełnym odcięciu, albo pełnym nasyceniu. Więc się go
    optymalizuje pod tym kątem, ale wtedy producent zwykle nie gwarantuje
    braku hot spotów. Są MOSFETy o pośredniej charakterystyce: zasadniczo
    produkuje się je do zastosowań impulsowych, ale producent gwarantuje
    rozszerzony zakres SOA (extended FB SOA) dla zastosowań liniowych.
    Często wtedy są podane dwie maksymalne moce strat: impulsowa i liniowa,
    zazwyczaj rzędu 50% impulsowej. W przypadku MOSFETów czysto impulsowych
    tego typu dane nie są dostarczane, więc bezpiecznie jest przyjąć
    derating do 25--40% PD_MAX. Choć doniesienie o ubiciu kiloamperowego
    MOSFETa przy 4% jego nominalnych możliwości też czytałem. Cóż, do
    zastosowań linowych są tranzystory liniowe...

    >Jeśli tak,
    > to o tyle dobrze, że ja go kluczuję.

    Wtedy pracuje w nasyceniu, jeśli napięcie bramki jest dostatecznie wysokie.

    > Wprawdzie projektując "pod zapas" nie
    > przejmowałem się raczej czasem przeładowywania bramki (bramka jest
    > ściągana do masy przez BC817 + 100R, a do +12V przez 3k3), ale to mogę
    > zmienić.

    Weź najtańszy gotowy driver w SO8/DIP8, będzie bez porównania lepszy niż
    ta konstrukcja.

    > Tak czy inaczej martwiące. Tym bardziej, że w tym przypadku przebicie
    > mosfeta oznacza śmierć (niewyklutych węży -- to sterowanie grzałką
    > inkubatora). Chciałbym dla spokoju ducha zmienić go na inny. Tylko jaki?

    Hej, nie panikuj. :-)
    Brak specyfikacji DC nie oznacza, że jest to wartość beznadziejnie
    niska. Znaczy tylko tyle, że producent nie przewiduje stosowania danego
    elementu w takim zastosowaniu, więc nie zadaje sobie trudu
    specyfikowania tej wartości i potem jej gwarantowania w pełnym zakresie
    obciążeń. Inne parametry też nie są albo podawane wcale, albo mają
    wartości przeszacowane o rzędy wielkości. Przykładowo, prąd upływu diody
    krzemowej jest zazwyczaj podawany jako 1uA, choć w rzeczywistości jest
    ZNACZNIE mniejszy. Po prostu ustawienie automatu testującego na zakres
    nanoamperów oznacza nieakceptowalnie długi czas pomiaru parametru,
    którego wartość nie ma znaczenia w większości zastosowań. A czas to
    pieniądz. Ktoś musi za te ratingi zapłacić. Więc albo producent ustawi
    tester na nanoampery i tę samą strukturę sprzeda znacznie drożej pod
    innym oznaczeniem, albo tanio kupujesz zwykłe diody i sam je
    charakteryzujesz.
    Producenci wyczynowego sprzętu pomiarowego powszechnie stosują drugie
    rozwiązanie, bo z dosłownej lektury datasheetu wynika, że potrzebny
    element nie istnieje. :-)

    Twoje zastosowanie z grzałką jest tak odległe od maksymalnej mocy
    rozpraszanej tranzystora, że nie ma powodu przejmowania się brakiem DC
    SOA. Jak wyżej, IRF540 od ST ma podaną DC SOA, a Vishaya nie. Zapewne
    dlatego, że nikt nie pytał, a nie dlatego, że się przepali przy jednym
    amperze. Ale sztucznego obciążenia z tego tranzystora nie rób, bo tam
    się już stąpa po cienkim lodzie. :-)

    Pozdrawiam, Piotr





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: