eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZapalarka piezo do kuchenki mgazowej › Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: "HF5BS" <h...@...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
    Date: Mon, 11 Dec 2017 17:44:20 +0100
    Organization: Stowarzyszenie Przeżuwaczy Szmat
    Lines: 97
    Message-ID: <p0mckv$dj8$1@node2.news.atman.pl>
    References: <5a2af63b$1$5159$65785112@news.neostrada.pl>
    <p0f0ss$nnr$1@node2.news.atman.pl>
    <5a2c717e$0$5161$65785112@news.neostrada.pl>
    <p0jsi7$67d$1@node1.news.atman.pl> <p0keqt$m7f$1@node2.news.atman.pl>
    <1c7gumc7l541.1lyxbwq8imjf7$.dlg@40tude.net>
    <p0kmk0$t6q$1@node2.news.atman.pl>
    <p0ljn0$tc3$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    <5a2e575b$0$15195$65785112@news.neostrada.pl>
    <p0lpjc$rip$1@node2.news.atman.pl>
    <5a2e7c0e$0$5150$65785112@news.neostrada.pl>
    Reply-To: "HF5BS" <h...@...pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-71-103-61.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1513010655 13928 89.71.103.61 (11 Dec 2017 16:44:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 11 Dec 2017 16:44:15 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.7364
    X-Antivirus: Avast (VPS 171210-2, 2017-12-10), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:727075
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5a2e7c0e$0$5150$65785112@news.neostrada.pl...
    >>A dlaczego miała by nie pozwalać? Nie ma ku temu powodu przecież.
    >>A prąd, owszem, wyłaczają, ale tak w ogóle to jest.
    >
    > Ja jeszcze PRL pamietam i to "tak w ogóle to jest".

    Też pamiętam, właśnie, zgodnie z przysłowiem "życie zaczyna się po..."
    zaczęło się moje życie... Nie wszystko było takie najgorsze. Była bida, ale
    zawsze, jak się do sąsiada wpadło, poczęstował choćby herbatą.

    >
    >>Wystarczy zobaczyć filmy z nocnymi zdjęciami Pyongyangu (naprawdę warto) i
    >>miasto nie tonie w ciemnościach.
    >
    > U mnie tez nie tonelo. "Bo tam jest przedszkole i hydrofornia".

    Moje osiedle wisi(ało) na linii zasilającej RAWAR, też prawie nie znam
    większych wyłączeń, oczywiście były, ale raczej tylko z powodu awarii.

    >>A kręcić tam wolno (nawet piwo w parku pić pozwalają), jedynie obiekty
    >>strategiczne (w metrze można) i niektóre muzea to nie. Na filmach widać,
    >>jak są tu i tam wystawione panele, gdyby władza miała to ścigać, to dawno
    >>by zrobiła porządek.
    >
    > Wladzy moze nawet odpowiada, ze obywatele nie narzekaja na brak pradu.
    > Tylko ... gdzie to kupili, a za ile, a skad dolary.

    Mądra władza miarkuje ucisk obywateli. Jak uciśnie za mocno, obywatele
    chwycą władzę za mordę, przypomnijmy sobie wydarzenia w Rumunii.

    >
    > Ale moze juz sa na tym etapie, ze rodzina w Korei Poludniowej jest mile
    > widziana.

    Bo ja wiem? Oni przede wszystkim, nie lubią, nazywać ich Północą, oni są po
    prostu Koreą i chcą być jako jeden naród.

    >
    >>Zresztą... stoją sobie w DPRK solary, też przemycone?
    >>https://www.youtube.com/watch?v=9g7DxpX8H6I :)
    >
    > Ale to sa solary publiczne, zatwierdzone przez szesc instytucji, ktore
    > udowadniaja, ze Koreanczyk potrafi i jest nowoczesny.

    Ale też pokazują, że nie boją się solarów jako takich, nie doszukują się
    nie-wiadomo-jakiej hamerykańsko-inperialistycznej skazy. A skoro na ulicy
    nic się nie dzieje, to w domach też. Na pewno, jakby władza się tego bała,
    nie chciała, to nie było by to tak masowo w oknach wystawiane. To po prostu
    prąd, niewłaściwym obchodzeniem się, to obywatel sobie krzywdę zrobi, nie
    władzy. Więc ta nie ma się czego obawiać. Ani Wolnej Europy, ani Głosu
    Aneryki, ani innych takich, nie odbiorą. Żarówkę zaświecą, a więcej, jak
    będą mieć prąd, to wysłuchają/obejrzą kolejnego Bardzo Ważnego Przemówienia
    Ukochanego Przywódcy. Jak by lokalna władza się buntowała, to obywatele
    zastosują wybieg Papcia Chmiela (zaraz go opiszę), meldując władzy wyższej,
    że utrudnia im się kontakt z Przywódcą, Który Przemawia. Miałby lokalny
    watażka ciepło...
    A wybieg Papcia był mniej-więcej taki:
    W komunistycznych krajach, mocno krzywo patrzono na coś takiego, jak komiks.
    Papcio chciał rysować swoją znaną czeredkę, pewnie musiałby latać po
    komitetach, słać pisma, tłumaczyć się, ale nadarzyła się pewna okazja -
    ruski program kosmiczny. To Papcio OIMW, opisał go w postaci komiksu. I
    teraz co będzie, gdyby nawet PZPR się stawiała, że komiks jest be. Wiadomo,
    że KPZR (nie powiem, czy LKSW, nie wiadomo czemu pisany jako NKWD, istniał i
    czy by czegoś nie wtrącił) bardzo by się pogniewała, gdyby jakikolwiek ruch
    ograniczył informację o wielkiej chwale czynów człowieka radzieckiego. Więc
    PZPR musiała pokornie przełknąć gorzką pigułkę... I poszło.

    >
    > P.S. Gdzies widzialem oferte na latarnie uliczne hybrydowe - z solarem i
    > wiatrakiem.
    > I sie nawet oplacaly, gdy instalacje elektryczna trzeba bylo od nowa
    > polozyc.

    Dniem słonko, nocą jakaś niżowa piździawka, której teraz sporo... A i dniem,
    jak się zachmura, może coś pokręci?

    > Tylko ze kalkulacja zaczynala sie od "uwzgledniono 75% dofinansowanie ze
    > srodkow unijnych"

    Czy chcesz zasugerować, że coś tu może być nie tak? Bo i ja mam takie
    wrażenie niekiedy (że może być nie tak). Bo czy to finansowanie rzeczywiście
    przydało ilości takich latarni, czy bardziej poszło w szwagrów wujka siostry
    brata prezesa? Ja w każdym razie, na różne przełomy pogodowe, gdzie idą duże
    fronty i powiewa nieco bardziej, niż by się zebździła czyjać teściowa,
    postawiłbym taki mały wiatraczek, coby choć dla routera i telefonu
    starczyło. Ładowało by to jakiś akusek, coby nie wołać do teściowej "mamusia
    dmucha, bo muszę zadzwonić", tylko by z bufora brało. W końcu to osoba
    najbliższa "Kobiecie Mojego Życia" i nie można jej zbytnio zamęczać.

    --
    Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
    w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
    i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
    (C) Zygmunt Freud.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: