eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingalgorytm generowania grafikow pracy › Re: algorytm generowania grafikow pracy
  • Data: 2009-04-05 18:35:22
    Temat: Re: algorytm generowania grafikow pracy
    Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    A.L. pisze:
    > On Sun, 05 Apr 2009 08:48:48 +0200, Jacek Czerwinski <...@...z.pl> wrote:
    >
    >> A.L. pisze:
    >>> On Sat, 04 Apr 2009 23:16:34 +0200, Jacek Czerwinski <...@...z.pl> wrote:
    >>>
    >>>> A.L. pisze:
    >>>>> Problem NP-zupelny petelkami?...
    >> No proszę, jak fajnie nam emocje rosną...
    >
    > Panu rosna? Proponuje wypic szklanke wody. NA pewno pomoze. To dobre
    > antidotum na duze liczby. Niestety mam na co dzien do czynienia z
    > takimi jak Pan: "Wicie, rozumicie, problemy NP-zupelne to byly 20 lat
    > temu. Teraz mamy multicore pentium"
    Wczytałem się w wątek, Pierwotny Pytający nie pyta o najlepszy grafik.
    on pyta o (jakikolwiek) grafik. Co więcej Pierwotne Pytanie w swoim
    rdzeniu jest bez pojęcia miary (optymalności), cos co nazwałem chmurką
    interesów. Optymalizacja tu nie zachodzi z braku miary.

    Że twoja myśl skręca na twoją ścieżkę, jest dla mnie zrozumiałe. Nawet
    to mi się podoba w młodych specjalistach.

    Sprowadźmy to do komiwojażera: nie chodzi o najlepsza ścieżkę lecz o
    jakąkolwiek ścieżkę. To O(n) jest chyba wykładnicze, a może już kwadratowe


    >> Przynajmniej na tyle pamiętam z heurystyk, żeby wcześnie odcinać gałęzie
    >> drzewa możliwości, tu znów się kłaniają reguły.
    >> Pracować wg KP można najmniej tyle, najwięcej tyle, godzin otwarcia jest
    >> tyle i owszem, teoretyczne ujęcie algorytmu zostaje to samo, a w
    >> praktyce liczby się znacznie zmniejszają.
    >>
    >
    > No to mowimy tu a algorytmach a nie "petelkach". Poprzednio byl Pan
    > uprzejmy napisac ze petelkami sie w godzine zalatwi petelkami a
    > algorytmy o kant d... roztluc.
    Sorry, nieprecyjnie wypowiedziałem. Miałem na mysli algorytm z jakimś
    potencjałem intelektualnym, niekoniecznie jeden z klasycznych, z
    pętelkami również. Cyt mój własny "Ponieważ realia są czysto polskie,
    nie spodziewam się algorytmów akademickich."


    > Sluszan uwaga o firmach "natywnie polskich". To jest sprawa
    > mentalnosci i skali biznesu w Polsce. Wiekszosc biznesu w Polsce jest
    > taka jak rolnictwo: dwie osrane krowy i dwa morgi kartofli. Proponuje
    > poczytac grupe Biznes. Jakis "biznesman" pisal ze nie wyda 300
    > (TRZYSTU) zlotych na software do ksiegowania i tylez do magzynowania,
    > bo to "za duzo".
    Po pierwsze nie zarzucaj innym emocji bo cię tez ponoszą. Z dwoma
    osranymi krowami trochę przesadziłeś.
    Po drugie tą kategorię biznesu nauczyłem się ignorować. Szybki test:
    stosunek do legali choćby Microsoftu, już wiem czy w palanta wchodzić.
    Po trzecie jest wiele dobrych polskich firm, rosnących i z wynikami.
    Natomiast w procesie zarządzania brak jest jednolitych standardów
    wykształcenia, jest więcej na intuicję, talent itd.
    Pisałem że brak pojęć abstrakcyjnych to trudności wdrożeniowe. Pójdę
    szerzej, czy wcześniej: brak pojęć to brak świadomych potrzeb, brak
    potrzeb to brak zakupu (marketing). Często jest zgoda na 10-30tys zł na
    software księgowo-magazynowy, ale nie na program do zarządzania (w
    szerokim sensie: optymalizacji jak twoje, czy choćby zamienniki dla
    papierowego procesu zarz. jak CRM/ERP) A swoją drogą budzenie się rynku
    na CRM chyba właśnie teraz się dzieje.
    Moja nieoficjalna obserwacja, nie jest to związane z wykształceniem
    właścicieli: są udyplomowani i konserwa straszna, są ze średnim lub
    mniej i myślący, różnie.

    Rzecz ciekawa, zachodni świat z jednolicie wykształconymi manago (i
    systemami optymalizacji drobna złośliwość) wdepnął z własnej woli w
    kryzys wirtualnego pieniądza, gdy ta część zarządzana na talent,
    rozsądek i intuicję nie wlazła w gówno (do tego stopnia i z własnej woli
    - wierzę, nie mam dowodów).
    Wirus zawsze łatwiej atakuje monokulturę.

    >
    > Jeden z kolegow (piszacych zreszta na roznych grupach od czasu do
    > czasu) oferowal software dla firm przewozowych, obiecujac ze soft za
    > 10 tysiecy da oszczednosc 10 tysiecy dla kazdej ciezerowki w ciagu
    > pierwszego roku. Reakcje byly: "10 tysiecy?... A ch... mi tam z 10
    > tysiacami"
    Handlowałem tym, dokładnie tak jest. W k...e trudna branża dla softu,
    nie wiem dlaczego. ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: