eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › lampowe stereo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 81. Data: 2009-01-23 02:55:49
    Temat: Re: lampowe stereo
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Szczesniak napisał:

    >> Robienie podsłuchu na wielośladzie nie wydaje mi się najlepszym pomysłem.
    >> Taśma musi przesuwać się cały czas, a rozmowy telefoniczne są albo ich
    >> nie ma. Chyba że ubek, który to zlecał, dowiedział się na szkoleniu, że
    >> opozycja w Polsce działa na komendę z Waszyngtonu lub Bonn i zrozumiał
    >> to w ten sposób, że wszyscy na hasło na raz zaczynają knuć przez telefon.
    >> Poza tym to prowadzi do kłopotów przy odczycie. Technicznych
    >> i organizacyjnych. Przy tak wąskich ścieżkach inna głowica w innym
    >> magnetofonie może w ogóle nie złapać śladu (zwłaszcza jak milicjant
    >> dostanie rozkaz przesłuchania tażmy i zabierze się za to ze swoimi
    >> metodami). Organizacyjnie też chyba lepiej mieć każdą rozmowę na innej
    >> kasecie.
    >
    > Te podsłuchy mogły działać cały czas, rejestrując dźwięk z lokalu.
    > Zresztą nie wiem, ale sprzęt był.

    Do rejestracji podsłuchów domowych, taki wieloślad powinien być znakomity.
    Można jednocześnie nagrywać sygnały z wielu pluskiew rozmieszczonych
    w całym mieszkaniu. Jak ubek z didżejskim zacięciem, to z nagrania zrobi
    taki remiks, że słychać będzie samo knucie i plany obalania siłą, a nie
    gwiżdżący czajnik, wodę w kranie i odkurzacz. Ale to całkiem co innego,
    bo wcześniej była mowa "o nagrywania podsłuchów linii telefonicznych".

    --
    Jarek


  • 82. Data: 2009-01-23 02:58:10
    Temat: Re: lampowe stereo
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Szczesniak napisał:

    [...Koncert...]
    >>> Niestety mnóstwo części miał importowanych ze stery walutowej
    >>> to szybko został ubity (a że drogi był to fakt).
    >> "Szybko", to znaczy kiedy?
    >
    > AFAIR po ok roku produkcji, ale tu mówię z pamięci i mogę się mylic.

    To teraz by wypadało zapytać: a kiedy zaczęli go produkować? Myślę,
    że na to pytanie trudno by było dać jednoznaczna odpowiedź. Może
    najlepszą z nich jest: nigdy. Ten magnetofon chyba wcale nie był
    produkowany seryjnie, na taśmie. Mam wrażenie, że to się odbywało
    tak, że jak akurat były wszystkie części, to montowali z tego ile
    się dało. A brakować mogło na przykład silników (były trzy). Albo
    głowic. To był akurat "wsad dewizowy". Stan takiej szarpaniny
    trwał dużo dłużej niz rok. Rok, to mogły trwać przestoje.

    --
    Jarek


  • 83. Data: 2009-01-23 03:04:02
    Temat: Re: lampowe stereo
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Szczesniak napisał:

    >> Robienie podsłuchu na wielośladzie nie wydaje mi się najlepszym pomysłem.
    >> Taśma musi przesuwać się cały czas, a rozmowy telefoniczne są albo ich
    >> nie ma. Chyba że ubek, który to zlecał, dowiedział się na szkoleniu, że
    >> opozycja w Polsce działa na komendę z Waszyngtonu lub Bonn i zrozumiał
    >> to w ten sposób, że wszyscy na hasło na raz zaczynają knuć przez telefon.
    >> Poza tym to prowadzi do kłopotów przy odczycie. Technicznych
    >> i organizacyjnych. Przy tak wąskich ścieżkach inna głowica w innym
    >> magnetofonie może w ogóle nie złapać śladu (zwłaszcza jak milicjant
    >> dostanie rozkaz przesłuchania tażmy i zabierze się za to ze swoimi
    >> metodami). Organizacyjnie też chyba lepiej mieć każdą rozmowę na innej
    >> kasecie.
    >
    > Te podsłuchy mogły działać cały czas, rejestrując dźwięk z lokalu.
    > Zresztą nie wiem, ale sprzęt był.

    Do rejestracji podsłuchów domowych taki wieloślad powinien być znakomity.
    Można jednocześnie nagrywać sygnały z wielu pluskiew rozmieszczonych
    w całym mieszkaniu. Jak ubek z didżejskim zacięciem, to z nagrania zrobi
    taki remiks, że słychać będzie samo knucie i plany obalania siłą, a nie
    gwiżdżący czajnik, wodę w kranie i odkurzacz. Ale to całkiem co innego,
    bo wcześniej była mowa "o nagrywaniu podsłuchów linii telefonicznych".

    --
    Jarek


  • 84. Data: 2009-01-23 06:20:06
    Temat: Re: lampowe stereo
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrngnha7m.7gj.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >
    > A jak jest zrealizowany rewers w takim na przykład odtwarzaczu samochodowym?
    > Nie jest to jakieś mechaniczne rozwiązanie z przesuwaniem głowicy? Nigdy
    > mnie nie korciło by zajrzeć w mechanicm, ale przy przełączaniu stuk jest
    > całkiem spory. A jeśli nie jest tak jak myślę, tylko w głowicy są rdzenie
    > i cewki do wszystkich czterech ścieżek, to chyba też nie w jednej linii,
    > tylko przesunięte wzdłuż taśmy. Bez tego powinny być znaczne przesłuchy
    > międzykanałowe -- problem wszystkich wielośladów. A jeśli jest przesunięcie,
    > to niemożliwe do skalibrowania, więc do kwadrofonii trudno taką głowicę
    > wykorzystać.
    >
    > --
    W mechanizmach które miałem / czyściłem itp. zawsze była to czterościeżkowa głowica.
    Zobacz też datsheety scalaków do przedwmacniaczy kasetowych. Mają cztery wejścia i
    elektorniczny przełącznik. Stuk jest wynikiem "wybicia" rewersu przez języczek
    czujnika napięcia taśmy.


  • 85. Data: 2009-01-23 09:33:25
    Temat: Re: lampowe stereo
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@a...control.slupsk.pl>

    Użytkownik JanuszK napisał:
    >
    > No i jeszcze były
    >> popularne "mieszańce" - PCL86 (wzm. m.cz fonii), PCL805 (gen. i
    >> końcówka odchylania pionowego), PCF802 (gen. linii), PL504 i PY88 w
    >> końcówce linii i niekiedy DY86 jako prostownik W.N. (choć często już
    >> wtedy stosowane były seleniaki). W wykonaniu "gdańskim" jeszcze była
    >> nieszczęsna PFL200 jako separator imp. syncho i wzm. wizji.
    > No faktycznie, to było nieszczęście, często padała i nie do kupienia
    > i chyba podstawkę maiała inną bo im nóg brakło w standartowej '9' i to
    > chyba była 10 nóżkowa.

    Tak jest. Dziesięcionóżkowy cokół dekalowy. Przez pewien czas lampy te
    były w zasadzie niedostępne. Problem był na tyle poważny, że GZT wydało
    biuletyn opisujący układ zastępczy dla tej lampy zrobiony na dwóch
    BF258. Robiłem takie moduły i nawet to działało :). Wcześniej z
    powodzeniem wykorzystywałem pentodowe segmenty dwóch PCL84, których
    miałem pod dostatkiem. Wychodził z tego taki fajny "kicik" z dwiema
    podstawkami noval i szpilkami pasującymi do podstawki dekal. Musiałem
    tylko zmienić rezystor szeregowy żarzenia bo PFL200 miała Uż=17V, a dwie
    PCL84 potrzebowały 30V.


    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 86. Data: 2009-01-23 12:30:26
    Temat: Re: lampowe stereo
    Od: "Cezar" <c...@B...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrngnha7m.7gj.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Pan William napisał:
    >
    >>>>> Na początku lat osiemdziesiątych bywałem w Zakładach Kasprzaka. Wtedy
    >>>>> jeszcze te Koncerty tam robiono. A w laboratorium stały różne dziwne
    >>>>> rzeczy. Na przykład kwadrofoniczny magnetofon kasetowy. Nasi sobie
    >>>>> wymyślili, że będzie on kompatybilny z kasetami stereo i mono. Czyli
    >>>>> nagrywał cztery ślady na połowie szerokości taśmy z kasety. Jaką
    >>>>> szerokość miały ścieżki, można sobie wyobrazić. Jaka była jakość
    >>>>> zapisu -- tego nie musiałem sobie wyobrażać, słyszałem. Głowice
    >>>>> robili na zamówienie Japończycy. Dziwili się trochę na co i po co
    >>>>> to komu, ale skoro wzięli pieniądze, to zrobili. Duże pieniądze.
    >>>>> Bardzo duże pieniądze.
    >>
    >> A mogli zrobić kwadrofonię na pełnej szerokosci taśmy. Pozostałoby
    >> niezmienione pasmo, głowice też zastosowanoby typowe (dwie stereo
    >> lub jedną stereo dla napędu z rewersem).
    >
    > A jak jest zrealizowany rewers w takim na przykład odtwarzaczu
    > samochodowym?
    > Nie jest to jakieś mechaniczne rozwiązanie z przesuwaniem głowicy? Nigdy
    > mnie nie korciło by zajrzeć w mechanicm, ale przy przełączaniu stuk jest
    > całkiem spory. A jeśli nie jest tak jak myślę, tylko w głowicy są rdzenie
    > i cewki do wszystkich czterech ścieżek, to chyba też nie w jednej linii,
    > tylko przesunięte wzdłuż taśmy. Bez tego powinny być znaczne przesłuchy
    > międzykanałowe -- problem wszystkich wielośladów. A jeśli jest
    > przesunięcie,
    > to niemożliwe do skalibrowania, więc do kwadrofonii trudno taką głowicę
    > wykorzystać.

    Widzialem 3 sposoby realizowaniu reversu:
    - glowica czterosciezkowa. Stuk o którym myslisz to zmiana kierunku przesuwu
    tasmy i naciągu tasmy.
    - glowica obracana o 180 stopni
    - glowica przesuwana

    c.



  • 87. Data: 2009-01-23 12:47:06
    Temat: Re: lampowe stereo
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Cezar napisał:

    [...kwadrofonia kompaktowo-kasetowa...]
    >> A jak jest zrealizowany rewers w takim na przykład odtwarzaczu
    >> samochodowym? Nie jest to jakieś mechaniczne rozwiązanie
    >> z przesuwaniem głowicy? Nigdy mnie nie korciło by zajrzeć
    >> w mechanicm, ale przy przełączaniu stuk jest całkiem spory.
    >> A jeśli nie jest tak jak myślę, tylko w głowicy są rdzenie
    >> i cewki do wszystkich czterech ścieżek, to chyba też nie w jednej
    >> linii, tylko przesunięte wzdłuż taśmy. Bez tego powinny być
    >> znaczne przesłuchy międzykanałowe -- problem wszystkich wielośladów.
    >> A jeśli jest przesunięcie, to niemożliwe do skalibrowania, więc do
    >> kwadrofonii trudno taką głowicę wykorzystać.
    >
    > Widzialem 3 sposoby realizowaniu reversu:
    > - glowica czterosciezkowa. Stuk o którym myslisz to zmiana
    > kierunku przesuwu tasmy i naciągu tasmy.
    > - glowica obracana o 180 stopni
    > - glowica przesuwana

    Nie wiem czy to *ten* stuk, który słyszałem -- bardzo rzadko
    zdarza[ło] mi się słuchać magnetofonów z rewersem, mogłem
    trafiać wyłącznie na rozwiązania z ruchomą głowicą. W nich
    łomot powinien być sporo większy. Ale nie to jest najważniejsze.
    Jak wygląda taka głowica czterościeżkowa? Ma wszystkie szczeliny
    w jednej linii? Jeśli nie, to do kwadrofonii się nie nadaje.

    --
    Jarek


  • 88. Data: 2009-01-23 13:17:35
    Temat: Re: lampowe stereo
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrngnjf2a.l5l.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >
    > Jak wygląda taka głowica czterościeżkowa? Ma wszystkie szczeliny
    > w jednej linii? Jeśli nie, to do kwadrofonii się nie nadaje.
    >

    Ma dwie szczeliny na jednej połówce taśmy a dwie na drugiej. Czyli przy normalnym
    odtwarzaniu odczytuje drugą stronę kasety "od tyłu".


  • 89. Data: 2009-01-23 13:25:40
    Temat: Re: lampowe stereo
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan William napisał:

    >> Jak wygląda taka głowica czterościeżkowa? Ma wszystkie szczeliny
    >> w jednej linii? Jeśli nie, to do kwadrofonii się nie nadaje.
    >
    > Ma dwie szczeliny na jednej połówce taśmy a dwie na drugiej. Czyli
    > przy normalnym odtwarzaniu odczytuje drugą stronę kasety "od tyłu".

    Tyle to ja przecież wiem i rozumiem! Zdiagnozowano mi w tym wątku tylko
    sklerozę, demencji jeszcze nie. Pytałem o to, czy wszystkie szczeliny
    głowicy są tam w jednej linii. Da się to pytanie jakoś jaśniej
    sformułować? Ja chyba nie potrafię.

    --
    Jarek


  • 90. Data: 2009-01-23 14:03:12
    Temat: Re: lampowe stereo
    Od: "Cezar" <c...@B...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrngnjhak.lkt.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Pan William napisał:
    >
    >>> Jak wygląda taka głowica czterościeżkowa? Ma wszystkie szczeliny
    >>> w jednej linii? Jeśli nie, to do kwadrofonii się nie nadaje.
    >>
    >> Ma dwie szczeliny na jednej połówce taśmy a dwie na drugiej. Czyli
    >> przy normalnym odtwarzaniu odczytuje drugą stronę kasety "od tyłu".
    >
    > Tyle to ja przecież wiem i rozumiem! Zdiagnozowano mi w tym wątku tylko
    > sklerozę, demencji jeszcze nie. Pytałem o to, czy wszystkie szczeliny
    > głowicy są tam w jednej linii. Da się to pytanie jakoś jaśniej
    > sformułować? Ja chyba nie potrafię.

    http://www.cyfronika.com.pl/glowice_magnetofonowe.ht
    m

    Na koncu masz glowice czterosciezkowe jak i te obrotowe
    c.


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: