http://blog.testowka.pl/2013/08/07/zmiany-w-scrum/

Ja się popłakałem ze śmiechu. Mówiłem kolegom, że SCRUM
zaczyna "odkrywać" rozwiązania znane od dziesięcioleci. :)

w. (na nieszczęście [swoje] członek zespołu scrumowego)

do góry

On Wed, 14 Aug 2013 08:16:37 -0700 (PDT), Wojciech Muła
<w...@g...com> wrote:

>http://blog.testowka.pl/2013/08/07/zmiany-w-scrum/
>
>Ja się popłakałem ze śmiechu. Mówiłem kolegom, że SCRUM
>zaczyna "odkrywać" rozwiązania znane od dziesięcioleci. :)
>
>w. (na nieszczęście [swoje] członek zespołu scrumowego)

Na tym polega benius "gurus".

Chcialem zauwazyc, ze niedawno poatentowano "linked list",
programowanie liniowe i semafor. Natomiast slynne i opatentowane
Goglowe "map reduce" to nic innego niz znane od dziesiecioleci "divide
and conquer", czy analogoczne konstrukcje tak stare lak Lisp

A.L.

do góry

On Wednesday, August 14, 2013 6:08:03 PM UTC+2, A. L. wrote:
> >http://blog.testowka.pl/2013/08/07/zmiany-w-scrum/
>
> >Ja się popłakałem ze śmiechu. Mówiłem kolegom, że SCRUM
> >zaczyna "odkrywać" rozwiązania znane od dziesięcioleci. :)
>
> Na tym polega benius "gurus".

SCRUM i w ogóle Agile to niezła kasa dla centrów certyfikujących,
dla "konsultantów" i całej zgrai ludzi. SCRUM to ogólnie
ściema, oderwane od realiów reguły + sekciarska otoczka.

Bawi mnie, że zmieniają pryncypia. Bo rzeczywistości nie
da się zamknąć w 12-stronicowy SCRUM Guide. :)

> Chcialem zauwazyc, ze niedawno poatentowano "linked list",
> programowanie liniowe i semafor. Natomiast slynne i opatentowane
> Goglowe "map reduce" to nic innego niz znane od dziesiecioleci "divide
> and conquer", czy analogoczne konstrukcje tak stare lak Lisp

Współczesna "informatyka" to odkrywanie koła i sprzedawanie jako
nowości. Czytałem kilka dni temu tutorial Algola68 (staruszek ma
ponad 40 lat) - ten język jest o kilka długości przed współczesnymi,
ma nawet wsparcie dla współbieżności (dość proste, ale jednak).
Ale furorę robi dramatycznie prymitywny javascript albo php.

w.

do góry

Szarym od mżawki świtem Wed, 14 Aug 2013 11:12:18 -0700, Wojciech Muła
wyrzucił pustą ćwiartkę i oznajmił:

> SCRUM i w ogóle Agile to niezła kasa dla centrów certyfikujących,
> dla "konsultantów" i całej zgrai ludzi. SCRUM to ogólnie
> ściema, oderwane od realiów reguły + sekciarska otoczka.

Mam znajomych, którzy właśnie tym się zajmują. Jeżeli myślisz że
oni nie klną jak szewc mówiąc o rzeczach, z którymi muszą mieć
do czynienia, to się mylisz. Ale zaraz potem zmieniają się
w sekciarzy.

> Bawi mnie, że zmieniają pryncypia. Bo rzeczywistości nie
> da się zamknąć w 12-stronicowy SCRUM Guide. :)

A dlaczego oni zmienili nazwę "Backlog Grooming" na "Backlog Refinement"?
Musiały być dość zabawne powody.

> Ale furorę robi dramatycznie prymitywny javascript albo php.

Ja pamiętam, jak prymitywny PCet robił furorę wraz z pewnym systemem
operacyjnym. Tak już jest.

--
Edek

do góry

Użytkownik "Wojciech Muła" <w...@g...com> napisał w wiadomości
news:999a9b67-f0aa-4b0a-b762-09e119977dd7@googlegrou
ps.com...
On Wednesday, August 14, 2013 6:08:03 PM UTC+2, A. L. wrote:

>Współczesna "informatyka" to odkrywanie koła i sprzedawanie jako
>nowości. Czytałem kilka dni temu tutorial Algola68 (staruszek ma
>ponad 40 lat) - ten język jest o kilka długości przed współczesnymi,
>ma nawet wsparcie dla współbieżności (dość proste, ale jednak).
>Ale furorę robi dramatycznie prymitywny javascript albo php.

Widze tu jakies zle emocje.

Przede wszystkim dobrej baletnicy jezyk nie przeszkadza. A po drugie
dzialamy w okreslonych realiach, byc moze w jakims swiecie rownoleglym
furore robi algol68, a Internet nie istnieje.

do góry

On Wednesday, August 14, 2013 9:29:03 PM UTC+2, Ghost wrote:
> Widze tu jakies zle emocje.

Eee, nie. Raczej nostalgia za językami najpierw zaprojektowanymi,
a dopiero później zaimplementowanymi. :)

> Przede wszystkim dobrej baletnicy jezyk nie przeszkadza.

Teoretycznie. Praktycznie są sytuacje, gdy język ma za dużo
ograniczeń i trzeba zakładać majtki przez głowę.

> A po drugie dzialamy w okreslonych realiach, byc moze
> w jakims swiecie rownoleglym furore robi algol68,
> a Internet nie istnieje.

Oczywiście, ale chyba można sobie nieszkodliwie ponarzekać?

Chociaż nie - niekiedy nie można. Ponieważ dość często
wyrażałem się niepochlebnie o SCRUM-ie [np. że SCRUM to nic
nie warte gówno], więc na ostatnich "retrospektywach" zespół
podjął uchwałę, że nie wolno krytykować niekonstruktywnie. :)
To taka historyjka, żeby pozostać ontopic. :)

w.

do góry

Użytkownik "Wojciech Muła" <w...@g...com> napisał w wiadomości
news:3c69ef28-400d-4eb4-94a0-eaa887912a9c@googlegrou
ps.com...
On Wednesday, August 14, 2013 9:29:03 PM UTC+2, Ghost wrote:
>> Widze tu jakies zle emocje.

>Eee, nie. Raczej nostalgia za językami najpierw zaprojektowanymi,
>a dopiero później zaimplementowanymi. :)

Jasne, zwlaszcza jezyki z wykorzystaniem slow z jezyka naturalnego danej
narodowosci. Miodzio.

do góry

On 14/08/2013 21:03, Wojciech Muła wrote:
>
> Oczywiście, ale chyba można sobie nieszkodliwie ponarzekać?
>
> Chociaż nie - niekiedy nie można. Ponieważ dość często
> wyrażałem się niepochlebnie o SCRUM-ie [np. że SCRUM to nic
> nie warte gówno], więc na ostatnich "retrospektywach" zespół
> podjął uchwałę, że nie wolno krytykować niekonstruktywnie. :)

I słusznie! http://www.youtube.com/watch?v=S4LYzqaoP9Y

Poważnie jednak: jeśli cała reszta zespołu jest zadwolona, a ty jeden
nie, ale też nie potrafisz zaproponować alternatywy, która by zespołowi
odpowiadała, to może jednak problem jest taki, że nie pasujecie do
siebie i po prostu nie powinniście być w jednym zespole?

do góry

On Wed, 14 Aug 2013 11:12:18 -0700 (PDT), Wojciech Muła
<w...@g...com> wrote:

>
>Współczesna "informatyka" to odkrywanie koła i sprzedawanie jako
>nowości. Czytałem kilka dni temu tutorial Algola68 (staruszek ma
>ponad 40 lat) - ten język jest o kilka długości przed współczesnymi,
>ma nawet wsparcie dla współbieżności (dość proste, ale jednak).
>Ale furorę robi dramatycznie prymitywny javascript albo php.
>
>w.

Na temat Algolu 68 zapuscilem osobny watek. Z checia popisze

W 100% zgadzam sie z "odkrywaniem kola". Spotkalem wielu ludzi dla
ktorych szokiem byla wiadomosc ze odsmiecacz to nei wynalazek
ostatnich 10 lat, i ze Lisp juz go mial

A.L.

do góry

On 14/08/2013 16:16, Wojciech Muła wrote:
> http://blog.testowka.pl/2013/08/07/zmiany-w-scrum/
>
> Ja się popłakałem ze śmiechu. Mówiłem kolegom, że SCRUM
> zaczyna "odkrywać" rozwiązania znane od dziesięcioleci. :)

Ale właściwie co takiego "odkrywa"? Ja w tych zmianach żadnych odkryc
nie widzę.

> w. (na nieszczęście [swoje] członek zespołu scrumowego)

Chyba że to zespół scrumowy na zasadzie "fajnie by było nie dzielić
planowania iteracji na dwa timeboxy, ale Święta Księga mówi, że trzeba,
więc musimy nadal to robić, bo inaczej nie będziemy mieli Prawdziwego
Scrumu i wszystko się zawali".

W takim razie wyrazy współczucia.

do góry