eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Skutki awarii malej wirowki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2011-11-26 10:19:34
    Temat: Re: Skutki awarii malej wirowki
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On 26 Lis, 09:40, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Ja tam nie wiem, ale skroplony tlen to chyba duzych cisnien nie wymaga ?

    Nie wiem jak się kiedyś rozdzielało mieszaninę azeotropową, ale
    obecnie się używa membran. Taka membrana jest metalowa. Żeby przez
    metalową płytę przecisnąć skroplony tlen potrzebne jest wysokie
    ciśnienie. W momencie nagłego spadku ciśnienia w takim zbiorniku masz
    przegrzaną ciecz która potrafi nagle zmienić stan skupienia w całej
    objętości, przy czym wcale nie musi to być zainicjowane
    rozszczelnieniem- wystarczy fala uderzeniowa propagująca wewnątrz
    całkowicie szczelnego i w zasadzie nienaruszonego zbiornika.

    Powszechnie wiadomo że fizyczne i mechaniczne własności materiałów są
    funkcją temperatury. Ale już że zależą także od prędkości obciążania
    (strain rate)- to już takie oczywiste nie jest. Gruboziarniste stale
    (np. austenityczne nierdzewki) w warunkach bardzo szybkiego obciążania
    są twarde i kruche. Dlatego na przykład czołgi robi się ze stali
    bardzo drobnoziarnistych, bo w nich ta zależność jest mniejsza.
    Zbiorniki ciśnieniowe konstruują ludzie którzy pancerzy czołgowych nie
    projektowali, więc niestety ta wiedza nie występuje powszechnie. I
    wtedy okazuje się że na zbiornik który może być zagrożony wybuchem
    ktoś użył materiału który pod uderzeniowymi obciążeniami zachowuje się
    jak szkło. A wtedy do katastrofy już jest bardzo blisko, wystarczy
    wstrzyknąć odrobinę oleju...
    Konrad


  • 12. Data: 2011-11-26 10:30:58
    Temat: Re: Skutki awarii malej wirowki
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 26 Nov 2011 02:19:34 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    > Zbiorniki ciśnieniowe konstruują ludzie którzy pancerzy czołgowych nie
    > projektowali, więc niestety ta wiedza nie występuje powszechnie. I
    > wtedy okazuje się że na zbiornik który może być zagrożony wybuchem
    > ktoś użył materiału który pod uderzeniowymi obciążeniami zachowuje się
    > jak szkło. A wtedy do katastrofy już jest bardzo blisko, wystarczy
    > wstrzyknąć odrobinę oleju...

    Nazwa "detonacja" i "kruszace" dotyczy sytuacji gdy predkosc fali cisnienia
    jest wieksza niz predkosc dzwieku, nierzadko niz predkosc dzwieku w stali,
    wiec naprezenia nie maja czasu sie "rozejsc", ani material nie nadaza sie
    uginac/rozciagac/itp.

    J.


  • 13. Data: 2011-11-26 10:53:42
    Temat: Re: Skutki awarii malej wirowki
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On 26 Lis, 10:30, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Sat, 26 Nov 2011 02:19:34 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    >
    > > Zbiorniki ciśnieniowe konstruują ludzie którzy pancerzy czołgowych nie
    > > projektowali, więc niestety ta wiedza nie występuje powszechnie. I
    > > wtedy okazuje się że na zbiornik który może być zagrożony wybuchem
    > > ktoś użył materiału który pod uderzeniowymi obciążeniami zachowuje się
    > > jak szkło. A wtedy do katastrofy już jest bardzo blisko, wystarczy
    > > wstrzyknąć odrobinę oleju...
    >
    > Nazwa "detonacja" i "kruszace" dotyczy sytuacji gdy predkosc fali cisnienia
    > jest wieksza niz predkosc dzwieku, nierzadko niz predkosc dzwieku w stali,
    > wiec naprezenia nie maja czasu sie "rozejsc", ani material nie nadaza sie
    > uginac/rozciagac/itp.

    Ta zależność występuje także przy niskich prędkościach, nie trzeba nic
    wybuchać. W normach na badanie granicy wytrzymałości na rozciąganie i
    granicy plastyczności zawsze są dopuszczalne granice tego "strain
    rate", bo nawet przy tak małych prędkościach wynik może się bardzo
    znacząco zmienić. Ciekawostka jest taka że nie ma obowiązku podawania
    strain rate na certyfikacie materiału, więc nie wiadomo czy
    wytrzymałość danego kawałka żelaza jest zmierzona przy minimalnej czy
    maksymalnej dopuszczalnej prędkości obciążania. Jeśli wytrzymałość
    jest ledwo na granicy, to można przypuszczać że jest "optymistyczna".
    Konrad


  • 14. Data: 2011-11-26 11:42:14
    Temat: Re: Skutki awarii malej wirowki
    Od: "WM " <c...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Konrad Anikiel <a...@g...com> napisał(a):
    > Firma produkująca skroplony gaz używała jakiejś kiepskiej uszczelki
    > gdzieś w jakimś kompresorze w instalacji skroplonego tlenu.

    W zbiorniku kriogenicznym, przy stalej temperaturze i cisnieniu,
    faza gazowa ma kilkaset razy mniejsza gestosc niz ciekla.
    Jak zawor bezpieczenstwa zawiedzie, wiadomo co bedzie.

    W instalacjach na ciekly azot stosowano kiedys powszechnie izolacje korkowe.
    Niestety przez nieszczelny korek dostawalo sie do zimnej powierzchni
    powietrze, ktore ma wyzsza temperature skraplania od czystego azotu.
    Dochodzilo do kondensacji bogatego w tlen powietrza, ktore z korkiem
    tworzylo piekielna mieszanke.


    WM

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: