Cześć.

Takie założenia:
1) Kaseta ~1.5TB (bez kompresji, bo dane już kompresowane)
2) Mieści się w miejscu na 5'25
3) Tanie kasety

Jaki można kupić streamer który spełnial by te założenia? Widzę że mam
raczej "wybór" w postaci LTO. Ale może jednak coś przeoczyłem czym warto
się zainteresować? Ekslopatowany będzie raz na pare tygodni, nie zależy
mi na szybkości ani super ficzerach. Do zastosowań domowych. Obecnie
używam dysku, ale jakoś większe zaufanie miałbym do kaset.

do góry

W dniu 2016-02-07 o 12:35, Sebastian Biały pisze:
> Cześć.
>
> Takie założenia:
> 1) Kaseta ~1.5TB (bez kompresji, bo dane już kompresowane)
> 2) Mieści się w miejscu na 5'25
> 3) Tanie kasety
>
> Jaki można kupić streamer który spełnial by te założenia? Widzę że mam
> raczej "wybór" w postaci LTO. Ale może jednak coś przeoczyłem czym warto
> się zainteresować? Ekslopatowany będzie raz na pare tygodni, nie zależy
> mi na szybkości ani super ficzerach. Do zastosowań domowych. Obecnie
> używam dysku, ale jakoś większe zaufanie miałbym do kaset.

Do zastosowań domowych to raczej mało opłacalne.
O ile koszt taśm można jakoś przeżyć, to cena za sam streamer zabija.
Za jego cenę możesz kupić kilka dysków, różnych producentów żeby
zminimalizować, ryzyko awarii i nadal opierać się na HDD.

Druga sprawa, to co Ty za dane produkujesz w domu, że chcesz
archiwizować 1,5TB co kilka tygodni?

do góry

W dniu niedziela, 7 lutego 2016 12:36:57 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> Cześć.
>
> Takie założenia:
> 1) Kaseta ~1.5TB (bez kompresji, bo dane już kompresowane)
> 2) Mieści się w miejscu na 5'25
> 3) Tanie kasety
>
> Jaki można kupić streamer który spełnial by te założenia? Widzę że mam
> raczej "wybór" w postaci LTO. Ale może jednak coś przeoczyłem czym warto
> się zainteresować? Ekslopatowany będzie raz na pare tygodni, nie zależy
> mi na szybkości ani super ficzerach. Do zastosowań domowych. Obecnie
> używam dysku, ale jakoś większe zaufanie miałbym do kaset.

I zostań przy dysku.

A dane naprawde istotne i zmieniane nagrywaj sobie na jakieś nosniki optyczne.

Dobry napęd LTO to spore pieniądze.
U nas ludziki z hp kiedys mówili że producent ne daje gwarancji że taśma zostanie
poprawnie odtworzona w innym napedzie niz była nagrana.

Dla pewności powinieneś mieć w przyszłości dostęp do takiego napędu na wypadek kiedy
ten który masz ci padnie i zostaniesz z kupka taśm.

chyba że znajdziesz sensowny napęd za 500-900PLN.
Wtedy w porównaniu do cen dysków to ma sens.

Moje rozwiązanie:
Podpinam dyski do linuxa. Montuje je po ich uuid.
Zapuszczam skrypt rsync który z kopii roboczych kopiuje dane na dyski backupowe.
Dodatkowo z katalogów bardzo roboczych i osobistych robie kopie do katalogu
tymczasowego aby stamtąd nagrać plyty cd/dvd (na wypadek wirusa szyfrującego).

Koszty nikłe, rotacja dysków spokojna, dyski mozna reuzywać w innych sprzętach jak
mniejsze umierają...

Dostep do danych szybki.

Kasety to ślepa droga :)

Ale jak chcesz to spróbuj, może odkryjesz ich ukryte zalety :)

do góry

On 2016-02-07 16:23, nadir wrote:
> Do zastosowań domowych to raczej mało opłacalne.
> O ile koszt taśm można jakoś przeżyć, to cena za sam streamer zabija.

Uzywane już nie są takie drogie.

> Druga sprawa, to co Ty za dane produkujesz w domu, że chcesz
> archiwizować 1,5TB co kilka tygodni?

Też się zdziwiłem, ale filmy z głupiego aparatu potrafią zająć sporo
miejsca. "Co kilka tygodni" to zrzut obecnego stanu, a nie nowe dane.

do góry

On 2016-02-07 17:44, s...@g...com wrote:
> A dane naprawde istotne i zmieniane nagrywaj sobie na jakieś nosniki optyczne.

Bluray to tylko 25GB. Wyjątkowo upierdliwa sprawa, na przykład zrzut
mojego systemu operacyjnego zajmuje obecnie 30GB po max kompresji.
Stawianie go od zera (masa softu do programowania) to tydzień.
Oczywiście że backupuje co się da na bluray, ale najzwyczajniej w
świecie to upierdliwe jest.

> Podpinam dyski do linuxa. Montuje je po ich uuid.
> Zapuszczam skrypt rsync który z kopii roboczych kopiuje dane na dyski backupowe.

Robie to inaczej, ale to akurat nie ma znaczenia.

Zaleta kaset jest odpięcie fizyczne od zasilania. Jesli miałbym dysk
backupowy wpiety na stałe do kompa to ryzykuje że przepięcie w sieci
zniszczy wszystko. Wpinanie przez kieszeń USB to ryzyko przekłamania
danych. Podpinanie przez psata to czasem problem bo kompy nie mają
złącz. Wpinanie w sata to otwieranie złomu. Itd...

> Kasety to ślepa droga :)

Bardzo dobra jesli zamierzam trzymać je "na strychu" i kosztują 40zł za
terabajt ;)

> Ale jak chcesz to spróbuj, może odkryjesz ich ukryte zalety :)

Nie wiem, pytam. Ale bez przekonania.

do góry

On 2016-02-07 18:45, Sebastian Biały wrote:

> zniszczy wszystko. Wpinanie przez kieszeń USB to ryzyko przekłamania
> danych.

Zawsze warto skorzystac z kopiowania z weryfikacja sumy kontrolnej.


--

memento lorem ipsum

do góry

On Sun, 7 Feb 2016 18:45:11 +0100, Sebastian Biały wrote:

> Zaleta kaset jest odpięcie fizyczne od zasilania. Jesli miałbym dysk
> backupowy wpiety na stałe do kompa to ryzykuje że przepięcie w sieci
> zniszczy wszystko. Wpinanie przez kieszeń USB to ryzyko przekłamania
> danych. Podpinanie przez psata to czasem problem bo kompy nie mają
> złącz. Wpinanie w sata to otwieranie złomu. Itd...

Polecam obudowę BitFenix Ghost

http://images.morele.net/full/545404_4_f.jpg

lub dowolną inną z tym ficzerem, jest ich kilka na rynku. Ta powyżej o tyle
ciekawa, że cichutka.

--
howgh
szemrany
"Zrozumienie umożliwia zastąpienie nieracjonalnych działań lub bezradności
przez działania racjonalne." M.Mazur, ojciec polskiej szkoły cybernetyki

do góry

W dniu 2016-02-07 o 18:45, Sebastian Biały pisze:

> Bluray to tylko 25GB. Wyjątkowo upierdliwa sprawa, na przykład zrzut
> mojego systemu operacyjnego zajmuje obecnie 30GB po max kompresji.

Pewnie jest jakiś soft, który potrafiłby to podzielić na kilka płyt?

> Zaleta kaset jest odpięcie fizyczne od zasilania. Jesli miałbym dysk
> backupowy wpiety na stałe do kompa to ryzykuje że przepięcie w sieci
> zniszczy wszystko. Wpinanie przez kieszeń USB to ryzyko przekłamania
> danych. Podpinanie przez psata to czasem problem bo kompy nie mają
> złącz. Wpinanie w sata to otwieranie złomu. Itd...

Od dawna znane są kieszenie na dyski do obudów, ale Tobie polecam coś w
tym guście:
http://www.morele.net/thermaltake-max-5-duo-sata-hdd
-rack-st0026z-529261/
Mam podobne urządzenie i bardzo sobie chwalę.

> Bardzo dobra jesli zamierzam trzymać je "na strychu" i kosztują 40zł za
> terabajt ;)

Jak doliczysz koszty nawet używanego streamera, to przestaje być 40zł/TB.

do góry

W dniu 2016-02-07 o 20:00, szemrany pisze:

> Polecam obudowę BitFenix Ghost
>
> http://images.morele.net/full/545404_4_f.jpg
>
> lub dowolną inną z tym ficzerem, jest ich kilka na rynku. Ta powyżej o tyle
> ciekawa, że cichutka.
>

Albo stacji dokującej eSata za 109 zł która sama robi klona.

z

do góry

On 2016-02-07 21:29, nadir wrote:
>> Bluray to tylko 25GB. Wyjątkowo upierdliwa sprawa, na przykład zrzut
>> mojego systemu operacyjnego zajmuje obecnie 30GB po max kompresji.
> Pewnie jest jakiś soft, który potrafiłby to podzielić na kilka płyt?

split pod unixem na przykład. Tylko że to nie zalatwia tematu lenistwa
co jest krytycznym problemem.

>> Bardzo dobra jesli zamierzam trzymać je "na strychu" i kosztują 40zł za
>> terabajt ;)
> Jak doliczysz koszty nawet używanego streamera, to przestaje być 40zł/TB.

Pewnie tak, dlatego dopytuje. W przypadku LTO-5 nawet nie mam co myśleć
o opłacalności biznesu. Szukam więc alternatywy, ale jak widze pozostaje
dysk.

do góry