eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Sreamer do domowych zastosowań
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2016-02-07 22:10:08
    Temat: Re: Sreamer do domowych zastosowań
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2016-02-07 o 21:45, Sebastian Biały pisze:
    > On 2016-02-07 21:29, nadir wrote:
    >>> Bluray to tylko 25GB. Wyjątkowo upierdliwa sprawa, na przykład zrzut
    >>> mojego systemu operacyjnego zajmuje obecnie 30GB po max kompresji.
    >> Pewnie jest jakiś soft, który potrafiłby to podzielić na kilka płyt?
    >
    > split pod unixem na przykład. Tylko że to nie zalatwia tematu lenistwa
    > co jest krytycznym problemem.

    No na przykład split, tylko skoro to unix/linux, to na bluray-a wrzucasz
    wszystko co tam potrzeba poza /home, a sam /home na zewnętrzny dysk.
    Dużo żonglerki przy tym nie ma, tym bardziej raz na kilka tygodni, to
    nie dramat.

    >>> Bardzo dobra jesli zamierzam trzymać je "na strychu" i kosztują 40zł za
    >>> terabajt ;)
    >> Jak doliczysz koszty nawet używanego streamera, to przestaje być 40zł/TB.
    >
    > Pewnie tak, dlatego dopytuje. W przypadku LTO-5 nawet nie mam co myśleć
    > o opłacalności biznesu. Szukam więc alternatywy, ale jak widze pozostaje
    > dysk.

    Na samym początku podałeś warunek 1,5TB bez kompresji, więc tylko LTO-5
    ewentualnie LTO-6 brałem pod uwagę.


  • 12. Data: 2016-02-08 11:47:32
    Temat: Re: Sreamer do domowych zastosowań
    Od: s...@g...com

    W dniu niedziela, 7 lutego 2016 18:46:17 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
    > On 2016-02-07 17:44, s...@g...com wrote:
    > > A dane naprawde istotne i zmieniane nagrywaj sobie na jakieś nosniki optyczne.
    >
    > Bluray to tylko 25GB. Wyjątkowo upierdliwa sprawa, na przykład zrzut
    > mojego systemu operacyjnego zajmuje obecnie 30GB po max kompresji.
    > Stawianie go od zera (masa softu do programowania) to tydzień.
    > Oczywiście że backupuje co się da na bluray, ale najzwyczajniej w
    > świecie to upierdliwe jest.
    >

    Ja mialem na mysli metode taka że na DVD wrzucasz rzeczy statyczne. Wlasnie fotki,
    filmy, dokumenty, faktury itp.
    Rzeczy które produkujesz i są twoje, niepowtarzalne.

    Obraz systemu to elegancko powinien na dysk trafiać.


    > > Podpinam dyski do linuxa. Montuje je po ich uuid.
    > > Zapuszczam skrypt rsync który z kopii roboczych kopiuje dane na dyski backupowe.
    >
    > Robie to inaczej, ale to akurat nie ma znaczenia.
    >

    Troche ma bo widze że obawiasz sie przeklaman danych na dyskach usb...
    rsync można ustawić tak żeby tego pilnował. Będzie wolniej ale rsync niegupi jest
    więc powoli jest tylko za pierwszym razem.

    > Zaleta kaset jest odpięcie fizyczne od zasilania. Jesli miałbym dysk
    > backupowy wpiety na stałe do kompa to ryzykuje że przepięcie w sieci
    > zniszczy wszystko. Wpinanie przez kieszeń USB to ryzyko przekłamania
    > danych. Podpinanie przez psata to czasem problem bo kompy nie mają
    > złącz. Wpinanie w sata to otwieranie złomu. Itd...
    >

    O jakim ryzyku mówisz przy usb? Odpięcie przy niezrzuconych buforach?


    > > Kasety to ślepa droga :)
    >
    > Bardzo dobra jesli zamierzam trzymać je "na strychu" i kosztują 40zł za
    > terabajt ;)
    >

    Ale już nie taka fajna jak ci streamer padnie za 10 lat, kolekcja kaset leży a inny
    do kupienia za chore pieniądze :)
    Zgodze sie ze na dziś to fajne rozwiązanie do zrzucenia danych czy ich wciągnięcia z
    taśmy. Ale taśmy to zdradliwe medium...

    HP nam ustawiało polise w Data Protectorze na 250 uzyć taśmy. Uzycie to jedno
    załadowanie, przewinięcie i odczyt/zapis.
    Pewnie troche przesadzili ale niektóre taśmy (OIDP LTP3 albo 4) miały małe problemy
    przy odczycie jak juz po tej ilości operacji były.

    > > Ale jak chcesz to spróbuj, może odkryjesz ich ukryte zalety :)
    >
    > Nie wiem, pytam. Ale bez przekonania.

    Ja mam tak:
    Duży dysk do zbierania stuffu (teraz już dwa po 1.5TB) wpiete na stałe do kompa.
    Drugi leżący w szafie mam podpinany okazjonalnie (co tydzień, dwa, miesiąc) i kopiuje
    skryptem dane z tych dwu na ten jeden.

    Dodatkowo od czasu do czasu dane wytworzone przezemnie nagrywam na cd/dvd.

    I jest ok, nie gubie sie w taśmach, nie mam problemu z nośnikami...

    Jest ciutke drożej od taśm ale po wzięciu pod uwage ceny napędu i wygody różnice są
    kosmetyczne IMHO.

    I to w sumie cała filozofia.


  • 13. Data: 2016-02-08 12:14:59
    Temat: Re: Sreamer do domowych zastosowań
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2016-02-07 o 18:45, Sebastian Biały pisze:
    > (...)
    > Zaleta kaset jest odpięcie fizyczne od zasilania. Jesli miałbym dysk
    > backupowy wpiety na stałe do kompa to ryzykuje że przepięcie w sieci
    > zniszczy wszystko. Wpinanie przez kieszeń USB to ryzyko przekłamania
    > danych. Podpinanie przez psata to czasem problem bo kompy nie mają
    > złącz. Wpinanie w sata to otwieranie złomu. Itd...
    >

    Jeśli rzeczywiście masz cenne dane, to postaw sobie jakiegoś NAS-a z
    RAID-5 lub RAID-6 za UPS-em On-Line (czy Semi OnLine), możesz go nawet
    podpiąć przez światełko do kompa (lub LAN-u), jeśli boisz się przepięć.
    Oczywiście to już nieco winduje koszty. Najtaniej chyba to switch z SFP.


    >> Kasety to ślepa droga :)
    >
    > Bardzo dobra jesli zamierzam trzymać je "na strychu" i kosztują 40zł za
    > terabajt ;)
    >
    >> Ale jak chcesz to spróbuj, może odkryjesz ich ukryte zalety :)
    >
    > Nie wiem, pytam. Ale bez przekonania.
    >

    Już niejednokrotnie zdarzyło mi się, że kaseta u klienta nie chciała się
    przeczytać, trzeba było odtwarzać z poprzedniej kopii. Kasety trzymane
    niemal w sterylnych warunkach - biura z pełną klimatyzacją z
    nadciśnieniem w pomieszczeniu.
    A co ciekawe, kiedyś w domu na swoim streamerze próbowałem zaczytać
    backupy ze starych kaset klienta, gdzie serwer stał w kanciapie
    wydzielonej z hali magazynowej, po której ganiały spalinowe wózki
    widłowe - i czytał bez problemu. Ot, taka złośliwość ;)



    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 14. Data: 2016-02-09 17:04:03
    Temat: Re: Sreamer do domowych zastosowań
    Od: Kamikazee <d...@d...pl>

    W dniu 2016-02-08 o 11:47, s...@g...com pisze:
    > Troche ma bo widze że obawiasz sie przeklaman danych na dyskach usb...
    > rsync można ustawić tak żeby tego pilnował. Będzie wolniej ale rsync niegupi jest
    więc powoli jest tylko za pierwszym razem.

    A masz jakiegoś rsync pod Windows?



  • 15. Data: 2016-02-09 17:19:17
    Temat: Re: Sreamer do domowych zastosowań
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 9 lutego 2016 17:04:05 UTC+1 użytkownik Kamikazee napisał:
    > W dniu 2016-02-08 o 11:47, s...@g...com pisze:
    > > Troche ma bo widze że obawiasz sie przeklaman danych na dyskach usb...
    > > rsync można ustawić tak żeby tego pilnował. Będzie wolniej ale rsync niegupi jest
    więc powoli jest tylko za pierwszym razem.
    >
    > A masz jakiegoś rsync pod Windows?

    Jakiegos mam. Nie pamietam czy to rsync konkretnie czy jakieś robocopy.
    Zerkne do tego mojego backupu i ci podeśle namiar.
    Może to było to ale nie jestem pewien
    https://www.itefix.net/cwrsync
    Sprawdze i dam znać.


  • 16. Data: 2016-02-11 23:46:15
    Temat: Re: Sreamer do domowych zastosowań
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Sun, 7 Feb 2016 22:10:08 +0100, nadir napisał(a):

    >>> Pewnie jest jakiś soft, który potrafiłby to podzielić na kilka płyt?
    >>
    >> split pod unixem na przykład. Tylko że to nie zalatwia tematu lenistwa
    >> co jest krytycznym problemem.
    >
    > No na przykład split, tylko skoro to unix/linux, to na bluray-a wrzucasz
    > wszystko co tam potrzeba poza /home, a sam /home na zewnętrzny dysk.
    > Dużo żonglerki przy tym nie ma, tym bardziej raz na kilka tygodni, to
    > nie dramat.

    Nie robi się samo. I częstotliwość robienia backupów spada. Znane z
    doświadczenia - jeżeli nie jest to zautomatyzowane, to użytkownik pamięta o
    robieniu kopii do 2-3 miesięcy od padu ostatniego dysku.

    (ciach...)

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Lepiej raz na pół roku myśleć o ślubie, niż raz w tygodniu o rozwodzie. ]
    [ (JoeMonster.org) ]


  • 17. Data: 2016-02-11 23:46:15
    Temat: Re: Sreamer do domowych zastosowań
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Sun, 7 Feb 2016 18:45:11 +0100, Sebastian Biały napisał(a):

    (ciach...)
    > Robie to inaczej, ale to akurat nie ma znaczenia.
    >
    > Zaleta kaset jest odpięcie fizyczne od zasilania. Jesli miałbym dysk
    > backupowy wpiety na stałe do kompa to ryzykuje że przepięcie w sieci
    > zniszczy wszystko. Wpinanie przez kieszeń USB to ryzyko przekłamania
    > danych. Podpinanie przez psata to czasem problem bo kompy nie mają
    > złącz. Wpinanie w sata to otwieranie złomu. Itd...

    Kilkudyskowy NAS + dyski zewnętrzne + backup w chmurze. U mnie jest tak:

    1. Workstacja
    4 dyski w RAID10, dane (projekty) z obecnego roku

    2. Serwerek
    2 dyski w RAID1, dane (projekty) z obecnego roku + rok wstecz

    3. Dyski zewnętrzne
    Uaktualniane regularne kopie obecnego roku, plus wszystko starsze. Aha -
    dyski zewnętrzne mam w postaci fajnego patentu pt. obudowy na 2,5" dysk
    SATA, które mają z tyłu wyprowadzenia na USB 2.0 oraz SATA. W zatoce 3,5" w
    workstacji jest kieszeń, po wsunięciu w którą dysk pracuje przez interfejs
    SATA. Płyta ma hot-swap, do tego programik HotSwap!
    (http://mt-naka.com/hotswap/index_enu.htm) i niczego nie muszę rozkręcać.

    Projekty w fabryce mamy na kilku komputerach synchronizowane wykupionym 1TB
    Dropboxa. Dodatkowo rzeczy starsze, do których się sięga rzadko, lądują na
    storage w Amazonie.

    Jak bym się miał certolić z nagrywaniem płyt, to bym się chyba wykończył
    nerwowo - szczególnie, że ich trwałość jest dosyć dyskusyjna.

    Co do rozbierania złomu - w drugim komputerze, do którego podpinam czyjeś
    dyski, jak trzeba z nich dane zrzucić czy sprawdzić kondycję dysku - mam
    panel (coś w stylu http://pclab.pl/art22586.html) z wyprowadzeniem zasilania
    i danych SATA. Plus też programik HotSwap! załatwia mi kwestię rozbebeszania
    obudowy, żeby wpiąć dysk SATA.


    >> Kasety to ślepa droga :)
    >
    > Bardzo dobra jesli zamierzam trzymać je "na strychu" i kosztują 40zł za
    > terabajt ;)

    Wiesz - szczególnie cenne dane to się trzyma jeszcze dodatkowo w oddzielnej
    lokalizacji...

    (ciach...)

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Ziemia ma skórę. Ta skóra ma choroby. Jedna z tych chorób nazywa się ]
    [ - człowiek. (Friedrich Nietzsche) ]


  • 18. Data: 2016-02-14 12:43:01
    Temat: Re: Sreamer do domowych zastosowań
    Od: Marsjanin <m...@m...tk>

    Dnia Thu, 11 Feb 2016 23:46:15 +0100, Przemysław Ryk napisał(a):

    > Jak bym się miał certolić z nagrywaniem płyt, to bym się chyba wykończył
    > nerwowo - szczególnie, że ich trwałość jest dosyć dyskusyjna.

    Powtarzam jak mantrę, że póki jeszcze będą w sprzedaży, będę używał płyt
    DVD-RAM. Oczywiście, takie rozwiązanie ma sens tylko przy danych
    niewielkiego kalibru (pojemność DVD) oraz przy założeniu, że archiwizacja
    może zajmować dużo czasu (prędkość DVD x3).

    Osobiście trzymam tak kopię ważnych dla mnie serii zdjęć.

    --
    Pozdrawiam,
    Marsjanin


  • 19. Data: 2016-02-15 08:59:03
    Temat: Re: Sreamer do domowych zastosowań
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Sun, 14 Feb 2016 11:43:01 -0000 (UTC), Marsjanin napisał(a):

    > Dnia Thu, 11 Feb 2016 23:46:15 +0100, Przemysław Ryk napisał(a):
    >
    >> Jak bym się miał certolić z nagrywaniem płyt, to bym się chyba wykończył
    >> nerwowo - szczególnie, że ich trwałość jest dosyć dyskusyjna.
    >
    > Powtarzam jak mantrę, że póki jeszcze będą w sprzedaży, będę używał płyt
    > DVD-RAM. Oczywiście, takie rozwiązanie ma sens tylko przy danych
    > niewielkiego kalibru (pojemność DVD) oraz przy założeniu, że archiwizacja
    > może zajmować dużo czasu (prędkość DVD x3).
    >
    > Osobiście trzymam tak kopię ważnych dla mnie serii zdjęć.

    Płyty są wg mnie zbyt upierdliwe i zbyt zawodne. Dlatego swoje rzeczy
    trzymam na kilku dyskach, a dodatkowo skłaniam się do dodatkowego backupu w
    chmurze.

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Tritter: Merry Christmas. House: And a happy go to hell. ]
    [ ("House M.D. 3x10 Marry Little Christmas") ]


  • 20. Data: 2016-02-15 21:45:44
    Temat: Re: Sreamer do domowych zastosowań
    Od: Marsjanin <m...@m...tk>

    Dnia Mon, 15 Feb 2016 08:59:03 +0100, Przemysław Ryk napisał(a):

    > Płyty są wg mnie zbyt upierdliwe i zbyt zawodne. Dlatego swoje rzeczy
    > trzymam na kilku dyskach, a dodatkowo skłaniam się do dodatkowego
    > backupu w chmurze.

    Upierdliwe - zgoda. Zawodne - no właśnie nie DVD-RAM. :) I oczywiście
    pełna zgoda co do tego, że im więcej kopii i w większej ilości lokacji
    tym lepiej.

    --
    Pozdrawiam,
    Marsjanin

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: