eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Szukam atrapy alarmu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2010-04-25 23:19:07
    Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Ewa pisze:

    >> W każdym sklepie elektronicznym, mozna kupić diodę zasilaną z 12V która
    >> po podłączeniu napięcia będize mrugać. ale jednak trzeba ją zasilić z
    >> instalacji samochodu. bez kopania... tylko z zapalniczki, albo z gniazda
    >> na radio, albo inne odbiorniki energi elektrycznej w samochodzie. tak
    >> wiec trochę trzeba pogrzebać, mimo to nie koniecznie zostaną ślady
    >> grzebania.

    > Nie pójdę na takie ryzyko.

    Z gniazda radia można bez problemu.
    Można między kostkę przewodów od strony z samochodu a gniazdo radia dać
    przedłużacz i od niego pociągnąć zasilanie diody.

    Przy odrobinie szczęścia uda się tak wpiąć prostą migającą diodę, że bez
    żadnych dodatkowych elementów będzie migać tylko jak silnik będzie
    wyłączony.

    Tyle że sama raczej nic takiego nie zrobisz.
    Musisz pojechać do jakiegoś elektryka, moim zdaniem warto właśnie do
    takiego co robi radia. I jemu powiedz co i jak chcesz.

    Tak na przyszłość, to te drogie alarmy które dealer ma w ofercie są tam
    właśnie po to, żeby dać je gratis.
    To jest zwykły alarm, taki sam jak ten montowany w każdym warsztacie, a
    wysoka cena w cenniku ma spowodować tylko tyle żeby klient się cieszył
    że dostał gratis alarm wart kupę forsy.


  • 22. Data: 2010-04-25 23:26:59
    Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Sun, 25 Apr 2010 21:12:36 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
    > Ewa wrote:
    >> Nie wiem natomiast na czym polega mechaniczna blokada skrzyni biegów
    >> - czy jest łatwa w zakładaniu i zdejmowaniu - dla właściciela oczywiście,
    >> a nie dla złodzieja. :-) .Czy jest zamykana na jakiś klucz?
    > Mam takie coś. Wkłada się element w bok tunelu i gałka zmiany biegow
    > zostaje w pozycji "wsteczny". Otwiera się to na kluczyk. Wada: wsiadasz,
    > odpalasz silnik i orientujesz sie, że blokada uniemozliwia zmiane biegu
    > (sprzeglo wcisniete). Gasisz silnik (bo kluczyk od blokady jest razem z
    > kluczykiem zapłonu) i klnąc robisz wszystko od poczatku.

    Oczywiście robisz to w momencie, gdy wyjechałeś już z miejsca parkigowego na
    ulicę :) Mi raz się tak zdarzyło - nerwy były, a kolejka za mną rosła i
    rosła...

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 23. Data: 2010-04-25 23:32:00
    Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    Jacek Osiecki pisze:
    > Dnia Sun, 25 Apr 2010 21:12:36 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
    >> Ewa wrote:
    >>> Nie wiem natomiast na czym polega mechaniczna blokada skrzyni biegów
    >>> - czy jest łatwa w zakładaniu i zdejmowaniu - dla właściciela oczywiście,
    >>> a nie dla złodzieja. :-) .Czy jest zamykana na jakiś klucz?
    >> Mam takie coś. Wkłada się element w bok tunelu i gałka zmiany biegow
    >> zostaje w pozycji "wsteczny". Otwiera się to na kluczyk. Wada: wsiadasz,
    >> odpalasz silnik i orientujesz sie, że blokada uniemozliwia zmiane biegu
    >> (sprzeglo wcisniete). Gasisz silnik (bo kluczyk od blokady jest razem z
    >> kluczykiem zapłonu) i klnąc robisz wszystko od poczatku.
    >
    > Oczywiście robisz to w momencie, gdy wyjechałeś już z miejsca parkigowego na
    > ulicę :) Mi raz się tak zdarzyło - nerwy były, a kolejka za mną rosła i
    > rosła...

    Właśnie - zdarzyło się _raz_. :)

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 24. Data: 2010-04-25 23:42:04
    Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2010-04-25 23:26, Jacek Osiecki pisze:

    > Oczywiście robisz to w momencie, gdy wyjechałeś już z miejsca parkigowego na
    > ulicę :) Mi raz się tak zdarzyło - nerwy były, a kolejka za mną rosła i
    > rosła...

    Golisz się maszynką dla kobiet czy tulipanem ?

    Po co parkować tak by musieć wyjeżdżać tyłem ? Wszak to
    trudniejsze jest.

    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
    6008


  • 25. Data: 2010-04-26 07:12:56
    Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
    Od: "Ewa" <n...@w...pl>

    >> no to trzeba było przypieprzyć z otwartej dłoni w dach to byś widziała
    >> czy ma alarm czy nie. (ewentualnie zabujać)

    > O słodka naiwności...

    Dlaczego? Wyjaśnij proszę. Mnie bardzo intersuje czy można z zewnątrz
    stwierdzić istnienia w aucie alarmu - takiego na otwieranie drzwi, nie na
    huśtanie samochodem.


    >> to ze niema diodki - o niczym nie świadczy.

    > To prawda - diodka jest na gówniarzy...

    Mnie właśnie o nich chodzi - żeby nie próbowali i nie niszczyli przy tym
    samochodu. Jeżeli samochód chce ukraść "fachowiec", to żaden alarm
    go nie powstrzyma.

    Pozdrawiam
    Ewa


  • 26. Data: 2010-04-26 08:17:17
    Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
    Od: "Jacek" <n...@w...pl>

    Napisz, co to za marka i co to za serwis, gdzie powiedzieli, ze diodka
    spowoduje utrate gwarancji.
    Jacek




  • 27. Data: 2010-04-26 08:44:15
    Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
    Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Ewa" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4bd520d8$0$2603$65785112@news.neostrada.pl...

    > Dlaczego? Wyjaśnij proszę. Mnie bardzo intersuje czy można z zewnątrz
    > stwierdzić istnienia w aucie alarmu - takiego na otwieranie drzwi, nie na
    > huśtanie samochodem.

    Dopóki nie uruchomisz alarmu, to nie można tego stwierdzić w 100%. Migająca
    diodka może być atrapą, brak diodki nie oznacza braku alarmu.


    > Mnie właśnie o nich chodzi - żeby nie próbowali i nie niszczyli przy tym
    > samochodu. Jeżeli samochód chce ukraść "fachowiec", to żaden alarm
    > go nie powstrzyma.

    Gówniarz nie będzie się przejmował wyjącym alarmem. Na alarm i tak nikt nie
    reaguje, zodziej zdąży zrobić swoje (stłuc szybę, pociąć wnętrze, zabrać
    radio, itp.) i uciec. Nawet jak się trafi "strachliwy" to najpierw wywali
    szybę, żeby przekonać się czy alarm działa, a potem zrobi swoje, albo
    odejdzie (ale szyba i tak będzie do wymiany). Owszem, jak masz samochód pod
    oknem i jesteś w stanie z czymś ciężkim wybiec w kilkadziesiąt sekund od
    ropoczęcia wycia, to alarm może się przydać, ale i tak w takim przypadku
    jest lepszy cichy alarm ze zdalnym powiadamianiem. W innym przypadku to
    marnotrastwo kasy.


    Pozdrawiam
    Czabu



  • 28. Data: 2010-04-26 09:35:24
    Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Sun, 25 Apr 2010 23:42:04 +0200, Rafał "SP" Gil napisał(a):
    > W dniu 2010-04-25 23:26, Jacek Osiecki pisze:
    >> Oczywiście robisz to w momencie, gdy wyjechałeś już z miejsca parkigowego na
    >> ulicę :) Mi raz się tak zdarzyło - nerwy były, a kolejka za mną rosła i
    >> rosła...
    > Golisz się maszynką dla kobiet czy tulipanem ?
    > Po co parkować tak by musieć wyjeżdżać tyłem ? Wszak to
    > trudniejsze jest.

    Nie każdy jest dymanomanem żeby przy parkowaniu ukośnym wyjeżdżać przodem...

    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 29. Data: 2010-04-26 09:37:27
    Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Mon, 26 Apr 2010 08:44:15 +0200, Czabu napisał(a):
    > Gówniarz nie będzie się przejmował wyjącym alarmem. Na alarm i tak nikt nie
    > reaguje, zodziej zdąży zrobić swoje (stłuc szybę, pociąć wnętrze, zabrać

    Dokładnie - alarm to w sumie jest tylko po to by mieć ew. zniżkę na
    ubezpiecznie, włączać go już nie trzeba (tylko sąsiadów wkurza nocami :)

    > odejdzie (ale szyba i tak będzie do wymiany). Owszem, jak masz samochód pod
    > oknem i jesteś w stanie z czymś ciężkim wybiec w kilkadziesiąt sekund od
    > ropoczęcia wycia, to alarm może się przydać, ale i tak w takim przypadku
    > jest lepszy cichy alarm ze zdalnym powiadamianiem. W innym przypadku to
    > marnotrastwo kasy.

    Złe podejście. Prawidłowe to karabinek snajperski gotowy do użycia :)

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: