W dniu czwartek, 2 października 2014 19:47:04 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
>
> I dodam jeszcze, że dla takich wątków jak Twój, wciąż widzę sens zaglądania na tę
grupę. Bo grupa o fotografii, ale bez fotografii, to trochę dziwny twór :). Fajnie,
że się nie przejmujesz krytycznymi uwagami i "robisz swoje".
>

Dzięki, bedę pomagał utrzymać grupę przy życiu w takim razie. Mnie się podoba, ze to
jedyne miejsce gdzie konstruktywnie okładają po łbie :)

A fotka z Babiej super, zazdroszczę światła i warunków :) No i kompozycja też niczego
sobie :)

Pozdrawiam, Tomasz

do góry

W dniu czwartek, 2 października 2014 21:22:34 UTC+2 użytkownik JD napisał:
> Ja myślę, że nie o selekcję ostateczną chodzi.
> Mnie to wygląda na to, że zaczynasz popadać w rutynę.
> Kompozycja po przekątnej z LD do PD.
>
> Pociesz się, że ja u siebie podobną tendencję zauważyłem,
> choć zupełnie inne landszafty robię.
>
> Zebrałem kiedyś swoje zdjęcia z kilku lat w jeden katalog
> i obejrzane "jednocześnie" są do siebie bardzo podobne.
>
> Nie wiem jak to leczyć.
>

Chmmm, to co piszesz o rutynie trochę mnie niepokoi... szczególnie, ę kolega XX YY
pisze "Zdjecia sa w okresonej stylistyce , juz od pewnego czasu takiej samej.".

Ciężko za każdym razem wymyślić coś nowego, co jednocześnie będzie dobre i będzie
spójne z resztą. Jak tak patrze na kolejkę galerii, które czekają na
posortowanie/selekcję to czuję, że ten zarzut się będzie pojawiał jeszcze.

Jak cos takiego przezwyciężyć, ja też nie mam pojecia, ale świadomość problemu to już
coś. Powinno dopingować do szukania np. jakiejś oryginalnej kompozycji itp. itd.

Zobaczymy za jakiś czas.

Pozdrawiam, Tomasz

do góry

Am Montag, 13. Oktober 2014 16:08:56 UTC+2 schrieb Tomasz Worek:
> W dniu czwartek, 2 października 2014 21:22:34 UTC+2 użytkownik JD napisał:
>
> > Ja myślę, że nie o selekcję ostateczną chodzi.
>
> > Mnie to wygląda na to, że zaczynasz popadać w rutynę.
>
> > Kompozycja po przekątnej z LD do PD.
>
> >
>
> > Pociesz się, że ja u siebie podobną tendencję zauważyłem,
>
> > choć zupełnie inne landszafty robię.
>
> >
>
> > Zebrałem kiedyś swoje zdjęcia z kilku lat w jeden katalog
>
> > i obejrzane "jednocześnie" są do siebie bardzo podobne.
>
> >
>
> > Nie wiem jak to leczyć.
>
> >
>
>
>
> Chmmm, to co piszesz o rutynie trochę mnie niepokoi... szczególnie, ę kolega XX YY
pisze "Zdjecia sa w okresonej stylistyce , juz od pewnego czasu takiej samej.".
>


to nie jest wypowiedziane w sensie pejoratywnym. Tak jest, to jest stwierdzenie faktu
obiektywnego.
Sam wielki , jeden z wiekszych geniuszy 20 wieku Picasso w swoim dlugim okresie
tworczosci mial tylko 3 roniace sie okresy stylistyczny - niebieski , rozowy i
kubizm.
Nic na sile , niczego sie nie uda zmienic wbrew sobie.
Tzeba robic swoje a gdzies sie wyladuje. gdzie ? - nikt nie ma pojecia.
Doswiadczenie nas zmienia . Kazda praca to jedno doswiadczenie wiecej, to jakas tam
przemiana . Krok po kroczku gdzies sie dojdzie- do swojego celu.

do góry

W dniu 2014-10-13 16:08, Tomasz Worek pisze:
> W dniu czwartek, 2 października 2014 21:22:34 UTC+2 użytkownik JD napisał:
>> Ja myślę, że nie o selekcję ostateczną chodzi.
>> Mnie to wygląda na to, że zaczynasz popadać w rutynę.
>> Kompozycja po przekątnej z LD do PD.
>>
>> Pociesz się, że ja u siebie podobną tendencję zauważyłem,
>> choć zupełnie inne landszafty robię.
>>
>> Zebrałem kiedyś swoje zdjęcia z kilku lat w jeden katalog
>> i obejrzane "jednocześnie" są do siebie bardzo podobne.
>>
>> Nie wiem jak to leczyć.
>>
>
> Chmmm, to co piszesz o rutynie trochę mnie niepokoi... szczególnie, ę kolega XX YY
pisze "Zdjecia sa w okresonej stylistyce , juz od pewnego czasu takiej samej.".
>
> Ciężko za każdym razem wymyślić coś nowego, co jednocześnie będzie dobre i będzie
spójne z resztą. Jak tak patrze na kolejkę galerii, które czekają na
posortowanie/selekcję to czuję, że ten zarzut się będzie pojawiał jeszcze.
>
> Jak cos takiego przezwyciężyć, ja też nie mam pojecia, ale świadomość problemu to
już coś. Powinno dopingować do szukania np. jakiejś oryginalnej kompozycji itp. itd.
>
> Zobaczymy za jakiś czas.

Mamy właśnie polską "Złotą jesień"
Proponuję eksperyment. Domyślam się, że mieszkasz w mieście,
a w góry jeździsz. To przejdź się dookoła swojego osiedla
i sfotografuj jesień w mieście.
Może odświeżyć spojrzenie :)

--
Pozdrawiam
JD

do góry