eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Znowu policja doprowdzaiła do wypadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 202

  • 11. Data: 2010-09-09 09:10:25
    Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Kazimierz Uromski

    > Hmmm, no jak na mój gust to to się nazywa niezachowanie odpowiedniej
    > odległości od poprzedzającego pojazdu...

    Co ma piernik do wiatraka? To, ze motocyklista nie zachował odpowiedniej
    odległości to jedno, to ze policjant nie dokonał zatrzymania w sposób
    bezpieczny to drugie.

    Przykład podobnej akcji jest np. tutaj:
    http://www.youtube.com/watch?v=sjjIoZg_zmE

    Polecam komentarz policjanta który nie widzi najmniejszego problemu, ba,
    ten przykład policyjnej niekompetencji został wybrany jako przykład do
    zilustrowania zachowania "piratów drogowych".

    --
    ignorance is bliss


  • 12. Data: 2010-09-09 09:17:16
    Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.09.2010 00:39, masti pisze:

    >> Hmmm, no jak na mój gust to to się nazywa niezachowanie odpowiedniej
    >> odległości od poprzedzającego pojazdu...
    >
    > jaka jest odpowiednia jak kolesiowi przed Tobą machają lizakiem na pustej
    > dordze a on wali w heble z całej siły?

    Odpowiednia jest taka, by bezpiecznie wyhamować.

    > Zachowujesz taką samochodem? a
    > wiesz co się dzieje z motocyklem przy awaryjnym hamowaniu?

    Jak nie potrafisz - nie pchasz się na afisz.


  • 13. Data: 2010-09-09 09:21:07
    Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
    Od: "Robert_J" <d...@o...pl>

    > ...to ze policjant nie dokonał zatrzymania w sposób
    > bezpieczny to drugie.

    Kurde, następny :-). Pokaż mi gdzie w tym artykule jest
    zapis wskazujący na nieprawidłowy lub niebezpieczny sposób
    zatrzymania przez policję? Jeden zasugerował, drugi
    podchwycił i zaraz będzie dorobiona do zdarzenia zupełnie
    nieprawdopodobna ideologia ;-)


  • 14. Data: 2010-09-09 09:28:12
    Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
    Od: "Robert_J" <d...@o...pl>

    > Sorry, ale gdzie w artykule jest napisane że auto jechało
    > po najszybszym pasie?

    Muszę zwrócić honor, przeczytałem właśnie komentarze do
    artykułu ;-). Mogłeś dodać w wątku żeby czytać też
    komentarze :-)


  • 15. Data: 2010-09-09 09:30:57
    Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i6a01f$thk$1@news.onet.pl...
    >> Jasne, to że debil z lizakiem wybiegł pod koła jadącego PO NAJSZYBSZYM
    >> PASIE pojazdu, zafundował mu test łosia,
    >
    > Sorry, ale gdzie w artykule jest napisane że auto jechało po najszybszym
    > pasie? Póki co to na razie Twój domysł ;-)

    Było w komentarzach.
    I zgadzało się to z moimi obserwacjami - dokładnie trafiłem w miejsce w
    którym suszą i wiem jak tam łapią.


  • 16. Data: 2010-09-09 09:32:13
    Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości news:

    > Polecam komentarz policjanta który nie widzi najmniejszego problemu, ba,
    > ten przykład policyjnej niekompetencji został wybrany jako przykład do
    > zilustrowania zachowania "piratów drogowych".

    Już kilka lat temu zatrzymywany nie zdążył wyhamować pod Puszczykowem w
    analogicznej sytuacji.
    Szkoda że tym razem zdążył, może motocyklista by był cały, za to jednego
    debila ubranego na niebiesko mielibyśmy z głowy.


  • 17. Data: 2010-09-09 09:32:55
    Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i6a2al$36v$1@news.onet.pl...
    >> Sorry, ale gdzie w artykule jest napisane że auto jechało po najszybszym
    >> pasie?
    >
    > Muszę zwrócić honor, przeczytałem właśnie komentarze do artykułu ;-).
    > Mogłeś dodać w wątku żeby czytać też komentarze :-)

    Sam je przeczytałem później, ale jak pisałem - nie raz już widziałem co się
    dzieje w tym miejscu.



  • 18. Data: 2010-09-09 09:44:13
    Temat: Re: Znowu policja doprowdzaiła do wypadku
    Od: Piotr Jurczak <p...@p...pl>

    W dniu 2010-09-08 23:55, Cavallino pisze:
    > http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,8352515,Fatal
    na_seria_wypadkow.html
    >
    > "na ul. Krzywoustego policja zatrzymała kierowcę mini morisa. Nie
    > zauważył tego jadący z tyłu motocyklista, który uderzył w auto i jest
    > ranny. Poturbowany jest też drugi motocyklista. Ale ten na szczęście
    > zdążył zahamować. Zsunął się z motoru i upadł na jezdnię."
    >
    > Jak znam życie to chodzi o łapanki z pasa rozdziału - czyli
    > zatrzymywanie jadących po najszybszym pasie.
    > Sam nieraz widziałem jakie cyrki się działy jak próbowali kogoś
    > zatrzymać z tego miejsca.
    > Debilizm, to jest mało powiedziane.
    >

    Jeśli jesteś świadkiem i wiesz jak to się stało to idź na prokuraturę i
    złóż doniesienie o przestępstwie.

    > Dla niewtajemniczonych - to jest bezkolizyjna, droga krajowa, parę km
    > dalej przechodząca w ekspresówkę, 3 pasy ruchu w każdą stronę, dozwolone
    > 80, ale nikt tam poniżej 100 nie jeździ, chyba że wie że suszą.


  • 19. Data: 2010-09-09 09:46:07
    Temat: Re: Znowu policja doprowdzaiła do wypadku
    Od: Gryngol <j...@p...onet.pl>

    Cavallino pisze:
    > http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,8352515,Fatal
    na_seria_wypadkow.html
    >
    > "na ul. Krzywoustego policja zatrzymała kierowcę mini morisa. Nie
    > zauważył tego jadący z tyłu motocyklista, który uderzył w auto i jest
    > ranny. Poturbowany jest też drugi motocyklista. Ale ten na szczęście
    > zdążył zahamować. Zsunął się z motoru i upadł na jezdnię."
    >
    > Jak znam życie to chodzi o łapanki z pasa rozdziału - czyli
    > zatrzymywanie jadących po najszybszym pasie.
    > Sam nieraz widziałem jakie cyrki się działy jak próbowali kogoś
    > zatrzymać z tego miejsca.
    > Debilizm, to jest mało powiedziane.
    >
    > Dla niewtajemniczonych - to jest bezkolizyjna, droga krajowa, parę km
    > dalej przechodząca w ekspresówkę, 3 pasy ruchu w każdą stronę, dozwolone
    > 80, ale nikt tam poniżej 100 nie jeździ, chyba że wie że suszą.

    dlatego trzeba zachować prędkość i odległość do poprzedzającego pojazdu
    taką, aby w razie jego gwałtownego hamowania, móc sie bezpiecznie
    zatrzymać za nim


  • 20. Data: 2010-09-09 09:52:47
    Temat: Re: Znowu policja doprowdzaiła do wypadku
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Gryngol" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i6a3c7$303p$1@opal.icpnet.pl...
    > Cavallino pisze:
    >> http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,8352515,Fatal
    na_seria_wypadkow.html
    >>
    >> "na ul. Krzywoustego policja zatrzymała kierowcę mini morisa. Nie
    >> zauważył tego jadący z tyłu motocyklista, który uderzył w auto i jest
    >> ranny. Poturbowany jest też drugi motocyklista. Ale ten na szczęście
    >> zdążył zahamować. Zsunął się z motoru i upadł na jezdnię."
    >>
    >> Jak znam życie to chodzi o łapanki z pasa rozdziału - czyli zatrzymywanie
    >> jadących po najszybszym pasie.
    >> Sam nieraz widziałem jakie cyrki się działy jak próbowali kogoś zatrzymać
    >> z tego miejsca.
    >> Debilizm, to jest mało powiedziane.
    >>
    >> Dla niewtajemniczonych - to jest bezkolizyjna, droga krajowa, parę km
    >> dalej przechodząca w ekspresówkę, 3 pasy ruchu w każdą stronę, dozwolone
    >> 80, ale nikt tam poniżej 100 nie jeździ, chyba że wie że suszą.
    >
    > dlatego trzeba zachować prędkość i odległość do poprzedzającego pojazdu
    > taką, aby w razie jego gwałtownego hamowania, móc sie bezpiecznie
    > zatrzymać za nim

    Bla, bla, bla.
    Nie o tym mowa, jakbyś nie zauważył, więc daruj sobie banały.
    Na 99% każdy z kierowców przeżył już sytuację gdy się zagapił i zrobiło mu
    się gorąco podczas hamowania poprzednika, a co dopiero mówić o hamowaniu
    awaryjnym.
    Zupełnie zbędnym w danym przypadku, tak jak całe to suszenie w tym miejscu.

    Latem jakiekolwiek zagrożenia w tym miejscu wystepują tylko w dwóch
    przypadkach.
    Jednym z nich jest giełda rolna do której dojazd wieczorami potrafi
    zakorkować okolice, ale wtedy wszyscy jadą wolno, więc prędkość nie stanowi
    zagrożenia.
    Drugim są działania palantów z suszarkami.
    Nigdy więcej nie słyszałem o jakimkolwiek zdarzeniu w tym miejscu, a
    jeździmy nim minimum kilka razy dziennie.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: