eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › detekcja przeplotu w stopklatkach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2014-05-22 23:55:18
    Temat: detekcja przeplotu w stopklatkach
    Od: "1634Racine" <1...@R...pl>

    material filmowy rozlozono na stopklatki tiff.
    BYł z przeplotem i zrzucono z przeplotem.

    Czy istnieje soft, ktory automatycznie rozpozna stopklatki "złe", czyli te,
    ktore maja zaburzenia zwiazane z przeplotem mat filmowego ("na oko" wiadomo
    jak je rozpoznac, chodzi o to, ze jest ich 13 tys i zle nalezy z metra
    wyseparowac)


  • 2. Data: 2014-05-23 13:48:19
    Temat: Re: detekcja przeplotu w stopklatkach
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 22 May 2014, 1634Racine wrote:

    > material filmowy rozlozono na stopklatki tiff.
    > BYł z przeplotem i zrzucono z przeplotem.
    >
    > Czy istnieje soft, ktory automatycznie rozpozna stopklatki "złe", czyli te,
    > ktore maja zaburzenia zwiazane z przeplotem mat filmowego ("na oko" wiadomo
    > jak je rozpoznac,

    Hm... ale z opisu wynika, że to nie są "zrzucone z przeplotem", tylko
    jeszcze z przeskalowanym czymś framerate. Dobrze mi wychodzi?
    No bo wersje są dwie:
    - to są normalnie sklejone klatki z przeplotem, wtedy WSZYSTKIE mają
    owe "zaburzenia", polegające na braniu naprzemiennych linii z różnych
    klatek (sąsiednich), tylko na statycznych ich nie widać.
    Trzeba więc je z powrotem zamienić na przeplecione, nawet jak mają
    być czymś "naprawione". Dość proste.
    - one nie tylko są sklejone jak wyżej, ale jeszcze przeskalowane
    w czasie jakimś prymitywnym algorytmem "po 1/n późniejszej klatki
    dodawać do poprzedniej" aby zlinearyzować przejścia.
    Odkręcenie tej drugiej operacji może być trudniejsze, ale pewnie
    jest zrobione jednolicue przez cały film, więc nawet najgorszy przypadek
    drobnych różnic powinno dać się "odkręcić".

    > chodzi o to, ze jest ich 13 tys i zle nalezy z metra
    > wyseparowac)

    Jakby mi to było potrzebne, to przejrzałbym wtyczki do VirtualDub
    oraz AviSynth. To drugie jest czysto skryptowe, więc w roli
    interface najczęściej też używam VD.
    Jakieś deinterlace w nazwie lub opisie, niekoniecznie pierwszy
    pasujący (bo na drugi przypadek wyżej to nie będzie "prosty
    deinterlace").

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2014-05-23 18:20:38
    Temat: Re: detekcja przeplotu w stopklatkach
    Od: "1634Racine" <1...@R...pl>

    Gotfryd Smolik news in news:Pine.WNT.4.64.1405231339020.1676@quad
    > On Thu, 22 May 2014, 1634Racine wrote:
    >> material filmowy rozlozono na stopklatki tiff.
    >> BYł z przeplotem i zrzucono z przeplotem.
    >> Czy istnieje soft, ktory automatycznie rozpozna stopklatki "złe",
    >> czyli te, ktore maja zaburzenia zwiazane z przeplotem mat filmowego
    >> ("na oko" wiadomo jak je rozpoznac,
    > Hm... ale z opisu wynika, że to nie są "zrzucone z przeplotem", tylko
    > jeszcze z przeskalowanym czymś framerate. Dobrze mi wychodzi?
    > No bo wersje są dwie:
    > - to są normalnie sklejone klatki z przeplotem, wtedy WSZYSTKIE mają
    > owe "zaburzenia", polegające na braniu naprzemiennych linii z różnych
    > klatek (sąsiednich), tylko na statycznych ich nie widać.
    > Trzeba więc je z powrotem zamienić na przeplecione, nawet jak mają
    > być czymś "naprawione". Dość proste.
    > - one nie tylko są sklejone jak wyżej, ale jeszcze przeskalowane
    > w czasie jakimś prymitywnym algorytmem "po 1/n późniejszej klatki
    > dodawać do poprzedniej" aby zlinearyzować przejścia.
    > Odkręcenie tej drugiej operacji może być trudniejsze, ale pewnie
    > jest zrobione jednolicue przez cały film, więc nawet najgorszy przypadek
    > drobnych różnic powinno dać się "odkręcić".
    >> chodzi o to, ze jest ich 13 tys i zle nalezy z metra wyseparowac)
    > Jakby mi to było potrzebne, to przejrzałbym wtyczki do VirtualDub
    > oraz AviSynth. To drugie jest czysto skryptowe, więc w roli
    > interface najczęściej też używam VD.
    > Jakieś deinterlace w nazwie lub opisie, niekoniecznie pierwszy
    > pasujący (bo na drugi przypadek wyżej to nie będzie "prosty
    > deinterlace").
    > pzdr, Gotfryd



    klatka ok:
    http://i.imgur.com/BujtQbb.png
    klatka nastepna:
    http://i.imgur.com/bJCGTvo.png

    - i tak dalej, typowy efekt stopklatek-bitmap z materialu video, ktory jest
    z przeplotem.







  • 4. Data: 2014-05-24 02:24:35
    Temat: Re: detekcja przeplotu w stopklatkach
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 23 May 2014, 1634Racine wrote:

    > klatka ok:
    > http://i.imgur.com/BujtQbb.png
    > klatka nastepna:
    > http://i.imgur.com/bJCGTvo.png
    >
    > - i tak dalej, typowy efekt stopklatek-bitmap z materialu video,
    > ktory jest z przeplotem.

    Nie, to nie jest "typowy efekt", "typowo" to wszystkie klatki powinny
    wyglądać tak jak pierwsza (jeśli są odzyskiwane z półobrazów i mają
    tyle samo fps co oryginał, przy czym rozdzielczość w pionie jest
    faktycznie 2x mniejsza, co najwyżej "dorabiana") albo wszystkie
    te w których jest ruch w obrazie tak jak druga (jeśli mają połowę
    fps i faktyczną pełną rozdzielczość).
    CHYBA, że takich klatek dla przypadku ruchu kamery (i obiektów
    w kadrze) jak pierwsza jest znacząca mniejszość, i po prostu
    nierównomierność ruchu kamery powoduje, że dwa kolejne półobrazy
    są "nieporuszone".
    W sumie tam są "ząbki", na kamieniach u dołu... (i trochę
    na szynie po lewej).


    Oprócz pytania o to, czy każda para klatek ma taki układ że jedna
    "bez ząbków" i druga "z ząbkami" (pewnie nie, bo byś nie pytał),
    czy wiesz jaka była częstość klatek oryginału oraz na jaką
    film był przerobiony przed eksportem do obrazków?


    Na początek spróbowałbym automatem - VirtualDub:
    http://virtualdub.org/download.html
    ...plus "inteligentny deinterlace":
    http://neuron2.net/smart/smart.html

    Jeśli wyniki będą zadowalające, dorzuciłbym do tego dwuprzebiegowy
    deshaker:
    http://www.guthspot.se/video/deshaker.htm
    Nie do samego rozplatania, ale do usuwania "wstrząsów" które
    mogą powstać wskutek zbierania się resztek z ułamków czasu
    między klatkami.
    Deshaker umie rozgryźć przeplot, ale "prawidłowy" - jakby
    przy ruchu kamery wszystkie klatki miały "ząbki", to doskonale
    je rozłoży i złoży, ale jeśli po drodze było przeskalowanie
    ułamkowe to trzeba je naprawić czymś, co te klatki z powrotem
    poukłada tak jak były nagrane.
    Jak ma być dołożony do deinterlacera, to oczywiście powinien
    działać BEZ własnego rozplatania :)
    Oczywiście jak dwa filtry, to razem (żeby nie rekompresować
    zbytnio, co na jakości się odbija, chyba żeby użyć bezstratnych
    kodeków, ale uprzedzę że mogą być nieco wolne).

    BTW:
    Z czego jest ten filmik?
    Bo jak z aparatu 30 albo 60fps i zamieniony na 50fps przeplot
    to przynajmniej współczynniki są znane :)
    Ale jeszcze występuje "prawie 30" fps i z ułamkami wtedy
    robi się problem.
    BTW: deshaker radzi sobie również z "przewijaną migawką" (ang
    rolling shutter), więc jak to była "migawkowa" kamera
    albo lustrzanka z takim efektem, to przy okazji też poprawi
    wyginanie się ruchomych części obrazu.

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2014-05-24 11:46:08
    Temat: Re: detekcja przeplotu w stopklatkach
    Od: "1634Racine" <1...@R...pl>

    Gotfryd Smolik news in news:Pine.WNT.4.64.1405240151120.3472@quad
    [.......................]
    dzieki za wyjasniajaca odpowiedz, dopiero w przyszlym tygodniu wgryze sie w
    to,a zrobie na 100%, bo zadanie jest max wazne, trzeba wykonac jakies
    doprowadzenie tego filmu do "kultury".

    film jest odnaleziony niedawno, 16mm niemieckich kronik z 1.wsw.
    skopiowany z tasmy i jako zbior tiff-ow, i jako dv.

    http://i.imgur.com/vQwlEfm.png

    http://i.imgur.com/AqbHwkG.png

    http://i.imgur.com/xXmohGk.png


  • 6. Data: 2014-05-24 16:33:56
    Temat: Re: detekcja przeplotu w stopklatkach
    Od: "1634Racine" <1...@R...pl>

    Gotfryd Smolik news in news:Pine.WNT.4.64.1405240151120.3472@quad
    > On Fri, 23 May 2014, 1634Racine wrote:
    >> klatka ok:
    >> http://i.imgur.com/BujtQbb.png
    >> klatka nastepna:
    >> http://i.imgur.com/bJCGTvo.png
    >> - i tak dalej, typowy efekt stopklatek-bitmap z materialu video,
    >> ktory jest z przeplotem.
    > Nie, to nie jest "typowy efekt",


    zagalopowalem sie, ale juz uporzadkowalem w miare wiedze :)
    czyli jesli zapis _cyfrowy_ jest z przeplotem, to np taki ma polobraz
    gorny http://i.imgur.com/bqjhKXB.png , taki dolny
    http://i.imgur.com/g9Cw1kk.png, a cala ramka/klatka takwyglada
    http://i.imgur.com/PBY3RRc.png <-- i tak bedzie widziane (zapewne) na
    monitorach komp. bo wyswietlaja progresywnie=cala klatke, w tv bedzie obraz
    bez zarzutu = wyswietla polobrazami.
    ok,tyle wymundrzania sie,ale tez warto te obrazy zobaczyc dla klarownosci
    ponizszego


    > "typowo" to wszystkie klatki powinny
    > wyglądać tak jak pierwsza (jeśli są odzyskiwane z półobrazów i mają
    > tyle samo fps co oryginał, przy czym rozdzielczość w pionie jest
    > faktycznie 2x mniejsza, co najwyżej "dorabiana") albo wszystkie
    > te w których jest ruch w obrazie tak jak druga (jeśli mają połowę
    > fps i faktyczną pełną rozdzielczość).
    > CHYBA, że takich klatek dla przypadku ruchu kamery (i obiektów
    > w kadrze) jak pierwsza jest znacząca mniejszość, i po prostu
    > nierównomierność ruchu kamery powoduje, że dwa kolejne półobrazy
    > są "nieporuszone".
    > W sumie tam są "ząbki", na kamieniach u dołu... (i trochę
    > na szynie po lewej).


    i tutaj dochodzimy do sedna tak zwanego.
    Po pierwsze: co to znaczy "jeśli są odzyskiwane z półobrazów" (j/w)? Ja
    rozumiem, co to znaczy odzyskiwac z polobrazow, tylko czy te tiffy
    faktycznie sa _odzyskiwane_ z czegokolwiek _zakodowanego_ i w dodatku
    _przeplotowo_ , odzyskiwane z czegos przejsciowego?
    Bo pytanie generalne: jaka jest technologia zrzucania tasiemki 16/35mm w
    tiff? Skoro to ma byc niby max bezstratny zrzut do tiff (taki swoisty "RAW",
    skrotem pisze, nie czepiac sie :) , to jesli miedzy tasma,a tiffem jest
    _jednak_ jakis przejsciowy (w jakims cache/temp...) material cyfrowy - to
    jaki? jak kodowany? stratnie? bezstratnie (huff chocby) ? przeplot/bez
    przeplotu?
    Moze po prostu wlasnie ten tiff jest owym pierwszym i jedynym mat. cyfrowym
    z klatki tasiemki?
    Bo teoretycznie, "w rozmowach z fachowcami" mowi sie o dwoch metodach
    zrzutu: do bitmap [tiff],albo do cyfry (dv) i rozumiem, ze to nie jest tak,
    ze wykonuja zrzut do cyfry dv,albo do czegos innego cyfrowego i z tego robia
    tiff, bo to zadna łaska.
    Jakas jednak metoda robia osobno te tiffy, ktore sa ponoc 100% wiernym
    obrazem tasmy, czyli na moja glowa chodzi o to, ze klatka = tiff, ilosc
    klatek=ilosc tiffow i koniec.

    moze ja sie myle w powyzszym myslenieu, ale wstepnie zakladam, że nie i że
    jedna klatka tasmy = jeden tiff i nie ma zadnego "odzyskiwania z
    polobrazow"; dalej: patrze na te klatki tiff i mysle sobie... o jakim W NICH
    w ogole przeplocie mozna mowic (dokladniej: ja mowie :) ? chyba
    przesadzilem.
    Biore bowiem trzy kolejne stopklatki:

    http://i.imgur.com/nGnMq7O.png
    http://i.imgur.com/5K5rUXX.png
    http://i.imgur.com/t7mSq6x.png

    - na kazdej sa te strzepienia (niby z przeplotu...), ale jednak prawy
    zolnierz (chelm, karabin) na srodkowej stopklatce prawie ich nie ma.
    Dlaczego? Bo jest na tej klatce max statyczny, a pozostale obiekty (na
    przyklad lewy karabin) sa w bardziej dynamicznym ruchu.
    Chwilowy wniosek moj jest taki, ze te postrzebienia w klatkach, to nie efekt
    przeplotu/odzyskiwania z przeplotu, ale po prostu cyfrowy zapis zamazan
    wynikajacy z ruchu w kadrze.
    Bo na przyklad tutaj jest max statyczny motyw na pierwszym planie, w dwoch
    kolejnych klatkach tiff:
    http://i.imgur.com/C1iMGOh.png
    http://i.imgur.com/GTQwHyt.png

    - i jest zero postrzepienia krawedzi.

    Konkluzja (moze bledna): strzepienia w tiffach to efekt cyfrowego (do tiff)
    zapisu ruchu (postac/kamera-szwenki wszelakie), zaden przeplot.
    ciekawym, czy mam racje :)

    Jakby to bylo potrzebne (Tobie, komukolwiek) w dalszej pomocy konsultacjach
    :) to tutaj podrzucam dwa pakunki: krociutkie sekwencje tiffow z dynamicznej
    scenki i sekwencje z max statyka:

    https://www.dropbox.com/s/bulsm1ueofecn4v/dynamiczne
    %20kadry.7z

    https://www.dropbox.com/s/c9rt2oh9s4a5623/statyczne%
    20kadry.7z



    > Oprócz pytania o to, czy każda para klatek ma taki układ że jedna
    > "bez ząbków" i druga "z ząbkami" (pewnie nie, bo byś nie pytał),

    masz racje


    > czy wiesz jaka była częstość klatek oryginału

    niestety - nie wiem.
    [troche sie domyslam,ale dopytam: do czego ta wiedza?]


    > oraz na jaką film był przerobiony przed eksportem do obrazków?

    takze nie wiem; i to jest to pytanie,ktore zadalem wyzej: jak to wyglada
    technologicznie, takie zrzucenie celuloidu w tiffy? czy "jakos" od razu w
    tiff (swoisty skan klatki od razu w tiff), czy w cos cyfrowego
    tymczasowego, czy...? nie wiem. zakladalem [j/w], ze pierwszym efektem
    cyfrowym dla klatki jest wlasnie tiff.

    > Na początek spróbowałbym automatem - VirtualDub:

    a tym to w przyszlym tyg zajme sie :) teraz tylko tyle. dzieki.


  • 7. Data: 2014-05-24 16:39:25
    Temat: Re: detekcja przeplotu w stopklatkach
    Od: "1634Racine" <1...@R...pl>

    1634Racine in news:5380adea$0$2143$65785112@news.neostrada.pl
    [..........]
    > (chelm,

    hełm, hełm :)


  • 8. Data: 2014-05-25 19:14:34
    Temat: Re: detekcja przeplotu w stopklatkach
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "1634Racine" <1...@R...pl> writes:

    > film jest odnaleziony niedawno, 16mm niemieckich kronik z 1.wsw.
    > skopiowany z tasmy i jako zbior tiff-ow, i jako dv.
    >
    > http://i.imgur.com/vQwlEfm.png
    > http://i.imgur.com/AqbHwkG.png
    > http://i.imgur.com/xXmohGk.png

    Ale ten oryginalny film jest dostępny i np. można go jeszcze raz
    zeskanować?

    Moim zdaniem możliwości są takie:
    - film został prawidłowo zeskanowany, lub
    - film został źle zeskanowany.

    Prawidłowy skan = odpowiednia rozdzielczość (najlepiej oparta na
    kwadratowych pikselach, żadne tam DV ani nic z PAL/NTSC itp. w nazwie).
    Np. 1440 x 1080 czy ile tam ma sens (jakość filmu i dalsze plany).
    Wtedy nie ma także żadnych kwestii interlacingu. Skan musi być też
    dobrej jakości, np. szumy itd. To jest dokładnie tak samo jak przy
    skanowaniu zdjęć - jedna klatka, jeden TIFF (albo inny PNG itp).
    Ew. można użyć np. MJPEG albo H.264, ale jeśli tego jest tylko 13
    k-sztuk, to nie widzę potrzeby.

    Jeśli film został zeskanowany jako (tylko) DV, z przeplotem, albo
    w jeszcze bardziej pokręcony sposób, to nie ma sensu się z tym w ogóle
    bawić. Nawet jeśliby nie użyto "telecine" (tu zapewne użyto).
    Jeszcze raz: DV, przeplot, telecine to jest syf, kiła i mogiła
    (w kolejności rosnącej), która nie ma swojego miejsca w kontekście
    materiałów oryginalnych / master copy itp. Jeśli ktoś będzie
    potrzebował, to sobie to przekoduje przed wysłaniem w eter (jeśli to
    jest 24 kl/s, to w Europie sensowne jest, w razie potrzeby,
    "podkręcenie" tego na 25 kl/s, tu nawet pewnie nie trzeba korygować
    wysokości dźwięku, bo go nie ma).

    Jeśli liczba klatek filmu różni się od liczby skanów, to chyba jasne
    jest, że to jest do d*.

    Jeśli jakiekolwiek zdjęcia mają przeplot, to to jest do d* i nie ma
    sensu tego dotykać.

    Jedynie gdyby oryginalny film nie był dostępny, to można coś kombinować
    - wyniki będą jednak dużo gorsze.

    Samo stwierdzenie czy klatka ma przeplot jest proste, jest na to
    odpowiednia prosta transformacja, robi to też np. transcode. Może być
    gorzej jeśli przeplot jest "mieszany" (nie 50% + 50%), wtedy być może
    trzeba to napisać samemu.

    A tak w ogóle, to ciekawi mnie technika tego skanowania - ktoś to kamerą
    DV nakręcił podczas wyświetlania czy co?

    Ogólnie rzecz biorąc, proponuję potrenować najpierw na czymś
    nieistotnym, a dopiero po uzyskaniu korzystnych rezultatów brać się za
    prawdziwy materiał.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 9. Data: 2014-05-27 00:36:46
    Temat: Re: detekcja przeplotu w stopklatkach
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 25 May 2014, Krzysztof Halasa wrote:

    > "1634Racine" <1...@R...pl> writes:
    >
    >> film jest odnaleziony niedawno, 16mm niemieckich kronik z 1.wsw.
    >> skopiowany z tasmy i jako zbior tiff-ow, i jako dv.
    >>
    >> http://i.imgur.com/vQwlEfm.png
    >> http://i.imgur.com/AqbHwkG.png
    >> http://i.imgur.com/xXmohGk.png
    >
    > Ale ten oryginalny film jest dostępny i np. można go jeszcze raz
    > zeskanować?
    >
    > Moim zdaniem możliwości są takie:
    > - film został prawidłowo zeskanowany, lub
    > - film został źle zeskanowany.

    Ściągnąłem tę paczkę tiffów.
    Od pokazania tej paczki Racine powinien był zacząć :)

    Toto obok skanu nie leżało.
    Na jakieś skromne 99,8% jest to po prostu nagranie kamerą z filmu
    puszczonego projektorem - doskonale widać "pływanie" jasności
    wynikłe z rozjazdu fpsów obu aparatów. Patrz niżej.

    > Prawidłowy skan = odpowiednia rozdzielczość (najlepiej

    No.
    A film ma całkiem poważne zadrapania, niemniej nic nie wskazuje
    na użycie skanera, przy haśle "profi" - zdolnego do wykrycia
    ubytków kanałem podczerwonym.

    > Jeśli film został zeskanowany jako (tylko) DV, z przeplotem, albo
    > w jeszcze bardziej pokręcony sposób, to nie ma sensu się z tym w ogóle
    > bawić. Nawet jeśliby nie użyto "telecine" (tu zapewne użyto).
    > Jeszcze raz: DV, przeplot, telecine to jest syf, kiła i mogiła
    > (w kolejności rosnącej),

    No i mamy wszystko na raz ;)
    Rozłożyłem sobie toto na półobrazy, w sumie jest problem: wskutek
    wielokrotnej kompresji, a prawdopodobnie również wyostrzania obrazu,
    najprawdopodobniej *po* nałożeniu przeplotu, w miejscach w których
    w obrazie następuje błysk, uzupełniająca półklatka ma "kontrę",
    wyciemnienie, podobnie jeśli w obrazie jest zaczernienie klatki
    (wyrzucona w górę ziemia) półklatka "do pary" ma wyjaśnienia.
    W sumie nie bardzo wiadomo, czy jest sens próbować ratować
    resztki rozdzielczości, pogarszając migotanie, czy tylko odstrzelić
    połowę klatek. Z drugiej strony, mimo wady "negatywu" w miejscach
    skoku jasności, ruch na półklatkach jest dobrze ujęty, co widać
    przy ładowaniu pocisku.
    Chyba jakaś dedykowana wtyczka byłaby potrzebna :>
    (może w AviSynth coś się znajdzie, ale komuś kto VD nie używał,
    a nie wiadomo czy hasło "skrypt" coś mu mówi, działania AS
    nie streszczę w poscie :))
    Kamera "z ręki", więc po przycięciu kadru do widocznej częsci
    (obcięciu ramki) przejechanie deshakerem poprawia wygląd, ale
    (jak zawsze) bardziej uwidacznia wady (na trzęsącym się obrazku
    mniej widoczne).

    Niemniej... jak Racine ma *tylko* to co ma, to:
    - obstawiam, że TIFFy są odzyskane z tego DV, więc w sumie lepiej
    już wziąć DV na wejście (intryguje mnie, czy za hasło "profi"
    ktoś wziął pieniądze, podpierając się tymi tiffami :>)
    - jak nie zakładać komercyjnego oprogramowania, to i tak te tify
    trzeba przerobić albo na TGA albo JPG, bo VD TIFa nie czyta
    - rozłożenie wbudowanym w VD deinterlacerem dość dobrze pokazuje
    co mamy w źródle. Proponuję włączyć sobie "unfold side by side" :)


    > "podkręcenie" tego na 25 kl/s, tu nawet pewnie nie trzeba korygować
    > wysokości dźwięku, bo go nie ma).

    Sądząc z szybkości migotania klatek, prędzej spodziewałbym się
    że film był zrobiony jakąś starą kamerą 15 fps, a nagrywany
    kamerą DVD 25 fps (50 fps półklatek).
    Tu może nieco pomóc deflicker.

    > Jeśli jakiekolwiek zdjęcia mają przeplot, to to jest do d* i nie ma
    > sensu tego dotykać.
    >
    > Jedynie gdyby oryginalny film nie był dostępny, to można coś kombinować
    > - wyniki będą jednak dużo gorsze.

    I pewnie tak właśnie jest.

    > Samo stwierdzenie czy klatka ma przeplot jest proste, jest na to
    > odpowiednia prosta transformacja, robi to też np. transcode. Może być
    > gorzej jeśli przeplot jest "mieszany" (nie 50% + 50%), wtedy być może
    > trzeba to napisać samemu.

    Jest czysty przeplot. Najprymitywniejsze ustawienie deinterlacera
    i obraz jest hm... "równomierny", ma na tyle duże szumy (wszędzie)
    że ewentualnych śladów po przeplocie, poza miejscami znacznego
    skoku jasności, nie widać.

    > A tak w ogóle, to ciekawi mnie technika tego skanowania - ktoś to kamerą
    > DV nakręcił podczas wyświetlania czy co?

    Tak właśnie :>

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2014-05-27 21:19:25
    Temat: Re: detekcja przeplotu w stopklatkach
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:

    > Toto obok skanu nie leżało.
    > Na jakieś skromne 99,8% jest to po prostu nagranie kamerą z filmu
    > puszczonego projektorem - doskonale widać "pływanie" jasności
    > wynikłe z rozjazdu fpsów obu aparatów. Patrz niżej.

    W takim razie niczego nie wymyślimy do czasu dokładniejszego
    zdefiniowania problemu - tzn. czy oryginalny film ("analogowy") jest
    dostępny i czy można go, tym razem sensownie, zeskanować.
    --
    Krzysztof Hałasa

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: