Witam

Jestem nowy na tej grupie, i nie wiem czy na temat,
ale musze sie troche wyzalic. Radze trzymac rece na pulsie i
"kontrolowac" swoich najblizszych. Mialem to nieszczescie,
ze rodzice zaciegneli kredyt i nim zdazyli go splacic - zmarli.
Pozostal "Spadek". Zastanawiam sie jak mozna
udzielic kredytu rozlozonego na 3 lata ludziom w wieku 70 lat ???
Zadnego zabezpieczenia (poza wekslem) i zadnej kontroli o stanie
finansowym. Niech sie rodzina pozniej martwi.
I teraz nastepne ostrzezenie: wazne by nie byl to kredyt zaciagniety
w ING Bank Slaski. Tak niekompetentej i bezdusznej obslugi nie
widzialem juz dawno. Szczegolne "pozdrowienia" dla pracownikow
wydzialu windykacji. Danych swoich nie ujawniam - "OCHORNA
DANYCH OSOBOWYCH".

Pozdrawiam
Asmod
a...@p...onet.pl

do góry

On Wed, 15 Oct 2003 09:21:35 +0200, "asmod" <a...@p...onet.pl>
wrote:

>Zastanawiam sie jak mozna
>udzielic kredytu rozlozonego na 3 lata ludziom w wieku 70 lat ???
>Zadnego zabezpieczenia (poza wekslem)

Wlasnie dlatego dostali ten kredyt

--
Piotr

do góry

> Zastanawiam sie jak mozna udzielic kredytu rozlozonego na 3 lata
> ludziom w wieku 70 lat ???

A dlaczego nie? Wiele starszych osób trzyma się nieźle a stałe, choć
niewielkie dochody, zagwarantowane mają nieźle.

> Niech sie rodzina pozniej martwi.

Przecież rodzina nie ma obowiązku przyjęcia spadku...

do góry

> Witam
(...)
> Pozdrawiam
> Asmod
===========
Witaj!
Sprobuj zorientowac sie w kwestii "spadek z dobrodziejstwem inwentarza".
Pozdrawiam :-)!
PL

do góry

Możesz po prostu odmówić przyjęcia spadku na sprawie spadkowej w sądzie.
Proste i skuteczne.

--
pozdrawiam
P.

do góry

"asmod" <a...@p...onet.pl> writes:

> "kontrolowac" swoich najblizszych. Mialem to nieszczescie,
> ze rodzice zaciegneli kredyt i nim zdazyli go splacic - zmarli.
> Pozostal "Spadek". Zastanawiam sie jak mozna
> udzielic kredytu rozlozonego na 3 lata ludziom w wieku 70 lat ???
> Zadnego zabezpieczenia (poza wekslem) i zadnej kontroli o stanie
> finansowym. Niech sie rodzina pozniej martwi.

Bank niech sie martwi. Rodziny dlugi zmarlych nie musza obchodzic.

MJ

do góry

to chyba proste

majatek po zmarlych > dlugu --> przyjmujesz spadek

majatek po zmarlych < dlugu --> nie przyjmujesz spadku

wydaje mi sie ze plakanie na dlugami nie ma sensu, to byla sprawa Twoich
rodzicow i banku, rodzice uwazali ze potrzebuja pozyczki, a bank uznal ze
wezmie na siebie ryzyko niesplacenia.

Rozumiem, ze najchetnie wzialbys spadek i nie placil zadnych dlugow, ale tak
niestety nie moze byc.

pozdrawiam,
a



"asmod" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:bmisln$b1b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Jestem nowy na tej grupie, i nie wiem czy na temat,
> ale musze sie troche wyzalic. Radze trzymac rece na pulsie i
> "kontrolowac" swoich najblizszych. Mialem to nieszczescie,
> ze rodzice zaciegneli kredyt i nim zdazyli go splacic - zmarli.
> Pozostal "Spadek". Zastanawiam sie jak mozna
> udzielic kredytu rozlozonego na 3 lata ludziom w wieku 70 lat ???
> Zadnego zabezpieczenia (poza wekslem) i zadnej kontroli o stanie
> finansowym. Niech sie rodzina pozniej martwi.
> I teraz nastepne ostrzezenie: wazne by nie byl to kredyt zaciagniety
> w ING Bank Slaski. Tak niekompetentej i bezdusznej obslugi nie
> widzialem juz dawno. Szczegolne "pozdrowienia" dla pracownikow
> wydzialu windykacji. Danych swoich nie ujawniam - "OCHORNA
> DANYCH OSOBOWYCH".
>
> Pozdrawiam
> Asmod
> a...@p...onet.pl
>
>

do góry

On Wed, 15 Oct 2003 10:34:03 +0200, Michal Jankowski
<m...@f...edu.pl> wrote:

>Bank niech sie martwi. Rodziny dlugi zmarlych nie musza obchodzic.

Tyle ze litera prawa powinna byc maksymalnie uniwersalna.
Poki co w TV pokazuja dzieci znajdowane w beczkach.
Nie daleki od zycia jest scenariusz kiedy rodzic bierze kredyt po czym
ktos znajduje go w beczce... Dzieci oczywiscie o niczym nie wiedza...

--
Piotr

do góry

asmod <a...@p...onet.pl> wrote:
> Witam

> Jestem nowy na tej grupie, i nie wiem czy na temat,
> ale musze sie troche wyzalic. Radze trzymac rece na pulsie i
> "kontrolowac" swoich najblizszych. Mialem to nieszczescie,
> ze rodzice zaciegneli kredyt i nim zdazyli go splacic - zmarli.
> Pozostal "Spadek". Zastanawiam sie jak mozna

Zaraz, ale o co Ci chodzi? Twoi rodzice nie mieli prawa zaciągac
kredytu? Bank może nie ma prawa zaspokoić swoich roszczeń z masy
spadkowej?

A może Ty przejąłeś spadek wprost nie rozumiejąc co to znaczy i masz
pretensje do całego świata?



--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Adam Płaszczyca <_...@i...pl> writes:

> A może Ty przejąłeś spadek wprost nie rozumiejąc co to znaczy i masz
> pretensje do całego świata?

Wiesz - na 99%: rodzice owszem, oprocz dlugow zostawili tez jakis
majatek (pewnie mieszkanie albo samochod). I teraz spadkobiercy
chcieliby to mienie objac a kredytu nie splacac. A tu figa.

Bo gdyby po rodzicach zostal tylko kredyt a mieszkali w "kwaterunku"
to w ogole nie ma o czym mowic, spadek sie odrzuca, bank sobie spisze
kredyt na straty i tyle.

MJ

do góry